Skocz do zawartości

Polecane posty

Witam wszystkich. Poszukuję stabilnego serwera dedykowanego zlokalizowanego w Europie. Mam doświadczenie z kilkoma firmami w Polsce i za granicą. Generalnie usługi zawsze były na zadowalającym poziomie, lecz potrzebowałbym serwera z pewną gwarancją. Generalnie chodzi o to, aby moja firma w całości odpowiadała prawnie za serwer i dane znajdujące się na nim. Prawie każdy regulamin firmy hostingowej zawiera taki wpis, lecz w praktyce jest inaczej. Pewna firma hostingowa wyłączyła mój serwer po zgłoszeniu przez pewną instytucję że strona jednego z moich klientów propaguje nie dozwolone treści. Takie działanie dostawcy usług według mnie nie powinno się zdarzyć bez wcześniejszego poinformowania mojej firmy o tym. Czy znacie firmy które przekazują całkowitą odpowiedzialność za serwer na klienta i nie postępują w przypadku zgłoszeń(również przez organy ścigania) w ww sposób?

Pytanie drugie to czy firmy takie jak: sprintdatacenter(pl), 1blu(de) bądź leaseweb(com) są godne uwagi jeśli chodzi o dedyki. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie chodzi o to, aby moja firma w całości odpowiadała prawnie za serwer i dane znajdujące się na nim.

Własny blok /24 (jakieś 3.5 tysiecy dolarów).

Własny serwer.

Kolokacja w jakiejś firmie, ale to nadal nie gwarantuje, że Cie nie wyłączą. Załóżmy że cały Twój blok /24 ląduję w spamhaus, Ci którzy daja Tobie dostęp do internetu i Cie kolokują również mogą mieć problemy.

 

Nikt nie pójdzie na coś takiego czego Ty potrzebujesz, bo nikt nie będzie ryzykował wjazdu policji na swoją serwerownie przez jednego usera który płaci pare stówek miesięcznie.

 

nie postępują w przypadku zgłoszeń(również przez organy ścigania)

Brak współpracy z organami ścigania może być przestępstwem samym w sobie, oczekujesz że ktoś będzie popełniał przestępstwo po to żebyś Ty mógł coś hostować?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewna firma hostingowa wyłączyła mój serwer po zgłoszeniu przez pewną instytucję że strona jednego z moich klientów propaguje nie dozwolone treści. Takie działanie dostawcy usług według mnie nie powinno się zdarzyć bez wcześniejszego poinformowania mojej firmy o tym.

Takie zachowanie ze strony usługodawcy jest doprawdy hamskie i powinieneś ujawnić dane tej firmy tutaj, aby użytkownicy forum mogli jej unikać.

Ciekawe co by było gdyby temu dostawcy odcieli prąd do datacenter bo znajdują się w nim komputery z niedozwolonymi treściami.

 

Myślę, że musisz odrazu pytać o taki szczegół i paragraf w umowie z firmą.

Dodatkowo zabezpieczyć się zapisem, że w przypadku tego typu wyłączenia dostawca będzie płacił karę 1000zł za każdy dzień niedostępności usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Poszukuję stabilnego serwera dedykowanego zlokalizowanego w Europie. Mam doświadczenie z kilkoma firmami w Polsce i za granicą. Generalnie usługi zawsze były na zadowalającym poziomie, lecz potrzebowałbym serwera z pewną gwarancją. Generalnie chodzi o to, aby moja firma w całości odpowiadała prawnie za serwer i dane znajdujące się na nim. Prawie każdy regulamin firmy hostingowej zawiera taki wpis, lecz w praktyce jest inaczej. Pewna firma hostingowa wyłączyła mój serwer po zgłoszeniu przez pewną instytucję że strona jednego z moich klientów propaguje nie dozwolone treści. Takie działanie dostawcy usług według mnie nie powinno się zdarzyć bez wcześniejszego poinformowania mojej firmy o tym. Czy znacie firmy które przekazują całkowitą odpowiedzialność za serwer na klienta i nie postępują w przypadku zgłoszeń(również przez organy ścigania) w ww sposób?

