d.v

Jak ja korzystałem z ich usług, to mieli serwery w Luksemburgu. Ale co Ci robi za różnicę gdzie stoi serwer? Holandia to kraj bardzo liberalny, a jeśli do tego firma obsługująca te serwery zarejestrowana jest w kraju takim jak Belize, to nie widzę problemów, wręcz przeciwnie - zalety offshore z pingiem w EU. Kanada nie jest już taka fajna jak kiedyś, zaczęli się do Amerykanów czy Niemców upodabniać i w wielu ichnich DC potrafią kasować konta/serwery bez uprzedzenia, na podstawie jednego zgłoszenia.

Mnie nie stać na Mercedesa klasy S, ale nie pójdę do salonu sprzedaży tej niemieckiej firmy powiedzieć im, że mają mi go dać za 1/3 ceny. Pójdę do salonu tańszej marki i kupię coś, na co mnie stać, nie mówiąc, że potrzebuję pięciolitrowego silnika, skórzanych siedzeń z masażem, wszelkich udogodnień luksusowej limuzyny, ale za cenę auta klasy średniej. I to wcale nie jest śmiechu warte. Podrośniesz, zaczniesz sam się utrzymywać, płacić składki i podatki, to zmienisz podejście. Poza tym to, że grafik robi grafikę w 2 godziny nie oznacza, że tylko tyle jest ona warta. Najpierw trzeba się nauczyć ją robić, mieć wyczucie, z czym nie każdy się rodzi, trzeba kupić sprzęt i oprogramowanie, a to są olbrzymie koszta. Ile razy jeszcze mam napisać to samo, tłumaczyć jak chłop krowie na rowie, żeby do niektórych dotarło, że usługi graficzne czy programistyczne nie wypadły sroce spod ogona? Mechanikowi samochodowemu nie powiesz, że nie zapłacisz mu za naprawę 5 stów, bo przecież zrobił to w godzinę i dasz mu najwyżej stówkę, bo dostaniesz w pysk za obrazę człowieka, który się swojego fachu uczył parę lat i zainwestował w warsztat kupę kasy. Dlaczego więc w ten sposób traktuje się grafików czy koderów?

Szklana kula odmówiła posłuszeństwa. Zresetuj ustawienia BIOSu. Sprawdzaj kości pamięci pojedynczo. Pożycz od kolegi jakąkolwiek kość ddr3 i sprawdź czy ruszy.

Niekoniecznie za darmo, ale przeniosą.

No to powinni Ci uznać w ramach gwarancji. Nie zmienia to faktu, że w sklepie nikt Ci tego nie zrobi. Przyjmą od Ciebie, po czym wyślą do serwisu producenta. Taka jest procedura i nic na to nie poradzisz.

Ze swojej strony polecam http://www.altushost.com/ Firma zarejestrowana w Belize, więc offshore

D6 w tych płytach może oznaczać błąd karty graficznej (przynajmniej wg. producenta, czasami kody błędów są pomieszane). Sprawdź, czy na pewno idealnie siedzi w gnieździe, czy molex jest dobrze wpięty (a najlepiej zamień dla pewności).

A zrobienie logotypu to przecież igraszka i nie powinno kosztować więcej niż 20 złotych. A wizytówka to też nie jakaś skomplikowana sprawa, więc może z 30 złotych? A w ogóle to są tak niskie kwoty, że może nie warto się bawić z fakturami, przelewami, po prostu róbmy to za darmo! Pier... to, zamykam firmę, idę na zasiłek. Kuroniówki dostanę więcej niż zarobię przy takim debilnym myśleniu.

Po pierwsze: Media Markt ani żaden inny sklep nie będzie się pieprzył z laptopem na gwarancji. Pójdzie on zwyczajnie do serwisu producenta i wróci po tygodniu, dwóch czy czterech do Ciebie. Po drugie: co "popierniczyłeś", że recovery nie działa? Nie bawiłeś się przypadkiem w repartycjonowanie? Jeśli tak, to niekoniecznie muszą Ci to w serwisie zrobić w ramach gwarancji, bo gwarancja nie obejmuje rzeczy spieprzonych z winy błędu, który wystąpił pomiędzy krzesłem a klawiaturą.

Jak nam powiesz jakie masz konkretne wymagania co do miejsca/transferu/technologii i jaką kwotę jesteś gotów zapłacić to będzie łatwiej coś doradzić.

Jedni, tak jak Piotr, radzą sobie z naszą mową ojczystą, dla innych polska język trudna mowa...

W przypadku osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą (a takich firm jest większość, przynajmniej statystycznie) nie ma najmniejszego znaczenia, czy domena będzie zarejestrowana na firmę, czy na jej właściciela, w końcu nawet w pełnej nazwie firmy się imię i nazwisko właściciela pojawia. Różnic może to robić w przypadku spółek, ale te raczej dbają o rejestrację "na firmę" z innych względów, nie chodzi tu tyle o "wizerunek" we wpisach whois, ale raczej o prawa majątkowe. Więc pitolenie o domenach "na firmę" nie ma sensu. Moja domena firmowa też została zarejestrowana na mnie - zrobiłem to jeszcze przed założeniem działalności, aby uchronić się przed ewentualnymi "łapaczami" domen. I co, teraz mam sam (jako osoba fizyczna) sobie (jako firma) może ją sprzedać? Tak tylko żartuję...

