d.v

Verde: zaparzyć Ci ziółka? Już, już, ciiii... Dobra, dość żartów. Nie dziwię Ci się specjalnie, że się zirytowałeś na wspomnienie sprawy, miewałem podobne, co prawda nie z Cyfrą a inną firmą. Nie, żeby miało Cię to specjalnie pocieszyć, ale wiedz, że z innymi operatorami wcale lepiej nie jest, "rodzinny" Polsat Cyfrowy, w którym "dobrze nam razem" robi też bardzo żałosne jaja, n-ka co chwilę zmienia zasady... Ogólnie rzecz biorąc panuje całkowity bałagan, jeśli chodzi o operatorów tv cyfrowej w naszym kraju - wygląda to tak, jakby odpowiednie urzędy (KRRiTv, UKE itd.) albo nie posiadają odpowiednich narzędzi prawnych, żeby tych nadawców przywołać czasem do porządku, albo po prostu wszyscy mają panujący obecnie stan w głębokim poważaniu.

Haczyk jest - tylko dwoma najwyższymi planami taryfowymi możesz dostać (ewentualnie z niższym, ale z dodatkowymi pakietami). Do tego musisz podpisać umowę na 2 lata, przy krótszych TV nie dają. No i tak całkiem gratis nie jest - trzeba zydla zapłacić

A na dedykach każdą domenę administrator musi dopisać ręcznie, bo nie ma nic lepszego do roboty. Litości... Po to masz DirectAdmin, żebyś nie musiał takich rzeczy robić "z ręki". Jak już napisał Miłosz - zwyczajnie domena nie rozpropagowała się jeszcze na nowych NSach, daj jej trochę czasu (w zależności od tego z jakich DNSów korzystasz może to trwać kilka minut albo i 2 dni). Jeśli serwer jest prawidłowo skonfigurowany (a przy DA zazwyczaj przynajmniej podstawowe rzeczy typu Bind są w miarę skonfigurowane do działania "z automatu) to na pewno zadziała.

Najtańsze browary w Biedronce chyba coś koło 2 zika. A Grolsch w knajpie w Szczecinie 10PLNów. W sumie w większości przypadków ceny mamy podobne do tych w Anglii (wiem, bo porównywałem, siedząc w Swindon w zeszłym roku), może tylko w knajpach w Polsce bywa nieco taniej niż w UK.

Strona twórców skryptu padła, ale przez wujka G znalazłem kilka stronek "powered by artPruff" i wygląda na to, że sam skrypt jest dość lekki, więc nie sądzę, żeby jakikolwiek dostawca miał cokolwiek przeciwko niemu. Chyba, że będzie to jakiś nawiedzony przez Rydzyka admin nietolerujący jakichkolwiek, nawet legalnych treści powiązanych z erotyką (póki co takiego nie spotkałem, ale kto wie, może się gdzieś w odmętach Internetu czają takowi). Mogę Ci nawet w ramach eksperymentu dać za friko miejsce pod to (z DA w USA albo z cPanel w UK).

http://teamvps.com/vps.html - całkiem przyzwoity VPSik w USA za $7,99, mogę polecić, fajnie działają. http://www.intovps.com/ - tutaj już od $10/miesiąc w USA lub w Rumunii. https://www.dmehosting.com/budget-linux-vps.php - od $5,95. http://www.boxvps.com/index.php - od $10. http://www.hostlatch.net/vps.html - od $9,99. http://www.valuevps.co.uk/vps.html - od Ł4,99 ($7,34). http://budgetvps.pl/index.php - najtańszy masz za 29PLN, czyli nieco ponad $10. W Polsce. http://logout.pl/www/vps - najtańszy za 28PLN, Polska. http://active-hosting.pl/oferty/tanie-serwery-vps.php - najtańszy za 24,40PLN, Polska.

