Alicja

A to bardzo sprytnie, nie miałam pojęcia o istnieniu takiej usługi.

Weszłam na stronkę i faktycznie jest tam wszystko ładnie opisane, a nawet zwizualizowane.

Powinnam najpierw tam zajrzeć, a później pisać.

CloudFlare to nie hosting a usługa, która w pewnym stopniu zabezpiecza stronę przed DDoSami, cachuje stronę, ukrywa fizyczny serwer, etc.

A to nie miałam pojęcia...takie serwery widzę przy domenie cleo.ns.cloudflare.com./ nora.ns.cloudflare.com.

 

Błędy w zależności od urządzenia mogą wynikać ze skryptu jaki dana strona używa. Możliwe, że podczas załadowania strony w wersji mobilnej fragment kodu jest uszkodzony.

Dziękuję! W takim razie wszystko już mi się "rozjaśniło". Pozdrawiam:)

Dziękuję za odpowiedź.

Czyli nie ma to żadnego związku z urządzeniem, z którego korzystam.

Ciekawe zatem dlaczego np. na ipadzie i laptopie działa zawsze, nawet w momentach gdy na kompie i telefonie nie działa.

O stronie wolałabym nie pisać jeśli można Dość specyficzna tematyka.

Utrzymywna na hostingu cloudflare.com

Od razu przepraszam jeżeli zaśmiecam. Nie mam kogo o to spytać.

Od jakiegoś czasu mam problem z wejściem na pewną stronę. Zazwyczaj ona działa, ale sporadycznie nie. Mam wrażenie jakby nie działała tylko z telefonu i jednego z komputerów (na pozostałych urządzeniach działa zawsze, ale nie wiem czy to ma związek). Wchodząc na stronę pojawia się komunikat:

#0 /mnt/ebs/www/stronaxy.pl/_app/frontend/app.php(45):App\Classes\LC::init(false) #1 /mnt/ebs/www/stronaxy.pl/.root_dir/index.php(103):frontend_app->__construct() #2 /mnt/ebs/www/stronaxy.pl/_system/classes/Init.pkp(61): SeemindFronted->execute() #3 / mnt/ebs/www/stronaxy.pl/root_dir/index.php(54): Init->__construct() #4/mnt/ebs/www/stronaxy.pl/root_dir/index.php(137): SeemindFrontend->SeemindFrontend() # {main}

Czy to jakiś błąd połączenia, na serwerze/w ustawieniach właściciela strony, czy z czym to jest związane?

Nie pracuję dla tej firmy i nie robię im żadnego marketingu szeptanego. Napisałam z czego korzystam i z czego jestem zadowolona, wcześniej miałam konto hostingowe w netmarku i w linuxpl.com i z tych 3 najbardziej zadowolona jestem z cal.pl, choć i tak będę musiała się rozejrzeć za czymś dodatkowym.

Witam! A dlaczego netmark i linux wypadły gorzej? Możesz podać jakieś konkretne argumenty, bo zaciekawiłaś mnie tą oceną.

Za odnowienie w cenie nowego operatora

Nie ma to jak odpowiadać na pytanie z lutego

Witam! Czy dobrze rozumiem, że jeżeli domena wygaśnie (.com.pl) to przez 14 dni mogę wykonać transfer z odnowieniem? Kiedyś słyszałam, że 2 czy 3 dni przed końcem kwarantanny już nie można wykonać transferu z odnowieniem, a jedynie można odnowić w dotychczasowej firmie.

edt. Dzwoniłam do NASKu, gdyby ktoś jeszcze chciał wiedzieć - transfer z odnowieniem jest możliwy do 5 dni przed końcem kwarantanny (czyli ok. 10 dni po wygaśnięciu domeny). Przez ostatnie 5 dni możliwe jest tylko odnowienie u stareo rejestratora.

Wiesz, w dzisiejszych czasach 50GB to nie jest kosmicznie duża wartość.

Ale niech będzie, 10GB miesięcznego transferu wychodzącego, to koszt 70,85zł brutto rocznie.

Nie liczę nawet dostępnej przestrzeni, baz itd...

Odnośnie cen baz danych nawet się nie ustosunkowałaś.

