gipson

Myślę, że sprawę telefonu już wyjaśniliśmy, bo w końcu udało się Państwu do mnie dodzwonić... numeru nie zmieniałem, a w Bytomiu nawet nigdy nie byłem, więc jak się domyślam dzwonili Państwo pod zły numer W każdym razie Pan Kamil skontaktował się ze mną (za co dziękuję) i sprawa powinna być niedługo rozwiązana.

Proszę Pana, Nie odrzucam żadnych połączeń, ani też nie mam w nieodebranych żadnych informacji - na takowe zawsze oddzwaniam. Dzwoniłem do Państwa z tego samego numeru, który podałem przy rejestracji i jest to mój numer prywatny, w żaden sposób nieukrywany. Cokolwiek miał Pan na myśli pisząc, że dzwoniłem z "telefonu urzędowego"... chyba pomylił mnie Pan z kimś innym. Poza tym skoro kontakt nie doszedł do skutku, to na jakiej podstawie zakłada Pan, że to ja dzwoniłem? Podsumowując - Pana odpowiedź nadal w żaden sposób nie wyjaśnia braku kontaktu, a jej forma skłania mnie ku przekonaniu, że to jednak nie chodzi o jakieś problemy wewnętrzna, a po prostu o fakt, że zostałem - brzydko mówiąc - "olany". Jeśli Webh.pl mnie z kimś pomyliło, to dodam, że chodzi o VPS'a, przy którym host lokalny jaki wprowadziłem to: wraco Edit: @tgx: Nie zamówił. W każdym razie nie ja.

Witam wszystkich! W dniu 04.02.2013 wysłałem do firmy Webh.pl zapytanie o VPSa, w którym sprecyzowałem dokładnie czego potrzebuję i jakich usług chciałbym używać. Zanim wystawię opinię firmie chciałbym przedstawić historię korespondencji: 04.02.2013: - godz. ~ 13:40: Wyżej wspomniane zapytanie. - godz. ~ 13:40: Automatyczna odpowiedź, przypisanie ticketa. - godz. ~ 14:00: Odpowiedź Pana z supportu (potwierdzająca, że VPS, który wybrałem spełniałby moje wymagania). - godz. ~ 14:00 - 15:00: Dodatkowa korespondencja z pytaniami o dostępne dystrubucje Linux'a i kilka innych technicznych spraw. 05.02.2013: - godz. ~ 16:00: Złożenie zamówienia na wybrany VPS. - godz. ~ 16:00: Automatyczne odpowiedzi z hasłami, dostępami, potwierdzeniem zamówienia, rachunkiem itp. - godz. ~ 16:30: Przesłanie numeru zamówienia mailowo w wyżej wspomnianym ticket'cie (zostałem o to poproszony wcześniej). 06.02.2013: - godz. ~ 12:30: Zapytanie kiedy mniej-więcej mogę spodziewać sie serwera testowego (umówiliśmy się na 2-3 dniowy test przed dokonaniem zapłaty). - godz. ~ 15:30: Automatyczna odpowiedź z informacjami o uruchomieniu usługi VPS oraz dostępami. - godz. ~ 15:30: Mail od Pana z supportu (inna osoba niż poprzednio) potwierdzający uruchomienie usługi. - godz. ~ 15:40: Podziękowanie z mojej strony, informacja, że rozpoczynam testy i że jeśli wszystko będzie OK, to jeszcze w ten sam dzień dokonam przelewu. - godz. ~ 17:00: Odpowiedź "Udanego testowania". Tutaj warto zaznaczyć, że jest to ostatni email, jaki otrzymałem od firmy Webh.pl. - godz. ~ 22:10: Potwierdzenie z mojej strony, że po instalacji potrzebnych mi usług wszystko działa jak należy. Informacja, że do skonfigurowania pozostał serwer DNS (ponieważ mam zamiar wydelegować na VPSa kilka domen). Informacja, że dokonałem przelewu. - godz. ~ 22:30: Pytania dotyczące delegowania domeny na VPS - przy rejestracji podałem nazwę hosta (host lokalny) oraz prefix'y DNS, na serwerze skonfigurowałem Bind9. Poprosiłem mailowo o informację jaką dokładnie nazwą hosta (na zewnątrz) mam się posługiwać i na jakie serwery DNS mogę wydelegować moje domeny - nie znalazłem tych informacji ani w paneli klienta, ani w panelu VPS, ani też w automatycznie wysłanych mailach. 07.02.2013: - godz. ~ 14:50: Pytanie czy mogę liczyć na pomoc w sprawie opisanej w poprzednim mailu. Przy okazji informacja, że chciałem założyć ticket'a, ale system ticket'owy w panelu nie działa. - godz. ~ 17:40: Przesłanie potwierdzenia przelewu w PDF w załączniku. 08.02.2013: - godz. ~ 14:20: Kolejny mail z przypomnieniem i prośbą o odpowiedź (jeszcze raz dokładnie opisałem w czym rzecz) - tym razem napisany bezpośrednio na adres korespondencyjny podany na stronie firmy - pomyślałem, że może mój poprzedni ticket został zamknięty i z jakichś powodów maile nie dochodzą. Zaznaczyłem, że bez dostępu do informacji, o które proszę nie mogę przystąpić do pracy nad uruchamianiem portali i że jest to dla mnie bardzo ważne. - godz. ~ 14:20: Automatyczna odpowiedź, przypisanie ticketa. 09.02.2013: - godz. ~ 16:30: Automatyczna odpowiedź, potwierdzenie o otrzymaniu mojej płatności. 09.02.2013 - 10.02.2013: Dalsze oczekiwanie na odpowiedź na moje zapytanie - brak odpowiedzi. 11.02.2013: - godz. ~ 11:00: Próba konktaku telefonicznego na numer podany na stronie firmy - nikt nie odbiera. - godz. ~ 11:50: Ostatni mail z mojej strony z przypomnieniem i prośbą o kontakt. Szczerze mówiąc nie spodziewałem sie takiego obrotu sprawy... nie chcę pochopnie wystawiać opinii, bo rozumiem, że firma może mieć aktualnie jakiś problemy, z których wynika brak kontaktu. Piszę jednak tego posta, bo... to chyba jedyny sposób na skontaktowanie się z Państwem i jedyna nadzieja na reakcję. Jeszcze raz zaznaczam, że jeśli sprawa się wyjaśni, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym wystawił pozytywną opinię, bo w kwestiach technicznych jestem bardzo zadowolony (VPS Premium). Pozdrawiam.