devilMedia.pl

Nie wiem jak bardzo chcesz "przyciąć" na kosztach, ale sam napisałeś że jesteś ich świadom. Z doświadczenia polecam coś bazującego na rozwiązaniach proponowanych przez dell a dokładniej perc 6/i. Mamy go w dellach i nie mogę złego słowa powiedzieć. Chipset od LSI, obsługuje SAS/SATA, raid 10 obsługuje, 256MB nv cache i podtrzymanie bateryjne. . Tutaj masz jedną aukcję - pierwsza znaleziona, http://allegro.pl/dell-perc-6-i-sas-sata-raid-controller-t774h-oem-i2118278237.html

Lub coś od LSI + MegaRAID, obsługuje też raid 10, 128MB cache. Myślę, że to też dobry wybór.

http://allegro.pl/lsi-logic-megaraid-sata300-8x-gw-12mc-fa-vat-i2091504165.html

Walka z "gogusiem" ze zmiennym IP właśnie się do banowania całego zakresu sprowadza

Tylko dlaczego inni mają cierpieć skoro to jeden zawinił? A już tym bardziej jakby zblokować jedno IP którym powiedzmy 100 osób wychodzi na świat? Lepiej banować takie pojedyncze IP, ale tymczasowo. Jak wejdzie z innego to też go zblokować. W końcu odpuści bo mu się znudzi lub tym podobne.

Jajko kompilowane "od siebie" czy takie jak z OS przyszło? Jajko amd64 czy x86-64? Dmesg przejrzyj to co wypluwa kernel.

A teraz się robi niby inaczej? "Goguś" rozłączy się i po sekundzie ma nowe IP i dalej wywija psikusy, więc wycina się cały zakres Neostrady..

Lepiej walczyć z jednym "Gogusiem" niż banować przytoczone całe województwo

IPv6 było też 12 lat temu, kiedy wchodziłem do internetu przez 0202122. Niestety od tej pory wiele się w tej kwestii nie zmieniło dla przecietnego usera. Cały czas to jest ciekawostka przyrodnicza.

Nie idzie to tak szybko jakby się myślało i chciało, ale nie przesadzajmy.

Wcale nie jesteśmy jakoś specjalnie bardzo do tyłu z tym, http://bgpmon.net/weathermap.php?inet=6

Można by było teoretyzować. Nie obracałem się tyle w aspektach sieci TV kablowych (miałem z nimi styczność gdy kiedyś wykonywaliśmy przymiarki do paszportyzacji jeden z sieci kablowych) bo to nie moje rejony, lecz raczej bym powiedział, że w drugą stronę idą. Vectra czasami ma jeszcze sieci o prywatnych IP, ale ucieka w publiczne. Multimedia (z której korzystam) daje publiczne IP. Prywatne IP publiczne daje naprawdę więcej korzyści (nawet takie zmieniane co 24h).

Tak jeszcze pomyślałem o aspektach technicznych, spięcie takich sieci, że jedni "siedzą" w sieci prywatnej inni w sieci publicznej mogłoby nastręczać problemów z trasowaniem ruchu, jego obsługą - dywaguję tylko.

np. Neostrada, która równie dobrze mogłaby stać na jednym IP za NATem osobnym dla każdego województwa ;-)

Jasne A co byś powiedział na to, jakby ktoś zablokował to IP na jakimś dajmy na to forum... całe województwo by nie miało wejścia bo jeden goguś wywinął psikusa na jakimś tam forum. To tylko przykład, bo można mnożyć A limity pobrań z @rapida czy innych podobnych dla darmowych kont Rapid może już nie jest już najlepszym przykładem, bo zeszli mocno z limitów, ale sama idea jest.

Po to jest IPv6

P.S - PhpMyAdmin jest zainstalowany na "localhost" na vpsie, czy to może być problem ?

Jest ok, to oznacza, że MySQL nasłuchuje na lokalnym interfejsie a nie publicznym (wtedy ktoś może nawiązywać połączenia do twojego mysql "ze świata").

Baza "site_wp" to rozumiem, że pod tego Wordpressa. Jak dodawałeś bazę i konfigurowałeś użytkownika (domyślam się, że to robiłeś z poziomu phpmyadmin) to co tam wprowadziłeś?

Błąd pewnie tkwi w złym ustawieniu praw, hostów lub złej konfiguracji już w samym WP.

Z drugiej strony latwiej jest mi wydac 300eur na kurtke skorzana niz 1200zl. Jakos mniej boli.

Jak euro do nas wejdzie i wszystko będziemy mieli w walucie euro to nagle 300 euro nabierze takiej samej wartości jak 1200zł Kwestia przelicznika

Najlepiej to sobie przeliczyć na to, nie ile ktoś i ile tam zarabia w obcym kraju, a przeliczyć sobie ile ktoś za swoją pensie może dajmy na to kupić litrów paliwa. Wtedy widać dysproporcję jaka nas dzieli z innymi bogatszymi krajami.