Również przepraszam. Pewnie powinnam zacząć od tego, że oczywiście nie jestem zbyt biegła "w te klocki". Z tego co widzę na koncie, to nie mam żadnej bazy danych, wiec się nie ustosunkowałam bo nie płacę za to. Nie wiem czy dobrze myślę, ale to chyba dlatego, że stronę robiłam w kreatorze tak?

Mam 1 konto email, 1 konto ftp, 1 kreator, powierzchnia dyskowa zmieniała się od 80 do 220 KB.

Może po prostu mam wyjątkowo małą, nieużywana strone. Chciałam pomóc, jak przeczytałam że chodzi o mały hosting to pomyślałam, że może pod taką prostą stronkę jak moja.

Kończe zatem wywód, bo nie mogę za dużo powiedzieć. Pozdrawiam!

Rzuć okiem na hosting bez limitu w Group5, można płacić miesięcznie. Chociaż nie da się ukryć, że bardziej opłaca się choćby na rok :-)

Cena tego hostingu, to cena netto? Nie mogę na stronie znalexc tej informacji...

Całkiem droga ta oferta ecenter.

50GB transferu miesięcznego, to koszt aż 26.1zł netto... miesięcznie.

Dorzuć do tego bazę: 200MB, to koszt 5.2zł netto miesięcznie.

Nie liczyłem jeszcze przestrzeni dyskowej, ale tak czy siak wcale tak tanio nie wychodzi.

Przepraszam zatem za wprowadzneie w błąd. Myślałam, że mowa o małej stronce na której nie generuje się aż 50 GB transferu....

Bez limitu transferu sa te konta w pakietach, no ale to też nie wychodzi 20 zł rocznie tylko chyba 100. No chyba, że tylko przez rok się skorzysta z promocji

Witajcie! Po pierwsze, dlaczego moje wiadomości się kasują i pokazauje się, że nie mam uprawnień? Przecież jestem zalogowana...Dobra, próbuję drugi raz, może pójdzie. Tym razem tak na szybko.

Z 1&1 przenisołam się do ecenter.pl i tam mają usługę cloud hosting. Wpłacasz kasę (ile chcesz) i co miesiac pobierana jest z tej kwoty suma za wykorzystanie w danym miesiącu. Płacisz tylko za to co wykorzystasz, więc jak zużywasz mało, to mało płacisz. Ja wpłaciłam 30zł to po roku mi jeszcze zostało. Korzystam z ich domeny i mam konto pocztowe. Mają kilka domen, w tym "moją" jedi.pl (fanka StarWars).

Na stronie jest kalkulator i można policzyć przybliżoną kwotę:http://ecenter.pl/pl/cloud-hosting-zasady

P.S. teraz się udało...wpisaywałam odpowiedź na dole strony to nie mogłam, a jak kliknęłam na górze "odpowiedz" to poszło, nie wiem ocb.

Niestety też kilka miesięcy temu miałam z nimi problem. Słyszałam te niezbyt pozytywne opinie na ich temat, ale póki nie sprawdzę "na własnej skórze" to nie zawsze wszystkiemu wierzę. Poza tym mają konkurencyjne ceny, więc stwierdziłam, że spróbuję. Już samo działanie strony pozostawiało wiele do życzenia (może akurat tylko tego dnia i tylko ja miałam takiego pecha-nie wiem). Chciałam na początek założyć pocztę e-mail. Miałam ten sam problem co groszeq. Po długiej walce i kilku rozmowach z konsultantką - w końcu się udało! Niestety dopiero po niemal 3 dniach. Dla osób posiadających anielską cierpliwość, to pewnie nic. Ja byłam już trochę poddenerwowana. Po poprawnym zalogowaniu straciłam możliwość dostępu do konta. Ponownie "walczyłam" z panią na infolinii, która chyba nie była do końca pewna o czym w ogóle rozmawiamy...Podobno z ich strony nie było widać żadnego błędu. Dostęp odzyskałam po ok. tygodniu, gdy telefon odebrał pewien miły młodzieniec i sprawę rozwiązał w 10 minut...Czyli jak wszędzie - poprawne funkcjonowanie firmy zależy od ludzi i ich zaangażowania. Pan był kompetentny, jednak nikt już mnie nie przekona do jakiejkolwiek oferty 1&1...