Krótka piłka: NIE. Utopiłem swego czasu w tego typu rozwiązania parę złotych i powiem Ci, że bardziej opłacałoby mi się po prostu wykupić parę linków czy bannerów po Allegro. W systemach płacących za oglądanie reklam najczęściej trafiasz albo na ludzi, którzy nawet nie zerkną na strony, które im się otwierają (mają pootwierane po 100 zakładek, mija wymagany czas - zamykają zakładki), albo wręcz robią to za nich boty. Korzystaj z tego tylko wtedy, kiedy zależy Ci na statystykach (np. chcesz się pochwalić kolegom, albo dobrze sprzedać jakąś domenę), ale jeśli szukasz prawdziwych odwiedzających, to zapomnij.

Jakość samych maszyn i łączy w "budżetówkach" często nie ustępuje rozwiązaniom stosowanym przez "wyższą półkę". Najwięcej różnic widać w supporcie - droższe firmy oferują support przez maila, telefon i chat 24/7/365, do tego reakcja na awarię jest szybka i często klient nawet nie zdąży zauważyć, że coś nie działało. W rozwiązaniach budżetowych jest niestety zupełnie inaczej - support działa wtedy, kiedy działa, najczęściej bardzo rzadko, czas reakcji na awarię bywa niekiedy dość długi, do tego pomagają tylko w krytycznych przypadkach - raczej nie spodziewaj się, że w firmie tego typu ktoś będzie poświęcał godzinę na czacie czy przy telefonie, aby wyjaśnić Ci jak zainstalować np. DA na VPSie kupionym u nich.

Delimiter.us to nieco dziwny twór. Po pierwsze - wbrew nazwie mają serwery w Niemczech w Hetzner (ale dla klientów z Polski to raczej zaleta niż wada). Po drugie kontakt z nimi jest mocno utrudniony - czasami odpisują po paru dniach, czasami w ogóle. Poza tym nie jest z nimi najgorzej - mam tam niewielkiego VPSa i póki co działa bardzo sprawnie.

Jedyną metodą na uzyskanie sensownych informacji będzie skontaktowanie się z PayPal (kilknij link "Kontakt z nami" w stopce strony Paypal). Po raz kolejny apeluję - ludzie! jeśli macie problem z jakąś firmą, jej usługami, najpierw kontaktujcie się z danym usługodawcą, dopiero jeśli to nic nie pomoże (lub kontakt jest niemożliwy) pytajcie po forach! efffff... </rant>

6 dni... Jasne. Tyle, że PKO BP nie pracuje w soboty i niedziele, więc naprawdę zostają 4 dni. Minus dzień, w którym została dokonana wpłata - z agencji przelew nie ma szans na wyjście wcześniej niż w dniu następnym, czasem dopiero na koniec tygodnia, w rozliczeniu sumarycznym. Tak więc pozostają czwartek i piątek, a bardzo prawdopodobne, że tylko poniedziałek, czyli dzisiaj. Następnym razem, jak chcesz mieć pewność, że przelewy będą dochodziły szybko i bezproblemowo, załóż konto (np. całkowicie za darmo w mBank czy BZ WBK) i z nich rób przelewy - pieniądze będą na koncie odbiorcy tego samego dnia, najpóźniej następnego dnia roboczego. I wyjdzie taniej - za prowadzenie konta: 0zł, za przelew: 0,50zł do 1,00zł. Mamy 21. wiek, erę internetu i bankowości elektronicznej...

Moje rady (do wyboru): 1. Wymień dongla na normalną kartę WiFi. W tej chwili przyzwoitą kartę na PCI kupisz już za 40-50 zł. 2. Podepnij dongla przez przedłużkę USB. Koszta kabelka: 2-3 zł. 3. Możesz też zainstalować testowo na tej maszynie inny system np. XP, Win7 lub jakiegoś Linuxa i zobaczyć, czy na nim działa. Bo może nie trzeba inwestować w kartę czy kabel, a wystarczy zmiana sterowników dongla bądź systemu operacyjnego (tak, nienawidzę Visty).

