Skocz do zawartości

Paulaaaa

Użytkownicy
  • Zawartość

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Paulaaaa

  1. Zarabianie na blogu.

    @Romario Masz tutaj dużo racji, bo czym więcej czytelników, tym większa szansa na zarobek i większa szansa na większy zarobek. Tak samo zgodzę się, że banery są coraz mniej dochodowe, bo rzeczywiście tak właśnie jest. Ludzie zmęczeni są reklamami, więc omijają banerki szerokim łukiem, ale jak się chce i potrafi, to i z tego zarobić można. Nadal... Sieci afiliacyjne są spoko, ale to przy rzeczywiście szerokiej rzeszy czytelników, którzy będą w linki, banerki, odnośniki etc. klikać i umie się je odpowiednio wykorzystać (tutaj dobrym przykładem jest Michał Szafraski, który tysiące na takich już zarobił i kolejne pewnie zgarnie). W innym wypadku, dla kilku groszy, wręcz szkoda z bloga robić tablicę ogłoszeniową i zajeżdżać sobie SEO. Z doświadczenia wiem, że najbardziej efektywne są wpisy sponsorowane. Sama najwięcej na takich zarobiłam i najmniej inwazyjne są dla bloga, aczkolwiek też trzeba mieć już pewną publikę, żeby znalazły się agencje, czy marki, które akurat na danym blogu, chciałyby w taki sposób inwestować. No i zarobki zależą także od UU i konwersji. W każdym razie, dla mnie, wpisy/recenzje/wyjazdy sponsorowane są najbardziej efektywną (i pod kątem reklamy dla reklamodawcy i pod kątem zarobku dla mnie) plus najmniej inwazyjną (i w odbiorze przez czytelników i dla SEO) formą zarobkowania na blogu.
  2. W tej chwili wygląda to tak, że od maja tego roku, google zaczyna wspierać strony, które mają wersje mobilne. Dlaczego? Dlatego, że jest coraz więcej użytkowników mobilnych i chcą, żeby mogli korzystać ze stron, które otworzą także na smartphone'ach, czy tabletach. Akcję (mobile-friendliness) teoretycznie zaczęli już w ubiegłym roku, aby uzyskać sygnały do tego, jak wygląda sytuacja, ale dopiero od maja tego roku zaczynają update'ować rankingi właśnie pod kątem mobilności. Na ile te pozycje się już pozmieniały to Ci nie powiem, ale myślę, że jesteśmy już na takim etapie, na którym z każdym dniem, rzeczywiście mają one coraz większe znaczenie i tylko lamy będą się na siłę opierać wersjom mobilnym ;-) A żeby nie było, że rzucam pustymi słowami, to łap link z ich bloga https://webmasters.googleblog.com/2016/03/continuing-to-make-web-more-mobile.html
  3. Gumowe bransoletki na rękę

    Bezpośrednio, sama nie korzystałam, ale google sporo tego zna i od razu pojawia się to, o co pytasz http://lmgtfy.com/?q=t%C5%82oczone+gumowe+bransoletki+na+r%C4%99k%C4%99
  4. To jeżeli serio zależy Ci na opinii to i ode mnie kilka kwestii: 1) Font w menu - tragedia! Nie dość, że to to nie wyświetla mi polskich znaków to takie widzi mi się wcale nie są fajne. 2) Pod menu mam dziwny, szary pasek, który jest po nic. Nic na nim nie ma (chyba, że mam coś zblokowane), ani nie widzę dla niego przeznaczenia - dobrze jakby zniknął (i w sumie w trakcie pisania postu zniknął, więc nie wiem, czy go usunąłeś, czy jakiś błąd). 3) Trzy posty: jeden z nich nie ma tytułu - bardzo źle to wygląda. Tanie loty z Gdańska, nie wiadomo co i znów tanie loty z Gdańska 4) Tanie loty/ Chcesz wiedzieć o wszystkich promocjach etc. - znów jakieś udziwnione fonty - proste będzie naprawdę lepsze. To mi się strasznie gryzie, ale to może znowu moje jakieś widzi mi się, że wolę bardziej minimalistycznie, niż choinkę na stronie. 5) Między newsletterem a booking.com mam dużą lukę co nie wygląda fajnie. Nie wiem czy coś się popsuło i się nie wyświetla, czy taki był zamysł, czy po prostu nie potrafisz tego ustawić. 6) Za dużo reklam w sidebarze. Jak wchodzę na portal podróżniczy (a ja i z tej branży, więc jestem target), to nie chcę widzieć czegoś takiego: "www.sesxebi-online.com text link sesxebi online domain sxebi verified sesxebi-online.com" czy "psychodermatolog warszawa span class f nobr gru twoj-psycholog.waw.pl" 7) Footer też do ogarnięcia, bo widzę kilka odnośników i żaden z nich nie śmiga. Plus wspomniane już "Buy Now". Generalnie, to tak w skrócie. Gdybym trafiła na stronę z przeglądarki to pewnie moment bym z niej wyszła. Nie zachęciła mnie do tego, żeby zostać i poczytać, bo zbyt pstrokato, za mało jednolicie, za dużo pierdół, które mnie rozpraszały. Pomyśl nad jakimś ujednoliceniem i ułożeniem a może jakoś wpłynie to na odbiór strony. Bo samo SEO nie pomoże. To, że ludzie z przeglądarki wejdą to jedno, ale powinni jeszcze zostać, żeby takie działania miały sens. A sama po sobie widzę, że bym uciekła. Niesttey. Powodzenia życzę!
  5. Zarabianie na blogu.

