Skocz do zawartości

alien

WHT+
  • Zawartość

    753
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Wszystko napisane przez alien

  1. Początek DG a sprawa z serwerami/serwerem

    Ja proponuję tak. Przygotuj biznes plan (taki ogólny) i go tutaj wrzuć. Wtedy jest szansa, że forumowicze podpowiedzą gdzie są jego słabe punkty. Raczej nikt Ci tutaj nie poda gotowego planu na biznes. A temat reseller vs dedyk był już wielokrotnie roztrząsany, można użyć wyszukiwarki.
  2. W quake'a chciał grać po LANie w serwerowni ;-).
  3. Wygodne krzesło do pracy?

    Zupełnie już nie pamiętam jaki model jest u nas, ale dla tych co szukają oszczędnie jedna rada: najważniejsze jest podparcie odcinka lędźwiowego. Dlatego krzesła o wysokości "do łopatek" są zupełnie ok. Nie musi mieć żadnych dodatkowych regulacji poza wysokością (to obowiązkowo). Tak mi doradzono w sklepie z meblami biurowymi i po 3 latach użytkowania potwierdzam komfort! Lepsze dobrze wyprofilowane takie niż gorzej dopasowane krzesło z oparciem głowy włącznie, z licznymi regulacjami, które w tańszych modelach szybko nabiorą luzów, poza tym mało który użytkownik wie jak je dopasować, a jak wie to szybko przestanie mu się chcieć. Opcja bujania także nie jest szczególnie przydatna, dla relaksu lepiej pójść na spacer :-). Także lepszy prostszy model, ale dobrze wykonany.
  4. Który bank ?

    Jeśli ktoś myśli, że banki się od siebie znacząco różnią na poziomie obsługi klienta to się rozczaruje. Wszystkie banki obsługiwane centralnie (czyli z "placówkami" zamiast oddziałów) są w zasadzie na jedno kopyto. Nieliczne banki z regionalizacją mają bardziej indywidualną obsługę klienta, ale dla mnie ich poziom tradycjonalizmu jest ciężkostrawny. Można zmienić mBank na Sync, Sync na Inteligo itd., ale w pewnym momencie człowiek przestaje zauważać różnice :-). Przynajmniej rozpatrując konta indywidualne. Nie polecam tylko banków spółdzielczych, potrafią długo realizować przelewy. Przy kontach dla firm w grę wchodzą niuanse, np. godziny sesji Eliksir, poziom komplikacji w procedurach kredytowych. No i np. Millenium Bank swego czasu potrafił odbijać przelewy przychodzące, gdy odbiorca nie zgadzał się ze stanem faktycznym. Wbrew pozorom kłopotliwa funkcjonalność.
  5. Dyski SSD -

    Sprawa jest trudna do teoretycznych rozważań. Jeśli masz PHP z jakimś akceleratorem typu APC czy Xcache to sama zmiana dysku w zasadzie nie wpłynie na szybkość działania PHP. Na MySQL może, na pewno na zapis. Mówisz, że dokonujesz przeliczeń statystyk, jeśli przy okazji piszesz do DB to różnica będzie. Ale też nie jest to oczywiste - jeśli rozpatrywać po drodze serwer z kontrolerem dysku z włączonym write back, a zapisu nie jest dużo to zapis do podsystemu dyskowego także będzie szybki nawet na dyskach magnetycznych. Przy odczycie sprawa nie jest oczywista - zależy od wielkości danych, sposobu konfiguracji bazy danych. Jeśli ilość danych w bazie w stosunku do RAM jest optymalna, a baza odpowiednio dostrojona to często używane dane będą siedzieć w RAM i szybkość dysku dla odczytu nie będzie mieć znaczenia lub będzie mieć niewielkie. Do tego trzeba pamiętać, że sam system operacyjny dąży do cache'owania najpotrzebniejszych danych dla potrzeb odczytu. Jak widzisz to równanie z wieloma niewiadomymi. Reasumując, jeśli dotąd nie optymalizowałeś konfiguracji na obecnym serwerze to warto rozważyć. Jeśli jednak jesteś już w okolicach optimum konfiguracyjnego to dalsze prace w tym zakresie mogą nie być opłacalne. Praca ludzi potrafi być dziś droższa niż nowinki technologiczne ;-). A więcej RAM i przejście na SSD na pewno da wzrost wydajności. Dodałbym apel o dobry kod, ale po treści posta wnioskuję, że o to dbasz.
  6. A ja kupiłem kiedyś drugi samochód na części praktycznie ze złomu za 300 zł i nie chcieli PCC wcale :-). Wszystko zależy od tego jak umotywujesz deklarację wartości. Podatek płaci się od rzeczywistej wartości transakcji.
  7. Nie ma podatku od darowizny dla brata. Trzeba tylko w Urzędzie Skarbowym zgłosić samą darowiznę.
  8. firma hotingowa a vat