DDOS to bezczelna metoda, ale chyba najprostsza do osiągnięcia. Wystarczy postawić na serwerze Apache z PHP i MySQL, wrzucić na to Wordpressa, wklepać kilka artykułów niepochlebnie opisujących np. 4chan (po angielsku będzie najlepiej), wejść tam i powklejać linki do tych artykułów. Czas od uruchomienia procedury do zdechnięcia serwera: od kilku godzin do maks. kilku dni. Gwarancja "sukcesu": 100%. Nieco inna metoda: zainstalować serwer z jakimś panelem (polecam cPanel, ze względu na jego popularność, ale może być jakikolwiek inny, np. DirectAdmin czy nawet Kloxo), do tego jakiś system automatyzacji tworzenia kont (darmowy TheHostingTool w pełni wystarczy) i rozreklamować tę usługę po świecie, szczególnie na stronach odwiedzanych masowo przez użyszkodników z Chin, Turcji i krajów byłego Związku Radzieckiego. Czas od uruchomienia procedury do zdechnięcia serwera: od kilku dni do kilku tygodni. Gwarancja "sukcesu": 100%. Można to zrobić jeszcze na wiele innych sposobów, bez udziału "czynników zewnętrznych" - wystarczy np. napisać odpowiednio dziurawy kod w Perlu czy PHP i przy odrobinie "szczęścia" nawet jedna wizyta na serwerze i jedno odwołanie do tego kodu może załatwić sprawę...

Krótki wyciąg z regulaminu ( http://www.webhostin...tion=boardrules ):

O RAM bym się specjalnie nie martwił, masz poustawiane spore cache'owanie, stąd większe użycie pamięci - ale to prawidłowo, w końcu po to masz tyle RAMu, żeby z niego korzystać, a dzięki cache masz mniej odwołań do dysku. Co zaś się tyczy obciążenia procesora, to z topa nic nie wymyślimy, musiałbyś podać konkretniejsze informacje nt. tego co w danym momencie przerabia Apache - bo to tutaj tkwi problem, najprawdopodobniej jakiś skrypt zmusza CPU do pracy na wysokich obrotach. Poszukaj po PIDzie, co to może być.

Powiem tak - mam Neo od lat i nigdy nie miałem lagów na DNSach TPSA. Ale przyznam, że w standardowej konfiguracji LiveBox potrafi robić niezłe jaja. Ale jeszcze gorzej jest w małych, lokalnych kablówkach, tam cache'ują wszystko, co się da, żeby zminimalizować ruch po kablachi czasami DNSy są odświeżane raz na tydzień albo i rzadziej. Niestety, Dzeju, nic na to nie poradzisz, możesz tylko użytkownikom tłumaczyć, na czym może polegać problem i prosić ich o cierpliwość.

Dzięki za odpowiedzi, oferta smallservers to jest chyba właśnie to, o co kumplowi chodziło, bo jak mi wyjaśnił szukał właśnie jakiegoś hetznerowskiego serwera z AMD bez opłaty instalacyjnej.

Ano przesada. Trochę mnie to dziwi, bo ostatnio prowadziłem z nimi dość ożywioną "dyskusję ticketową" i takich problemów nie napotkałem. Najlepiej chyba w takim wypadku przypomnieć im się kolejnym ticketem z wysokim priorytetem.

Wystaw domenę na jakieś Allegro chociaż, a jeszcze lepiej na jakiś aftermarket itp. ją wrzuć, bo takie dziwne formy podstolikowej sprzedaży aż odstraszają.

az.pl ma przedłużenia po 45zł netto tylko, jeśli masz już u nich min. 200 aktualnych i opłaconych domen lub wpłacisz 900zł rocznie abonamentu za przywilej bycia przez nich wykorzystywanym... Lepiej już być refem Masternetu (http://www.masternet.pl) - u nich przedłużenie .pl jest za 45zł netto bez żadnych warunków (tyle, że nie dają możliwości sprzedaży domen poprzez API).

