Skocz do zawartości

Inferno

Użytkownicy
  • Zawartość

    138
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Inferno


  1. Wymiana anteny na taką poniżej 100 PLN nie załatwi sprawy w budynkach - a za to za taką anteną może nie nadążyć słaby ap z małą mocą wyjściową. Może jedynie pomóc na otwartym terenie (wyjściu sygnału na ogród itd.). Najczęściej wina słabego sygnału leży po prostu po stronie routera. Nie bez powodu są sprzęty za 100 PLN i 300-900 PLN. Jedyne wyjście to repeater (choć nie mam z tymi rozwiązaniami dobrych doświadczeń) albo wymiana routera na lepszy (z 2-3 antenami jeśli zależy na dobrym sygnale). Dobrym pomysłem może być też przemieszczenie ap'ka w lepsze miejsce. Wystarczy kabel sieciowy zawieszenie sprzętu w innym miejscu (livebox może dzięki temu zostać na miejscu) i może uda się uzyskać zamierzony efekt.


  2. Samemu to można przez pomyłkę zbanować własną stronę w google a hobbystycznie to można zbierać ziemniaki. Albo masz zaplecze albo nie.

     

    Tak jak wspomnieli ludzie wyżej trzeba dobrać parę słów kluczowych (np. najbardziej dochodowych produktów lub tych najbardziej popularnych ogółem w kupnie) dać je firmie od seo i zbierać odwiedziny i klientów. A reklamować się chyba najlepiej w adwords i portalach branżowych.


  3. Spróbuj docisnąć (lub nawet wyjąć i włożyć) wtyczkę ATX zasilacza do płyty głównej. Przy słabym styku najczęściej taki jest efekt. Może się poszczęści.

     

    Co do możliwych powodów to może to być zarówno zasilacz, płyta główna a nawet procesor lub ram. Przeważnie awarie tych podzespołów mają podobny objaw więc jak już wyżej w poście najłatwiej zacząć od zasilacza. Drugim najbardziej prawdopodobnym podzespołem będzie płyta główna. Przy okazji nie pika Ci czasem głośnik sprzętowy?


  4. Ja nie wiem dlaczego ludzie wychodzą z założenia że jak ściągną pirata a za miesiąc kupią oryginał to nigdy nie mieli pirata bo jednak kupili oryginał...

     

    Edit:

     

    To tak jak by iść do sklepu ukraść batonik a następnego dnia iść i kupić taki sam batonik... ;)

    Nie dość, że bzdura to jeszcze mizerny przykład. Kradzież materialna nijak ma się do kradzieży własności intelektualnych. Chociażby z tego prozaicznego powodu, że niesie ze sobą kompletnie inne skutki i nie można tu mówić o tej samej stracie. Kradnąc batona, ktoś faktycznie ponosi stratę. Ściągając grę z internetu strata jest domniemana a w większości przypadków zwyczajnie teoretyczna, bo to, że gdybyś nie mógł jej "spiracić" nie oznacza że kupiłbyś ją w sklepie.

     

    Nie oznacza to broń Boże, że jest to nieszkodliwe i pozytywne działanie bo wciąż jest to kradzież. Z drugiej strony jednak wytwórnie nie mogą mówić o miliardowych stratach bo ich zwyczajnie nie ma. Ale dyskusja czy piractwo pomaga czy szkodzi filmom, muzyce czy grom to akurat osobny temat.


  5. Nawet jeśli to populistyczny ruch to jeśli jakimś cudem to by przeszło (w co też oczywiście wątpie z wiadomych powodów) dałoby to wymiernie dużą ulgę mniejszym i mikro firmom. Raczej nie ma co ukrywać, że każdy z nowszego pokolenia zaczyna wątpić w możliwości zusu co do przyszłych emerytur. A wciąż jest jeszcze czas w zainwestowanie tych potencjalnie kiedyś zmarnowanych pieniędzy w swoje firmy, które mogą być jakimś zabezpieczeniem na przyszłość (choć oczywiście nie muszą).


