d.v

Jako przeciwnik fejsbuniów, enkusiów i wszelkie innego "społecznościowego" tałatajstwa jestem załamany obecnym trendem. A już najbardziej przeraża mnie to, że tak niewiele osób myśli w ogóle o tym jak to k#$^%two działa, o co tak naprawdę chodzi. Gdzie tutaj "społecznościowy" sens tego bajzlu? Zdechł lata temu. Został tylko i wyłącznie biznes, użytkownicy sprowadzeni do roli danych statystycznych, cyfr w zestawieniach rocznych, ślepych i bezmyślnych portfeli. "Work, buy, consume, die". Wikipedia była pomysłem na rozwijanie ludzi, szkoda, że "społecznościówki" się w podobnym kierunku nie rozwinęły... @Ednet i Sponsi: rozumiem was, Panowie. Tyle tylko, że moja polityka jest nieco inna - tłumaczę najpierw klientom wszystkie "za" i "przeciw", po czym staram się odwieść ich od pomysłu "uspołecznienia" wszystkiego na siłę. W większości przypadków pomagają dane, które mówią ile naprawdę trzeba wyłożyć kasy, żeby jakakolwiek akcja na "społecznościówkach" przyniosła rezultaty. Poza tym sam też daję zaporowe ceny na takie dodatki - dzięki temu nie muszę się użerać z dziadostwem

Żeby nie te narzekania to bym nie zauważył, bo od wielu lat nie schodzę poniżej 1280 pikseli, nawet przedpotopowe lapy 15,4" to obsługują. Zgadzam się ze Sponsim i Kamikadze (i oczywiście z Ramzesem). 1024 piksele "trzymają się mocno" bo nadal kupa ludzi to głąby, które używają IE (ssie bez względu na wersję, nawet 9-tka tego nie zmienia) i 1024px, bo to default - tak ma po pierwszym uruchomieniu kompa, to tak mu/jej zostaje. Na szczęście nowe kompy, Linuxy i Win7 to zmieniają. Szkoda, że taka rzesza ludzików nadal w XX wieku żyje. Krótko mówiąc - krok w dobrą stronę. A co do mniejszych rozdziałek, to one są dla urządzeń mobilnych, a dla takich są po prostu mobilne wersje stron.

Przeczytaj wszystko, co jest na stronie, którą Ci podałem.

http://www.php.net/manual/pl/ssh2.installation.php

Aj tam zaraz wysyłasz... Możesz wydzierżawić VPSa albo dedyka, który już tam jest. Odejdą spore koszty wysyłki

w Hetzner.de masz FreeBSD, tyle, że 8.2, za to w 32-bitowej wersji (64 bity też).

Najlepszym rozwiązaniem jest zapewnienie sobie samemu backupu. Ja mam w Stanach śmiesznie tani serwer z dużym dyskiem na backupy z pozostałych serwerów - rsync raz dziennie przewala dane, które są natychmiast pakowane gzipem z nadawaną datą. Raz na dwa-trzy dni odpalam klienta ftp i wszystkie spakowane pliki idą na kompa u mnie w domu. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale za to tanie i stosunkowo proste w implementacji. P.S. "blargh" to takie wyrażenie... za Urban Dictionary: "A word native to most barbarian's vocabluary, actually originating from the word charge. Due to many ancient warrior's lack of teeth due to many battles and bad oral hygene, it began to come out as "BLLLAAARRRRGHH!!!!" The new battle cry struck fear into the hearts of fows and stuck."

www.graphboard.pl IN CNAME graphboard.pl

A Wy już nie macie się czego czepiać, zamiast ustosunkować się do pozostałych punktów mojej wypowiedzi, czepiliście się tylko tego dotyczącego polszczyzny. Ale skoro chcecie, to proszę: "(...) To juz sukces nawet, ale mam problem, mianowicie moge wysylac w localhoscie maile, ale np. z o2.pl do siebie nie moge bo pokazuje MAILERY DELIVERY ... cos tam, pisze w srodku ze nie ma tkaiej skrzynki, (...)" - to fragment, do którego się przyczepiłem. Po pierwsze jest zupełnie bez ładu i składu, brak przecinka przez "że", a z kontekstu można wysnuć wszystko, jak się odpowiednio materię naciągnie, co właśnie zrobił ahes.

Właśnie dlatego za dwa razy lepsze parametry płacisz tyle samo - na współdzielonym ktoś dbał o to, żeby wszystko funkcjonowało, tutaj działa to na zasadzie "radź sobie sam". Na tym forum temat początków zabaw z VPSami był wałkowany tyle razy, że już mi się nie chce powtarzać. Skorzystaj z szukajki, na pewno znajdziesz kilka tematów, które pokierują Cię w odpowiednią stronę (nie chcę krakać, ale może to być strona, w której zrezygnujesz z VPSa i wrócisz do shareda).

Myślę, że za dodatkową opłatą każda licząca się firma zapewni Ci zewnętrzny backup kopii z ilu tylko będziesz chciał dni - po prostui skasują Cię za dodatkowe miejsce zjadane przez kopie (i ewentualnie za ustawienie tego). Koszty mogą być różne, ja w UK płaciłem za podobną rzecz (kopie raz na dzień, 7 ostatnich kopii trzymanych na zewnętrznym serwerze z dostępem przez FTP, 50 GB miejsca) 5 funciaków miesięcznie.

