d.v

Osobna domena pod mailing + dedykowane rozwiązanie hostingowe pod to. Nie musi to być firma zajmująca się mailingami, najczęściej niestety nie są one tanie, wystarczy jak najtańszy VPS z dużą ilością IP. Podobne rozwiązania stosują masowo duże firmy - nawet M$ nie wysyła mailingów z @microsoft.com.

Problem w tym, że słuchacze najgorszych typów muzyki (o ile można to nazwać muzyką) są najczęściej tymi, którzy zmuszają wszystkich do słuchania tego samego co oni. To bezguście, umpta, tani hip-chłop i disko z pola najczęściej słychać nadawane na cały regulator z otwartych okien mieszkań czy samochodów. A ja wolałbym coś innego - niekoniecznie mój ukochany rock, niech to będzie soul, blues, muzyka klasyczna... Nie nadawałbym się na sprzedawcę sprzętu RTV - każdego "podejrzanie wyglądającego" osobnika przed zakupieniem przez niego jakiegokolwiek sprzętu grającego pytałbym czego będzie za jego pomocą słuchał. Fani ww. "gatunków" nie byliby obsługiwani

A mnie szlag trafia, że przez takie dysko z pola niszczone jest dobre imię starego Disco z lat 70-tych ubiegłego wieku. Gloria Gaynor, Diana Ross, Cheryl Lynn, Chic, Bee Gees, Musique i wielu innych - wszyscy oni tworzyli muzykę. Dyski z pól tworzą chłam na tanich keyboardach

Sprawdziłem i na lapie z dwurdzeniowcem i na starusieńkim blaszaku z jednordzeniowcem i na obu chodzi gładko pod Operą 11.50. Wtyczek rzeczywiście od cholery, ale nie są jakoś wyjątkowo straszne, na pewno lepsze niż Flash na całej stronie -0 może własnie flashowa chmura tagów zamuliła?

Nie, całkiem sprawnie chodzi.

Rozmaz pod tagline'm sobie daruj, bo wygląda mało estetycznie, RJ-ka w nagłówku może być, ale nie z tym kablem (podmień kolor na coś jaśniejszego, brudna biel będzie chyba cacy), logo w tabsach wywal, wystarczą podpisy, wyróżnij troszkę pozycje submenu (pomarańczowego), w szczególności strzałeczki (o ile już się przy nich upierasz, ja bym zmienił, bo są trochę mylące), wywal button z walidacją, ewentualnie podmień go na jakiś minibuttonik.

VolumeDrive to nie jest dobra oferta. Co prawda parametry za tę cenę są wręcz genialne, szybkość działania praktycznie bez zarzutu, ale... Mam u nich jednego VPSa i problemy - częste wyłączenia (raz na kilka dni) po których trzeba ręcznie w panelu uruchamiać VPSa, zrąbane image Debiana (przez co zmuszony jestem do pracy na CentOSie), nieistniejący support. Poza tym, jak mówi podtytuł tematu, miało być w "pl". O NetDC zapomniałem, a budgetvps to po licznych skargach użytkowników na tę markę osobiście wolałbym odpuścić. Ale to tylko moja subiektywna ocena.

freecast.pl ma coś takiego od 11,20 zł miesięcznie, ale we Francji (OVH/kimsufi). Nic bardziej budżetowego nie znajdziesz, pozostałe firmy mają nieco mocniejsze VPSy od ok. 20 zł netto w górę.