Kitu im nie wciskaj, bo i tak go nie łykną, lepiej napisz od razu prawdę, że potrzebujesz tego pod zaplecze. RIPE ma to i tak w D..., to nie Wielki Brat G

Ale nie wszystkie pozwalają na połączenia z SQLem z zewnątrz...

Darmowy hosting to tak naprawdę taka moja zabawka, na przysłowiowy chleb z masłem zarabiam nieco inaczej - montowaniem grafiki (w tym tzw. "webdesign"), DTP oraz webmasteringiem - tyle, że robię to jako freelancer, obecnie układ taki jest mi bardziej na rękę niż DG. Ale przyznaję - nie prowadzę sprzedaży hostingu (choć kiedyś o tym myślałem). Utrzymuję jedynie na swoich serwerach i kontach resellerskich strony klientów - po prostu nie wystawiam za to osobnego rachunku, jest to "wartość dodana" przy zleceniach na budowę serwisów www. I powiem Ci, że przy kilku czy kilkunastu klientach niewielkie rozwiązania billingowe mają (niewielki, ale jednak jakiś) sens, ale przy kilkudziesięciu zaczynają się schody, przeszedłem przez wiele etapów, od kilku prostych stronek bez jakiegokolwiek panelu i systemu billingowego, poprzez nieco większą ilość stron utrzymywanych na osobnych kontach i sub-kontach z prostymi skryptami billingowymi aż po całkiem sporą ilość niezależnych serwisów i, jak to określiłeś, "kombajny" w stylu WHMCS czy ClientExec. I momencie, kiedy zacząłem korzystać z tych bardziej rozbudowanych systemów pożałowałem, że czekałem z tym tak długo. Jak policzę sobie te wszystkie wieczory zmarnowane na walkę z jakimiś dziwacznymi ustrojstwami typu phpcoin i innymi badziewiami, to aż mi żal się robi. Wcześniej ponarzekałem trochę na ClientExec, ale w porównaniu z problemami, jakie miałem z prostszymi rozwiązaniami, to jest pikuś. Pan Pikuś... A poza tym kto tak naprawdę wykorzystuje 100% możliwości WHMCS czy jemu podobnych? Nawet duże firmy hostingowe w większości przypadków korzystają tylko z części ich możliwości, ale to, jak ta część pracuje i ułatwia życie jest tu najistotniejsze.

Zgadzam się, Edart, ale jest jeszcze inna kwestia - stabilność pracy takiego softu. Jak wielu z użytkowników tego forum wie z własnego doświadczenia, WHMCS jest, co by nie mówić, mało "problematycznym" skryptem, z innymi bywa różnie (właśnie walczę z ClientExec, który za cholerę nie chce mi współpracować na nowym serwerze z PHP 5.2.11 - rada supportu CE na to: "downgrade to PHP 5.2.9"). Jakość supportu WHMCS też jest raczej wysoka - nigdy nie miałem z nimi problemów, w innych przypadkach bywało różnie (gości z NewEdge mam już serdecznie dość). Poza tym przy cenie, jaką trzeba zapłacić za porządne konto resellerskie, dodana do niego licencja WHMCSa wychodzi praktycznie za grosze. Sam płacę 20 fuli za konto 25GB miejsca/250GB mies. transferu i dostałem do tego resellera eNom, WHMCSa i IP. I mam pewność, że wszystko będzie działało bez zgrzytu. Przyznasz, że jest to interes lepszy, niż użeranie się z jakimiś mniejszymi i tańszymi/darmowymi rozwiązaniami, które nie zawsze zagwarantują stabilną pracę.

Na jak długo potrzebujesz taki hosting, jaką "ściągalność" będzie on miał? Prowadzę małą "darmówkę", więc mogę Ci coś dać. A, jeszcze jedno - jak z legalnością tego pliku?