Piotr GRD

Właśnie zepsuł mi się zasilacz do rutera. D-Link. Znalazłem w domu taki uniwersalny zasilacz z różnymi końcówkami i zmienianym napięciem. Tymczasowo go podpiąłem. Oryginalnie ruter powinien mieć 5V, 1.2A. Mój uniwersalny zasilacz serwuje jednak tylko 0.5A i nie ma możliwości ustawienia 5V. Przy ustawieniu 4.5V kontrolka zasilania w ruterze się pojawiła, ale nie chciał się w pełni uruchomić. Przy ustawieniu 6V uruchomił się prawidłowo i działa. Ale - tymczasowo na dzień lub dwa - czy nie zaszkodzę ruterowi niewłaściwym dla niego prądem? edycja: Nic z tego. Po kilku minutach traci połączenie, zatem nie działa stabilnie. Ale pytanie pozostaje otwarte: czy można tak zaszkodzić sprzętowi przy różnicy 1V?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. W szczególności tiaa i kafi. Co prawda nie wszystko do końca zrozumiałem, ale mam teraz trochę większe wyobrażenie o tym jak to działa. Polaryzacja (+/-) to to co sprawdzam dwa razy. Po 4.5 oraz 6 kolejnym krokiem mogło być u mnie sprawdzenie na 7.5V, ale zdecydowałem, że nie ma po co ryzykować. Dokładnie zmierzyć jakichkolwiek parametrów nie mam niestety czym. Dziś kupiłem nowy zasilacz, tani, ale z 2-letnią gwarancją, powinien działać. Zamiast 1.2A ma w specyfikacji 2A, ale myślę, że to nie przeszkadza. strefapc - mogę zmienić ruter, ale... zasponsorujesz? ; ) hehe : ) Nie, nie sponsoruj, dziękuję, mam opory przed braniem pieniędzy, nie tylko za nic, ale również w zamian za coś, co dla kogoś zrobiłem, nawet gdy inni nazwaliby to pracą i wręcz oczywistym dla nich faktem byłaby konieczność zapłaty. Mój zasilacz do tego D-Linka działał trzy i pół roku - nie wiem czy to długo czy krótko, jeśli mają opinię awaryjnych. Nie zarabiam, więc nie stać mnie na wymianę sprzętu co trzy, cztery czy pięć lat, ani też na to, by sprzęt duplikować (nowy ruter, gdy ten wciąż działa dobrze poza zasilaczem). Jeśli już coś kupuję, to chciałbym, aby działało "po wieki" (przynajmniej lat kilkadziesiąt). Niestety tak nie jest i każda awaria jest dla mnie finansowo dotkliwa, nawet taka jak obecna, na którą wydałem 21zł, mam więc nadzieję, że przynajmniej kolejne trzy i pół roku (a najlepiej "po wieki") zasilacz wraz z wciąż tym samym ruterem podziała. Dziękuję. : )

Zasilacz znalazłem, 21zł za tańszy MPL Power Electro, 29zł za Sunny z gwarantowanym wysokim czasem pracy 35 000 godzin. Ale jest niedziela, muszę czekać do jutra. Dlatego zastanawiałem się, czy podłączając tak tymczasowo tylko do jutra mu nie zaszkodzę, liczyłem, że może jakiś specjalista elektronik się znajdzie. ; ) Trzymania przez rok na niewłaściwych parametrach bym nie ryzykował nawet przy teoretycznej nieszkodliwości. I tak zanim nie znalazłem gdzieś w szafie tego uniwersalnego zasilacza martwiłem się, czy to nie ruter padł, 100zł to dla mnie dużo, ja nie zarabiam.

Rozumiemy, że się na tym nie znasz i nie wiesz jak to od strony technicznej działa. Jednak przyjmij do wiadomości, że żaden hosting, od którego się wynosisz z domeną nie ma żadnej technicznej możliwości, żeby "popsuć" Ci domenę, pełnię władzy nad nią masz Ty w panelu kontrolnym u swojego rejestratora. To co w tej chwili odczuwasz na własnej skórze to minusy tego jak działa system DNS (w dużej mierze opiera się na tzw. "cache'u") i tyle. : )

W przypadku domen *.com TTL na root serwerach wynosi 172800, zatem do pełnej propagacji zmian powinno dojść na całym świecie w ciągu 48 godzin. Na moje oko wpisy DNS są poprawne, zatem pozostaje tylko poczekać. Nie zrozumiałeś sformułowania "dopisz do hosts...". Odnajdź plik "hosts" w swoim systemie operacyjnym, wyedytuj go w notatniku dodając linijkę zawierającą "31.170.165.112 zarabiam24.com" - od tego momentu dla Twojego komputera ta domena będzie wskazywała na konkretny adres IP, bez względu na "oficjalne" ustawienia DNS. Później usuń ten wpis, aby z powrotem korzystać z systemu DNS dla tej domeny.