Łukasz, ja czasem odnoszę wrażenie, że to jeden layout przerabiany w kwadrans przez stu różnych "webmajstrów". Ale może to po prostu taka moda?

Nie lubię być tym, który mówi "a nie mówiłem", ale "Jul 7 14:33:54 pk3 postfix/smtp[20468]: 1FD942C68DC6: host mx8.go2.pl[193.17.41.48] refused to talk to me: 554 Client address rejected: No reverse DNS for 192.166.218.39" wyraźnie mówi o tym, że serwer pocztowy o2 nie lubi jak drugi serwer z którym ma się dogadać nie posiada revDNS. Lepszej podpowiedzi nikt Ci nie da.

A mogą być Ruble Transferowe?

Na Twoim miejscu bym się specjalnie nie przejmował, nie jest to jakaś zatrważająca wartość. Wpisz w konsoli komendę "top" (lub "htop", ale to najpierw musiałbyś doinstalować), po czym wciśnij Shift+M i zobacz, które procesy zjadają najwięcej pamięci (wyjście z top i htop klawiszem "q"). Najprawdopodobniej będzie to MySQL, Bind, PHP i Perl - one lubią sobie rezerwować sporo RAMu. Przy drobnej konfiguracji zmniejszysz ich apetyty - zacznij od MySQLa, w pliku my.cnf dodaj linijkę "skip-innodb" (bez cudzysłowu). W pliku php.ini (najpierw sprawdź za pomocą phpinfo() który plik php.ini jest ładowany) możesz też poustawiać parametry zużycia pamięci.

1. Jest napisane, a nie "pisze"... 2. Co to jest to "pk3.pl na www.pk3.pl"? Prawidłowo powinieneś mieć www jako CNAME, czyli: "www.pk3.pl CNAME pk3.pl". 3. Masz ustawionego hosta "poczta.pk3.pl"? W zasadzie nie wiem po co kombinujesz, wystarczyło MX-a na domenę ustawić. Dodatkowo przydaje się ustawić revDNS, o to musisz jednak poprosić support u dostawcy VPSa (jak rozumiem jest to Ultimahost, a u nich nie można samemu zmienić revDNS).

Tak naprawdę kupujemy kota w worku. Niby wiemy, że kot, niby wiemy, jak kot ogólnie wygląda, ale ile jeszcze ten kot pożyje - tego nie wie nikt...

A z mojej strony EOT będzie za chwilę, najpierw się ustosunkuję, bo najwyraźniej szukasz dziury w całym. Primo: czytanie ze zrozumieniem się kłania. Wiesz co znaczy słowo "ewentualny"? Jeśli nie, to sięgnij po słownik, jeśli tak, to po okulary. Secundo: chłopak nie prosił o porady, a już tym bardziej o wyśmiewanie i jazdy jak po szmacie. A Wy go tak potraktowaliście. Przedstawił swoją ofertę. Każdy ma prawo. Możecie wyrazić opinię, że waszym zdaniem mało potrafi i ewentualni (znów to trudne słowo) klienci powinni się mieć na baczności, ale nie wiem jaki sens ma wielka dyskusja o tym czy chłopak potrafi to, tamto czy owamto. Dziękuję za uwagę.

xorg: po co tłumaczysz mi coś, z czym mam do czynienia od kilkunastu lat? Nie chodziło mi o to, czy autor tematu jest za***isty w tym co robi, czy też jest lamerem. Jeśli to pierwsze, to sobie poradzi, a jeśli to drugie, to klienci i tak wybiorą WAS, PRAWDZIWYCH MASTERÓW. Sam siedzę w "branży" od lat, ale uważam, że takie jazdy bez większych podstaw nie mają sensu. Jak się chłopak nie przejedzie parę razy, to się nie nauczy. A ja nie będę ewentualnej konkurencji od razu mieszał z błotem, szczególnie, że póki co nie mam powodów.

@Kamikadze: przeczytałeś ten temat? XEN

Chłopaki, dajcie spokój. Jeździcie po autorze tematu, jakby wam specjalnie zależało, żeby nie znalazł zarobku. Chłopak napisał ofertę, myślę, że jak ktoś będzie chciał go zatrudnić, to się i tak sam będzie dowiadywał i sprawdzał co potrafi - ja przed zatrudnieniem kogoś nieznanego tak bym zrobił.

W tej cenie w PL raczej zapomnij. Za takie parametry musiałbyś zapłacić na oko ze 2 razy więcej.

Na stronie z porównaniem serwerów oraz w fazie zamówienia nie ma opłaty instalacyjnej. Poza tym: "nie jest napisane"

W Twoim przypadku chyba najlepszym wyborem będzie Masternet. Co do rachunków na papierze - nie ma takiej potrzeby, wg. znowelizowanego prawa rachunki i faktury w formie elektronicznej są traktowane równorzędnie z papierowymi.

Nie jestem przeciwnikiem kupowania dedyków czy jakiejkolwiek innej usługi przez podmioty fizyczne, wręcz przeciwnie - w końcu mamy wolny rynek. A do ścigania krzaków, które nia łamią regulaminów DC tylko prawo unijne i krajowe są powołane odpowiednie instytucje, DC nie jest od tego, żeby sprawdzać co kto ze swoim dedykiem robi - może reagować tylko i wyłącznie po otrzymaniu nakazów od ww. instytucji, nic ponadto.