    Panowie, nie ma już rachunków w działalności gospodarczej. Nie VATowiec wystawia fakturę taką samą jak VATowiec. Tylko nie nalicza VATu. Netto = brutto, w kolumnie VAT można wpisać ZW (zwolniony) lub nie pisać wcale ani VAT ani netto. Właśnie dlatego, że - jak to ktoś napisał - niektórzy mieli wrażenie, że rachunek ma trąd :-). Teraz podział na nie-VATowców i VAT-owców stał się dużo mniej wyraźny. PS. "Rachunki" nadal MOŻNA wystawiać, przy czym z punktu widzenia prawa podatkowego jeśli rachunek będzie zawierać niezbędne elementy (dane nabywcy) to będzie tak naprawdę poprawnie wystawioną fakturą, której ktoś zapomniał nadać tytuł. Podmiot zwolniony z VAT faktury/rachunku można nie wystawiać wcale, ale na żądanie nabywcy musi ją wystawić. PS2. Faktury do 450 zł można wystawiać bez pełnych danych nabywcy - wystarczy sam NIP. Większość hostingów się pod to kwalifikuje. Dotyczy VATowców i nie-VATowców. Są nawet kasy fiskalne, które drukują NIP na paragonie i wówczas taki paragon staje się fakturą. Tak samo jak na "rachunku" sprzedawca napisze NIP nabywcy to stanie się on poprawną fakturą.
  9. Nie, hosting nie jest usługą telekomunikacyjną i nie obejmuje go Prawo telekomunikacyjne.
  10. certyfikat ssl od unizeto.pl

    Wiesz, testy lokalne a wdrożenie nowego rozwiązania publicznie to jednak dwie różne sprawy :-). Witamy w IT. Ale z tego co mówisz kontakt jest dobry (bo obiecują), a tempo realizacji obietnic, choć Cię nie zadowala to wynosi jak dotąd 1 dzień. Przypomnij się mailem. Jak mówię, nie mogę powiedzieć, aby firma jako szeroko rozumiany partner biznesowy nie była solidna. Ale jak w każdej dużej firmie, nietypowe procedury (poprawki w oprogramowaniu czy co tam potrzebują) mogą pewnie chwilę potrwać.
  11. certyfikat ssl od unizeto.pl

    Jesteśmy partnerem Unizeto, regularnie kupujemy od nich certyfikaty SSL. Nie obserwowałem nigdy żadnych problemów, ale może po prostu mają jakiś błąd w systemie. Skontaktuj są z ich infolinią - kontakt z nimi jest bardzo dobry.
  12. Dyski SSD w RAID1

    Samsung seria 840 PRO. Obecnie zastąpiona przez droższe, mniejsze i z innym chipsetem (na plus i na minus) SM843, ale ogólnie Samsung produkuje bardzo udane dyski SSD.
  13. Łączenie urwanego kabla sieciowego

