-
Zawartość
2020 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
41
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez d.v
-
Sam szukam czegoś nieco podobnego, więc zerknij w temat, który rozpocząłem, może z ofert tam zaprezentowanych coś wybierzesz: http://www.webhostingtalk.pl/topic/31261-vpshosting-dedykowany/
-
Skoro to i tak nie będzie przenoszone, to nie lepiej do kompa wsadzić i podpiąć pod SATA? Jak nie masz wolnych gniazd, to dokup kontroler (masz spory wybór: http://allegro.pl/kontrolery-kontrolery-ata-sata-4459 ). Na pewno lepiej na tym wyjdziesz, dyski w małych obudowach zewnętrznych podpięte non-stop żyją krócej, a i wydajność na USB nijak ma się do SATA.
-
Owszem, te kilkuletnie Seagate-y są genialne, też mam staruszka, który działa jak cudo mimo lat ciężkiej harówki: Jednak te nowe modele pomimo przejęcia przez Seagate-a kilku fajnych patentów od Maxtora nie są już tak żywotne.
-
Mam jednego starego Seagate-a który potrafi pracować po kilka-kilkanaście tygodni bez najmniejszego zgrzytu, a przepracowane na tę chwilę ma w sumie 29846 godzin, czyli jakieś 3 lata i 5 miesięcy. Nadal sprawny, zero problemów, nawet badsectorów nie ma. Wyjątkowo niezniszczalny sk...el, szkoda, że głośny jak diabli. Choć przy Maxtorze na ATA wymięka - ten jest cichy i też całkiem wydajny jak na ATA/133, przepracował już 37773 godziny and counting
-
Ten cały Memup niby bajer, ale nigdzie nie podają (a szukałem nawet w specyfikacji na ich stronie) jaki dysk jest w środku (nie wydaje mi się, żeby sami produkowali twardziele). Z tych które podałeś Toshiba wg. mojej opinii będzie najbardziej żywotna. W dysku przenośnym to jest najważniejsze - solidność wykonania, a na Toshibach jeszcze się nie przejechałem, w przeciwieństwie do często zdychających Seagate'ów czy WD-ków. O Samsungach wiem niewiele - niektórzy je chwalą, ja mam uprzedzenia względem tej firmy, ale może ich dyski rzeczywiście są dobre.
-
Jeden minus - te z zasilaniem z USB to najczęściej dyski typu "green", czyli o zmniejszonym poborze prądu, ale przez to zmniejszonej wydajności, 5400 rpm, dłuższy czas rozruchu.
-
Szczerze to ani jednego ani drugiego Ci nie polecam. Jeśli jednak się upierasz, to bierz WD, powinien nieco dłużej pożyć.
-
To nie są domeny, tylko śmieci, nadające się co najwyżej na darmowe aliasy - a i tych, znacznie ciekawszych, jest już pełno...
-
Krótka piłka: zapomnij. Spytaj Bartka jak to fajnie, za wht.pl musiał dać worek szmalu
-
na jedno wychodzi - root nawet pod inną nazwą pozostaje rootem, z pełnym dostępem do wszystkiego. W przypadku włamu (jeśli źle zabezpieczony serwer, to zwykły brute-force wystarczy) cała zawartość serwera jest podana na tacy.
-
Nie mam pewności, bo od lat nie widziałem nikogo, kto by wchodził na ftp przez przeglądarkę, ale chyba przy ustawionym trybie pasywnym na serwerze przeglądarki wymiękają. Tak to przynajmniej wyglądało ze starszymi wersjami, nie mam pewności, czy nowe nie zostały przećwiczone w tej kwestii.
-
[sprzedam] Przyjemny dla oka Layout (lub sam psd) (w oddcieniach niebieskich)
d.v odpisał Rangal na temat w Giełda
Sie czepiacie, chłopak z torrentów fotowarsztat zassał, wg. poradnika zrobił layout a Wy wymagacie cudów. Poza tym - 50 złotych to odpowiednia cena - masz to, za co płacisz. -
Zgadza się. Ale przy nowych dyskach dużej pojemności zanim nastąpi degeneracja na poziomie utrudniającym korzystanie z takiego dysku to każdy obecnie produkowany dysk mechaniczny pewnie dawno się cały rozleci. Choć dyski wyprodukowane np. 6-7 lat temu działają do tej pory i pewnie przeżyją każdego SSD
-
Sklep Internetowy - jaki certfikat SSL wybrać i gdzie ?
d.v odpisał xziomx na temat w Bezpieczeństwo
Też chętnie poczytam o tym jakie to niby problemy sprawia RapidSSL. No ale co kto lubi. Jak już przeznaczasz taką kasę, to masz do wyboru np. Comodo PremiumSSL, Thawte SSL WebServer albo GeoTrust True BusinessID (to jest firma, która stoi za RapidSSL). Od Verisign niestety nic się w tym budżecie nie mieści... -
Elektronikę uszkodzoną jeszcze czasem podmieniają i wysyłają ten sam dysk do klienta (przynajmniej jeszcze kilka lat temu tak robili, dawno nie miałem styczności z takim przypadkiem), ale talerzy Ci raczej wymieniać nie będą, a widać wyraźnie, że to uszkodzenie mechaniczne. Wrzucą test, sprawdzą, że rzeczywiście walnięty i wyślą Ci nowy.
