www.mzone.uk

Po wejściu na stronę masz komunikat:

Łukasz, tu możesz mieć rację. Mieszkam w tak małej mieścinie w UK, że jak na Nowy Rok usłyszysz jedną racę to jesteś szczęśliwy. Ale burdy są wszędzie tylko bardziej je widać w większych miastach, tu policja ma większy problem z bójkami ludzi po wyjściu z pubu niż z prawdziwymi przestępcami.

Informujemy, że nowy serwer Luna (UK) dla klientów z Polski został już uruchomiony i przetestowany. W dniu jutrzejszym zostanie dokończona migracja kont z nieszczęsnego serwera Mars na nowy serwer Luna. W przypadku pytań dotyczących migracji kont zapraszam do naszego helpdesku: https://www.service.mzhost.co.uk/index.php?/support/

Powinien być ok, ale to czy na pewno zależy od wielu czynników. Musisz sprawdzić to w praktyce, dyski SSD będą na pewno szybsze niż SATA. Zwróć uwagę na to:

Zamieszki są wszędzie, nie ma znaczenia czy to Polska, UK czy np. Grecja. Te zamieszki wspomniane przez rogdos były spowodowane tym, że Policja przejechała kibica na drodze. Człowiek rozmawiał przez telefon, był podpity i wszedł prosto pod koła nieoznakowanego radiowozu. W przeciwieństwie do Polski, w UK ludzie w ogóle się nie boją policji. Tu Policjant jest bardzo grzeczny, nie straszy (bo nie może) i nawet poda Ci rękę na koniec po wręczeniu mandatu . Wiem jak to brzmi dziwnie, ale taka jest prawda, w UK wszystko się robi z uśmiechem, czy zabierają śmieci, czy sprzedają Ci gazetę, czy też robisz zakupy w Tesco. Nie ma znaczenia, wszyscy są uśmiechnięci i nikt na Ciebie nie patrzy jak na złodzieja kiedy wejdziesz w ubraniu roboczym do sklepu. Jednak nie wszystko jest tu idealne i wiele potrzebuje poprawek, jednak w porównaniu z polskimi standardami jest to niebo a ziemia. Nie wiem po co się kłócicie, można podyskutować przecież całkiem inaczej. To że ktoś chce wyjechać za granicę, to że ktoś go wyrzuca z Polski bo uważa go za nieudacznika jest normalne. Nienormalne jest to, że się nie próbuje zrozumieć sytuacji drugiej osoby. Każdy z nas te sytuacje podstawia pod swoje życie, mierzymy to swoją miarą bo nie ma jakieś miary uniwersalnej. To co nam się podoba nie musi się przecież podobać innym, tylko dlatego macie taka małą tolerancję do swojego rozmówcy? Jeśli mówimy o życiu w Polsce, oczywiście, że się da żyć, da się prowadzić biznes, da się zbierać "kokosy" tylko znowu tu wchodzimy na sferę nazywaną miarą. Każdy z nas miał inną taka miarę i nie możemy porównywać swojej sytuacji do kogoś innego, tego po prostu nie da się zrobić. Jeśli ktoś nie skończył studia to nie koniecznie dlatego, że jest głąbem tylko dlatego że trochę inaczej mu w życiu wyszło. Wiem, wielu z Was zaraz powie, no pewnie mu się nie chciało uczyć, zgadza się, ale to dlaczego mu się nie chciało uczyć ma już dłuższą historię i tu wkraczamy już w zagadnienia psychologii. Panowie tego nie da się uprościć tak jak Wy to robicie.

Zapraszam do nas: http://www.mzone-net.eu/index.php?d=domeny Nie wiem jak jest w OVH, ale transfer domeny ORG jest zazwyczaj płatny.

Miłosz a co za problem przyjechać? Na wiosnę roboty jest pełno, wystarczy dobrze się zakręcić. Jesteśmy w Unii, nie trzeba zaproszeń, ale zapewniam, nie będzie łatwo na początku. Przestawić się na taki system to jak przejść z Windowsa na Linuksa Ciężko jednak od razu złapać ambitną pracę, na to trzeba już dobrych referencji (mówię tu np. o jakimś Webdeveloeru w porządnej firmie za około 30 000 f na rok)

Nie ma czego, pracuje po 15 -17 godzin dziennie. Po polsku rozmawiam tylko tu na forum no i z naszymi klientami w Polski. W UK chociaż jest znaczna różnica w porównaniu z Polską, to tak nie jest też taki raj. W Wielkiej Brytanii Polacy raczej nie trzymają się razem, no chyba, że jakieś paczki lub rodzina. Generalnie każdy tu robi swój biznes i nikt nikomu się nie wcina, zresztą nie ma na to czasu. Każdy z rodaków zasuwa tutaj bardzo ciężko, i to nie ma znaczenia czy ktoś siedzi za biurkiem, czy sprząta kible. Jednak pracodawcy (nie wszyscy) potrafią docenić to, doceniają polska siłę roboczą. Przyjemnie jest nawet pracować przy sprzątaniu, gdzie szef przyjdzie poda Ci rękę, pogada, czy nawet opiepszy że na przerwę nie poszedłeś. Jednak to co widzę w Anglii chyba odnosi się także do innych krajów np. Niemcy, Holandia itd. Do Anglii wiele osób wyjeżdża tylko z tego powodu, że język angielski znają ze szkoły. Jednak cieszę się, że Anglia nie graniczy z Polską, wtedy by się działo.