    Generalnie tak, takie prowizorki działają. Ale... taki kabel kosztuje ze 3 zł ;-).
  14. Nie do końca rozumiem Twoje wypowiedzi, ale pamiętaj, że FC to typ interfejsu, a nie typ dysku. Jak na dysk magnetyczny dostałeś sensowne wyniki. Mogłyby być wyższe (szczególnie odczyt), choć na pewno nie radykalnie, ale wiele będzie zależeć od szczegółów. Jak rozumiem zastosowałeś używane dyski, ich stan może wpływać na wydajność. Generalnie widzę, że próbujesz podłączać wszystko do wszystkiego i sprawdzać co z tego wyniknie. Ale to niestety tak nie działa. Osiągnięcie zadowalającej wydajności wymaga precyzyjnego zgrania poszczególnych elementów sprzętu oraz konfiguracji software, kernela, czasem różnych driverów czy firmware'ów. Więcej się nauczysz, jeśli mając określoną bazową konfigurację sprzętową popracujesz po stronie software nad optymalizacjami. Później możesz eksperymentować z innymi konfiguracjami hardware, ważne żeby nie robić tego chaotycznie. Dopóki nie zrozumiesz pewnych subtelnych zależności, możesz inwestować w najdroższe kontrolery i najdroższe modele kart sieciowych, a i tak nie wykorzystasz ich potencjału. Ale ważne jest się uczyć i brawa za obrany kierunek.
  15. Duże bazy mysql

    U nas w 95% projektów używamy Postgresa. Sprawdza nam się nawet w projektach o sporej skali. Mogę polecić.
  16. BGP na Windows Server

