-
Zawartość
2020 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
41
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez d.v
-
Może się plik css wywalił? Albo samo odwołanie do niego? Ewentualnie przeglądarka blokuje styl, sprawdź czy jakaś wtyczka w przeglądarce nie powoduje tych problemów.
-
Na początek sprawdź wydajność dysku, np. za pomocą HD Tune. Poza tym jeśli masz więcej niż jeden dysk, to sprawdź uruchamianie systemu z podpiętym tylko samym dyskiem systemowym (musisz fizycznie odpiąć pozostałe, wyłączenie ich w BIOSie nic nie zmieni). Jeszcze jedno - sprawdź aktualizacje sterowników w Win Update, goła Winda z płyty może zawierać jakieś stare, ni do końca kompatybilne wersje, za to na serwerach M$ zazwyczaj są nowe, sprawne i wydajne stery do większości sprzętu.
-
Można, za pomocą cache'owania. Ale znacznie skuteczniejsze będzie zainwestowanie w jakiś wydajniejszy CMS, WordPress niestety z wersji na wersję staje się coraz cięższy, sam ostatnio musiałem wymienić dwa serwery, bo nie dawały rady pociągnąć kilku stron na WP.
-
Flash to bardzo użyteczne narzędzie - ale tylko w rękach ludzi myślących. Flashowe gierki i odtwarzacze zawojowały sieć i tak już na pewno zostanie, możliwości Flasha są tutaj niedoścignione (AIR miał powalczyć, ale jakoś nie może się kolejny już rok przebić). Jeśli zaś chodzi o najczęstsze wykorzystanie Flasha, czyli bannery reklamowe, to zgodzę się, że w większości przypadków są złem. Ale nie wińmy narzędzia, wińmy ludzi, którzy tak tworzą animacje, że te zżerają CPU i RAM naszych kompów. Dobrze zmontowana animacja może być lekka i przyjemna, trzeba tylko umieć ją zrobić. A poza tym wszystkie nowoczesne przeglądarki mają możliwość blokowania elementów Flash-owych, więc jak ktoś nie lubi, to nie widzę problemu, żeby się "śmieci" z przeglądanych stron pozbywał.
-
Z doświadczenia wiem, że 3/4 tzw. "CV" w ogóle nie da się czytać i natychmiast należy je umieszczać w koszu, inaczej można stracić kilka punktów IQ Z pozostałych może kilka procent wygląda schludnie i da się czytać. Reszta to zwykła sztampa. W świecie uchodzimy za naród raczej kreatywny. I dziwne jest dla mnie, że potrafimy to pokazać za granicą, a we własnym kraju tego nie robimy. Wielu ludzi w Polsce wstydzi się pokazać nieszablonowość. Pewnie wynika to z panującej wokół zawiści - jak ktoś jest inny, to "masy" zaraz go wyrównają do swojego poziomu...
-
Wielu przedmówców czepiło się już tekstów, zarówno z pierwszego posta jak i ze strony. Ja pójdę nieco dalej i wyjaśnię autorowi o co konkretnie chodzi. Po pierwsze: nie używamy znaków przestankowych typu wykrzyknik, znak zapytania czy kropka w środku zdania. Po drugie: nie robimy spacji między słowem a ww. znakami. Po trzecie: skoro już kończymy zdanie ww. znakami, to kolejne zdanie rozpoczynamy od wielkiej litery. Po czwarte: każde zdanie kończymy jednym z ww. znaków. Po piąte: z wielkiej litery piszemy słowa, które albo rozpoczynają zdanie, albo są nazwami własnymi, albo pisane są w formie grzecznościowej. Stosowanie wielkiej litery w środku zdania w słowie będącym zwykłym przymiotnikiem jest błędem. Po szóste: najpierw sobie przemyśl zdanie, zanim je napiszesz, powiedz je sobie w myślach kilka razy. Później je napisz i kilka razy przeczytaj. Zostaw na kilka minut, po czym wróć do niego i przeczytaj ponownie kilkukrotnie. Jeśli cały czas uważasz, że ma ono sens i jest poprawne, umieść je na stronie. Jeśli jednak po tych zabiegach nadal Twoje zdania będą wyglądały tak jak cytowany wyżej fragment, to niestety uważam, że nie ma dla Ciebie nadziei. W takim wypadku poproś kogoś, kto potrafi się posługiwać polszczyzną o napisanie tekstów na stronę. Na upartego można by na temat tego krótkiego tekstu napisać całą dysertację naukową, łączącą filologię z psychologią, ale myślę, że to co napisałem powyżej wystarczy
-
Wirtualny dysk na VPSie chcesz partycjonować i zmieniać na nim system plików? Oczadziałeś? Jak chcesz się tak bawić, to zainwestuj w dedyka.
-
CTRL+P Pliki masz przygotowane, 300DPI, format A4... Nie wiem z czym masz problem. Zajrzałeś choć na stronę, którą Ci podał Savage?
-
Jeśli szukasz inspiracji, to wpisz w wyszukiwaniu grafik w google "curriculum vitae" - do wyboru, do koloru, ładne, brzydkie, normalne, dziwaczne, tradycyjne i z zawijasami. Jeśli szukasz gotowców, w które wyłącznie powklejasz swój tekst, to nie licz na cuda
-
To szukajcie na stronach anglojęzycznych, tam roi się od ciekawych szablonów.
-
Najlepiej chyba korzystać z trzeciej opcji, czyli adresów w formie "strona.pl/dział/podstrona/". Wyglądają najbardziej przejrzyście i bardzo elegancko się indeksują.
