d.v

Taniej od oferty Amazona byłoby chyba wydzierżawić jakiegoś dedyka, np. z Kimsufi albo Hetznera. W ogóle nie wiem, czy znajdziesz jakiekolwiek sensowne i pewne rozwiązanie za takie pieniądze. Moja rada: zwiększ budżet i bierz Kimsufi C-05G.

Koszt cPanel dla serwera dedykowanego to od $28/miesiąc (na http://www.instantcpanellicense.com/specials/ ). Koszt DirectAdmin dla dedyka to $29/miesiąc ( http://www.directadmin.com/pricing.html ). Ceny dotyczą licencji na 1 serwer. Często da się wydzierżawić tańsze licencje (szczególnie w przypadku DA) od firmy, w której dzierżawisz dedyka / u której się kolokujesz.

Najlepiej poprosić support nowego hosta, zazwyczaj takie operacje przeprowadzane są za darmo w ramach wykupionej usługi hostingowej i gwarantują, że strona będzie działać.

Obecna popularność tego oprogramowania pozwala mieć nadzieję, że w momencie, kiedy soft "otworzy" się, nie zabraknie ludzi z talentem, którzy go jeszcze ulepszą. Baza, i to nie najgorsza, już jest. Mnie najbardziej cieszy nie tyle plan "otwarcia" Kloxo/LxAdmin, ale HyperVM - może stać się on naprawdę ciekawym oprogramowaniem, które będzie spokojnie konkurować z drogimi rozwiązaniami konkurencji.

Przy niewielkich kwotach konwersja wewnętrzna w PayPal ma najwięcej sensu. Przy dużych kwotach może być mniej opłacalna (kurs wg. PayPal może się różnić od kursu w lokalnych bankach/kantorach). Ale dla $10 różnica może być na poziomie maks. kilkunastu/kilkudziesięciu groszy, więc nie warto nawet sobie tym głowy zaprzątać, sam wymieniam co miesiąc kilkaset zł na dolary i funty (i na odwrót) i po przeliczeniu wychodzi mi, że wymieniając waluty w kantorze zaoszczędziłbym miesięcznie jakieś 4 złocisze, co równa się kosztowi 8 przelewów - czyli w sumie wychodzi mi na to samo, a szybciej i bez komplikacji.

Tak, LxAdmin/Kloxo JEST darmowy. I niedługo będzie wypuszczony jako Open Source, czyli całkowicie otwarte, wolne oprogramowanie.

Z własnego doświadczenia mogę polecić http://www.webhost.uk.net/reseller_hosting.html - dobry support, nie upierdliwa administracja, cPanel z RVSkin, nielimitowana ilość sub-kont, do wyższych pakietów darmowe IP, możliwość dokupienia dodatkowych adresów (1 ful za IP). Korzystam z ich usług już od dłuższego czasu i nigdy nie miałem problemów, w miarę rozsądny uptime (od ostatniego resetu 108 dni temu mam uptime na poziomie 99,56%), ewentualne downtime'y zdarzają się w zasadzie wyłącznie w godzinach nocnych (prace konserwacyjne itp.). W przypadku, gdy jedna strona (na subkoncie) generuje zbyt duże obciążenie, jest blokowane co najwyżej to subkonto, a nie całe konto resellera, jak to bywa w przypadku niektórych hostów. Miałem taki przypadek, że strona jednego z moich klientów generowała sztuczne obciążenie (zhaczony skrypt). Sub-konto zostało zablokowane, poszło do mnie powiadomienie. Po wymianie 2 maili odblokowali konto i dali czas na poprawki. Krótko mówiąc - ludzkie ludzie Lokalizacja: Londyn, kontakt wyłącznie w języku angielskim.

W momencie, w którym zobaczyłem "urzytkownik" w ich pseudo-regulaminie zrobiło mi się słabo. Rozumiem, że młodzież też chce sobie dorobić, ale mogliby przynajmniej skorzystać ze słownika. Krótko mówiąc - przychylam się do opinii Maliteka - DNO.

Nie przesadzaj, Rufik, N-ka w domowych zastosowaniach aż tak wielkiego znaczenia nie ma. G spokojnie wystarczy.

Przy trzech wejściach miesięcznie chyba nie było sensu...

Też polecę Linksysa WAG200G - prosty, nieskomplikowany, stabilnie pracujący bez najmniejszego problemu u mnie już od ponad roku 24/7 pracuje.