Kartę Debetową, nie Kredytową. Możesz założyć sobie konto Paypal i wpłacić z konta pieniądze. Ale chyba łatwiej zapłacić na konto bankowe w Polsce. Gdybyś był w UK, też nie byłby problem, mógłbyś wpłacić bezpośrednio na nasze konto firmowe w HSBC.

Sprawdź jeszcze tutaj, znajdziesz więcej nielimitowanych i tańszych ofert: www.allegro.pl Tu na forum raczej nie znajdziesz desperata kto CI zafunduje serwer za grosze z nielimitowanymi opcjami.

Nie jest bzdura, oczywiście było to uogólnienie. Nie napisałem, że każdy. Za chwile napiszesz, że nie prawdą jest że w każdej rodzinie jest po 3-5 samochodów, warto wyjechać i zobaczyć to na własne oczy.

Życie masz tylko jedno Paweł, albo spędzisz je na kłopotach, albo spędzisz je na porządnej pracy i zarabianiu pieniędzy. Tu nikt za Ciebie nie wybierze, w Polsce nie zmieni się za naszych czasów, może III wojna światowa wszystko zmieni kiedy mocne i zardzewiałe fundamenty trzeba będzie budować od "zera". Ale widzę, że temat jak zwykle popularny Łukasz, wydaje mi się, że problem polega na toku naszego myślenia. Nie potrafimy myśleć o wszystkich, zawsze myślimy tylko o sobie. Tak nauczyło nas życie w Polsce, w momencie kiedy ktoś dorwie się do polityki, ta osoba nie myśli o wspólnym dobru. Myśli o sobie i o tym jak nadrobić stracony czas, wtedy wykorzystuje stanowisko do swoich potrzeb.

ZooMpl, przecież nie ma się co dziwić, ile można wytrzymać męki. W zachodnich krajach 20 latek ma dom, samochód, porządną pracę, a jakie perspektywy są w Polsce? Piszesz patrioci, jak można kochać "matkę" która kopie syna przez całe życie? Wszystko ma swoje granicę, ja mieszkam za granicą ponad 7 lat i w życiu nie wrócę do Polski, jedynie na wakacje (to tu możemy być dumni, jest co zobaczyć). Dlaczego nie wrócę? Bo zobaczyłem jak powinno wyglądać społeczeństwo, nastawienie jednej osoby do drugiej, szacunek do pracownika kiedy pracujesz, normalne przepisy prawne. Wszystko to się różni o kosmos od tego co widzimy w Polsce. Jednak raczej nie winiłbym tutaj tylko jednego aktualnego rządu, a raczej wszystkich po kolei. Niby chcą dobrze, ale jakoś to wszystko "zakręca" nie w tą stronę co nie powinno. Aby zrozumieć różnicę pomiędzy Polską a zachodnimi krajami trzeba popatrzeć na to z perspektywy, dla Polaków wszystko w Polsce staje się "normalne", z innej perspektywy to już całkiem inna bajka.

Myślę, że tu do powiedzenia miałby najwięcej Profesor Miodek (to nie jest żadna aluzja z mojej strony ) Dla mnie to nie ma znaczenia czy ktoś nazywa bilet czy ticket, czy zgłoszenie. Faktem jest, że bezpośrednie tłumaczenie z angielskiego na polski słowa ticket to właśnie bilet

Dam Ci Mateusz przykład mojego dobrego znajomego z Londynu. Przyjechał jakieś dwa /trzy lata temu do pracy, przez długi czas nie mógł jej znaleźć, więc ambicje opadły i brał co wlezie. Zaczął od sprzątania w ASDA, najpierw przez agencję, po około 5 miesiącach dostał stały kontrakt. Po kolejnych chyba 8 dostał awans na supervisora, teraz po kilku latach jest Managerem i wcale nie ma wielkiego wykształcenia, nie uwierzysz ale jest po zwykłym liceum i to bez matury. Czyli jednak można? Tylko w Polsce szukają sprzątaczek z wyższym wykształceniem, na zachodzie liczy się chęć do pracy i to co potrafisz. Ale koniec OT.

Racja Łukasz, przecież nie napisałem, że Manager w UK jest tylko po studiach. Nie wiem jak w Polsce, w UK Managerem możesz zostać nawet zaczynając na zmywaku.