Jeśli rejestrujesz domenę jako osoba prywatna (nie firma czy organizacja), to domyślnie dla wszystkich domen *.pl (również *.com.pl) dane osobowe są ukryte. W przypadku domen *.eu widzialny dla wszystkich pozostanie adres email, pozostałe dane będą ukryte.

Nigdzie opcji w Home nie widziałem, a zgodnie z tą listą: http://dns.pl/porozumienie/partner.html nie mają tego w zakresie swoich usług.

Czyli dla HTTP przepustowość nie jest limitowana, czy też obowiązują inne limity?

Dołączę do pedro84 - za te dwie, pod warunkiem dobrego rozreklamowania i dużej u Ciebie cierpliwości w czekaniu na klienta być może masz szansę wziąć po kilkadziesiąt złotych. Pozostałe warte są nic. Ewentualnie koszt rejestracji (~10zł), ale tylko i wyłącznie dla tej osoby, która ma ochotę na taką właśnie domenę i konkretny na nią pomysł. Nie patrz na to, że Ci najwięksi "gracze domenowi" wystawiają na odpowiednich serwisach domeny w cenie kilka tysięcy złotych lub więcej. Oni liczą głównie na naiwnych. I niech na jednej domenie z tysiąca uda im się coś na naiwnym kupującym zarobić - tu jest ich zysk, pozostałe 999 oddadzą kolejnym handlarzom za 10zł lub po roku dwóch czy trzech odpuszczą i zwolnią domenę, i Ci kolejni handlarze będą się reklamować i liczyć na kogoś nie obeznanego w temacie licząc na zarobek. To jest w 99+% sztuczny rynek, opiera się na reklamie i - co tu dużo mówić - "wciskaniu kitu", a nie na faktycznych obiektywnych wartościach.

Może zatem wykonaj zdjęcie długopisem. O ile nie piszesz jak kura pazurem, to przynajmniej będzie można odczytać jakieś przydatne informacje, jak np. model rutera. Bo z obecnego wykonanego paznokciem ja osobiście, jak i zapewne inni też, poza największymi literami u góry określającymi co to w ogóle za urządzenie (ruter, a nie np. kosiarka), że jest zgodne z określonymi normami (CE 0560) oraz tym na dole, że zostało wyprodukowane w Chinach, nie jestem w stanie odszyfrować. Generalnie: jeśli nie zmieniałeś loginu i hasła, będą tam pewnie domyślne wartości takie jak admin/admin, admin/1234, root/1234, admin/(brak - puste hasło). Jeśli natomiast hasło zostało zmienione, to należałoby zresetować ruter, do czego zazwyczaj służy odpowiedni, lekko ukryty, dostępny choćby zapałką lub w podobny sposób przycisk. Która kombinacja loginu i hasła jest użyta w Twoim ruterze dokładnie oraz jaka jest procedura resetowania ustawień urządzenia - to odnajdziesz w instrukcji obsługi wyszukując takową w sieci po wpisaniu dokładnego oznaczenia modelu.

Przed chwilą w panelu Home.pl znalazłem możliwość dokonania elektronicznej cesji również i w tej firmie. Według regulaminu potwierdzenie odbywa się przy pomocy linków aktywacyjnych w wiadomościach email oraz dodatkowo przy pomocy jednorazowego kodu autoryzacyjnego wysyłanego poprzez SMS.

Usuń wszelkie spacje i inne znaki w linijkach kończących "heredoc syntax". W każdej linii, gdzie masz "HTML;" ma być tylko to i nic więcej, nie może być tego "wcięcia" na 4 spacje, które teraz masz. http://www.php.net/manual/pl/language.types.string.php#language.types.string.syntax.heredoc

@ RafoX Zgodnie z tabelą - 1-2 dni robocze wypłaty do polskich banków. Czyli Tobie doszło w jeden dzień. Że zleciłeś w niedzielę nie ma znaczenia, wysłali w poniedziałek (najbliższy dzień roboczy), doszło we wtorek. Co do kont potwierdzonych / nie potwierdzonych... Kiedyś potwierdzenie było tylko kartą i to nie każdą, więc miałem konto niepotwierdzone, ale przyjęcie i wypłata kilkuset złotych nie było problemem, obowiązywały jednak limity do 2 czy 3 tysięcy rocznie (i tak takich nigdy bym nie dobił). Odkąd wystarczy potwierdzenie groszowym przelewem na konto bankowe - potwierdziłem sobie. Tyle, że teraz operuję kwotami co najwyżej kilkunastu złotych, więc to bez znaczenia. ; ) Z minusów to to, że sporo sobie liczy PayPal za przewalutowanie. Choć i tak wychodzi często korzystniej niż klasyczne międzynarodowe przelewy.