Z santrex-em nie takie numery już wychodziły. I na pewno coś tu jest mocno nie halo. tracert 46.166.136.220 Śledzenie trasy do 46.166.136.220 z maksymalną liczbą 30 przeskoków. 1 1 ms 1 ms 1 ms 192.168.1.1 2 32 ms 31 ms 31 ms lodz-bg2.neo.tpnet.pl [83.1.4.20] 3 31 ms 31 ms 31 ms lodz-r1.tpnet.pl [80.50.157.113] 4 33 ms 33 ms 34 ms war-r2.tpnet.pl [194.204.175.62] 5 49 ms 52 ms 49 ms hbg-b2-link.telia.net [213.248.89.93] 6 49 ms 49 ms 49 ms hbg-bb1-link.telia.net [80.91.246.6] 7 136 ms 136 ms 133 ms nyk-bb1-link.telia.net [80.91.247.129] 8 160 ms * * chi-bb1-link.telia.net [80.91.246.166] 9 158 ms 159 ms 158 ms fdc-ic-138442-chi-bb1.c.telia.net [213.248.91.46] 10 157 ms 156 ms 158 ms vps5.lin.us.santrex.net [66.90.101.81] 11 * * * Upłynął limit czasu żądania. (...) To z Neośki, też przez Linksys-a (WAG 200G). Ping bezpośrednio z routera: PING 46.166.136.220 (46.166.136.220): 60 bytes of data --- 46.166.136.220 ping statistics --- 5 packets transmitted, 0 packets received, 100% packet loss Z VPSa w Łodzi działa: # traceroute 46.166.136.220 traceroute to 46.166.136.220 (46.166.136.220), 30 hops max, 60 byte packets 1 192-166-218-12.arpa.teredo.pl (192.166.218.12) 0.065 ms 0.017 ms 0.012 ms 2 bgp.teredo.pl (193.227.116.241) 0.295 ms 0.282 ms 0.254 ms 3 xe-0-3-0-170.waw10.ip4.tinet.net (77.67.75.53) 35.363 ms 35.353 ms 35.330 ms 4 xe-5-1-0.fra60.ip4.tinet.net (89.149.186.85) 29.741 ms 29.688 ms xe-4-3-0.fra60.ip4.tinet.net (89.149.186.89) 34.676 ms 5 as1299.ip4.tinet.net (77.67.72.14) 26.146 ms 23.670 ms 23.637 ms 6 ffm-bb1-link.telia.net (80.91.251.121) 23.574 ms ffm-bb2-link.telia.net (80.91.247.190) 22.767 ms ffm-bb2-link.telia.net (80.91.247.78) 22.741 ms 7 nyk-bb2-link.telia.net.131.155.213.in-addr.arpa (213.155.131.151) 455.876 ms nyk-bb2-link.telia.net (213.155.131.149) 455.144 ms nyk-bb1-link.telia.net (213.155.131.145) 127.655 ms 8 chi-bb1-link.telia.net (80.91.248.192) 135.173 ms 137.890 ms chi-bb1-link.telia.net (213.155.131.243) 139.803 ms 9 * * * 10 vps5.lin.us.santrex.net (66.90.101.81) 137.241 ms 134.084 ms 137.186 ms 11 46.166.136.220 (46.166.136.220) 138.086 ms 134.073 ms 135.079 ms Z VPSa w Stanach też nie ma problemu: # traceroute 46.166.136.220 traceroute to 46.166.136.220 (46.166.136.220), 30 hops max, 60 byte packets 1 96-9-135-85.iscsd.com (96.9.135.85) 0.104 ms 0.044 ms 0.042 ms 2 xe1-04.gwy01.sctn01.hostnoc.net (96.9.191.9) 0.564 ms 0.510 ms 0.463 ms 3 te4-1.ccr01.phl03.atlas.cogentco.com (38.104.114.213) 85.798 ms 85.800 ms 85.737 ms 4 te7-3.ccr01.phl01.atlas.cogentco.com (154.54.0.189) 160.269 ms te4-3.ccr01.phl01.atlas.cogentco.com (66.28.4.233) 160.253 ms te7-3.ccr01.phl01.atlas.cogentco.com (154.54.0.189) 160.101 ms 5 te0-4-0-1.ccr22.jfk02.atlas.cogentco.com (154.54.31.53) 7.517 ms te0-3-0-3.mpd21.jfk02.atlas.cogentco.com (154.54.2.110) 7.484 ms te0-4-0-1.ccr22.jfk02.atlas.cogentco.com (154.54.31.53) 7.454 ms 6 te0-1-0-1.ccr21.jfk07.atlas.cogentco.com (154.54.1.134) 7.557 ms te0-0-0-1.ccr21.jfk07.atlas.cogentco.com (154.54.46.70) 8.285 ms te0-4-0-6.ccr21.jfk07.atlas.cogentco.com (154.54.44.222) 8.407 ms 7 telia.jfk07.atlas.cogentco.com (154.54.11.10) 18.359 ms 18.393 ms 18.361 ms 8 nyk-bb1-link.telia.net (213.155.130.246) 7.309 ms 7.133 ms 7.188 ms 9 chi-bb1-link.telia.net (80.91.246.166) 29.594 ms 29.482 ms 29.412 ms 10 * * * 11 vps5.lin.us.santrex.net (66.90.101.81) 30.117 ms 29.632 ms 29.530 ms 12 46.166.136.220 (46.166.136.220) 29.438 ms 30.845 ms 30.688 ms

Mdłe, bo kolor tła + kolor czcionki pozostawiają wrażenie, że nie ma tam ważnej treści. Takie sztuczki stosuje się do mało istotnych przypisów, nie do głównej zawartości strony. Do tego menu prawie zlewa się z centralną zawartością. Dodatkowo tło strony w całości w jednolitym kolorze też "rozmywa" całość layoutu (szczególnie tło w takim kolorze), najlepszą praktyką jest jednak wyróżnienie centralnej kolumny z zawartością od tła - nie musi to być mocny kontrast, wystarczy minimalnie nawet inny odcień tej samej barwy.

