Skocz do zawartości

xutupok

Użytkownicy
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez xutupok


  1. Nazwanie tego "dotacja" spowoduje tyle, ze podpadnie ci to pod organizowanie zbiorek publicznych.

    A na to trzeba miec osobna zgode (samo zalozenie stowarzyszenia/fundacji raczej nie starczy) no i bawic sie w sprawozdawczosc.

     

    Musisz wymyslec takie cos, aby nie podpasc pod zbiorki publiczne, ale tez i z drugiego kranca w zorganizowana dzialalnosc gospodarcza. Wtedy z owym dotpayem rozliczysz sie umowa-zleceniem, a oni dopelnia fiskalne formalnosci (chyba... w teorii powinni dopelnic wink.png ).

     

    a darowizna ? z 3 grupy ?

    Jak dodam napis - przekaż niezobowiązującą darowiznę - i link dotpay.pl połączony z moim kontem ?


  2. dzień dobry.

    Jestem osobą fizyczną, nie posiadam działalności gospodarczej, z podatku rozlicza mnie zakład pracy w którym pracuję.

     

    Zamierzam załozyć blog z poradami technicznymi.

    Do niego dodać przycisk z napisem - DOTACJA (dotpay.pl).

     

    Co z podatkami ?

    Szukam w necie i szukam ale tam jest przeważnie że muszę założyć DG a NIE CHCĘ bo to będą tylko dotacje a nie praca.

     

    Poza tym wszędzie są cytaty z dotpaya że dotpay rozlicza sam podatek jesli chodzi o płatność SMS, nie wiadomo jak jest w przypdaku przelewów.

     

    czy może mi ktoś wyjaśnić co muszę zrobić i dlaczego ?

     

    Dziękuję.


  3. Czy ktoś wie kiedy oni zamierzają zniknąć albo zawiesić działalność ?

    Bo ich hosting jest super ale nie chcę się niepotrzebnie przyzwyczajać a potem znowu szukać czegoś nowego...

     

    Jak teraz zakładam znajomym albo polecam to właśnie tam...

     

    Dlatego czy ktoś wie czy w ciągu np 5 lat będą dalej istnieć ?

    (nie robię im reklamy, po prostu mają dużo rzeczy za cenę której nie mają inni i jest u nich super support, serio taka prawda.... nie sprawdzałem jeszcze ovh bo mają trochę taniej ale narazie zostaję przy linuxpl)

     

    Jak byś miał powiedzieć która firma ma bardziej świetlaną przyszłość to linuxpl.com czy ovh ?

    I czy ovh ma np tyle opcji do konfiguracji jak linuxpl - np wybieranie wersji php ?


  4. Witam

    Programisci pracowali dzis nad podmiana paru rzeczy zwiazanych z platnosciami na stronie i panelu

    i pana kolega trafil na ten moment gdzie wlasnie byl drobny blad z pokazaniem tresci po dokonaniu platnosci

    Konsultant na czacie nie mial pojecia o tym,ze akurat sa zmiany wiec napisal ,ze to komunikat mbanku.

     

    Przepraszam Pana za pracownikow i wynikle niejasnosci.

     

    pozdrawiam

    Piotr

    Nie chcę tu nikogo posądzać o kłamstwo, bo hosting na linuxpl.com jest naprawdę wyrąbisty, ale jakiś czas temu dokonywałem przelewu i też tak było. Nawet wracałem do mbanku żeby sprawdzić w historii czy przelew się udał czy nie bo nie byłem pewny.

    Oczywiście mogło być tak że dokładnie w tym samym czasie w ten sam sposób pracowały jakieś osoby nad poprawieniem jakichś rzeczy, dlatego nie zaprzeczam w żaden sposób że tak było czy nie i nie posądzam o kłamstwo. Hosting jak też obsługa jest świetny a nawet polecam go znajomym jeżeli wybierają gdzieś i pytają gdzie jest git.


