d.v

Wręcz przeciwnie. SQL na innym hoście zwolni operacje, w końcu każde zapytanie do bazy i odpowiedź z niej będzie musiało przelecieć nie tylko po pamięci/procku/mostku/dysku i z powrotem, ale dojdzie jeszcze do tego lot przez interfejs sieciowy i oczywiście wszystko to razy dwa. Z jednej strony odciążysz serwer obsługujący demona http, ale jeśli host SQL nie będzie spięty bezpośrednim połączeniem lokalnym z maszyną obsługującą http, to będziesz miał opóźnienia na bazie i summa summarum strona będzie się wczytywała znacznie dłużej.

A może po prostu ciągnie z cache?

Nie odróżniasz CPU od GPU, nie odróżniasz pamięci stosowanych w kartach graficznych (GDDR) od pamięci RAM. Mam nadzieję, że odróżniasz choć płytę główną od płyty DVD. Jeśli potrzebujesz aż tak wielkiej mocy obliczeniowej, że nie wystarczają Ci CPU, to Michał podał Ci przykład zabawki, która zaspokoi twoje potrzeby. Tyle, że takie rzeczy wiele z HOSTINGIEM wspólnego nie mają, są to specyficzne rozwiązania budowane zazwyczaj pod konkretne potrzeby konkretnego klienta. Jestem przekonany, że jeśli złożysz zamówienie na opracowanie specyfikacji i wycenę, to kilka osób z tego forum przedstawi Ci oferty. Wiem z doświadczenia, że są tutaj bardzo dobrzy fachowcy.

@Insider: są takie osoby, ale unikają tego forum ze strachu, że zostaną zjechane. To, że większość "pomysłów" to kiszka taka jak ten, to jedna strona medalu, ale czasami z rozpędu obrywa się też całkiem niegłupim pomysłom, stąd niewielkie zainteresowanie chwaleniem się publicznie.

Wszyscy się z Izy Miki na stronach az śmiali, ale przy tych fotkach na nazwie to jej zdjęcia źle nie wyglądają A poza tym nie bardzo jest co oceniać, taki kolejny typowy "łebdwazerowy" dizajn, dobór kolorów i rozkład elementów też dość standardowy. Bez fajerwerków, ale też bez jakiejś wpadki. Czytelnie i przejrzyście.

No ja też staram się co roku po prostu rocznicę (bez wnikania którą) 18-tych urodzin obchodzić. Zawsze milej, niż sobie te -dzieści przypominać

Co prawda jeszcze 2 tygodnie wakacji zostało, ale widocznie niektórym się zabawki znudziły. A co do tych niezwykle ważnych danych na darmowych hoście bez backupu, to najlepiej pasuje to:

A spam z OVH/Kimsufi zgłaszasz przez http://abuse.ovh.net/

To co wypunktowałeś to standardowe opcje każdego normalnego hostingu. Punkt 2 może jest trochę bez sensu, bo Tobie pod forum wystarczy 1 baza. Na upartego 1 baza może wystarczyć i pod 100 stron. I jeszcze jedna uwaga: nie rzuciłeś żadnych parametrów, parametry to np.: 10 GB miejsca, 100GB transferu, 10 baz... To co wypunktowałeś (poza pkt. 2) to raczej funkcjonalność konta.

@Artix: Słusznie, mea culpa, chyba się nie wyspałem

@xorg: no jak tam sobie lubisz. Właśnie siadłem do swojego staruszka i jakoś na Turionie 1,6 (nie podkręconym) z 1GB RAMu (DDR 400 MHz) i zintegrowaną grafiką Radeon 3000 zjadającą w tej chwili 128 MB pamięci, z Win7 HP na pokładzie bez problemu odpaliłem jednocześnie: filmik na YT w 480 pikseli, 2x aukcje na Allegro, WHT, WP, filmik na Wrzucie, Mahjong na Kurniku, czyli aplet Javy (wszystko na Operze 12), komunikator WTW i pasjansa (tego z Win7) i jakoś nie zauważyłem, żeby było tragicznie. Wręcz przeciwnie, jest całkiem wporzo, a mam tu niewiele więcej zasobów niż ten lap IBM-a (trochę więcej pamięci i TEORETYCZNIE nieco mocniejszy chip graficzny, za to bez dedykowanej pamięci - procek w sumie ma podobną moc, ale mój ma mniej cache). @kaszub: z tego co piszesz to prawdopodobnie masz jakiś problem sprzętowy, weź najpierw przeskanuj dysk i RAM.

Buehehehehehe. Od tego to admin ma małe, sprytne niewolnicze skrypciki. Po co sam ma się przepracowywać?

@kaszub: to nie fart, tylko kwestia utrzymywania porządku w systemie. XP na słabszej konfiguracji chodził bez reinstalek ponad 3 lata i nie zamulał, a używany był 7 dni w tygodniu od rana do nocy. Wystarczy pilnować co się instaluje, robić porządek raz na parę tygodni. To nie jest trudne, są narzędzia, które zrobią wszystko z automatu, wystarczy jedno kliknięcie mychą. A na wspomnianym wcześniej kompie z Turionem nie mam XP tylko 7, który na początek co prawda zjada więcej zasobów, ale w trakcie długotrwałego użytkowania nie robi takiego syfu jak XP. Windows sam z siebie się nie zapieprza śmieciami. Od lat robię porządki w kompach klientów i przeraża mnie ilość i "jakość" syfu, jaki potrafią zrobić w swoich kompach. Na biurku idealny porządek, w kompie Sodoma i Gomora... Ale oczywiście winą za zamulanie obarczany zawsze jest system, sprzęt, administrator... Bo to nie użyszkodnik wchodził na podejrzane stronki i nałapał syfu, bo musiał wyłączyć antywira "bo nie pozwalał korzystać z internetu"... Niestety, olbrzymia większość błędów występuje między krzesłem a klawiaturą.

