-
Zawartość
1418 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
29
Posty napisane przez PapaSmerf
-
-
Jeżeli rezygnacja była by oczywista, a nie ukrywana pod jakimś xem na dzikiej podstronie to nie byłoby tematu.
A według Ciebie nie jest oczywista?
-
Aukcja już zdechła. Heh.
-
oj, pytalem raz kilku firm i nie mieli takich przeciwwskazań
Co nic nie zmienia.
-
Javascript. Tip: http://blogtimenow.com/blogging/automatically-redirect-blogger-blog-another-blog-website/
php jest wykonywane po stronie serwera, google tego nie widzi
W tym kontekście: Google === Blogspot.
-
@pedro84 - Tak jak pisałem, ustawa nie rozróżnia towaru i usługi. Ustawa mówi o umowie zawartej na odległość, każdej umowie. Kluczowe jest wyłącznie to, czy towar lub usługa znajduje się na liście wyłączeń. Ten podział towar / usługa chyba pozostał jeszcze z czasów, kiedy były różne stawki VAT. Teraz to nie wiem w jakich sytuacjach taki podział może mieć zastosowanie.
Art. 38 ustawy ewidentnie rozróżnia (co z resztą w sumie sam napisałeś pisząc o liście wyłączeń). Tragicznie jednak mylisz się co do wykonania usługi. Otóż została ona wykonana, bo określone zasoby serwera (czyt. serwer wirtualny) zostały wydzierżawione na okres zawarty w umowie.
-
Rozumiem Twoją interpretację, ale nie podziela jej nawet samo OVH. Przejrzałem regulaminy kilku innych firm hostingowych i wszystkie, łącznie z OVH, uznają prawo konsumenta do odstąpienia od umowy.Warto dodać, że moja umowa z OVH nie dotyczyła wynajmu sprzętu ani nawet dzierżawy sprzętu. Taka umowa miałaby miejsce, gdyby np. OVH przesłało mi komputer do domu. Poza tym powtarzam, że nie ma znaczenia czy to nazwiecie towarem, czy usługą.
1. W dalszym ciągu wynajmujesz od firmy określone zasoby serwera.
2. Znaczenie MA i to ogromne czy mowa o towarze, czy usłudze.
A propos artykułu 15 z Regulaminu OVH, czy przeczytałeś go do końca? Bo odnoszę wrażenie, że nie.
-
Na 30 fpsach to i u mnie .
Średnio 45-50, z dropami do ~35 od czasu do czasu, co zupełnie nie przeszkadza.
-
Hehe, 970 = uber + hairworks.
-
Skąd wziąłeś ceny?
-
A napisałeś zupełnie co innego:
Ceny wynikają z czasu powiązanego z stworzeniem danej funkcjonalności
-
Ceny wynikają z czasu powiązanego z stworzeniem danej funkcjonalności
Nie. Ceny wynikają z umiejętności i czasu poświęconego na ich nabycie, a nie czasu na wykonanie pracy.
-
Fajnie.
-
Płacić za dostęp do pirackich filmów. Jednak Einstein miał zdecydowanie rację - głupota ludzka jest nieskończona. Heh.
-
Zaraz, bo nie rozumiem. Płacili za piracenie czy co?
-
@Łukasz - OP nie pyta czasem o zwykły shared reseller?
-
Typografiajest imho do kitu. Mały czytelny font, w samych postach tekst i zdjęcia nie są odpowiednio poskładane, brak odstępów.
Czy jako użytkownicy korzystalibyście z takiej strony w celach rozrywkowych?
Nie.
-
To życzę powodzenia w przypadku kontroli
Na podstawie czego tak życzysz?
-
Licencja taka jest ważna jeżeli zostanie nabyta z komputerem ( nie sama naklejka) i system musi być zainstalowany w takiej wersji językowej jak był sprzedany pierwotnie, czyli np. komputer został sprzedany w Szwecji to musi być szwecka wersja językowa ( z inna wersja językową jest po prostu pirat).
Pytałem w MS: nie musi.
-
Nie wyświetla tekstu na grafice.
Treść błędu z logów, bo tam na pewno coś masz.
-
Cesja nie obejmuje reklam na stronach i nie tylko, dlatego się zapytałem dlaczego twoim zdaniem ma.
Nie cesja, a cesja wierzytelności. I obowiązuje. Naprawdę, przeczytaj co to jest i jakie ma ograniczenia, bo inaczej dyskusja sensu nie ma.
---
Tutaj nie poruszamy kwestii czy jest to reklama czy nie (mamy tutaj zwykłe zobowiązanie wynikające z umowy pomiędzy dwiema stronami), tylko kwesti scedowania zobowiązań strony A wobec strony B, na stronę C co jest jak najbardziej MOŻLIWE i powszechnie stosowane.
-
Nie za bardzo rozumiem co ma cesja wspólnego w tej kwestii.
Dowiedz się czym jest ten termin, to zrozumiesz.
-
OK, mój błąd - faktycznie nie doczytałem.
-
Treść błędu?
-
Natomiast jeśli umieściłeś na stronie reklamę, za którą wziąłeś pieniądze to ty zawarłeś umowę z reklamodawcą, jednocześnie gwarantując że reklama będzie wyświetlana na stronie zgodnie z ustaleniami.
Chryste, co Ty wygadujesz? Google.pl => cesja wierzytelności.
Online.net - każe zapłacić za nieużywany serwer?
w Luźne rozmowy o hostingu
Napisano · Raportuj odpowiedź
Inaczej w takim razie rozumiemy pojęcie normalnego człowieka, bo ja zaczynam od panelu klienta - tam gdzie są agregowane informacje o wszystkich usługach klienta, czyli moich