kafi

Może pora na litespeed, ewentualnie inny, bardziej darmowy, a mniej zasobożerny od Apache daemon www?

A co konkretnie jest zdublowane? W jaki konkretnie sposób to dublowanie jest realizowane? Do tego - czy planowana tu jest jakaś agregacja poszczególnych kanałów? A tak swoją drogą - to jeśli np. serwerowi SQL nie jest niezbędne wyjście na świat/wejście do niego ze świata, to rozważył bym podpięcie go po prostu local-linkiem z serwerem webowym. Będzie i bezpieczniej, i wydajniej

$email_do = ('$txt['email']'); Po co ten nawias okalający $txt? Spróbuj $email_do = $txt['email'];

1 i 4) obstawiam, że jeśli nawet technicznie ci się uda jakieś pseudorozwiązania zastosować, to wylecisz z hukiem za łamanie ToS. 2) Tu nie będzie to "private" proxy, bo duża część firm analizujących zabezpieczenia IT, to prowadzi takową listę także i anonimizujących vpnów. 3) Tu technicznie da się to zrobić, ale też ze względu na ToS, możesz wylecieć.

Problem jest w tej linijce: $q = mysql_select_DB("test") or die ("awaria");; Funkcja, której szukasz to mysql_select_db a nie mysql_select_DB. Poza tym dwa średniki na końcu są zbędne. A jak chcesz kurs, to polecam http://pl.wikibooks.org/wiki/PHP/Biblioteka_PDO

Skoro transferu ci pod dostatkiem, to po prostu włącz autoindeksację plików via Apache dodając do htaccess'a komendę Options +Indexes i usuwając plik index.php/html/etc. Wtedy sam serwer www natywnie będzie ci robił listing całej zawartości katalogu. Problem tylko z hotlinkami, ale tu można to przez rewrite rozwiązać.

Kończy się niepowodzeniem, bo rekordy MX masz ustawione dla domeny mail.tencent.pl. Czy skrzynki mailowe mają zatem rzeczywiście postać kowalski@mail.tencent.pl ? Z tego, co podałeś, to chyba nie za bardzo

Uwierz mi - ma sens. Chyba, że tylko ja posiadam jakiś dziwny model, który zazwyczaj chodzi stabilnie. No, może poza tym, gdy podczas ostrej ulewy czasem zgubi synchronizację (ale to raczej wina dosyć dużej odległości od centrali i kiepskawej linii).

Skrypta - idąc do kiosku/papierniczego i kupując długopis za 50gr. także wymagasz certyfikatu, w którym zagwarantowana ci zostanie żywotność owego długopisu?

W takim razie proponował bym tuner wideostrady podpiąć bezpośrednio pod dedykowany pod niego port Eth, a pod drugi podpiąć jakiegoś mikrotika (rb750 do dzielenia neo w zupełności starczy) i tam ustawić jakieś polityki ruchu. Ewentualnie (ale to już droższa zabawa) załatwić sobie routerek z kartą adsl i conajmniej dwoma portami ethernetowymi, na którym będziesz mógł sobie odpowiednio poustawiać mostki ścieżek na jeden port (do tunera) i routing internetu na drugi port.

Masz wideostradę over ADSL, czy też wideostradę over SAT?

A chociażby - będzie pamiętał o tym, żeby kod przechodził poprawną walidację w3c, żeby był ładny i czytelny, żeby był odporny na działanie różnorakich psujów (na css/sql-injection). Kolejna kwestia, co prawda ciebie nie za bardzo obchodząca, ale... - to legalność użytego przez niego oprogramowania i legalność użytej grafiki. Także legalność samej pracy - to, czy ktoś jest względem państwa uczciwy i płaci podatki/zusy/etc - też odbija się na cenie danej usługi. I wiele jeszcze innych składników, które tak jak w hamburgerze - pomimo, że tu i tu to w sumie bułka z kotletem, zieloną sałatą i jakimiś warzywkami, to jednak nie jest niczym dziwnym, że ten w restauracji jest po prostu droższy i już

Nie żerować na ludzkiej niewiedzy, tylko potrafią poprawnie wycenić swoje możliwości. To tak, jak byś poszedł sobie do restauracji i dziwił się wielce, że cena hamburgera jest wyższa niż w okolicznej budce. A przecież hamburger to hamburger A IMO to tysiąc złotych za layout+modyfikacje mediawiki+copywriting wszystkich tekstów to dosyć niewiele. No... chyba, że poziom tłumaczonego tekstu to translate.google z kwiatkami "karzdorazowej" postaci

Przecież dalej napisałeś Więc można z tego wywnioskować chyba, że ta godzina to tylko takie żeby-działało, a jeśli chcieć by to dla zastosowań produkcyjnych, to czasu trzeba poświęcić więcej. Więc siłą rzeczy ta twoja godzinna konfiguracja jest kiepska, i zaprzątasz tylko potencjalnym klientom głowę, bo potem piszą - "a taki XYZ na forum pisał, że to w godzinę da się zrobić - więc co z ciebie za kiepski administrator, że robisz to pół dnia".

