-
Zawartość
2020 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
41
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez d.v
-
Panel sterowania -> Narzędzi administracyjne -> Usługi Znajdujesz proces, którego chcesz się pozbyć, klikasz prawym myszy -> Właściwości, na zakładce "Ogólne" dajesz Typ uruchomienia" "Wyłączony" i zatrzymujesz proces. Po restarcie już się nie podniesie.
-
Istnieć sobie może, ale ewentualne pociągnięcie do jakiejkolwiek odpowiedzialności takiego podmiotu graniczy z cudem.
-
To i tak masz dobrze, że ciągnie Ci 22kW na nieprzemysłowym podpięciu. A co do krajzegi - u mnie stoi taka ze starym Siemensowskim silniczkiem 12kW - tnie wszystko - parafrazując mistrza Hattori Hanzō: jakby spotkała Boga, to Bóg zostałby pokrojony
-
Niestety, ale tylko przy piekarniku, płycie indukcyjnej, bojlerze/przepływowym i jeszcze nie daj boziu ogrzewaniu elektrycznym rachunki są porażające w Polsce, nie wspomnę nawet jak to wygląda jak masz jeszcze jakieś narzędzia elektryczne (tokareczka, krajzega itp.). Zazdroszczę znajomym Niemcom spod Greifswaldu (byłe NRD) - mieszkają kilkadziesiąt kilometrów od atomówki i prąd mają ponad połowę taniej ode mnie...
-
Ja ostatnio kupiłem nnect.net - niby badziew bez sensu, ale za to idealna na dwie subdomeny - co.nnect.net i DISCO.nnect.net Trochę inwencji, bogaty zasób słów lub dużo czasu na grzebanie w słownikach/encyklopediach i zawsze się coś ciekawego znajdzie.
-
Czyżby gamehostingtalk.pl zdechło? [checking...] Nie, nie zdechło, działa jak należy...
-
Enea w Zachodniopomorskiem kontynuuje tradycję spisywania liczników i wystawiania rachunków co drugi miesiąc, do tego ma 3 różne plany taryfowe, ale przy domku jednorodzinnym z systemem 3-fazowym ("siła" to dobra rzecz) w każdym planie jest drogo jak diabli. Gdyby nie taryfa nocna, to można by się wykończyć...
-
Opinię o hostingu można wydać po tygodniach użytkowania w warunkach "produkcyjnych". Kilkugodzinne czy nawet kilkudniowe testowanie na świeżych, nieobciążonych serwerach nie ma wg mnie większego sensu. Sam rozdałem ostatnio kilka takich kont na jednym ze swoich serwerów, chodziło mi jednak o sprawdzenie nietypowej konfiguracji z panelem ispCP, Wy natomiast, jeśli dobrze rozumiem sytuację, oferujecie standardową komercyjną usługę hostingu współdzielonego. Co tu testować? przynajmniej 3/4 hostingów jedzie na rozwiązaniach "pudełkowych" (cPane/DA/Plesk), które w zasadzie przy klikaniu jak każą wydawcy powyższych nie wymagają testów, a ewentualne wpadki nie wychodzą w takim suchym teście, ale w praniu na obciążonych maszynach. Jak dla mnie to zwyczajnie robicie sztuczną mgiełkę tajemniczości i testów. Wydaje się Wam, że dzięki temu jesteście cool i przyciągniecie uwagę (a co za tym idzie - klientów). Sorry, ale prędzej zrazicie do siebie w ten sposób. Testy robi się prywatne, po cichu, a nie w szale marketingu forumowego, a do publiki wychodzi się z gotowym, przetestowanym i przemyślanym rozwiązaniem. Dla mnie to co zrobiliście to zwyczajne pieprzenie i strzał w stopę.
-
2 dorosłe osoby + Husky; zużycie: cholera wie, do licznika mi się schodzić nie chce a faktura też gdzieś głęboko... ostatni rachunek: ok. 300zł; wcześniejszy rachunek: ok. 1000zł (ogrzewanie elektryczne się kłania).