Wystarczy napisać do rejestratora i dane zostaną ukryte.

Rozumiem, no to dane firm ma powyżej. Tylko przy takich odległościach w Polsce to i tak nie ma najmniejszego znaczenia, tylko Neo z Matrixa potrafi odczytać prędkość ładowania się strony do 1 ms i wskazać konkretny serwer.

Znam osobiście Managerów, którzy pracowali na produkcji w firmach, przy taśmie jak zwykły pracownik niskiego szczebla. Znam Managerów którzy pracują w biurze, ale też jednocześnie pracują przy wywozie śmieci na wysypisko i nie przynosi Im to żadnej ujmy, po prostu pracują dla swojej firmy. Ta sama osoba rano przychodzi w garniturze jako Manager, a za godzinę widzisz ją w fartuchu na produkcji jako zwykły pracownik. Każda firma chce mieć pracownika skutecznego, czy to będzie pracownik niskiego szczebla czy będzie nazwany Manager nie ma tu najmniejszego znaczenia, Manager po prostu ma więcej obowiązków i jest bardziej odpowiedzialny niż zwykły, moim zdaniem nie jest to typowy "polski Kierownik", taki typowy polski Kierownik grzeje tylko krzesełko i krzyczy na podwładnych. Prawda jednak jest, że można mówić, że Manager to odpowiednik polskiego kierownika.

Tak, "fizycznie" będą tam, ale i tak nie masz dostępu fizycznego do serwera, więc co Ci da taka dokładna lokalizacja?

W Bydgoszczy jest castpol.pl nie jest to sam Toruń, ale nie jest tez aż tak daleko.

Zapraszam do naszej oferty, nasze serwery PL są kolokowane w Nephax w Gdańsku: http://www.mzone-net....php?d=kontawww bear007@ Tylko nie za bardzo rozumiem dlaczego pytasz o konkretną lokalizację, przecież i tak nie będziesz miał fizycznego dostępu do serwera matki u żadnej z firm.

Szanowni Państwo, Od kilku dni otrzymujemy zgłoszenia od Państwa dotyczące wadliwego działania serwera Mars (UK), pomimo zmiany maszyny na inną i niewielkiej ilości kont na tej maszynie okazuje się, że postawione przez Państwa serwisy powodują bardzo niestabilne działanie tego nowego serwera. Obciążenie generowane z Państwa stron (serwer przygotowany specjalnie na serwisy o tematyce hazardowej) jest tak ogromne, że nie spodziewaliśmy się tego. Robimy wszystko aby przywrócić działanie stron na serwerze i ustabilizować wszystkie usługi na tej maszynie, prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość. Bardzo przepraszamy za powstałe problemy na serwerze występujące w ostatnich kilku dniach, wszystkie osoby korzystające z serwera Mars w ramach rekompensaty od nas otrzymują 1 miesiąc usługi gratis, okres ten zostanie dodany do Państwa abonamentu. Dosłownie przed kilkoma minutami serwer ponownie odmówił posłuszeństwa i staramy się uruchomić usługi na nowo. W dniu jutrzejszym zostaniecie Państwo przeniesieni na nową maszynę, postaramy się, aby przerwy w usłudze podczas przenosin były jak najmniejsze. Bardzo prosimy nie otwieranie nowych ticketów z pytaniami dotyczącymi działania serwera Mars przez najbliższe kilkanaście godzin, na Państwa pytania dotyczące powstałego problemu odpowiemy chętnie w późniejszym czasie. Proces przenosin na większy serwer zostanie rozpoczęty zaraz po zakończeniu uruchamiana nowej maszyny. Jeszcze raz prosimy o wybaczenie za niestabilne działanie usług na tym serwerze.

Ponieważ 99% klientów wybierało cPanel, na panelu DA są teraz tylko jeszcze niektóre konta naszych stałych klientów, którzy koniecznie muszą być na tym panelu (np. z powodu stosowanych skryptów) i nie mogą korzystać z cPanel. Będzie nowy/e serwer zlokalizowany w Polsce (niedługo) już na Directadmin, wtedy klient będzie mógł wybierać polską lokalizację na Directadmin lub cPanel w lokalizacji UK. Konta z Directadmin zostały przeniesione na cPanel ponieważ powoli likwidujemy serwery w Hetzner i robimy reorganizację wszystkich usług z podziałem PL, UK, USA, DE, jest to jednak rozłożone na długi okres czasowy.

Jeszcze dzisiaj w nocy po 23:00 - 2:00 będą prowadzone prace na Twoim serwerze, tak uprzedzam na zaś Niestety musimy poprawić trochę konfigurację baz na serwerze dla zapewnienie wysokiej jakości usługi. Informację o pracach jest podana w panelu klienta (widoczna tylko dla zarejestrowanych).