Jakaś szczecińska kablówka (u dziewczyny siedzę): Badanie 204.12.229.23 z użyciem 32 bajtów danych: Odpowiedź z 204.12.229.23: bajtów=32 czas=197ms TTL=46 Odpowiedź z 204.12.229.23: bajtów=32 czas=192ms TTL=46 Odpowiedź z 204.12.229.23: bajtów=32 czas=193ms TTL=46 Odpowiedź z 204.12.229.23: bajtów=32 czas=187ms TTL=46 Statystyka badania ping dla 204.12.229.23: Pakiety: Wysłane = 4, Odebrane = 4, Utracone = 0 (0% strat Szacunkowy czas błądzenia pakietów w millisekundach: Minimum = 187 ms, Maksimum = 197 ms, Czas średni = 192 ms Z VPSa w TeamVPS (ta sama maszyna, vm3): ping -c 4 204.12.229.23 PING 204.12.229.23 (204.12.229.23) 56(84) bytes of data. 64 bytes from 204.12.229.23: icmp_seq=1 ttl=64 time=0.060 ms 64 bytes from 204.12.229.23: icmp_seq=2 ttl=64 time=0.056 ms 64 bytes from 204.12.229.23: icmp_seq=3 ttl=64 time=0.058 ms 64 bytes from 204.12.229.23: icmp_seq=4 ttl=64 time=0.044 ms --- 204.12.229.23 ping statistics --- 4 packets transmitted, 4 received, 0% packet loss, time 3000ms rtt min/avg/max/mdev = 0.044/0.054/0.060/0.009 ms I wszystko jasne...

Kiedyś podobny "problem" miałem (debian z apache2, bez panelu), stronka "główna" pod domeną w /var/www , subdomeny w /home/podkatalogi. Wywalało błędy już przu restartowaniu Apache. Wystarczyło przeczytać główny error log Apache (nie subdomeny) i zastosować się do instrukcji (doczytanych na apache.org). W /etc/apache2/sites-enabled/default ustawione mam: <VirtualHost adres.IP:80> DocumentRoot /var/www/ (...) W /etc/apache2/sites-enabled/sub mam natomiast tak: <VirtualHost adres.IP:80> ServerName sub.domena.pl DocumentRoot /home/sub/ (...) Przy czym, co ciekawe, kiedy dodałem do apache2.conf "NameVirualHost *" wywalało błąd, po usunięciu działa wszystko prawidłowo. Może nie jest to "książkowe" rozwiązanie, ale dla VPSa czy małego dedyka bez panelu spisuje się wystarczająco dobrze (działa coś takiego na moich 3 serwerkach).

Kolejny już przypadek użyszkodnika, który wziął VPSa, bo gdzieś czytał/słyszał, że to lepsze od hostingu współdzielonego, ale nie zainteresował się głębiej tematem. RooSik: jak się nie znasz przynajmniej w podstawowym stopniu na administracji serwerem, to albo zostań przy współdzielonym hostingu, albo wykup VPSa "managed", czyli z opcją zarządzania przez administratora z firmy, w której VPSa wykupujesz. Tyle, że taka zabawa kosztuje od cholery, a czasem i więcej... Jak chcesz mieć tanio, to niestety musisz się podstaw nauczyć (albo wykupić licencję np. na DirectAdmin lub cPanel i jechać na standardowych pakietach).

Dobra, powiedzmy, że masz te 700 na lapku "zarobku". Zapłać za dostawę, podatek, czynsz, za prąd, wodę, ścieki, wywóz śmieci, mopa i Propera do czyszczenia podłogi, ścierkę i Cif do czyszczenia półek... I wychodzi na to, że tak naprawdę masz ten 1% zysku "na rękę" (a jak jeszcze policzysz paliwo na dojazdy do firmy i z powrotem, żarcie, jakie musiałeś kupić "na mieście", bo nie mogłeś zjeść w domu itd. itp. to wyjdzie jeszcze mniej ). No chyba, że jesteś w stanie sprzedawać duże ilości sprzętu - ale to nie takie proste przy dzisiejszym nasyceniu rynku i konkurencji. Są miasta, gdzie jeszcze znajdzie się luka, ale w niektórych miejscach jest tego tyle, że nie da się kolejnego sklepu otworzyć i przetrwać (u mnie w mieście ok. 23 tys. mieszkańców jest w sumie 6 albo 7 takich punktów - każdy jakoś żyje, ale szału nie ma, w większości podzielili się lokalnym rynkiem i bazują na stałych klientach - nowy na rynku nie miałby szans). Do tego większość z nich "dorabia" na eBay, Alledrogo itp., żeby przetrwać.

