A mój rejestrator odkrył coś gorszego w regiulaminie.
Otóż twierdzi, że osoba która niezaakceptowała nwego regulaminu nie będzie miała możliwości odnowienia domeny.
Chodzi mu oczywiście o te ostatnie maile, które klienci przeważnie pousuwali, w których trzeba potwierdzić nowy regulamin przez wejście na odpowiedni link...
Jakoś nie widze tego dosłownie w nowym regulaminie, ale biorąc pod uwagę zeszłoroczną akcje nasku z weryfikacją adresów mailowych wszystko zaczyna się układać w logiczną całość...
Ale o co chodzi naskowi? Zakladam zle intencje ponieważ nowy regulamin wypadaloby zaakceptowac poprzez przedluzenie domeny już na nowych warunkach a nie w wyniku bzdurnej procedury, ktora moze mieć na celu albo zdyskredytowanie partnerów nasku albo paraliż stron klientów, którzy z różnych powodów nie klikneli tam gdzie trzeba i nie uda im się przedłużyć domeny...
Dziwi mnie też całkowity brak reakcji niektórych rejestratorów na nowy regulamin.
Kto ma zostać bez domen w tym roku? Nie rozumiem...
Nowy Regulamin Nask
w Domeny
Napisano · Raportuj odpowiedź
Witam!
A mój rejestrator odkrył coś gorszego w regiulaminie.
Otóż twierdzi, że osoba która niezaakceptowała nwego regulaminu nie będzie miała możliwości odnowienia domeny.
Chodzi mu oczywiście o te ostatnie maile, które klienci przeważnie pousuwali, w których trzeba potwierdzić nowy regulamin przez wejście na odpowiedni link...
Jakoś nie widze tego dosłownie w nowym regulaminie, ale biorąc pod uwagę zeszłoroczną akcje nasku z weryfikacją adresów mailowych wszystko zaczyna się układać w logiczną całość...
Ale o co chodzi naskowi? Zakladam zle intencje ponieważ nowy regulamin wypadaloby zaakceptowac poprzez przedluzenie domeny już na nowych warunkach a nie w wyniku bzdurnej procedury, ktora moze mieć na celu albo zdyskredytowanie partnerów nasku albo paraliż stron klientów, którzy z różnych powodów nie klikneli tam gdzie trzeba i nie uda im się przedłużyć domeny...
Dziwi mnie też całkowity brak reakcji niektórych rejestratorów na nowy regulamin.
Kto ma zostać bez domen w tym roku? Nie rozumiem...