  6. Przy padzie na dzierżawionym dedyku usterki naprawia usługodawca a przy kolokacji sam za to odpowiadasz.

     

    Kto się jeszcze się pisze na odtwórczą odpowiedź? :)

     

    A tak poważnie i konkretnie to na początek dedyk. Jeśli nie widać potrzeby kolokacji to nie ma co się zastanawiać i szukać na siłę powodów na dużo większe koszta i odpowiedzialność. Poza tym dedyk daje ten komfort, że w każdej chwili można zrezygnować bez większych strat.


  7. Patrzę na tego Waszego TS'a, cena 10 euro / miesiąc w tej firmie u której się hostujecie, wychodzi z tego ~40 zł / miesiąc. Nie wiem czy wiesz, ale dopłacasz do tego 10 zł na miesiąc i masz już naprawdę porządnego kimsufi w OVH, który w pełni wystarczy jako serwer 16-slotowy.

     

    A jeśli też "ktoś" Wam "sponsoruje" tego TS'a to powiedźcie temu komuś, że VPS na OpenVZ za 19 zł wyjdzie 2x taniej, 2x bardziej wydajnie i jak się uprzecie to nawet serwer też na nim pójdzie postawić. Wystarczy chcieć.

    Tu akurat lekka przesada. Za 50 zł to nie jest "naprawde porządny" kimsufi tylko najgorszy z możliwych. Zarówno na tym jak i na vpsie za 19 zł nie postawi się serwera bf3, ts i do tego jeszcze strony i forum.

     

    W ogóle zdaje się, że do bf3 nie ma możliwości stawiania własnego serwera. Wszystko odbywa się przez autoryzowanych dystrybutorów EA/DICE. Nawet kupić taki serwer można tylko przez http://g4g.pl. Tak to jest jak chce się pomagać na siłę :D


  8. Inferno i po co trywializujesz? Wyedytuj swoją wiedzę.

     

    Programista-marketingowiec-grafik-wszystko-inne-owiec?

    Z badaniem rynku, analizą, szmery bajery? Z uwzględnieniem wszystkiego?

    Taki programista-pasjonat, który siedzi i dłubie kod i nic poza tym go w życiu nie interesuje zrobi to wszystko?

     

    No tak - jakieś 90 procent ludzi tutaj interesują półśrodki i generalnie "jakoś tam to się zrobi". Programista zrobi grafikę i opracuje marketing, spoko... i jeszcze 5 innych ról.

    Powodzenia przy takim podejściu.

    Naprawdę musisz nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Wpadłeś na koniec tematu majacząc coś o osobie która zrobi sama cały projekt kiedy nikt czegoś takiego nawet nie pisał. Gdzie ja np. napisałem, że programista ma robić wszystko? Skomentowałem tylko to co napisałeś - że programista nie jest w stanie zrobić niczego innego niż tylko programować. Może Ty jesteś ograniczony do jednej umiejętności w stopniu wyższym niż podstawowy ale nie wyskakuj z tekstami, że każdy musi być tak upośledzony bo tak zwyczajnie nie jest. I uprzedzając Twoje następne wywody - nie, to że ktoś potrafi skonfigurować serwer albo napisać biznes plan nie znaczy że jest słabym programistą.

     

    Edit : w ogóle wejście smoka miałeś w tym temacie. Trzecia strona prawie, temat skończony, autor podziękował a tu wpada Sponsi i " nie dysputujmy na ten temat w takim wątku, bo to jest śmieszne, a nie dyskusja na temat...". Mnie rozbroiłes. Keep up the good work!


  9. Jak jesteś programistą, to rzadko kiedy konfigurujesz serwery (SERWERY, że sieć serwerów!), bo od tego trzeba admina. Jak jesteś programistą, to nie zrobisz biznes planu i marketingowej strategii, nie zrobisz kampanii i nie zrobisz pierdyliona innych rzeczy.