A gdzie tu jest napisane, że to serwer dedykowany? Dla mnie osobiście hosting dedykowany to taki sandbox, nie będący serwerem stricte dedykowanym, ale właśnie czymś w rodzaju VPS Managed ale bez jakichkolwiek grubych możliwości zmian konfiguracyjnych poza lustrzany system.

To po co chwalisz się wszem i wobec rzeczami, które sam przyznałeś, nadają się jedynie do zrobienia ponownie? Przecież instalacja środowiska LAMP z paczek to właściwie jedno polecenie menedżera pakietów i jedyny czas, jaki zajmuje, to pobrania i rozpakowania paczek.

To zleć to jakiemuś gimnazjaliście za paczkę czipsów. Tylko później nie lamentuj, że zdarzyła ci się podobna sytuacja jak tu - bo poziom zrobionego przez takiego gimnazjalistę dzieła będzie podobny do poziomu wykorzystanego przez autora zacytowanego przeze mnie tematu komponentu.

Ale to widać było od razu po slowlogu Widać autor tego dodatku nie słyszał o czymś takim jak GROUP BY/HAVING

Nie zabrania rozliczenia się o dzieło, ale jeśli owe dzieło nie ma znamion działalności gospodarczej. A dzieło cyklicznie tworzone, lub stworzone raz lecz w sposób wskazujący na dalszą jego cykliczność może już pod to podlegać. Eee... Ty prowadzisz, czy twój rodzic prowadzi? PS: Mój wcześniejszy cytat jest z ustawy z dnia 11 marca 2004 o podatku od towarów i usług, dział III, art. 15 punkt 2. http://www.mf.gov.pl/_files_/podatki/vat_i_akcyzowy/przepisy_vat_2004/ustawa_o_podatku_od_towarow_i_uslug.pdf

A co w tym takiego dziwnego? Aż tak często przeinstalowujesz owy system, że tak to cię bulwersuje?

Ustawa o podatku od towarów i usług wskazuje, że takie masowe-cykliczne sprzedawanie owego "dzieła" to podpada pod działalność gospodarczą...

N3T5kY - jak w skarbówce wytłumaczysz się z comiesięcznych cyklicznych "dzieł" które tworzysz?

Kluczem do twojej zagadki jest zapewne to: R=nonlocal: Mailing to remote domains not supported

Ad2. Pewnie dlatego, że dla każdego selecta nadrzędnego SELECT cat.title, cat.id ... FROM jos_gbl_categories as cat WHERE published=N AND cat.access<=N wykonuje ci pełny rowsearch - czyli dla każdego wiersza mieli od nowa skorelowane zapytanie (SELECT count(*) FROM jos_gbl_ads as a WHERE a.category_id = cat.id AND a.status=N AND (a.expiry_date > NOW() || a.expiry_date='S') AND (a.country_id=N)) AS adCount Bo musisz pamiętać, że dla każdego wiersza NOW() będzie zwracało inną wartość (różniącą się o bardzo niewiele) i nijak tego się nie zoptymalizuje. Tak jak pisałem - EXPLAIN SELECT powinno pokazać ci, jakie operacje wykonuje silnik, żeby wypluć ci rekordy.

Wykonaj sobie te zapytania przez monitor SQL / phpMyAdmin, poprzedzając SELECT słówkiem EXPLAIN Tam zobaczysz, czemu MySQL robi ci fullrowsearch. Najprawdopodobniej warto było by na klucze obce ponakładać jakieś indeksy... Oznacza to mniej więcej tyle, że silnik bazy danych do wyplucia niecałych 50 rekordów musiał przeczesać w pełni analizując ponad 161 tysięcy rekordów. Za bardzo optymalne to nie jest. Może warto zrobić kilka prostych zapytań zamiast takiej kolumbryny?