Pierwszy lepszy wynik znaleziony przez wujka Google: http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/47773-zarobki-a-paliwo.jpg

Będąc biedniejszymi od zachodnich unijnych współplemieńców jesteśmy po części niejako ich "sponsorem", gdyż oddajemy im sporą część PKB

Oczywiście, ale też musimy zobaczyć ile dostajemy dotacji z Unii Europejskiej. Duża kasa idzie w rozwój różnych sektorów. Oczywiście jest to suche porównanie i jednostronne, bo i my musimy się dokładać do budżetu Unii, ale myślę, że bez tych dotacji dużo inwestycji nie zostałoby zrealizowanych.

przy umowie o prace ponosi koszt ponad 9000zl

W gwoli ścisłości. Z Twojej pensji pracodawca odprowadza tylko część sumy, resztę Ty sobie sam (tylko robi to za Ciebie pracodawca). Co się sumuje aby było prościej wyrażać na to co Ty na rękę dostajesz, a co idzie na resztę opłat (ZUS, zaliczki itd.).

Jeżeli jeszcze nie zrobiłeś tego, zgłoś się pomogę Ci to przejść i skonfigurować.

Przy upadku obstawiałbym uszkodzenia mechaniczne. To jak wróżenie z fusów teraz w tym momencie. Zrób chkdsk z opcją sprawdzania i naprawy powierzchni dyskowej, wtedy się przekonasz. W sumie sprawdzanie HD tune możesz przerwać i tak już wiesz, że masz BS.

Czyli jednak. Po skończonym teście proponuję wykonać (jeżeli nie chcesz się bawić w mhdd) sprawdzanie dysku.

Odpal konsolę (start->cmd) i wpisz chkdsk [LITERA_DYSKU] /r (przykład chkdsk e: /r)

To rozpocznie proces (5 etapowy) sprawdzania dysku. Błędne sektory powinny zostać oznaczone i dysk podczas pracy będzie je omijał.

Daj znać czy się udało. Proces ten może trochę potrwać.

Tak, na początek HD tune możesz przeskanować sobie czy jakieś bad sectory się pojawiły, zakładka Error scan. Przeleć całość, wszędzie powinieneś mieć zielone pola. Do dokładniejszych testów polecałbym jak wspomniałem mhdd. To stare dobre i sprawdzone narzędzie. Przy skanowaniu wyjdzie jaki jest ogólny stan powierzchni. Musisz obserwować parametry czasu dostępu do sektorów, pokaże Ci to po prawej stronie u góry. Będziesz widział tam listę jakie sektory (i ile) uzyskały odpowiednie czasy. Jeżeli jakieś pojawią się powyżej 500ms to są one uszkodzone, możesz spróbować je naprawić (trzeba ustawić testowanie powierzchni z naprawą).

Wytrzymałość dysku w stanie spoczynku jest około 3-4krotnie większa niż pracującego. Jest duża szansa, że nic się poważniejszego nie stało. Jak upadł? Rantem czy na płasko? Jaki system plików miałeś na nim?

Dla 100% pewności przeskanuj sobie dysk programem jak MHDD, wtedy czarno na białym będziesz widział jego kondycję.

Load Balancing ma kilka form jego realizacji i zastosowań. Jeżeli by chciał to tak rozwiązać, że raz chce z tego a raz chce z tego to widzę takie rozwiązanie. Nie ma 100% skutecznego zabezpieczenia, wszystko należy zdublować jak dobre i markowe by nie było. Dla przykładu powiem, że dla potrzeb projektu w firmie wykorzystujemy do rozdziału ruchu z 9 serwerów (po 4xETH każdy) - 10 switchy spiętych w trunkami po FC, 2 loadbalancery (F5), i dwa gateway'e typu MSCG. Tylko sam sprzęt obsługujący ruch zajmuje dwie pełne szafy. Nie ma rozwiązań idealnych, więc robi się wszystko w nadmiarze.

Error 500 nie bierze się sam z siebie, logi Twoim przyjacielem. Przejrzyj dlaczego tak się dzieje. Trochę więcej by to powiedziało, gdybyś opisał coś więcej o tym jak masz skonfigurowane swoje usługi. Co wykorzystujesz do serwowania HTTP, jak masz ustawioną bazę danych. Lub jak wyżej potty napisał kup coś z administracją.

Co do vBulletin kontra phpBB3 to wybór zależy czego oczekujesz. Ja bym wybrał bez dwóch zdań vBulletin lub IPB dlatego, że mam dużo styczności z tymi rozwiązaniami i też samemu pisałem dużo rozwiązań pod nie. Poświęceniu chwili czasu tym dwóm skryptom, plus wiedza z optymalizacji plus rozwiązania po stronie serwera i naprawdę duże fora te rozwiązania pociągną. Zauważ, że największe na świece fora dyskusyjne są oparte o właśnie te dwa rozwiązania.