-
Przyczepiłem się? Poradziłem Ci co zrobić. Wklej kod ze swojego pliczku php bezpośrednio w kod strony (a zrobisz to wyłącznie poprzez ręczną edycję plików CMSa). Miałem nadzieję, że złapiesz o co chodziło, ale teraz chyba wystarczająco jasno i przejrzyście napisałem. Konkretów poszukaj na forach dotyczących tego CMSa, sam z niego nie korzystam więc nie podpowiem dokładnie jakie pliki edytować.
-
Najskuteczniejsze byłyby odpowiednie reguły na routerze. Dodajesz na przykład słowa "register, rejestruj, rejestracja" do blokowanych i masz problem z głowy. I w zasadzie jest to jedyna pewna metoda, chyba, że użyszkodnik ma dostęp do routera, wtedy to już nic nie pomoże.
-
Ręczna edycja pliku.
-
A w ogóle to brawka za <B>
-
A to zależy od jakich rzeczy. Jeśli to darowizna. to fiskus może naliczyć podatek nie od wartości zadeklarowanej, ale od wartości rynkowej danego przedmiotu. Najlepiej jednak skonsultuj się z jakimś doradcą podatkowym, który Ci to dokładnie wyjaśni.
-
Swego czasu była moda na takie wynalazki, najlepszy przykład to del.icio.us. Osobiście nie jestem fanem takich rozwiązań, choć sam posiadam domenę tego typu.
-
U mnie taki syf jest w pomieszczeniu ze sprzętem, że nie będę się chwalił fotkami, ale opiszę pokrótce co obecnie żre coraz droższy produkt firmy ENEA S.A. 1. Sagemcom Fast 3764 podpięty do linii telefonicznej, działający wyłącznie jako modem VDSL (40/4) i serwer DHCP. 2. Linksys WAG200G podpięty pod Sagem-a, działający w trybie bridged jako AP, rozsyłający WiFi po domu. Kontroluje też zabezpieczenie sieci. Działa wyłącznie dlatego, że przy korzystaniu z WiFi i zabezpieczeń w Sagemie francuski badziew zwyczajnie się wiesza. 3. Lap z Win7 HP i Ubuntu, w sieci przez WiFi. 4. Komp stacjonarny, w sieci przez WiFi, Win7 HP. 5. Czasem w chwilach nudy (khem) S-E J20i w LANie po WiFi. 6. Drukarka HP Deskjet 2050 udostępniana z kompa stacjonarnego. 7. Dysk IBM 40GB wpięty pod Sagem-a jako tymczasowy magazyn plików.
-
Z kumplem może się zdarzyć, że albo mu się znudzi, albo sobie pojedzie na wakacje, a w tym czasie coś pieprznie i zostajesz z martwym serwisem i wkur... userami (szczególnie tymi, którzy za usługę zapłacą). Poza tym widzę, że w ogóle nie ogarniasz skali przedsięwzięcia, za które się bierzesz. Dodatkowo zastanawiam się, czy wziąłeś pod uwagę, że świadczenie tego typu usługi może podpadać pod działalność gospodarczą, której, jak sądzę, nie prowadzisz. Ogólnie odnoszę wrażenie, że bierzesz się za to od dupy strony. Nie masz rozeznania w technologii, w kosztach, nie zrobiłeś żadnego biznesplanu, który miałby ręce i nogi i uwzględniał jakiekolwiek realia. Wydaje Ci się, że niedużym kosztem i równie małym nakładem pracy ogarniesz coś, w co niektórzy inwestują wiele miesięcy pracy i olbrzymie środki finansowe. Kwota, o jakiej wspomniałeś wg mnie nie jest wystarczająca nawet na beta testy, nie wspominając już o uruchomieniu usług na skalę, o której piszesz. Nie jestem zwolennikiem niszczenia cudzych marzeń i pomysłów, ale czasami niestety trzeba pogodzić się z realiami. A te niestety odbiegają od Twoich założeń.
-
I jeszcze dobrze jest dodać aptowi repo dotdeb.
-
A jesteś pewien, że potrzebujesz na start stream do 2,5k użyszkodników? Poza tym z tego co tu przedstawiłeś nie do końca chyba masz opanowany temat, więc nie wiem czy liczysz się z tym, że koszt dedyka to nie tylko jego dzierżawa ale także administracja. Dasz sobie radę sam z takim tematem? Jeśli nie, to zapłacisz sporą sumkę komuś, kto Ci to ogarnie i będzie nadzorował prawidłowe działanie. Jeszcze raz podam Ci rozwiązanie: CDN. I nie chodzi o ciąg dalszy, który nastąpi, ale o Content Delivery Network. Koszt będzie pewnie porównywalny z dzierżawą i administracją wielu maszyn a przynajmniej masz zapewnioną infrastrukturę i soft - wrzucasz co chcesz a fachowcy zadbają o to, żeby dotarło to do każdego użytkownika Twoich stron.
-
Do tak prostego zadania ładowanie jquery to najzwyklejszy overkill. Jak pisał Sun Tzu: nie używaj armaty, by zabić komara.
-
Do takich rzeczy są CDNy, a nie pojedyncze serwerki. Jak chcesz na własną rękę masówkę robić, to licz się z dzierżawą całej szafy. I pomyśl o maszynach z wydajniejszymi dyskami, nie obrobisz tego taniochą na SATA.
-
A jak umieściłeś w pehapie? Może przeoczyłeś jakiś cudzysłów na przykład? Zdarza się...
-
Jeśli 100TB to za mało, to wątpię, żeby jedna maszyna podołała. Same dyski ledwo takie ilości przemielą, szczególnie,. że w ofercie 100tb masz dyski SATA. Pomyśl lepiej o rozłożeniu obciążenia na kilka maszyn.