K.Dziewoński

Od roku 2000 dzia³amy w Internecie. Przez te kilka lat zd¹¿yliœmy poznaÌ potrzeby u¿ytkowników i w roku 2002 postanowiliœmy przedstawiÌ Paùstwu nasz¹ pierwsz¹ ofertê hostingow¹, która spotka³a siê z zainteresowaniem wielu firm. Na pocz¹tku 2004 roku nasza firma przekszta³ci³a siê w spó³kê cywiln¹ o nazwie "eHost s.c.". W krótkim czasie trafiliœmy do czo³ówki niezale¿nego rankingu polskich providerów! Zapraszamy do zapoznania siê z nasz¹ ofert¹.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że to wypowiedź kogoś z eHost? Pomyśl trochę logicznie, czy jeśli to byłaby nasza wypowiedź to czekalibyśmy z nią 9 miesięcy zamiast napisać zaraz po tekstach asagencja? Trochę logiki zamiast kogoś oskarżysz bezpodstawnie! Obsługujemy ponad 15 tys zadowolonych klientów, nie rozumiem dlaczego jest dla Ciebie nienormalnym, że ktoś zadał sobie trud aby napisać opinię, że jest zadowolony? Przy pozytywnych opiniach o innych firmach też piszesz takie posty? Czy po prostu pracujesz u konkurencji?

Nowa strona jest już na ukończeniu. Zmian w ofercie serwerów wirtualnych nie planujemy bo póki co nie ma takiej potrzeby skończyły się już bezsensowne przebijanki kto da więcej a klient i tak nie będzie miał szansy tego wykorzystać. Wolimy sprzedawać to co klient może wykorzystać w 100% i nikt nie będzie mu wymieniał kruczków z regulaminu żeby się go pozbyć. Co do hosteurope to zysk rzędu 25% przy VPS m nie nazwałbym niczym nadzwyczajnym ;-) póki co VPSy są tylko uzupełnieniem oferty. Ale nie wykluczamy w przyszłości uruchomienia własnych VPSów w Polsce jak i zdecydowanie ciekawszej oferty dedyków. Nie mniej Tomi dzięki za konstruktywną krytykę jak najbardziej wszystkie uwagi bardzo dla nas cenne.

Proszę Pana żarty proszę sobie robić z kolegów. Sam Pan odpisywał kilka razy na maila, że już Pan wie jak przepisać domene jak Panu 5 razy napisałem: Panel serwera/Dopisane lub zaparkowane domeny dodaj domene uprzednio kasując ją ze starego serwera. teraz nagle znów Pan zapomniał, dawno Pańska ignorancja przestała mnie bawić. CZYTAĆ trzeba umieć!

Tak jak Panu już pisałem dyskutować z Panem nie zamierzam bo nie ma to sensu co widać. Odpowiedziałem tylko żeby czytający nie mieli wątpliwości, że nie jesteśmy chamscy, podchodzimy do klientów poważnie co zresztą widać na próżno szukać w google jakiś złych opinii o naszej działalności i prawie 10tys klientów nie ma z tym problemu a Pan jak zawsze ma... cóż jak pisałem i tacy się zdarzają i takim też odpowiadamy grzecznie ale jeśli w 15 mailach klient nie rozumie jak mu się cały czas to samo tłumaczy a żąda coraz to więcej najlepiej napisania nowego SpamAssasisna specjalnie dla niego bo przecież propozycja aby zainstalował sobie jakiś inny filtr antyspamowy jest dla niego nie do pomyślenia odrzuca ja od razu przy pierwszej propozycji z naszej strony. Ale jeśli klient odrzuca przez 15 maili wszystkie rady, opisy itp a gra biednego oszukanego to już przegięcie... Zwłaszcza jeśli ten klient to właściciel agencji reklamowej tworzącej strony internetowe Nic więcej już do Pańskich wywodów dodawać nie zamierzam nie mam takiego parcia do pisania 25 razy tego samego o tym samym... Jeśli Pan sobie życzy od ręki oddajemy całą kwotę (czyli jeszcze Pan na tym zarobi) i może Pan sobie zawsze wykupić konto w takiej firmie do której będzie Pan mógł pójść na kawę i przesiedzieć cały dzień pytając dlaczego Gates napisał windowsa tak a nie inaczej... Po drugie kochany Panie 2009 - 2006 = 7 lat - gratuluje umiejętności liczenia

Po pierwsze Pan nie ma pojęcia, że aby cytować czyjąś prywatną korespondencje należałoby go zapytać o zgodę ale u tego Pana brak podstawowej wiedzy i umiejętności czytania mnie już nie dziwi. Jest rekordzistą od kilku lat nikomu podstawowych rzeczy nie tłumaczyliśmy w kilkudziesięciu mailach z których Pan i tak niczego nie zrozumiał (przykre to ale i taki jeden na 5 lat musi się trafic) Może Pan się przedstawi, poda namiar na swoją agencje aby nie ośmieszać się anonimowo? i zacytuje trochę ze swoich maili gdzie pod odpoiedzią na pytanie zadaje to samo pytanie ponownie mając linijkę wyżej odpowiedź na swoje pytanie i tak w 15 mailach przez jeden dzień. Najpierw przez 10 maili tłumaczyłem mu, że link do PP wygląda tak Ale czy ten link: http://www.ehost.pl/in.php?user=LOGIN jest tozsamy z tym linkiem?: http://www.ehost.pl/in.php?user=mojligin i w 10 mailach Pan nie potrafił tego zrozumiec, później spamassasisn, Pan chyba nie podał, że zażądał opisania dokładnej zasady działania dlaczego jakiś tam mail dostał taką a nie inną ilość punktów. Na odpowiedź czy mam mu załączyć dokumentacje obraził się i żądał abyśmy najlepiej wytłumaczyli mu w mailu na 200 stron jak działa ten algorytm, dlaczego, jak i kiedy skad i ma miec to opisane i koniec bo on jest klientem i on będzie żądał co tylko chce... Szkoda więcej pisać sami widzicie z jego postów, że nie ma już o czym z tym Panem dyskutować bo on i tak nic nie zrozumie, wszyscy są źli a on najmądrzejszy ale z 15 maili nie mógl zrozumieć, dlaczego nie chcę mu opisać dokładnej zasady działania czyjegoś algorytmu. Oczywiście Pan nie poda, że na każdy list otrzymywał odpowiedź w kilka minut w sobote z konkretną informacją, którą każdy inny pytający o to samo klient zrozumiał od razu, nie ten Pan musi jeszcze wysłać 15 maili bo taki ma styl. Lepiej zacytować wyrwane z kontekstu zdania nie załączając swoich pytań, które ukazały by problem tego Pana przecież my tacy źli jesteśmy ;-) bo nie prowadzimy korespondencyjnego kursu nauki czytania ze zrozumieniem.

Wyjaśnię tylko, że z prądem bynajmniej w KEI wszystko było OK padło BGB i łącza 2 operatorów stąd problem natomiast prąd był cały czas KEI już dawno rozwiązało problem prądu

http://www.ehost.pl/serwer_refer.php Bez cenzury, pisali to nasi klienci. Wszystkie opinie, ktore do nas przyslali sa zmieszczone na tej stronie (te mniej przychylne tez.)

- pomoc techniczna - doinstalowanie komponentow do pleska - pomoc po Polsku = Cena normalna i zarobek bardzo mały, na VPSach nie liczymy na zarobek, mają one uzupełniać ofertę, być ofertą dla tych, którzy wymagają dużej ilości dysku i transferu a nie chcą płacić 500-1000zł za serwer dedykowany...