d.v

A ja myślałem, że w Tepsie mam słabiznę. Wyrazy współczucia dla graczy... Może po prostu jakąś renowację przeprowadzają? Próbowałeś się z nimi kontaktować?

Czegoś więcej niż w panelu, który jest za darmo? No dobra, jest trochę więcej... ale chyba nadal nie warte tyle... Poza tym 260 zika to koszt licencji "internal", zewnętrzna kosztuje chyba z 5 razy tyle...

Tu masz rację - jesli chodzi o support Amerykanie wygrywają z konkurencją. Pewnie dlatego też cena jest znaczenie wyższa. A DA ma support niewiele lepszy od Omegi - i tak najwięcej i najszybciej dowiesz się na forum

W Omedze zużycie zasobów przez demon panelu i jego usługi jest tak niskie, że myślę, że spokojnie można ryzykować uruchomienie go na maszynie ze 128MB RAMu z jakimś PIII. Zużycie pamięci przez procesy panelu wg. top-a: ispcp-apache-loger i ispcp-apache-loger -t error (demon logów, skrypt Perla): oba w sumie zjadają ok. 3,7 MB; ispcp_daemon: ok. 400 kB; logger -t mysqld: ok. 550 kB; łącznie: ok. 4,65 MB. Tak jak napisał Smoko: może nie jest to idealne rozwiązanie dla każdego, na masowe duże maszyny się nie nadaje, ale na VPSa czy niedużego dedyka z kilkoma czy kilkudziesięcioma kontami jest to rozwiązanie niemal idealne. I darmowe. A do tego jak znasz się trochę na konfiguracji usług, to możesz to uruchomić nawet na bardzo ubogich maszynach, czego nie da się zrobić z cP (a i DA zjada nieco więcej niż Omega). LOL @ crazyluki

Be-ze-dura. Na jednym z moich serwerów mam trochę okrojoną instalację Omegi (wyłączony tylko courier, działa Apache, PHP w FastCGI, MySQL postfix, squid, bind, i inne standardowe aplikacje m.in. chkrootkit, rkhunter, fail2ban, freshclam itd.) i tak: zużycie RAMu na poziomie ok. 520 MB przy kilku stronach odwiedzanych przez kilkaset osób dziennie (VPS ma 2GB RAMu), load rzadko przekracza 0.2, użycie CPU na średnim poziomie kilku procent maks. (z dwóch rdzeni po 2 GHz). Na innym serwerze mam niemal identyczną konfigurację minus bind, maszynka ma pół giga RAMu, średnie zużycie przy kilku stronach odwiedzanych przez 50-100 osób dziennie to: RAM: ~90 MB, CPU: maks. 2-3% przy 4 rdzeniach po 2,33GHz, load maks. ~0.2, średni ~0.05. Krótko mówiąc - jak pokonfigurujesz usługi, tak masz. Na standardowej instalacji zje sporo zasobów, bo takie już są Apache2, MySQL5 i PHP5.3 w FastCGI - zjadają zasoby. Nie jest to jednak związane z jakąkolwiek "zasobożernością" samego panelu.

Masz na myśli image dla VPSów i dedyków? Pewnie za parę tygodni większość będzie miała, z CentOSem zazwyczaj dość szybko to szło, bo popularny.

Dobra, skoro już tak wałkujemy ten temat, to powiem Wam, drodzy Panowie, że pieprzę cP i DA. cP za drogi jak na moje skromne potrzeby, DA mnie też męczy. Co w związku z tym? Ano proste rozwiązanie - stawiam na Open Source: ispCP Omega. Gdybym potrzebował czegoś więcej, wybrałbym jednak cP/WHM, bo DA poza możliwością integracji Installatrona i Softaculousa w zasadzie nie oferuje niczego więcej niż mam w ispCP Omega, który jest do tego szybszy i bardziej przejrzysty od produktu z Kanady.

Ja tam wolę podpinać subdomeny (pl.xxxxx.net dla serwera w Polsce, us.xxxxx.net dla serwera w USA itd.).

Najważniejsza kwestia - jacy to użytkownicy. Czy są to dzieciaki gadające o tym co się wydarzyło na podwórku, czy są to biznesmeni, rozmawiający o aktualnych kursach giełdowych? Do każdej grupy docierasz z czymś innym, na każdej grupie zarabiasz inaczej.