  5. A potem będzie płacz i zastanawianie się na forach, czy iść na policję tamtego podkablować, czy czekać na podkablowanie i co wtedy robić heh ;;; )

    masakra że potraficie wyciągnąć takie wnioski tylko z tego co napisałem.

    Może źle się wyraziłem. Nie wiem, popracuję nad tym.

    ehhhhh dobra i tak wam nie udowodnię że się mylicie i tak, zostawmy już to. Nie chciało mi się z nimi gadać, nie lubię ludzi, ale zrobię tak jak zasugerował d.v.

     

    pa.


  6. Jakby bardzo chcieli, to domene by sobie zarejestrowali, a zrobienie sklepu zleciliby jakiejś firmie.

     

     

    I prowadzi sklep?

     

     

     

     

    To jak nie chce Ci się gadać z nimi, to też pewnie nie będzie Ci sie chciało utrzymywać sklepu.

     

    Czytam te Twoje posty i odnoszę wrażenie, że szukasz przepisu jak wydymać fimrę i trzymać ich w szachu z domeną, aby płacili Ci grubą kasę za utrzymywanie wszystkiego. Przyjdzie moment, że będą chcieli wszystko odzyskać, zrobić cesję, a ty im zaspiewasz 10k PLNów. Co nie?

    nie.


  7. To skoro nie zarabiasz na tym, to tym bardziej nie baw się w branie kosztów na siebie, żebyś się później nie obudził z ręką w nocniku, że oni Ci zapomną zapłacić a Ty zostaniesz z rachunkiem za serwer. Różnie w życiu bywa, a im bardziej przejrzyście to zrobisz, tym lepiej dla każdego.

    A skoro Ci się iść nie chce, to przypomnij sobie, że żyjemy w 21. wieku i mamy różne metody komunikacji, takie jak telefon, e-mail, komunikatory, a nie tylko bezpośrednie spotkanie. Poza tym to, że nie zarabiasz nie znaczy, że musisz robić na "odp", jak będzie zrobione fachowo, to masz pozycję do résumé, a i odbiorcy usługi mogą Cię zarekomendować dalszym klientom.

    w sumie masz racje.

    Ok, thx. :)


  8. Doświadczenie podpowiada, że lepiej zagrać w otwarte karty. Domena na nich, hosting na nich (co, jeśli sklep zacznie generować obciążenie na VPSa za 1400 rocznie, a będziesz pobierał 400 rocznie?), dodaj do tego obsługę za 200 miesięcznie czy ile chcesz i git.

    Umowa o dzieło i jest legal, przejrzystość itd. Kombinowanie nie jest złe dlatego, że nie płacisz podatku (tzn. wiadomo, legalnie nie wolno itd.), jest złe dlatego, że w pewnym momencie to może nie być opłacalne dla Ciebie.

    A jeśli im wytłumaczysz co i jak, to tylko wyrośniesz na eksperta. Jak będziesz ściemniał, to przy pierwszym kontakcie ich z kimś, kto im to wyłumaczy, leci Twoja reputacja na łeb, na szyję.

    Lepiej zrobić ofertę, rozpisać co ile kosztuje, a przy rozmowie uświadom ich, co zyskują współpracując z Tobą.

     

    Coś tam poprawić raz na jakiś czas - to jest pierwszy krok do tego, żebyś stał się ich - jak to mówią amerykanie - "bitch".

    Idź profesjonalną ścieżką, rób jakość, nie dno i chaos.

    A że "nie chce ci się z nimi gadać" to co Ty za biznesman jesteś?

    Już "coś tam zmieniając" musisz z nimi pogadać, bo nie ma tak, że bez słowa trafisz w to, czego oni oczekują.

     

    Wiesz co, może daj mi do nich namiary, ja z nimi pogadam, zarobię itd. Bo to, jak do tego podchodzisz przekonuje mnie, że nie powinieneś w ogóle się w to pakować.