-
Nie w tym rzecz. Problem polega na tym, że walcząc z piecowym padłem sztuk 1 wiele się i tak nie nauczy. Jak chce się naprawdę podszkolić, to najpierw niech poczyta o diagnostyce, bo metodą prób i błędów można walczyć jak się ma masę czasu i tony sprzętu przeznaczonego na złom, żeby żal nie było. Co do mocy sprzętu - niby racja, że nawet na jakimś Celku czy Sempku pouruchamia parę pierół, ale przy słabym sprzęcie może się zniechęcić "szybkością" działania niektórych aplikacji. Nie oszukujmy się, procesory "biurowe" nie umywają się do tych stosowanych w sensownych, nowoczesnych serwerach.
-
WHMCS? Spolszczenie znajdziesz za friko na tym forum, bramkę dla dotpay też ktoś stąd Ci sprzeda...
-
Jak już chcesz się bawić ze sprzętem, to na alledrogo i ibaju znajdziesz masę starych serwerów za grosze. Do tego jakaś używana szafka, router, UPS, 100000 wiatraków i kilka dziur w ścianach, coby odpowiedni przeciąg robić i masz praktykę jak cholera. Nie róbmy jaj, najpierw prosisz o porady na temat instalacji softu a teraz o walce z jakimś zapewne biurowym kompem. Sorry, ale 230W? takie zasilacze w normalnych blaszakach ostatnio widziałem nie 3 a min. 6 lat temu. Co tam jest w środku? Sempron czy inny Celek? No chyba, że to wypasiony superzasilacz dający 95% mocy...
-
W pełni zgadzam się z Regdosem, z resztą już wielokrotnie temat był wałkowany i zawsze to samo powtarzałem.
-
Zabrać babciom łopaty, żeby nam Gruzińskiego Pogromu nie robiły
-
Myślę, że właśnie taka jest tu konfiguracja, sądząc po pierwszym poście (2 adresy IP, wnioskuję, że na tym samym VPSie). No chyba, że się mylę i są to NSy providera.
-
Ano wymagałem. Od każdego hostingu wymagam, aby przynajmniej w godzinach "roboczych", czyli od 6-7 rano do 1-2 w nocy nie działy się dziwne rzeczy. Rozumiem kilkuminutową czkawkę, ale kilkugodzinnych przestojów nie zniesę, szczególnie, że chodziło o projekt e-learningowy, a tutaj nie może być mowy o takich jajach, bo czasem terminy gonią i "studentów" i "kadrę nauczycielską". Poza tym szybko wyłapuję zamulanie sprzętu i łączy wynikające ze złych konfiguracji czy zbytniego oversellingu, więc pewnie to też odstrasza wielu potencjalnych usługodawców
-
A czytałeś o różnicach między 5.2 a 5.3? Wiesz, jaka ilość skryptów w momencie update'u na 5.3 się zwyczajnie wypiertentegowuje? Firma hostingowa nie może patrzeć wyłącznie na cyferki, musi myśleć o swoich klientach, któzy często mają właśnie poinstalowane skrypty, których zgodność z PHP 5.3 jest często wątpliwa. Co do PHP4 - niektóre firmy trzymają go jako drugi interpreter, dla klientów, którzy korzystają ze skryptów starszej generacji. Jeśli jest jedynym, jest to nieporozumienie, ale jako drugi - bardzo wygodne rozwiązanie. To samo powinny stosować w przypadku 5.2 i 5.3 - dwa niezależne interpretery i po kłopocie. Czasem jednak nie jest to takie łatwe we wdrożeniu...