Obecnie może być problem z importem bezpośrednim, szczególnie w tej samej domenie, z tym samym adresem. Ale jest sztuczka, która pozwoli to ograniczenie obejść - załóż nowe konto na gmail.com, tam podaj, żeby ściągnęło Ci wszystkie maile ze starego konta na to nowo utworzone w gmail.com, po czym po przeniesieniu domeny i podpięciu MX-a na Google Apps zrób to samo, tylko z konta na gmail.com na nowe konto w Apps. P.S. Mój nick to "d.v", "Blargh!" to tylko podpis pod awatarem

Jak najbardziej, każda domena jest traktowana osobno. To jest za darmo, dla firm jest nieco inna usługa, przy której jest podany cennik. Ustaw konto w domenie w Google Apps, przekieruj rekord MX, do czasu aż nie załapie maile będą szły na starą skrzynkę. Jak już zaczną docierać wiadomości na skrzynkę w G.Apps zaimportuj maile ze starej skrzynki i zamknij ją. Niczego nie stracisz.

To o czym Miłosz piszesz ładnie krótko przedstawił na swojej stronie damek - http://damek.eu/czym-jest-logo-a-czym-logotyp/ Większość ludzi spoza branży myli te pojęcia, a że trafiają często na "grafików" i "designerów" nie mających pojęcia o tym co tak naprawdę robią to nikt im nie wyjaśnia podstawowych kwestii i niewiedza się szerzy...

Jeden pasjonat/student ma zrobić całego CMSa? Najlepiej jeszcze za głodowe studenckie wynagrodzenie? Kolejna akcja polegająca na szukaniu frajera, który podejmie się czegoś, czego tak naprawdę nie powinien ruszać pojedynczy osobnik? Jak chcesz oszczędzić, to poszukaj jakiegoś Chińczyka albo Hindusa, może Ci to za grosze zrobi z cichą pomocą paru chińskich bądź hinduskich kolegów. A jak chcesz mieć coś solidnie wykonanego w Polsce, to nie szukaj pojedynczego pasjonata/studenta, tylko zleć to firmie/grupie, która się na tym zna i zrobi to, za co zapłacisz. Tyle, że wtedy zapłacisz normalną stawkę... Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać od złośliwego komentarza.

U mnie na matce ovz-02 jest uptime 10 dni i 11 godzin. Ten sam test na ovz.2048: # time sh -c "dd if=/dev/zero of=ddfile bs=8k count=20000 && sync" 20000+0 records in 20000+0 records out 163840000 bytes (164 MB) copied, 0.356893 s, 459 MB/s real 0m0.614s user 0m0.013s sys 0m0.411s

Skoro to jedna i ta sama firma, to dlaczego nie? Ja tam bym śmiało walił we wszystkie możliwe okna i drzwi

Kamikadze - a Twój grafik nie powinien na jakimś obozie być albo coś? Wakacje są, niech się dziecko bawi, a nie przy kompie siedzi

Paweł, nie unoś się. Jak ktoś nie ma wyobraźni, to jego wina, nie darmowych hostingodawców. Żeś się uczepił...

Dziwne, robię w tej branży od ponad dekady i trochę o niej wiem (prawdopodobnie znacznie więcej od Ciebie, ale to temat na inną dyskusję). Pracowałem w paru różnych miejscach ale nigdy nie wpadłbym na to, żeby sprzedawać na własną rękę projekty wykonywane w ramach obowiązków dla którejkolwiek firmy, bo to grozi procesem. Jeśli masz pełne prawa autorskie, to podpisuj się jako Ty, a nie firma, z którą współpracujesz. Poza tym przy każdym z projektów wypadałoby zaznaczyć ile razy już został on sprzedany, tak dla jasności, żeby ewentualny kupujący nie był zdziwiony, że kupił niby cały projekt na wyłączność a ma go jako jeden z np. 30-tu. Ogólnie mieszasz i kombinujesz, ale cóż, Twoja broszka. Ja jedynie uświadamiam ewentualnych kupców z czym mają do czynienia. P.S. Czekam jeszcze na opinię Sponsiego (obaj bawimy się po parę lat we freelance i nie lubimy jak ktoś tę profesję profanuje).

Jadą na gotowcach, więc mają tanio. W większości przypadków klienci będą zadowoleni, do czasu, aż gdzieś przypadkiem trafią na prawie identyczne logo u kogoś innego

Każdy projekt podpisany inaczej, raz jest to arbict.pl, innym razem jakiś RachU, Interval, Merendil, Majsterkomania.pl, na kilku podpisujesz się imieniem i nazwiskiem. Weź się może zdecyduj... Agencje interaktywne/reklamowe, freelancerzy - to niby jest twój target? Chyba jaja sobie robisz. Albo osoby zaczynające zabawę w design - niby czego miałyby się z tych materiałów nauczyć? Niespecjalnie pozdrOwiam

Pełna profeska, czyli obciachu ciąg dalszy...

Powinno. Męcz usługodawcę, niech naprawia.

Shared? Jeśli tak, to winny jest usługodawca. Ten błąd to najprawdopodobniej przepełnienie partycji, najczęściej /tmp.

"Dodatki"? WTF są "dodatki" na VPSie?