    Na blogu masz szereg możliwości zarabiania na nim: reklamy (bannerki, nie bannerki), wpisy sponsorowane, recenzje sponsorowane, relacje z wyjazdów sponsorowanych itd. Ciężko powiedzieć coś więcej, kiedy nie zna się profilu Twojego bloga. Bo w inny sposób zarabiać będzie bloger so called lifestylowy, inaczej ktoś piszący o nowych technologiach a jeszcze inaczej bloger tworzący bloga na temat niszowy - bardzo niszowy. Plus jak kolega murgal wspomniał - przede wszystkim pisz! Bo jeżeli nastawiasz się na pisanie pod zarobek, to moment Ci się znudzi, bo to nie tak, że po miesiącu blogowania leci nie wiadomo jaka kasa. Nie robiąc tego z pasji do pisania, niewiele się osiągnie, bo szybko brakuje motywacji do tworzenia kolejnych treści - a żeby coś z tego było, to tworzyć trzeba względnie regularnie. No i dla czytelników będziesz znacznie mniej autentyczny, bo teksty będą pisanie na siłę (oczywiście są wyjątki od reguły, nie mówię, że nie ) Jeżeli dasz więc więcej szczegółów, albo zadasz konkretne pytania, to w miarę moich możliwości postaram się na nie odpowiedzieć, z racji, że sama na blogu trochę już zarobiłam i siedzę też dość głęboko w temacie - i blogowania i vlogowania i zarobkowania z nich.
  6. A może tak coś więcej informacji w temacie? To ma być szablon pod jakiś konkretny CMS? Jakie widełki cenowe takiego szablonu? Masz jakieś przykłady na szybko wyszukane, ale dopóki nie podasz konkretu czego szukasz, dopóty mogę sobie błądzić po omacku http://demos.seekerinfinity.com/demo/insta/preview/index.gothic.html http://tympanus.net/Freebies/Boxify/ - ten w sumie dość jasny, ale też dość prosty i można pobawić się w przeróbki. http://preview.themeforest.net/item/you-multipurpose-responsive-wordpress-theme/full_screen_preview/15175900?ref=cirvitis http://themes.tf/preview/?oneup_wp Teraz tak naprawdę popularne są te wszystkie szablony na bootstrapie, więc nie wiem czy to nie jest już zbyt fancy dla Ciebie, skoro poszukujesz czegoś prostego. Dlatego more info by się przydało czy chcesz po prostu jedną, statyczną stronę z informacjami - właśnie tak jak wizytówka - to w sumie sam możesz coś takiego od ręki machnąć, czy jednak coś w stylu tych, które podesłałam.
  7. Do każdego zakupionego produktu (mówię tutaj o envato market, nie wiem jak to wygląda w przypadku innych), kupujący otrzymuje licencję produktu w formacje pdf. Jeżeli będziesz kupował jakiś produkt, możesz poprosić sprzedającego o przesłanie licencji celem weryfikacji, a także np. dla potwierdzenia. Na takiej licencji masz oznaczenie np. This document certifies the purchase of the following license: REGULAR LICENCE. Regular Licence mówi, że można produktu użyć w jednym projekcie, ale nie można obciążyć opłatą za niego klienta. Przy oznaczeniu Extended Licence jest to już możliwe, aczkolwiek nie sądzę, aby istniała możliwość weryfikacji, czy osoba, która sprzedaje Ci produkt, nie pobiera wielokrotnie opłaty za tę samą licencję. Przynajmniej mi, żadna z opcji nie przychodzi do głowy, aby móc coś takiego rzeczywiście zweryfikować. Zakładam, że to już pewnie kwestia etyki i tego, jak do licencji i prawa autorskiego podchodzi osoba, która zakupuje produkt.
  8. Wystarczy tak naprawdę przeczytać na stronie, co piszą na temat licencji: https://themeforest.net/licenses/standard A co najważniejsze: "You may charge your client for your services to create an end product, even under the Regular License. But you can’t use one of our Standard Licenses on multiple clients or jobs."
×