Taka "usługa" to loadbalancing. W najprostszym rozwiązaniu stawiasz coś co robi za bramę, a serwery stojące za mają uruchomioną usługę. Serwer obsługujący połączenia sprawdza który serwer jest online lub jest mniej obciążony i tam kieruje ruch.

Zapewne tak jest. Sprawdź logi i przejrzyj czy killer (oom) nie poubijał procesów. Oznacza to, że za bardzo przedobrzyłeś w swoich ustawieniach MySQL. Ile ten serwer ma pamięci?

Weź mały SSD pod OS i SATA pod dane. 30GB wystarczy pod Linuxa (x64) / Windows (7 x64 Pro) i zestaw podstawowych programów.

Swap i hiber też się na tym ugoszczą i zostanie miejsca. A całą resztę wyrzucaj na kolejny dysk.

2 a czy 2b ) Ja budżetowałem za taką kwotę dwa potwory i spokojnie się zmieściłem. Miały po 48GB ramu, CPU 6C i RAID10 na 8 dyskach Lepiej jednak mieć ciut słabsze, a więcej (redundancja). Moja opcja to 2+1.

3) Za tą kwotę już można iść nawet w 6 rdzeni per CPU, ale przy 3 maszynach możesz się budżetem nie wyrobić i lepiej wziąć 4C i dołożyć do czegoś innego. Na etapie składania i podsumowania to wyjdzie.

4) Ram jest tani, tutaj pozostają już tylko spekulacje jakie banki i po ile brać 16GB to wcale nie dużo, a przy tych kwotach włoży się więcej na start.

5) Nagrywarka to bodajże koszt +70zł do serwera. Śmiechu warte, a przydatne.

6) Pomyślałeś o redundancji lub teamingu? Ja bym polecał 4 x ETH i to wcale bez dopłaty czy dokładania. A przydatne!

7a czy 7b - SAN to już budowanie zespołu macierzy. Macierze są drogie i zbudowanie czegoś ciut większego to już koszty idą w górę, a w proste zespoły macierzy nie ma co iść. Lepiej wypchać serwer dyskami i włożyć w dobry RAID oparty na sprzętowym rozwiązaniu np. Perc 6/i i 1GB cache.

Możesz zawsze zrobić tak, że włożyć 2x HDD pod OS, 6xHDD pod inne usługi i to wszystko zmieścisz w jednym serwerze.

8) Pomijam.

9) Gwarancja, ok, 4h czas reakcji podraża, ale się ogromnie przydaje. U nas kiedyś padła płyta główna to z pocałowanie ręki widzieliśmy serwis u nas

10) Pod siebie czy pod jakieś zautomatyzowane procesy (myślę o API)? Bo są ciekawsze rozwiązania darmowe, ale to już na inny temat.

I ostatnie czy czekać czy nie. Z doświadczenia uważam, że nie ma sensu. Zależy jak mocno chcecie przeciągnąć. Jak do pół roku to nie ma sensu. Ja po prawie 2 latach nadal widzę te same procesory w nowych konfiguracjach

Jeszcze to - FC, czy ETH czy FCoE.

Jeżeli idziesz w macierze, załóż że koszt jej będzie nie mały. W jakie rozwiązanie iść. Mam dużo doświadczenia z FC i w niego bym poszedł. FCoE teoretycznie na papierze jest szybsze (do 10Gbit) ale realnie narzuty powodują, że działa jak FC 8Gbit. Jest za to prostsze w połączeniu - fakt, ale światło to światło i niedługo ma się ukazać szybsza jego wersja (jak dobrze pamiętam, bo tego newsa czytałem już jakiś czas temu).

Myślę, że to temat do dłuższego porozmawiania i przedyskutowania.

Czy już wybrałeś dostawcę? Odezwij się do mnie, gdyż blisko współpracujemy z Dell i taki sprzęt w atrakcyjnej cenie bym mógł zaoferować. Jeżeli chcesz, mogę przygotować oferty na 2/3 serwery mieszcząc się w tej kwocie. Z macierzą mogę też, ale to wymaga kontaktu i porozmawiania o szczegółach, bo to dłuższy temat.

Perc H700 od firmware Q2FY11 ma już usuniętą blokadę dla dysków bez znaczka "Dell". Więc jak sobie zrobisz aktualizacje to przyjmie inne dyski niż te od brandowane by Dell.

Co do iDRAC6 Embedded BMC to jeżeli masz bez karty Express lub Enterprise to zostaje Ci okrojony wachlarz możliwości, w sumie głównie diagnostycznych. Z tego co piszesz, pewnie nie masz tych kart. Dopiero Enterprise ma zarządzanie zdalne serwerem.