     

    Programista nie jest w stanie sklecić biznes planu proszę Państwa. Sponsi - 19.11.2012 11:19. Czas edytować wikicytaty...


  10. 10 tys to mam ale licze ze trzeba bedzie x razy tyle zeby zrobić im mocną konkurencje. dlatego pytam czy są chetni ktorzy by chcieli powolac np spolke i stworzyc taki projekt.

    Miesięczne koszty rapideo to prawdopodobnie grubo ponad 30-40 tysięcy złotych utrzymania całej infrastruktury.

     

    Jeśli na poważnie myślisz o propozycji tworzenia dla nich konkurencji to nie zaczynaj od takiego posta bo nikogo nie przyciągniesz. Napisz jaki masz pomysł, czym chcesz przyciągnąć klientów, skąd chcesz ich pozyskać, jakie platformy chcesz obsługiwać, czy masz skrypt, czy jest coś czym możesz sam się zająć, jakie koszty oprócz początkowych pieniędzy możesz również wziąć na siebie, co wnosisz do spółki, w czym chcesz się różnić od rapideo, na czym chcesz zarabiać, ilu klientów masz "od zaraz" i co się z tym wiąże, ilu użytkowników chcesz finalnie obsługiwać itd. Nie możesz oczekiwać, że bez jakichkolwiek informacji i rozwiązań pozyskasz kogoś kto będzie miał i pieniądze i zrobi oraz zaplanuje wszystko sam. Takie rzeczy zaczyna się od przynajmniej podstawowego biznesplanu.

     

    Mówicie, że się nie da? Jeżeli ktoś jest ogarniętym programistą i odpadnie mu koszt systemu to może z tym wyjść. Tylko jak widzę Polacy jak Polacy - widzą, że ktoś ma zdrowe myślenie i widzi interes od razu muszą go zjechać bo ich to przerasta.

     

    Tak, czekam na minusy.

    Oczywiście, że się da. Jeśli ktoś jest programistą, do tego sam jest w stanie pokonfigurować sobie serwery to połowę problemów ma z głowy. Problem w tym, że dzikus przyszedł bez wiedzy, rozwiązań, jakiekogolwiek rozpoznania rynku i do tego prawie bez pieniędzy (przynajmniej na skalę założonego przedsięwzięcia). Normalnie przygotowany projekt ma szanse powodzenia.

     

    Poza tym nie widzę, żeby dzikus był tu jakoś szczególnie "jechany". Ludzie piszą jak jest (przynajmniej ja się staram) a raczej lepiej żeby zobaczył jak to naprawdę wygląda niż żeby zainwestował przedwcześnie pieniądze lub ktoś go wręcz oszukał, że zrobi mu to za pareset złotych. Nikt go szczególnie nie zachęca bo każdy widzi jakie pojęcie ma i tyle.

     

    Edit : jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy. Rapideo twierdzi, że ma 200 tysięcy użytkowników. Jeśli to prawda to na ile jeszcze zostało tego "tortu" aby tworzyć następną taką platformę?

    • Upvote 1

  11. Raid 0 nigdy nie jest dwukrotnie szybszy od pojedyńczego dysku. Bliżej jest raczej do 50-70%.

     

    a awaryjność nie jest większa - bo jak by się miało jeden dysk to i tak jak padnie to lipa.

    Czyli idąc tym tokiem myślenia jeśli zrobimy gigantyczny raid 0 z 10 dysków to również mamy takie samo ryzyko jak z 1 dyskiem? Przy jednym dysku mamy jeden punkt awaryjny, przy raid 0 z 2 dysków mamy 2 punkty awaryjne dla tego samego skutku więc nie jest to to samo ryzyko.