Wszytko przez to, że ziołolecznictwo jest zalegalizowane/zdepenalizowane w Kanadzie, koderzy zamiast przysiąść fałdów to tylko jarają, stąd taka słaba jakość kodu DA Ale jeśli chodzi o update'y pieprzące panel, to cP też nie jest lepsze, np. znikające strefy DNS po aktualizacjach to standard, przynajmniej raz na 3 aktualizacje musi się przydarzyć taki manewr.

Tylko OVH. Regionalne po 3,55 zika za pierwszy rok, odnowienie 18,44. Funkcjonalne 8,47 za rejestrację, 43,04 za odnowienie. .li masz po 44,27 (rejestracja i odnowienie). *ceny brutto

"Kult DA" spowodowany jest, jak napisał Irek, ceną. I tylko ceną. A firmy hostingowe, w ramach oszczędnej gospodarki środkami finansowymi wrzucały DA gdzie się dało, po czym przekonywały klientów, że to dla ich dobra, bo to lepsze, bo to w ogóle takie za***iste, super, cacy itd. itp. Brrrrrrp. Prawda jest taka, że większość klientów wybiera cPanel, bo: a. jest ładniejszy (ludzie to wzrokowcy); b. jest bardziej przejrzysty (szczególnie jeśli nie stosujemy dziwacznych skórek z RVSkin); c. jest wielojęzyczny (teraz już chyba nawet bez RVSkin mamy nawet j. polski). Firmy, które nie chcą za wszelką cenę oszczędzić kilku dolarów miesięcznie wybierają cPanel/WHM, bo: 1. powody wymienione w pkt. a, b i c; 2. WHM to jest praktyczne i wygodne narzędzie dla administratora i resellera, w przeciwieństwie do tego, co oferuje bardzo ubogi w tym względzie DirectAdmin; 3. mnogość wtyczek do cPanel bije te do DA - dla DA poza Installatronem i Softaculous praktycznie nic specjalnie ciekawego nie ma, dla cP są dziesiątki rozszerzeń (zaczynając od najpopularniejszych, niedostępnych dla DA, czyli Fantastico, RVSkin, RVSiteBuilder, aż po cudaczne dla wielu wynalazki typu ZamFoo.

Szybko zdechł. Chyba jakiś fabrycznie niedorobiony albo uszkodzony w transporcie. Ostatnio w ogóle WD-ki lubią szybko umierać, Kiedyś miałem o tej firmie bardzo dobre zdanie, ale zaczynam je zmieniać - sam mam 2 Caviary w kompie i jeden już wywala błędy, a ma przepracowane tylko 9300 godzin jako trzeci dysk w kompie, gdzie Seagate (stosunkowo głośny i irytujący, ale nie do zarżnięcia) jako dysk z Windą ma prawie 30 tysięcy godzin i zero jakichkolwiek problemów.

A nie łatwiej, szybciej, taniej i bezpieczniej będzie ustawić logowanie po kluczu i wyłączenie logowania na hasło?

No weź nie żartuj... Prawda jest taka, że większość dostawców ma głęboko to jak wykorzystujesz VPSa, do czasu aż nie dostaną listu na abuse@ albo nie będzie zżeranych za dużo zasobów. Szczególnie dotyczy to lowendowych dostawców - oni w większości nawet dobrze nie monitorują serwerów (trudno, żeby to robili, skoro większość z nich to "one man show"). Żeby postawić seedboxa, wystarczy jakakolwiek standardowa dystrybucja (polecam Debiana 5 lub 6), instalujesz bittorrent (na Debku apt-get install bittorrent) i do tego jakieś GUI, np. TorrentFlux, czyli instalujesz MySQL i Apache (apt-get install mysql apache2), zasysasz ToffentFluxa z http://sourceforge.net/projects/torrentflux/ i instalujesz zgodnie z zawartą instrukcją. Od razu zaznaczam, że jest to najgłupszy poradnik instalacji seedboxa, nikt rozsądny nie powinien z niego korzystać Jak chcesz mieć dobrze postawiony, skonfigurowany, zabezpieczony i wydajny seedbox, to niestety albo spędzisz parę dni na czytaniu poradników, albo będziesz musiał to komuś zlecić.