-
Czołem. Szukam dla klientki, która chce uruchomić stronę bazującą na aplikacji napisanej pod JBoss zarządzanego VPSa lub "hostingu dedykowanego". Chodzi przede wszystkim o to, żeby nikomu innemu nie wchodziła w zasoby, bo wiadomo - Java potrafi być głodna, a strona z czasem może generować spore obciążenia. Wymagania: - RAM dedykowany: min. 512 MB, z możliwością powiększenia w przyszłości nawet do 2 czy 4 GB; - dysk: min. 10 GB, również z możliwością powiększenia w każdej chwili; - CPU: min. 1 dedykowany rdzeń jakiegoś sensownego procka - Atomy i inne takie wynalazki odpadają; - backup: najlepiej automatyczny, codzienny na zewnętrzną maszynę, przechowywane min. 3 kopie z poprzednich dni - strona będzie zawierać ważne dane, utrata ich nie wchodzi w grę; - lokalizacja: nie ma większego znaczenia, byle nie było strat pakietów i serwer był dostępny 24/7/365; - zarządzenie: wystarczy podstawowe - czyli instalacja podstawowego oprogramowania serwera + jego zabezpieczenie, większość usług (w tym Apache - niestety takie są wymagania aplikacji klientki, nic nie poradzę) będę sam konfigurował. Serwer nie będzie obsługiwał poczty, poza wysyłką powiadomień przez skrypt, więc wystarczy nawet stary, (nie)dobry sendmail. Budżet: 100-150 zł netto miesięcznie myślę, że jest rozsądną ceną, jednak wezmę pod uwagę i niższe i wyższe oferty, jeśli będą interesujące. Dodatkowo, jako, że się na tym nie znam na tyle, żeby stawiać serwer produkcyjny, poszukuję kogoś, kto zainstaluje i skonfiguruje JBoss. Jeśli jakaś firma zaoferuje serwer + instalację i konfigurację JBoss, to będzie w ogóle rewelacja (rozumiem jeśli będzie to usługa płatna dodatkowo). [edit] Oczywiście ZGADZAM się nie oferty od firm... mój błąd
-
Panel jest opcjonalny, DA ani żaden inny mi w zasadzie nie jest potrzebny na tym serwerze, bo będzie tam i tak tylko jedna domena z jednym kontem FTP i jedną bazą SQL, więc sobie spokojnie z konsolki wyklepię co trzeba. A koszt dzięki temu będzie mniejszy dla klientki
-
Popracował, trochę się rozgrzał i talerze się posypały. Dość częste ostatnio. Ja staram się testować nowe dyski ostro przez 2-3 dni. I niestety zauważam z roku na rok pogorszenie jakości produkcji. Nic tylko pozostaje czekać na obniżkę cen SSD, tam się przynajmniej mechanicznie nic nie spitoli.
-
A, zapomniałem o jeszcze jednej sprawie - dystrybucja, jaka mnie interesuje to wyłącznie Debian, najlepiej 64-bitowy Sqeeze, ewentualnie Lenny'ego do upgrade'u też zniosę.
-
Jasne, że lepsze są TLD/ccTLD, ale nie oszukujmy się - nie tak łatwo złapać dobrą .pl-kę czy innego .com-a. Sam mam domenę nnect.net - dla dwóch subdomen - co.nnect.net i disco.nnect.net - niestety i connect.net i disconnect.net są zajęte... Poza tym DISCO.nnect.net wygląda po prostu za***iście
-
Na upartego backup mogę sobie darować - mam kilka maszynek na swoje backupy, jeden więcej im krzywdy nie zrobi. Zastanowię się nad UnixStorm, mają ciekawą ofertę i dobrą opinię. Chciałbym jednak mieć większy wybór, a że strona nie musi ruszyć od jutra, więc poczekam też na inne oferty.
-
Jeśli dysk ma przepracowane 175 godzi i jest walnięty, to bez gadania powinni Ci od ręki wymienić, bo jest to produkt wadliwy od momentu sprzedaży. Szkoda, że nie zrobiłeś testu i nie oddałeś dysku przed upływem 10 dni od zakupu - wtedy mógłbyś dostać kasę z powrotem bez gadania od ręki.
-
Dziwne, bo właśnie zamówiłem bez najmniejszego problemu (7,62 zł za 3 miesiące najtańszego pakietu). VPSy zakładane z automatu, więc po sekundzie już działa [edit] Serwery jednak nie są w Anglii :/ Mój stoi w Scranton Stanach...
-
http://www.hostsign.co.uk/site/onedollarvps.html - VPS za $1 miesięcznie (płatność za ten pakiet wyłącznie kwartalna), więc za $3 masz na 3 miesiące VPSa z poniższymi parametrami: 128 MB RAMu; 10 GB dysku; 50GB transferu miesięcznie; panel zarządzania VPSem: SolusVM. Na proxy (squid) to aż nadto. Stawiałem squida na słabszych VPSach i biegał pięknie.
-
Co tu oceniać? Przejrzyste to i owszem, jest, ale nic poza tym. Nie jest brzydkie, po prostu niczym się nie wyróżnia z tłumu podobnych.