[offtopic] Link do "zobacz nową zawartość" mam zapisany i tak właśnie wchodzę na forum w przeważającej ilości przypadków. Jednakże usuwam wszystkie pliki cookie każdorazowo przy zamknięciu przeglądarki (automatycznie), dodatkowo nie mam ochoty, aby przeglądarka zapamiętywała hasła, więc autologowanie nic nie da. Jeśli nie "zmarnuję" 10 sekund na logowanie, to zmarnuję je na "nicnierobienie". Jak napisałem - ja mam nadmiar czasu, żyję w innym tempie niż większość dzisiejszego świata, nie mam potrzeby oszczędzania 10 sekund czy nawet 10 minut. Ale dziękuję. : ) [/offtopic]

[offtopic] Zalogowanie i wylogowanie (łącznie: kliknięcie, wpisanie loginu, hasła, kliknięcie itd.) to ok. 10 sekund, zatem dla mnie to jest nic, mam nadmiar czasu wolnego, proces logowania dla mnie mógłby trwać i minutę całą, bez różnicy, żyję w innym tempie niż większość dzisiejszego świata. Motywacja?... W sumie nie pamiętam. W tej chwili to już po prostu przyzwyczajenie, którego jakoś nie mam ochoty zmieniać (jak wielu swoich przyzwyczajeń). Co mną kierowało, że w taki właśnie sposób to zacząłem robić lata temu? Nie wiem. [/offtopic]

Coś jest nie tak z wylogowaniem. Mam zwyczaj przeglądać forum (nie tylko to, ale w ogóle różne fora) będąc NIE zalogowany, jako gość. Głównie korzystając z linku "zobacz nową zawartość". Gdy trafię na temat, w którym chcę odpowiedzieć, wówczas się loguję, piszę co mam napisać i klikam w prawym górnym rogu "wyloguj się". Po czym przeglądam dalsze tematy ponownie jako gość. Ale od ostatnich zmian zauważyłem dziwne zachowanie forum. Po przejrzeniu jednego, dwóch czy trzech kolejnych tematów forum ponownie uznaje mnie za zalogowanego, pomimo iż się wylogowałem i nie próbowałem ponownie logować. Gdy się znów wyloguję, przeglądam kolejne tematy jako gość, po czym po jakimś czasie znów ni z tego ni z owego jestem zalogowany... Oczywiście wszystko wraca do normy, gdy wyczyszczę pliki cookie, ale dopóki nie są wyczyszczone, pomimo wylogowania forum z powrotem uznaje mnie za zalogowanego. I to nie jest jednorazowa sytuacja, zauważyłem to po raz pierwszy już kilka dni temu.

Dropped/Aftermarket nie bawi się w nadmiar papierków i formalności. Łatwo jest więc u nich zmienić abonenta domeny. Jeśli domena jest zarejestrowana u nich i obie zainteresowane osoby mają u nich swoje konto, to obecny właściciel wybiera transfery wychodzące -> transfer wewnętrzny, wskazuje adres email nowego abonenta i już. Nowy abonent potem to akceptuje w transferach przychodzących. Dodatkowym zabezpieczeniem takich operacji jest hasło drugiego poziomu. Wystarczy wyobrazić sobie jak wiele transakcji kupna/sprzedaży wykonuje Aftermarket, przekazanie domen musieli sobie uprościć.

Nie, nie musi być w tym przypadku QSA. Musiałoby, gdybyś chciał dodać jeszcze jakiś inny parametr i przekazane miałyby być obydwa. http://httpd.apache.org/docs/current/mod/mod_rewrite.html

Chwileczkę... Więc jak ma wyglądać Twój docelowy wzór adresów dla poszczególnych obrazków? /podpisj.png?id=1, /podpisj.png?id=2 itd.? Dość dziwne, ale jeśli tak chcesz, to poniższe działa jak należy: RewriteRule ^podpisj.png$ /podpisj.php [L] QUERY_STRING (wszystko co po znaku zapytania) jest przekazywane bez żadnych zmian.