-
Czujnik załapie, ale temperatura nawet zupełnie bez chłodzenia nie skoczy w tak krótkim czasie na tyle, żeby BIOS wyłączał procka. No chyba, że to Duron - tam takie numery były na porządku dziennym i z chłodzeniem
-
W zasadzie nic w tym złego. Nie neguję całkowicie zasadności rozwijania i wdrażania chmur, jedyne, na co chciałem zwrócić uwagę, to to, że nie jest to zastosowanie, które wg mnie miałoby sens na masową skalę. W wielu dziedzinach jest to idealne rozwiązanie, ale np. w tradycyjnym hostingu, polegającym na udostępnianiu standardowego contentu 24/7 najczęściej większego sensu nie ma. Owszem, niby w godzinach nocnych można zaoszczędzić, ale jest drugie dno - co jeśli np. okaże się, że nasz serwis stał się popularny za oceanem i mamy 2 miliony nowych użytkowników z Ameryki, a w tym momencie nasza chmurka sobie drzemie smacznie razem z nami na zmniejszonych zasobach? Tutaj jednak "tradycyjne" technologie dają większą pewność. Dobrze poskładana do kupy i monitorowana chmura może okazać się genialnym rozwiązaniem, ale to też wiąże się z kosztami - i tu wracamy do punktu wyjścia. Z czasem zapewne pojawią się rozwiązania chmurowe, które większość tych mankamentów wyeliminują, ale póki co ja nadal wierzę w to co mówię: więcej tutaj krzyku marketingowego, niż realnych zysków dla klienta detalicznego.
-
Finlandia - jak rozumiem masz na myśli Spacerich i ich VPSy w Hetznerze? Cóż, odradzam, uciekłem od nich szybciej, niż się zapisałem - bardziej zamulonych serwerów dawno nie widziałem, gigantyczny overselling się mści okrutnie.
-
Jak rozumiem oba NSy są na tym jednym VPSie? Jeśli tak, to nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale cóż - Twój wybór. Ja osobiście preferuję przy VPSach przekierowywanie domeny przez rekord A na IP VPSa. W razie fuckupu szybciej mogę domenę skierować w inne, rezerwowe miejsce.
-
@Tomek: mieliśmy już w historii przypadki baloników rynkowych. Owszem, rozwiązania chmurowe mogą być czasem wygodne, ale myślę, że po początkowym zachłyśnięciu się tą "technologią" za czas jakiś euforia opadnie i wrócimy do normalnego, realnego spojrzenia na potrzeby, a te, jak sądzę, są i będą jednak w większości zaspokajane przez "tradycyjne" rozwiązania, szczególnie, jeśli (czego nikomu nie życzę) technologia zaliczy kilka wpadek - a to też nie jest takie całkiem nieprawdopodobne (wystarczy przypomnieć sobie problemy wujka G z ich autorską chmurką).
-
Zgadzam się z częścią przedmówców - w "chmurach" więcej mamy marketingu niż rzeczywistego dbania o potrzeby klienta. Owszem, niby wygodne jest płynne skalowanie usługi wg potrzeb, ale mówienie o wielkich oszczędnościach jest bzdurą - firma świadcząca takie usługi musi mieć na podorędziu olbrzymie wolne zasoby, żeby zaspokoić potrzeby klientów. I nie oszukujmy się, przez masę czasu te zasoby stoją niewykorzystane. A płacić za nie trzeba - powierzchnia w serwerowni kosztuje, sprzęt kosztuje... Ktoś za to zapłacić tak czy inaczej musi. Tak więc może i wydaje się, że płacenie tylko za wykorzystane zasoby jest tańsze, ale jednak ceny idą w górę ze względu na koszty własne usługodawcy, więc summa summarum wychodzi na jedno (a często wręcz rozwiązania "cloud" są droższe od tradycyjnych).
-
Niestety zgodzę się z kissi-m. Jak ja szukałem konkretnej specyfikacji za sporo większą kaskę, to niewielu chętnych było, dokładnie dwie firmy się zgłosiły (onevps i vihost). Widać klienci wydający kilkanaście złotych są lepsi od takich, którzy chcą wydać stówkę lub więcej miesięcznie...