    Tak półżartem: Zawsze możesz na tym Windows Server postawić jakiegoś VirtualBoxa, zainstalować Linuxa lub *BSD i na nim zrobić sensowne BGP ;-)
  17. No właśnie rzecz w tym, że odmowa wyjazdu w delegację do ważnego klienta kwalifikuje się pod dyscyplinarkę zupełnie bez żadnych dodatkowych "pretekstów". Szczególnie, gdy jest to kolejna taka sytuacja, poprzedzona np. wcześniejszą naganą. Są oczywiście wyjątki (np. kobieta w ciąży), ale tym właśnie różni się umowa o pracę od umowy zlecenia, że przy umowie o pracę interes pracodawcy jest dla pracownika nadrzędny (to istota stosunku pracy). Czyli jak szef mówi, że trzeba zrobić to czy tamto, bo dla firmy to ważne to pracownik robi i nie marudzi (chyba, że z kodeksu pracy jasno wynika, że tego wymagać nie można). A przy umowie zleceniu pracownik jest zobowiązany tylko i aż do sumiennego wykonania tego co zobowiązał się w umowie. Tak jak wspominałem, w mej skromnej opinii umowa zlecenie ma niesłusznie opinię umowy gorszej. A to jest po prostu umowa inna, niestety nadużywana.
  18. Istnienie płatnych urlopów w żaden sposób nie przesądza o stosunku pracy. Decyduje o tym stosunek podporządkowany. Np. gdy pracownik dnia poprzedniego wieczorem dostaje telefon, że o 8:00 w piątek ma się pojawić na dworcu, bo niestety będzie miał tego dnia wyjazd na drugi koniec kraju, gdyż o 15:00 jest umówione spotkanie z ważnym klientem. Plany na piątkowy wieczór? Oj, no przecież łączy Pana stosunek służbowy. Ale proszę się nie martwić, za jutrzejszą pracę dostanie Pan normalne wynagrodzenie. Nadgodziny? Jakie nadgodziny? Przecież czas dojazdu do miejsca Pana pracy w dniu jutrzejszym (w Suwałkach) nie wlicza się do czasu pracy (*). Ale za to dostanie Pan parę złotych diety :-). Pracownik na umowie o pracę odmawiając ryzykuje dyscyplinarką. A pracownik na umowie zleceniu w takiej sytuacji śmieje się szefowi w twarz ;-). (*) To rzadkie, aby pracodawca tak przycwaniaczył, aby nie wliczyć dojazdu przez cały kraj do czasu pracy, ale zgodnie z Kodeksem Pracy - nie musi.
  19. AFAIK nie wlicza się, ale i nie ma obecnie żadnego wpływu na emeryturę. Emerytura przysługuje po uzyskaniu wieku, a nie po uzyskaniu określonej ilości lat pracy. Natomiast składki ZUS wpływają na wysokość emerytury w taki sam sposób jak składki z umowy o pracę o tej samej wysokości wynagrodzenia. EDIT: Znalazłem informację, że na starych zasadach emerytalnych umowy zlecenie też wliczały się do stażu pracy. Nie drążę tematu i nie weryfikuję, tak czy siak mamy obecnie już zupełnie odmienne zasady emerytur. Jeszcze mierzymy się z jakimiś mitami? ;-). Żeby nie było, ja nie chcę bronić nadużyć, ale zawsze twierdzę, że krytykując warto znać fakty. Nagonka poznawaniu faktów rzadko sprzyja.
  20. No to napisałem o przywilejach w większych firmach. W małych odpraw nie ma.
  21. To proponuję pytać tego kto Ci to mówił.
  22. Składki ZUS wynoszą tyle samo. Podatki są nieznacznie mniejsze (podstawa opodatkowania minus 20% kosztów uzyskania przychodu), z drugiej strony przy umowie o pracę jest obniżka podatku dla osób pracujących poza miejscem zamieszkania, to cała różnica składkowo-podatkowa. Główna różnica to chorobowe, jak wspomniała Megi za 33 dni w roku płaci przedsiębiorca. A przecież większość pracowników mieści się w tym limicie (to 1,5 miesiąca nieobecności w pracy!). Dla małej firmy to bardzo poważne obciążenie. Druga różnica to urlopy, ale jak Megi napisała, są u nich płatne. No i trzecia różnica, brak ochrony w ramach grupowych zwolnień pracowniczych, ale ten przywilej dotyczy tylko dużych firm.
  23. To na jakiej podstawie chciałbyś coś więcej otrzymać? Typowa umowa szkolenia wygląda tak: organizator zobowiązuje się do przeprowadzenia szkolenia, uczestnik ma prawo w nim uczestniczyć. Zakwaterowanie regulują zwykle umowy hotelarsko-gastronomiczne. Natomiast jak sądzę możesz z takiego szkolenia zrezygnować.
  24. Dokładnie tak jak mówi Megi. Wiele jest szumu medialnego wokół umów zlecenia, ale nie zawsze padają tam merytoryczne argumenty. Składki ZUS odprowadzane są na tych samych zasadach co przy umowie o pracę. Wyjątki: studenci, renciści, emeryci, osoby wykonujące drugą pracę. Mało kto wie, że umowa zlecenie daje też pewien przywilej, jest nim brak stosunku służbowego (podporządkowanego) pracodawcy. Jeśli pracownik na umowie zleceniu mówi "potrzebuję urlop 7 kwietnia" to zleceniodawca może odmówić, bo "tego dnia ma już urlop ktoś inny", ale nie może na zasadzie "nie bo nie" (*). To by stanowiło o nierównowadze stron umowy, a zatem narusza kodeks cywilny. Takich przykładów jest więcej. I jeszcze jedna ciekawostka. Umowa zlecenie co do zasady pozwala pracownikowi wysłać do pracy... zastępcę. Bo np. nie chce mu się pracować tego dnia :-). Taka możliwość jest zwykle w umowach wyłączana, ale pokazuje to, że konstrukcja samej umowy zlecenia jest ciekawa i elastyczna, a walczyć należy z nadużyciami na tym tle, a nie z umową samą w sobie. (*) z dokładnością do zapisów umowy.
  25. No to jeśli w umowie nie było o refundacji kosztów noclegu to znaczy, że organizator szkolenia za te kwestie nie odpowiada.
×