Pan Kot

Ubuntu to Ubuntu, a Canonical ma prawo do trademarka i może się nim dowolnie posługiwać, również zabraniając prawa do posługiwania się nim innym: http://www.ubuntu.com/legal/terms-and-policies/intellectual-property-policy I wcale się nie dziwię, że ktoś się w końcu wkurzył. Sam wydaję software i to na różnych licencjach począwszy od Apache'y przez MIT, na GNU kończąc, i również nie byłbym zachwycony gdyby ktoś sforkował moją pracę (do czego ma prawo), i twierdził że jest to dokładnie ten sam produkt co oryginał. Fork z natury ma służyć późniejszemu pull requestowi lub własnemu personalnemu użytkowi, a jak ktoś chce się odłączyć od głównego projektu to tego forka odpowiednio nazywa. Tak jak to zrobiło Ubuntu z Debianem, Cinnamon z Gnome 3, IceWeasel z Firefoxem i milion innych programów i developerów. Osobiście jednak za Ubuntu nie przepadam, o wiele bardziej preferuję Debiana, ale to akurat nie ma żadnego wpływu na mój stosunek do tej sprawy. Nikt nikomu nie każe stosować się do polityki oprogramowania z którego chce korzystać - nie chcesz, to nie korzystasz, chcesz korzystać, to się dostosuj. Być może najwyższy czas przemyśleć jakiego oprogramowania się używa i kto za nim stoi, a nie z góry zakładać że wszyscy podzielają naszą opinię i nie mają nic przeciw .

Masz rację, od tego czasu mój rejestrator zarobiłby 212 zł. Tyle tylko, że sprzedajesz domenę, a nie serwis, więc data jej rejestracji nie jest nic warta. Forum WHT jest forum dyskusyjnym a nie bazarem - skoro twierdzisz, że 350 zł to cena rejestracji, to jestem bardzo zainteresowany tym jak ją wyceniasz.

To nieźle dałeś rejestratorowi zarobić jak domenę o wartości 12 zł kupiłeś za 350.

A to jakiś problem? SELECT dane2 FROM druga INNER JOIN powiedzmy ON druga.ID = powiedzmy.ID WHERE user = 'cokolwiek'; I jak robisz takie zapytanie często polecam indeks na user.

Czyli zamieść kurz pod dywan i stwierdzić, że niech jakiś inny klient ma ten sam problem? Nie polecam tego podejścia.

Ja to bym się zdziwił jakby ktokolwiek przy korim nerwicy nie dostał.

No, czyli tak jak myślałem - twój wolny ram nie istnieje. Nie wiń kernela za to, że wie lepiej ile ramu rzeczywiście ma w posiadaniu. I tak, jest to całkowicie normalne, że kernel preferuje zrzucić zajęte nieużywane obszary pamięci do swapu ZANIM będą one potrzebne, żeby nie powodować utraty wydajności wtedy, kiedy w końcu ta pamięć będzie potrzebna. Poza tym na OpenVZ kontroli nad kernelem nie masz. Parametr 60 nie dotyczy twojego ramu, tylko ramu maszyny-matki.

Wiesz jak działa parametr swappiness? Bo z twojego opisu to wynika co najwyżej overselling i fakt, że twój wolny ram w rzeczywistości nie istnieje.

Nie ma potrzeby, przynajmniej nie było jak ja zakładałem - wystarczyła tylko weryfikacja konta.

A czego się bać? PP akurat ma perfekcyjny system chargebacków i anty-scamu, jeśli nawet OVH/KS nagle odbije i ściągną nie tyle co trzeba to wciskasz przycisk i to oni muszą udowodnić, że zapłata jaką ściągnęli pokrywa się z tym co jest na fakturze. A wątpię, żeby z dnia na dzień podnieśli ceny. Nawet ceny domen zapowiadali na kilka miesięcy wstecz i to dość głośno. Są jakieś powody do obaw?

To przeczytaj dokumentację FPM i znajdź sam odpowiedź na pytanie czym się różni od mod_php. Na pytanie "który PHP jest najszybszy" odpowiedź brzmi mod_php, co nie znaczy, że jest on zalecany pod kątem wydajności, wbrew przeciwnie nawet. Pod kątem rodzajów PHP i tego co się stosuje/proponuje, na dzień dzisiejszy przedstawia się to tak: HHVM >= FPM > CGI > mod_php Tyle, że CGI zostało niejako całkowicie wyparte przez FPM i na żadnych nowych setupach się go już nie stosuje, a mod_php to zmora nieskonfigurowanych apache'ów .