    :) dzięki. wiem.

    to koledzy, znajomi. nie biorę od nich żadnej kasy za stronę i nie zarabiam ani nie mam zamiaru na nich ani 1 grosza.


  9. Kombinujesz, krótko mówiąc. W normalnej sytuacji właścicielowi tego sklepu zależałoby na tym, aby otrzymać za te usługi faktury, które może sobie "wrzucić w koszty". W czasach, kiedy nie miałem firmy zawsze proponowałem takie rozwiązanie firmom, którym wykonywałem różne usługi - jak sami nie potrafili sobie z tym poradzić, to ja zamawiałem na ich dane (za ich pełnym, świadomym przyzwoleniem oczywiście, po poinformowaniu co to za usługa i ile kosztuje), do nich przychodziła faktura którą opłacali, byli bezpośrednim odbiorcą usługi.

    Ty albo chcesz wziąć od nich więcej, niż sam zapłacisz (co jest zrozumiałe, każdy pośrednik chce zarobić), albo chcesz mieć pełną kontrolę nad kontem i domeną tej firmy. W tym drugim przypadku już zrozumiałe to nie jest, a wręcz pachnie rozprawą z powództwa cywilnego w razie jakichkolwiek problemów na linii klient-Ty. Z doświadczenia poradzę Ci unikanie takich sytuacji, lepiej niech albo sami zamówią usługę, albo Ty to zrób niejako "w ich imieniu".

    nie chce mi się iść do nich i z nimi gadać.

    I wszystko tłumaczyć. I to jest jedyny powód.

    cche zalozyc im sklepdupex.pl i jak im sie spodoba to beda mi za to dawac kase i ja im bede oplacal albo co jakis czas poprawial dane jak zmieni sie cena czegos, a oni ledwo wiedzą co to jest email. a jak im się nie spodoba to najwyzej ja strace kase albo komus odsprzedam domene i hosting albo cokolwiek.

     

    Jedyny powod to ze nie chce mi sie z nimi gadać.


  10. Ok, ale mi chodzi o to dokładniej tak:

    Ja jako osoba fizyczna wiedząc o istnieniu sklepu dupex który nie ma strony internetowej, wchodzę na stronę oferującą domeny i hosting.

    Wybieram - (no właśnie, co, jeśli jest dla firm czy na pryw, bo- czytaj dalej)

    i kupuję jako osoba fizyczna, rejestrując domenę sklepdupex.pl na siebie i hosting na siebie, na mnie, na osobę fizyczną, nie na firmę i oni nie mają faktur tylko dają mi kasę a ja co roku przełużam /przelewam ze swojego konta.


  11. jeżeli będziesz tylko pośrednikiem/przedstawicielem i będziesz się tym zajmował to nie powinno być problemu bo znam przypadki gdzie na koncie współdzielonym jednej osoby jest zaparkowane kilka stron firm a właściciel tego konta otrzymuje składki roczne od firm i opłaca to konto i domeny, od kilku lat nie ma z tym problemu.

    ale on też jest osobą fizyczną bez jakiejkolwiek działalności ?

    w takim razie po za tym co napisałeś, jak w niektórych hostingach jest wybór - na osobę czy na firmę hosting to co mam wybrać skoro ja jestem osobą ale to dla firmy ? i ja nie mam regonu czy co tam.


  12. Załózmy że jest sklep o nazwie dupex.

     

    I nie mają stony internetowej a by chcieli.

    Czy ja jako osoba fizyczna bez firmy mogę założyć im domenę sklepdupex .pl i sklep na siebie, tj zapłacić z mojego konta pierwszy raz a potem stale ?

    Np w firmie linuxpl czy tam kei czy nazwa czy home gdziekolwiek...

    I czy oni mogą mi dawać kasę żebym im to opłacał ?

    Jak to wygląda pod względem prawa jeżeli nie chce mi się robić cesji itd co za różnica na kogo jest domena jak nie wyrządzam żadnej szkody tylko przedstawiam ich aktualną ofertę za ich zgodą ?

×