I będzie dupa blada. Jak nie korzystasz z tego VPSa, to lepiej napisz do supportu, żeby go wyłączyli, nie sądzę, żeby ktoś chciał ryzykować zakup czegoś tak nieokreślonego.

O ile masz 4 rdzenie... Ale tak naprawdę to tylko teoria, "load" nigdy nie był idealnym wskaźnikiem. Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć jak sprawuje się serwer, sprawdzaj zużycie procesora, pamięci i opracje I/O. Pomocne może być np. coś takiego: http://tldp.org/HOWTO/Process-Accounting/pa.html

Mariusz, z całym szacunkiem, ale o czym Ty w ogóle piszesz? (chciałem napisać inaczej, ale pewnie zostałbym ocenzurowany) Od kiedy .htaccess może zablokować dostęp do SERWERA? Jedyne, co ta regułka daje, to zablokowanie wyświetlania strony dla danego IP, nie zmienia to jednak niczego więcej. Zanim zaczniesz pisać takie bzdury zastanów się chwilę, bo nie najlepiej świadczy to o Tobie jako szefie firmy hostingowej i robisz sobie antyreklamę...

Pewnie chodziło o ogólną liczbę 6000 uu. Hostgator daje radę, jak na amerykańską masówkę to nie jest zła firma.

Poza tym zawsze możesz wyłączyć w robots.txt indeksowanie danego pliku przez Google, np. tak: User-agent: Google Disallow: /katalog/plik_do_ukrycia_przed_wujkiem_G.html

Olbrzymia większość usługodawców nie życzy sobie pornografii czy nawet niepornograficznej erotyki na serwerach współdzielonych ze względu na duże obciążenia generowane przez tego typu strony. Jeśli jednak nie jest to ten typ contentu, to poszukaj solidnego współdzielonego (tylko nie pchaj się w jakieś home-y, nazwy i az-ty, bo możesz się przejechać, jak zaczną się czepiać, że im serwer przeciążasz ). Firmy pokroju IQ, KEI czy którejś z występujących na tym forum firm (np. masternet, unixstorm, mzone itd.) na pewno coś dla Ciebie dopasują. W każdym przypadku masz możliwość przetestowania za darmo przez tydzień-dwa, żeby wyrobić sobie opinię o usłudze.

Z ostatniego postu wywnioskować można, że chodzi o amatorskie porno, w takim przypadku pozostaje tylko VPS albo dedyk, i to wyłącznie po konsultacji z usługodawcą - niektórzy mogą mieć coś przeciwko takim treściom. Spons: a bo to pierwszy raz?

Ja tam nie wiem, co to jest "standardowy web hosting", dla mnie dzieli się to na: - współdzielony, czyli taki, gdzie masz konto na serwerze z setką innych Ziutków (zalicza się do tego także konta reseller); - VPS, czyli kawałek dedyka dla siebie (do tego zaliczamy także tzw. "hosting dedykowany", czyli innymi słowy zarządzany VPS); - serwer dedykowany, czyli cała maszyna fizyczna wyłącznie do Twojej dyspozycji (tutaj także bywają przypadki "hostingu dedykowanego"). Co do anonimowości - czy jak kupujesz telefon z abonamentem w sieci komórkowej to też obawiasz się, że dane, które podałeś będą dostępne każdemu Mietkowi z dostępem do Internetu? Nie popadaj w paranoję...

Jeśli ma to być wyłącznie download, to możesz spróbować hostingu współdzielonego. Jednak przed uruchomieniem strony popytaj dokładnie support hostingu, czy nie będą robić trudności. I staraj się unikać ofert typu "unlimited", najczęściej słowo "nielimitowane" to tylko chwyt marketingowy, a w rzeczywistości okazuje się, że wcale tak słodko nie jest.

Co nie zmienia faktu, że strona taka sama jak setki innych sajtów z wklejonymi filmami z megavideo czy innych tego typu serwisów. Jest tego od cholery i trochę, tworzenie kolejnych nie ma już chyba w tej chwili większego sensu, chyba, że pokażesz coś naprawdę wyjątkowego. Tutaj niestety niczego wyjątkowego nie ma...