FPM jest najlepsze pod kątem wydajności w wielozadaniowym środowisku, pod kątem pojedynczej instancji wygrywa mod_php. Tyle tylko, że jeśli interesuje Cię wydajność PHP, to prawie nigdy nie wydajność pojedynczego wątku, a serwera całościowo, a tu wygrywa FPM co najmniej kilkukrotnie. Chociaż ja ostatnio testuję HHVM i wypada jeszcze lepiej .

Albo zrobienie własnego mirrora. Jeśli tych plików jest niewiele to można je po prostu ściągnąć gdzieś, a jak jest ich dużo lub są generowane dynamicznie, to w nginxie strzelić reverse proxy i modyfikować headery jak się uważa.

Za dużo by wymienić z miejsca.

Twoje dane z komputera też pięknie na serwery MS śmigają.

Ktoś wie jak usunąć śledzika?

Jak proxy działa odpowiednio, tak jak np. CloudFlare, to ustawia odpowiedni header precyzujący jakie jest IP źródłowe, a wtedy wystarczy dodać logikę po stronie nginxa czy czego tam używasz i wszystko się dzieje automatycznie. Przykład od siebie, na bazie nginx + cloudflare: limit_conn_zone $binary_remote_addr zone=conn_addr:1m; limit_conn conn_addr 10; limit_req_zone $binary_remote_addr zone=req_addr:1m rate=10r/s; limit_req zone=req_addr burst=100; set_real_ip_from 103.21.244.0/22; set_real_ip_from 103.22.200.0/22; set_real_ip_from 103.31.4.0/22; set_real_ip_from 104.16.0.0/12; set_real_ip_from 108.162.192.0/18; set_real_ip_from 131.0.72.0/22; set_real_ip_from 141.101.64.0/18; set_real_ip_from 162.158.0.0/15; set_real_ip_from 172.64.0.0/13; set_real_ip_from 173.245.48.0/20; set_real_ip_from 188.114.96.0/20; set_real_ip_from 190.93.240.0/20; set_real_ip_from 197.234.240.0/22; set_real_ip_from 198.41.128.0/17; set_real_ip_from 199.27.128.0/21; set_real_ip_from 2400:cb00::/32; set_real_ip_from 2405:8100::/32; set_real_ip_from 2405:b500::/32; set_real_ip_from 2606:4700::/32; set_real_ip_from 2803:f800::/32; real_ip_header CF-Connecting-IP; I limitowani są ładnie userzy docelowi, a nie CF.

Łatwiej zupdatować ubuntu lub zainteresować się backportami niż kompilować samemu. Też byłem zwolennikiem własnych kompilacji, ale koniec końców nie ma to większego sensu na dłuższą metę. Teraz jadę na debianie testing, a tam gdzie niedomaga (np. Mono i Kernel) kompiluję samemu. Generalnie ./configure --help. Sprawdź sobie jakie opcję są dostępne i wybierz te, których potrzebujesz. Kompilacja nie jest rzeczą prostą, a właściwa konfiguracja i dobór opcji jest kluczowa jak chcesz się w to pakować.

...

I na tym momencie skończyłem czytać, bo wiedziałem, że dalsza dyskusja nie ma sensu.

Masz wordpressa, który generuje treść dynamicznie, w oparciu o kod i bazę SQL, i dziwisz się, że wtyczki cacheujące głupieją jak widzą, że user odwołuje się do statycznego contentu? Wywal to co napisałeś, wstaw to do vhosta gdzie masz zdefiniowanego wordpressa: location / { try_files $uri $uri/ /index.php?$args; } I restart nginxa. Od tego momentu będziesz miał tzw. przyjazne linki, czyli zamiast sklep.pl/promocja.html będzie sklep.pl/promocja, tak jak powinno być od początku. Wystarczy, że skonfigurujesz teraz wordpressa z tą opcją i poprawisz ten cały bajzel, który zrobiłeś do tej pory.

Po tonie posta wnioskuję, że jednak musisz zacząć od złotówki i na allegro, bo negocjacje i zderzenie z rzeczywistością może być bardzo ciężkie.

Nie, za tyle bym wycenił twoją domenę bez contentu, bo jest to sama nazwa. A jak nie odróżniasz wyceny domeny od wyceny serwisu to już nie mój problem.

12 zł.

Pojadę klasykiem bo tracę cierpliwość powoli. http://www.linuxatemyram.com/