  12. ehh coś czuję, że robienie takiego serwisu samemu to porywanie się z motyką na słońce. w atmanie 100 mbps kosztuje w kolokacji jakieś 1900 zł :/ a gdzie koszt serwerów. może są osoby chętne do połączenia sił i zrobienia ściepki finansowej żeby zrobić taki serwis i być dla nich mocną konkurencją?

    Aby być mocną konkurencją musiałbyś wystartować mając już przynajmniej z 10 serwerów dedykowanych, po parę kont premium na 31 platformach, które oni są w stanie obsłużyć i skrypt na którym to w ogóle będzie pracować. Razem przy założeniu najtańszych (mniej lub bardziej) sensownych dedyków masz przynajmniej 2000-3000 tysiące złotych miesięcznie za maszyny, konta premium przynajmniej drugie tyle miesięcznie, oskryptowanie systemu prawdopodobnie parenaście tysięcy złotych + późniejsza obsługa (za skryptami trzeba nadążyć) + następne 1000-2000 miesięcznie za programistów i drugie tyle za jakąs podstawową administrację serwerów. Do tego jeszcze jakaś sensowna szata graficzna +/- 1000 złotych i śmiało możesz startować na małą skalę na max 200-300 osób. Więc jeśli Twoje wyliczenia kończyły się na "9,90 zł od każdego" to możesz nie zarobić na piwo. A gdzie tu jeszcze koszty postronne, do każdego przedsięwzięcia do kosztów należy doliczyć 20% bo przeważnie taka jest nadwyżka rzeczywistych kosztów nad planowanymi.

    • Upvote 1

  13. Co w tym dziwnego? Tak jak już pisaliśmy platforma składa się kilkudziesięciu jeśli nie kilkuset maszyn. Część mają w ovh, niektóre jak widać w atmanie a pewnie są jeszcze i w innych miejscach. Czemu tak jest raczej trudno jednoznacznie powiedzieć. Może cena, może jakieś ograniczenia, może lokalizacja a może jeszcze jakieś inne powody.


  14. Wszystko zależy od popularności Twojej platformy. Oczywiście możesz zacząć od jednej maszyny, problem jest tylko taki, że co paredziesiąt użytkowników trzeba dodawać nowe jednostki. A jak pogrzebać głębiej w temacie to okazuje się, że niektórzy usługodawcy (np. ovh) blokują ip niektórych platform do ściągania. Może więc okazać się, że potrzebne będą maszyny od różnych dostawców. Co jeszcze ważniejsze to wszystko musi być sprzężone odpowiednim skryptem. Co do lokalizacji to generalnie w tym przypadku ona sama nie ma aż tak dużego znaczenia. Najważniejsze jest jak największe pasmo ruchu wychodzącego z Twojego serwera. Więc server4you powinno być chyba tak samo dobre jak ovh czy cokolwiek innego. Ale jak zwykle najwięcej rzeczy wychodzi w "praniu" więc takie przedsięwzięcie to zawsze w pewnym stopniu eksperyment bo sporo się zmienia cały czas na każdej platformie typu rapidshare, hotfiles itd.


  15. W sumie racja. Co prawda wydaje mi się, że raczej mają więcej takich po 10 Gb niż po 100mb ale wciąż jeśli ilościowo to zsumowac to wychodzą kwoty w tym stylu obojętnie jakim sposobem i faktycznie przy tej ilości użytkowników mogłoby być to opłacalne i wykonalne.

     

    W każdym razie twórca tematu raczej widzi, że nie są to przedsięwzięcia na paredziesiąt ani nawet pareset złotych tylko dziesiątki tysięcy. Dla zamkniętego grona na parenastu osób może i wystarczyłby jeden taki serwer z łączem 100mbps. Ale na ilości rzędu paruset użytkowników a do tego rosnące w założonym tempie - to zupełnie nie ten pułap. Do tego potrzeba administratorów do zarządzania, maszyn i ogromu innych rzeczy.

×