Taka niestety prawda, na sprzedaży jest minimalny zysk, prawdziwe pieniądze są w usługach, powie Ci to większość osób prowadzących sklepy ze sprzętem. Więcej zarabiają na instalowaniu różnego rodzaju softu i innych usługach, jak konfiguracja sieci, doradztwo w zakresie zabezpieczeń itp. itd. niż na samej sprzedaży. Z Media-Dla-Idiotów-Marktami i im podobnymi oraz ze sprowadzanym nie do końca legalnie sprzętem z Azji czy USA mało kto jest w stanie konkurować, a już na pewno nie legalnie działająca nieduża firma. Nawet ludzie mający dobre rabaty w hurtowniach nie są w stanie zarobić kokosów...

W końcu postanowiłem sprawdzić na własnej skórze jak ta firma działa. 1. Aktywacja VPSa przebiegła w nie najgorszym tempie. Wpłaciłem kaskę przez PayPala ok. godz. 2. w nocy. O 6. rano już był u mnie e-listonosz z danymi VPSa. 2. Faktycznie, do najtańszego VPSa jest 488GB transferu. Pozostałe parametry wg. specyfikacji. 3. Zaskakująco dobrze wszystko biega. Żadnych przymuleń na dysku, łącze sprawuje się całkiem fajnie - momentami paczki z us.debian.org szły nawet ok. 4MB/s (!), średnia nie zeszła poniżej 1,5MB/s (maszyna vm3). Ciekawie wyglądają zaprezentowane przez nich statystyki, przez ostatnie 2 miesiące 100% uptime na wszystkich serwerach. Na temat supportu nic nie napiszę, bo nie musiałem się z nimi póki co kontaktować, wszystko działa jak trzeba to im nie truję W razie, gdyby jednak coś było nie tak, to dam Wam tu znać jak reagują Darmowego DirectAdmina też nie brałem, wolę sam sobie wszystko wg. własnego widzimisię poinstalować.

Historia porusza, nawet po raz piętnasty. Wykop okazał się po raz kolejny całkiem zdolnym archeologiem...

Upychają. Za taką kasę nie da się inaczej, nikt nie będzie do interesu dopłacał, a nawet w Stanach nie ma sprzętu i łącz za darmo Tyle, że robią to w na tyle umiejętny sposób, że póki co jeszcze działają w całkiem znośny sposób.

Śledziłem ich na wht.com już od paru miesięcy i przyznam, że rzeczywiście zaskakują. Po zapoznaniu się z ich ofertą byłem pewien, że szybko im się odechce, albo padną, albo jakość usług będzie mega tragiczna, a jednak mimo zapewne niemałej nadsprzedaży radzą sobie nadal zaskakująco dobrze.

A ja nadal będę prosił o button/link kierujący do topa przy każdym poście, tak jak to było w starej wersji - to było cholernie wygodne rozwiązanie. Do tego linki zewnętrzne otwierane w _blank też byłyby miłym dodatkiem, ułatwiającym życie.

Ci, którzy używają tego skrótu są na tyle bezmyślni, że nie robi im różnicy, czy poprawna pisownia to H** czy Ch**. W sumie domena może mieć wzięcie np. wśród fanów niejakiego Peji itp. Osobiście w takim kierunku bym nie poszedł, ale może ktoś będzie miał pomysł, jak na takim "środowisku" zarobić i domena mu się przyda...

Głowa na legalu, tego jeszcze nie było...

Na moich stronach ruchu praktycznie nie ma, strony klientów różnie - od błędu statystycznego do paru tysięcy trafień miesięcznie. A VPS "na własny użytek" to w sumie tylko do zabawy i dla hostingu obrazków (wykorzystuję nielimitowany transfer).

Domeny, resellery, VPSy... W sumie jakieś 3000-4000 rocznie by się nazbierało. Ale jako, że trzymam na serwerach również strony klientów, to część tych kosztów się zwraca. Na własne wyłączne potrzeby mam w zasadzie tylko jednego VPSa, roczny koszt utrzymania to jakieś 450zł.