8 tysięcy to dużo za dużo, ludzie często zawyżają licząc na łut szczęścia (lub naiwnego kupującego). Myślę, że gdyby znaleźli się faktyczni chętni z pomysłem na wykorzystanie domeny, to realnie wyszłoby z tego co najwyżej 200-300, może 400 zł - obecny właściciel mógłby być wówczas naprawdę zadowolony. A co do skojarzeń... to każdy ma swoje. Jak dla mnie to pierwsze co przychodzi na myśl: : )

Nie demonizowałbym tej Poczty Polskiej tak bardzo. Moim zdaniem wszystko zależy od człowieka, który w swoich rękach będzie daną paczkę miał. Ktoś może się do swojej pracy przykładać należycie, a ktoś inny po prostu "odwalać robotę". Oczywiście przełożeni i sama firma ma też określony dyscyplinujący wpływ na pracowników, ale częściowo. Również i kurierzy innych firm potrafią potraktować paczki nie tak ostrożnie jak by można było tego po nich oczekiwać. Kilka dni temu odbierałem przesyłkę, która to akurat mogłaby zostać zrzucona z 10-tego piętra i nic by się nie stało, ale inne w tej furgonetce... Kurier wysiadł, docisnął jakiś chcący odpaść od samochodu plastikowy element, otworzył tył i... "o, poprzewracały się", rozgarnął je, trochę uporządkował, dostał się do mojej. Biorąc pod uwagę jak wiele przesyłek krąży i to ile dociera nie tak jak należy - nieprawidłowości dotyczą ułamka procenta. Nie powinno ich być, ale to jednak ułamek procenta. Jakąkolwiek firmę bym wybierał, to po prostu zapakowałbym przesyłkę tak, aby była "pracowniko-kuriero-odporna" i tyle. ; )

Kamikadze chyba sprawdza tylko czy serwer odpowiada, ale bez sprawdzania poprawności strony. Ja raz na dwie minuty czekam na pełne wczytanie się źródła HTML strony głównej forum i na podstawie występowania określonych słów kluczowych sprawdzam jej poprawność. Od 17:08 forum "muliło" (wczytywanie stron ponad 15 sekund, więc u mnie "time out"), później jakiś restart i "na pomarańczowo" błąd MySQL, później chyba "tryb wydajności" bo na zielono, potem znów krótko na czerwono, aż wreszcie problem z DNSami naprawiony (o czym Bartosz wspominał tutaj: http://www.webhostingtalk.pl/topic/41739-forum-dugo-si-aduje/ ). @ Kamikadze Odpytujesz co 30 sekund?... Rekordzista. ; D

A ja bym to zrobił właśnie tak prosto jak sugeruje pedro84. Czyli: - pierwsze zadanie uruchamiane np. o godz. 00:01 tworzące backup, coś w stylu "/bin/tar -czf /home/user/backup_files.tar.gz /home/user/domains/example.com/public_html"; - drugie zadanie uruchamiane np. o godz. 00:03 wysyłające backup, prosty własnoręcznie napisany skrypt PHP wykorzystujący funkcję mail(); na stronie php.net/mail w komentarzach (szukaj słów "multi attachment") jest nawet przykładowa funkcja wysyłająca maile z jednym lub więcej załącznikami, znając podstawy PHP można to wykorzystać i dopisując dosłownie dwie czy trzy linijki uzyskać oczekiwany efekt, będzie działać dla niezbyt wielkich plików. Hmmm... sam muszę to zacząć stosować, przynajmniej dla kopii bazy danych z MySQL. : ) edycja: Trafiło do spamu, ale działa! ; D Przynajmniej dla pliku kilkaset kB *.sql.gz Trzy parametry, wywołanie tej wspomnianej wyżej funkcji i tyle.

No ja jestem ciekaw kto tak zaszalał... Zauważyłem jakiś czas temu wśród kilku domen, których istnienie / nie istnienie śledzę, że coraz częściej w ostatnim czasie rezerwowane są na 14 dni bez rejestrowania, ale jeśli dziś zrobili taką masówkę, to chyba musieli lecieć po kolei co tylko wolne, w systemie aaaaaa, aaaaab, aaaaac itd.... ; ) Co tam 30 sekund czekania... Ważne jak aktualne dane są pokazywane. Cytat: "WHOIS udostępnia dane z opóźnieniem nie większym niż 15 minut w stosunku do zawartości centralnego systemu rejestracji domen .pl" - jak dla mnie na obecną chwilę w przypadku domeny, którą sprawdzałem, to opóźnienie wyniosło ok. 4 godzin. : )

Od ok. 17:08 czasu polskiego, nie wiem czy z tego samego co powyżej powodu, ale "mulenie" mamy, i to mocniejsze niż wtedy w grudniu, choć bez wyświetlania błędów. Dla potwierdzenia sprawdzałem z trzech lokalizacji. Tak tylko dla raportu piszę, bo przez chwilę mi się zdawało, że mój monitor został zablokowany, ale nie, to tylko strony wczytują się ponad 15 sekund, a moja aplikacja dłużej nie czeka.