Składki i tak będziesz musiał za zatrudnionego pracownika odprowadzać. A jak kolega będzie pracował "na czarno" to licz się z tym, że wpadnie Ci kontrola z PIPy i dowali karę

Odpowiednie PKD (6311Z), odpowiednie informacje na stronie oraz w regulaminach, wszystkie płatności oraz podatki rozliczane przez Twoją firmę, pełną odpowiedzialność za działania tej marki oczywiście też ponosi Twoja firma. A kolegę możesz zatrudnić jako pracownika swojej firmy bądź stworzyć z nim spółkę (ale to już jest zmiana formy prawnej, czyli całkiem inna bajka).

Oni wyprowadzają do raju podatkowego, a tak Auchan czy inny Carrefour do Francji. Tyle, że prezesi Auchan i Carrefour wydają swoje zarobki w Paryżu, Marsylii czy innym Lionie, a Michał Pleban z Aftermarket wydaje kasę w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie. Nie twierdzę, że jestem zwolennikiem wyprowadzania firm poza granice kraju (sam prowadzę firmę w Polsce, odprowadzam podatki do polskiego budżetu), ale z drugiej strony jak każdy prowadzący w tym kraju działalność wiem też, że Polsce daleko do normalności w wielu kwestiach związanych z posiadaniem własnego biznesu, więc rozumiem dlaczego niektórzy wolą to robić za granicą.

Jak nie wiesz nawet jak stosować podane komendy, a jedynie robisz bezmyślne kopiuj-wklej, to na pewno nic z tego nie wyjdzie. Albo poczytaj na temat podstaw składni zapytań MySQLa, albo poproś jakiegoś bardziej kumatego kolegę, żeby zrobił to za Ciebie.

Zawsze jest jeszcze http://lowendbox.com - sporo ofert do wyboru, opinie klientów (często z dokładnymi informacjami dot. działania danej usługi) przy każdej ofercie.

Masz trzy opcje w normalnych cenach do wyboru: Masternet (w pełni polska firma), OVH (firma francuska, ale oddział polski zarejestrowany w Polsce), ewentualnie aftermarket.pl (firma należąca do Polaków, ale zarejestrowana na Cyprze).

@F0X: jak nie prowadzisz działalności, nie odprowadzasz składek, nie masz praktycznie kosztów, bo kompa dostałeś pod choinkę a soft na torrentach, jesteś na utrzymaniu rodziców i masz za dużo wolnego czasu, bo nie grasz akurat w Skyrim to może i takie zlecenie jest interesujące. Ale za 670-kilka złotych (po odprowadzeniu podatku dochodowego) żaden zawodowy webmaster nie będzie takich rzeczy robił, bo po pierwsze mu się to nie opłaci, a po drugie jeszcze sam sobie popsuje rynek. Wielu "biznesmenom" się wydaje, że tworzenie stron i aplikacji internetowych jest prostym i bardzo tanim w prowadzeniu interesem. Nie jest. Przyjmijcie to w końcu do wiadomości. Webmastering jest takim samym interesem jak każdy inny - wiąże się z wysokimi kosztami, wymaga olbrzymiej ilości czasu na zdobywanie i późniejsze szlifowanie umiejętności, do tego potrzebne są określone predyspozycje, nie każdy się do tego nadaje, tak samo jak nie każdy zostanie fachowym posadzkarzem, elektrykiem, bankowcem czy cukiernikiem.

Spacerich sobie odpuść. Nawet jak na początku będzie śmigać, to później zrobią Ci na maszynie taki overselling, że niczego nie ściągniesz. Do torków polecam VolumeDrive. Za pięć dolków dostaniesz maszynę idealną pod takie zabawy. Jedyny minus to lokalizacja w USA, ale poza dość wysokim pingiem nie ma żadnych przeciwwskazań, chodzi wsio elegancko, łącza szybkie.

A jeszcze wcześniej w Niemczech też nie było opłaty instalacyjnej. Wiem, bo brałem u nich VPSa pół roku temu i za setup nie płaciłem. I od pół roku działa bez zarzutu, bez restartu, bez zgrzytów. A na maile zawsze odpowiedzi dostawałem szybko, szczególnie, jak jeszcze na czacie zaznaczyłem, że wysłałem zapytanie. Może dlatego, że nie dotyczyły one nigdy awarii, bo takowych nie było - nie wiem, w każdym razie ja się jeszcze nie zawiodłem.