Jak z każdym skryptem / programem, najlepiej używać najnowszej wersji, w której załatane są znane dziury i niedoróbki.

Nigdy, powtarzam, NIGDY nie choć do żadnych salonów. 801-505-505 lub http://sklep.orange.pl . A najlepiej to zadzwonić do nich i poprosić o kontakt z ich strony, po co masz Ty płacić za połączenie z 801

Zdziwiłbyś się jak wydajne są te procki. A jak się pięknie potrafią kręcić - bajka! Poza tym w kompie, który ma służyć do przeglądania netu i oglądania filmów na DVD nie potrzeba więcej. Sam mam w domu do tej pory działającego kompa na Turionie 1,6 GHz i spokojnie radzi sobie z każdym zadaniem prócz dwóch: nowych gierek i filmów w FullHD. O grach autor tematu nie wspominał, choć tytuły sprzed paru lat i tak spokojnie pójdą na tym lapie, a filmy w FullHD nie wchodzą na DVD. Poza tym chyba lepiej kupić nawet trochę "słabszego" lapa, który na pewno jeszcze trochę posłuży (a ten IBM posłuży jeszcze parę lat), niż jakiegoś "wypasionego", który się rozsypie za parę tygodni.

Przecież ta płyta ma RAID, może nie będzie to rozwiązanie tej samej klasy co kontroler ADAPTECa, ale nie przesadzajmy, chyba wystarczy Ci to.

Po pierwsze: http://ncnz.pl/grafa/rbtl.jpg - tylko na taką odpowiedź zasługuje wyzywanie od imbecyli. Po drugie: przy każdym poście masz przycisk "Raportuj", użyj go zamiast robić wieś. Swoim postem pokazałeś, że jednak miałem rację z tą literówką. I weź jakiś Nervosol zażyj czy coś... Po trzecie: tak, e-mail w kontaktach "profesjonalnych" świadczy o człowieku. E-mail w domenie, pod którą jest strona z ofertą/porfolio to dobry pomysł, e-mail w formie imię@nazwisko.pl/com/eu/itp. też wygląda dobrze, ale e-mail w formie imięlubnazwiskozcyferkami@gmail.com wygląda, delikatnie mówiąc, mało "pro". Taki adres możesz podać koledze, który ma Ci wysłać fotki z ostatniej imprezki, ale w kontaktach profesjonalnych raczej słabo się prezentuje.

Akurat mam to szczęście, że techników mam pod nosem, dwie ulice ode mnie stoi spory maszt obsługiwany przez tych samych ludzi, więc ekipa zawsze jest na miejscu. Teraz za cholerę nie przypomnę sobie kto tutaj u nas biega ale chyba nie Sprint. I nigdy nie czekałem dłużej niż te 24 godziny na usunięcie awarii, bez względu na to, czy był to uszkodzony kabel na posesji lub poza nią czy jakaś zawiśnięta dostępówka w DSLAMie (raz zdarzyło się takie jajo jak po kilkumiesięcznej przerwie wróciłem do Neostrady). "Techniczni" jak zawsze są swoje chłopy, szybko i sprawnie się uwijają i naprawdę wiedzą co robią. To nie są bezmyślne orangutany z "błękitnej linii" (teraz to chyba trzeba nazywać "pomarańczową linią") działające wedle ustalonego 5-punktowego skryptu. Poza tym zauważyłem, że VDSL jest priorytetowo traktowany, chyba zależy im na tym, żeby szybko i bez wpadek złapać klientów na tę usługę, zanim zaczną ją świadczyć konkurenci. Miłosz: a co konkretnie masz na myśli z tą "zasadą obsługi awarii TP"? To, że dla nich awarie "końcowego klienta" Pomarańczy są priorytetowe nad awariami linii, na których usługi świadczy np. Netia? To chyba akurat jest normalne i oczywiste.

Jak już napisał RafoX każdy szanujący się rejestrator oferuje domeny IDN. Ceny takich domen często są niższe niż "standardowych" domen bez znaków diakrytycznych (tak jest np. w az.pl).

Parametry masz w porządku, ja mam słabsze i na VDSL łapię spokojnie synchro 32-34 Mbps. Może gdzieś w twojej okolicy pociągnęli nowy kawałek kabla, albo ktoś po prostu poprawił jakąś pierdołę. U mnie było synchro ledwie przekraczające 20 mega, wystarczyło zarobić lepiej jedną złączkę i poszło ponad 30. ADSL jest nieco mniej wrażliwy, ale też wystarczy jakaś bzdura, żeby zmienić całkowicie parametry linii.

vet0: tak jest na większości forów. Taka nasza pasja narodowa

Wszystkie te "programy" to tak naprawdę pobożne życzenia, szczególnie chyba w przypadku Netii, o czym świadczą choćby wcześniejsze posty. Do tego jak Netia proponuje usługę na kablach TP/Orange, to najlepszym rozwiązaniem jest ich olać i zamówić usługę bezpośrednio w Orange. Przynajmniej nie będzie spychologii, która jest ulubionym sportem Netii. W ich oczach TP/Orange nie odpowiada chyba tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz.

Nie jest to może jakiś demon prędkości, ale do netu i filmideł spokojnie wystarczy. A konstrukcja jest na tyle solidna, że można nim gwoździe wbijać. Jak dorzucisz z pół giga RAMu to nawet Win7 pójdzie na tym całkiem znośnie.

Skoro mowa o niezniszczalnym sprzęcie, to ze swojej strony polecę IBM T42