ksx4system

Budżet do negocjacji != pomnożenie go razy dwa. Niech będzie nawet netto zamiast brutto.

Z racji planowanej zmiany dostawcy usług rozglądam się za unmanaged VPSami w Polsce. Wymagania: 256, 384 lub 512Mb ram (dowolne ze wskazanych dopóki mieści się w budżecie) minimum 5Gb przestrzeni dyskowej preferowana wirtualizacja to KVM (Xen i VMWare też są ok) minimum 40Gb miesięcznego transferu na łączu równym bądź szybszym 10mbit/s lokalizacja w Gdańsku (najlepiej w budynku CTO czyli http://pl.wikipedia.org/wiki/Zieleniak) możliwość wyboru adresu IP (a bardziej precyzyjnie klasy, z której pochodzi) jeden adres IPv4 mile widziane natywne IPv6 (minimum dwa adresy v6, preferowana mała klasa jak np. /112) jakiekolwiek powiązania z firmą STATNET dyskwalifikują ofertę system Debian GNU/Linux 6.0 squeeze (koniecznie wersja 32-bit) pełna kontrola nad iptables (na potrzeby użycia nakładki ufw) Budżet: 30 PLN/miesiąc brutto (do negocjacji). Nie biorę pod uwagę płatności za okres inny niż 1 miesiąc i nie planuję podpisać umowy na okres dłuższy niż 6 miesięcy (co oczywiście nie znaczy, że chcę zostać z wybranym ISP tak krótko). W przypadku ewentualnej oferty od ISP proszę o wskazanie testowego IP (możliwość sprawdzenia ping/mtr/rozejrzenia się po BGP feeds). Nie planuję używać aplikacji skrajnie obciążających CPU (serwery gier, Java, automaty kompilujące).

Nie jeśli lokalizacja w Polsce jest istotna. Zgadza się.

Do tego dochodzi jeszcze jedna firma (z logo widocznym na samej górze forum). Wszyscy proponują Plesk + GNU/Linux, nikt w wersji hostowanej na okienkach...

Ilu z polskich ISP oferuje hosting współdzielony (zarówno konta prywatne jak i resellerskie) z panelem Plesk? Czy ktokolwiek w Polsce dostarcza kombinację Plesk + Windows + PHP?

Jakieś szczegóły dotyczące cen?

Mówisz o odpaleniu prymitywnego bashowego ){ :|:& };: czy masz na myśli coś bardziej wyrafinowanego? Napisz na forum lub podrzuć pm jeśli to drugie.

W kwestii tytułu tego wątku: http://pl.wiktionary.org/wiki/naprawdę Autor zdecydowanie powinien się zapoznać z zawartością powyższej strony.

Używam shared hostingu od jakichś dwóch tygodni. Jest to okres stanowczo zbyt krótki aby dogłębnie przetestować jakość i parametry usługi lecz dostatecznie długi aby podzielić się pierwszymi spostrzeżeniami. Jak dotąd nie zanotowałem downtime'u, ping i traceroute przypominają raczej serwery zlokalizowane u naszych zachodnich sąsiadów (choć można to tłumaczyć lokalizacją serwerowni exone - drugi koniec Polski w stosunku do mojej lokalizacji). Nie udało mi się użyć pliku .htaccess (naturalnie z poprawną składnią), kompresja gzip nie jest dostępna, użytkownik dostaje dostęp do logów błędów oraz dostępu.

Miejmy nadzieję, że to nie będzie początek flejma absurdalnie wysoki pobór RAMu (już zaśmiecone Ubuntu Server czy starszy Solaris jest lżejszy...) brak faktycznej kontroli nad Twoją maszyną (tak, właśnie to oznacza system operacyjny o zamkniętym kodzie źródłowym! m$ traktuje swoich userów jak wrogów/złodziei/*wstaw inną obelgę*) znacznie więcej problemów z utrzymaniem sensownego poziomu bezpieczeństwa ABSURDALNIE wysoki koszt biorąc pod uwagę niską jakość produktu (nawet "komercyjny" Linux jest znacznie tańszy, do tego dostajemy wysokiej jakości support. w tej samej formie co dla okienek czyli brak lub support via społeczność dostajemy za free) do zarządzania może być potrzebny dostęp graficzny RDP/VNC (zaśmiecanie zarówno "swojej" przepustowości jak i całego internetu - w końcu nie Ty jeden dłubiesz w swojej maszynie na okienkach w tej samej chwili, robi to więcej osób na świecie) Wiem, mogę wymieniać dalej. Chcesz kontynuować flamewar czy przyznasz, że Linux (lub BSD - wedle uznania) może lepiej zarządzać swoim fizycznym/zwirtualizowanym hardware? P.S. Tak, też używam okienek. Do tego praktycznie codziennie używam pewnego programu od m$. Na szczęście nie zmusza mnie to do zaprzestania krytyki spowodowanej niską jakością (stabilność, bezpieczeństwo) ich produktów

Interfejs graficzny na serwerach jest dla ludzi poważnie ograniczonych umysłowo (bez obrazy ale właśnie tak to wygląda). Jeśli już MUSISZ używać aplikacji wymagającej GUI zrób to tunelując iksy (poczytaj man ssh, znajdziesz tam info o parametrze -X).

KVM != Xen. Co do stabilności i okienek - nie pojmuję ludzi instalujących na serwerach tego pokroju ścierwo. Linux zwirtualizowany metodą KVM działa całkiem przyzwoicie

Dokładnie, w ofertach niektórych DC można zobaczyć Pentium III albo wczesne Pentium 4 (lub Celerony z tej samej linii). Rozumiem trzymać takie coś w domowej "serwerowni" ale wynajmować w profesjonalnym DC?

Czy ktokolwiek w Polsce dostarcza VPSy na platformie KVM? Na stronach popularnych dostawców nie udało mi się znaleźć takiej oferty (oczywiście chodzi mi o fizyczną lokalizację w Polsce).

oj, na starym "cielaku" to chyba nie było żadnych ficzerów wirtualizacji typu AMD-V czy [tu wstaw nazwę intelowego odpowiednika AMD-V]. No i jeśli się kryją z ceną po 1 miesiącu to pewnie pojadą z czymś w deseń 200$, syf.