Mój błąd, rzeczywiście jeden dysk tam jest. Dziwne, ale cóż, co kto lubi

Witajcie. W innej kategorii wypłynął temat anonimowego, niewykrywalnego proxy. Wrzucałem tam konfig Squida, który w większości to zadanie wypełnia, ale jako, że nie każdy musi się we wszystkie tematy zagłębiać, postanowiłem wrzucić to do osobnego, czytelniejszego tematu. Zawartość przykładowego pliku squid.conf. Przy takiej konfiguracji Squid działa jako anonimizer, jest w 99,9% przypadków niewykrywalny jako proxy (jest widoczny jako FireFox 3.5.3). Działa nie tylko dla połączeń http. ale dla wszelkich niezbędnych (i paru mniej potrzebnych) usług. Nie cache'uje, jest bardzo lekki dla serwera. Dostęp tylko dla wpisanych w konfiguracji adresów IP (bez loginu/hasła). Działa na porcie 3128. acl all src all acl manager proto cache_object acl localhost src 127.0.0.1/32 acl to_localhost dst 127.0.0.0/8 acl localnet src 10.0.0.0/8 # RFC1918 possible internal network acl localnet src 172.16.0.0/12 # RFC1918 possible internal network acl localnet src 192.168.0.0/16 # RFC1918 possible internal network acl SSL_ports port 443 # https acl SSL_ports port 563 # snews acl SSL_ports port 873 # rsync acl Safe_ports port 80 # http acl Safe_ports port 21 # ftp acl Safe_ports port 443 # https acl Safe_ports port 70 # gopher acl Safe_ports port 210 # wais acl Safe_ports port 1025-65535 # unregistered ports acl Safe_ports port 280 # http-mgmt acl Safe_ports port 488 # gss-http acl Safe_ports port 591 # filemaker acl Safe_ports port 777 # multiling http acl Safe_ports port 631 # cups acl Safe_ports port 873 # rsync acl Safe_ports port 901 # SWAT acl purge method PURGE acl CONNECT method CONNECT acl cli_aaa_aaa_aaa_aaa src aaa.aaa.aaa.aaa # IP numer 1 acl cli_bbb_bbb_bbb_bbb src bbb.bbb.bbb.bbb # IP numer 2 http_access allow cli_aaa_aaa_aaa_aaa http_access allow cli_bbb_bbb_bbb_bbb http_access allow manager localhost http_access deny manager http_access allow purge localhost http_access deny purge http_access deny !Safe_ports http_access deny CONNECT !SSL_ports http_access allow localhost http_access allow localnet http_access deny All icp_access allow localnet icp_access deny all http_port 3128 access_log /var/log/squid/access.log refresh_pattern ^ftp: 1440 20% 10080 refresh_pattern ^gopher: 1440 0% 1440 refresh_pattern -i (/cgi-bin/|\?) 0 0% 0 refresh_pattern (Release|Package(.gz)*)$ 0 20% 2880 refresh_pattern . 0 20% 4320 acl shoutcast rep_header X-HTTP09-First-Line ^ICY\s[0-9] upgrade_http0.9 deny shoutcast acl apache rep_header Server ^Apache acl Zzzzzz src 0.0.0.0-255.255.255.254/255.255.255.255 broken_vary_encoding allow apache extension_methods REPORT MERGE MKACTIVITY CHECKOUT forwarded_for off header_access Allow allow all header_access Authorization allow all header_access Cache-Control allow all header_access Content-Encoding allow all header_access Content-Length allow all header_access Content-Type allow all header_access Expires allow all header_access Host allow all header_access If-Modified-Since allow all header_access Last-Modified allow all header_access Location allow all header_access Pragma allow all header_access Accept allow all header_access Accept-Encoding allow all header_access Accept-Language allow all header_access Content-Language allow all header_access Mime-Version allow all header_access Title allow all header_access Connection allow all header_access Proxy-Connection allow all header_access Cookie allow all header_access Set-Cookie allow all header_access All deny all header_replace User-Agent Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.9.1.3) Gecko/20090824 Firefox/3.5.3 hosts_file /etc/hosts coredump_dir /var/spool/squid deny_info http://ccccccc.cc Zzzzzz Legenda: aaa.aaa.aaa.aaa = prawdziwy zewnętrzny adres IP pierwszego kompa z dostępem do tego serwera proxy; bbb.bbb.bbb.bbb = prawdziwy zewnętrzny adres IP drugiego kompa z dostępem do tego serwera proxy; ccccccc.cc = domena (np. cokolwiek.pl); Zzzzzz = nazwa acl-a (dowolne słowo); A tutaj obrazki pokazujące, jak się spisuje Squid z taką konfiguracją na VPSie w Stanach (wejście na stronę przez skonfigurowaną dla tego proxy przeglądarkę FireFox 3.5.5, łącze: Neostrada TP): (kliknięcie otwiera obrazek w większym rozmiarze)

Znamy, ale olbrzymia większość nie lubi gier, a już w szczególności minecrafta i podobnych.

No widzisz, mówiłem, że każda płyta ASUSa ma tę funkcję? Tyle, że w Award-ach jest inaczej, tego nie przewidziałem