Pytanie drugie to czy firmy takie jak: sprintdatacenter(pl), 1blu(de) bądź leaseweb(com) są godne uwagi jeśli chodzi o dedyki. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

Leaseweb ma dobra politykę odnośnie serwerów dedykowanych. Niemniej jednak każdy usługodawca chroni pozostałych klientów zwłaszcza jeżeli chodzi np o usługi współdzielone. W przypadku serwerów dedykowanych podstawa to reagowanie na zgłoszenia abuse i doskonała komunikacja "TY" / "DC"

 

Takie zachowanie ze strony usługodawcy jest doprawdy hamskie i powinieneś ujawnić dane tej firmy tutaj, aby użytkownicy forum mogli jej unikać.

Ciekawe co by było gdyby temu dostawcy odcieli prąd do datacenter bo znajdują się w nim komputery z niedozwolonymi treściami.

 

Myślę, że musisz odrazu pytać o taki szczegół i paragraf w umowie z firmą.

Dodatkowo zabezpieczyć się zapisem, że w przypadku tego typu wyłączenia dostawca będzie płacił karę 1000zł za każdy dzień niedostępności usługi.

 

Kori proszę cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

siks masz swoje datacenter to nikt ci dedyka nie zablokuje

Nie korzystamy tylko ze swojego DC i ci co posiadają usługi u nas doskonale o tym wiedzą. Czy to DC czy tylko usługodawca korzystający z czyjegoś DC zawsze powiadamiają o zgłoszeniach. Tak jak napisałem wcześniej podstawa to komunikacja bo nic samo się nie dzieje bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Czasem dobra komunikacja pomiędzy DC a klientem nie pomaga zapobiec takim wydarzeniom jakie mieli koledzy z cba.pl (ci od hosingu a nie od korupcji) - klient miał lewe materiały i skończyło się wyprowadzeniem serwera w kajdankach to jest aresztowaniem go, następnie miało miejsce sprawdzenie jego zawartości etc. Więcej info macie na forum cba.pl. Tutaj najlepsza komunikacja na linii dostawca - biorca może poskutkować jedynie mailem czy telefonem "właśnie policja aresztowała pański serwer".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Własny blok /24 (jakieś 3.5 tysiecy dolarów).

Własny serwer.

Kolokacja w jakiejś firmie, ale to nadal nie gwarantuje, że Cie nie wyłączą. Załóżmy że cały Twój blok /24 ląduję w spamhaus, Ci którzy daja Tobie dostęp do internetu i Cie kolokują również mogą mieć problemy.

 

Nikt nie pójdzie na coś takiego czego Ty potrzebujesz, bo nikt nie będzie ryzykował wjazdu policji na swoją serwerownie przez jednego usera który płaci pare stówek miesięcznie.

 

Brak współpracy z organami ścigania może być przestępstwem samym w sobie, oczekujesz że ktoś będzie popełniał przestępstwo po to żebyś Ty mógł coś hostować?

 

 

1.2.Generalnie obowiązuje ten sam regulamin do dedyka i kolokacji. Nie chodzi mi o hostowanie nielegalnych treści, tylko o gwarancję dostępności serwera w przypadku wykrycia (po zgłoszeniu) nie regulaminowych treści przez usługodawcę. 3.Tylko że w umowie zawieranej z usługodawcą są zapisy mówiące o tym że klient odpowiada za serwer i treści na nim umieszczone, więc usługodawca wg mnie nie powinien brać tego na siebie, tylko przekazać dane klienta zainteresowanym organom/instytucjom.

 

Jaki masz budżet?

Do 100 EUR za 1 serwer

 

Takie zachowanie ze strony usługodawcy jest doprawdy hamskie i powinieneś ujawnić dane tej firmy tutaj, aby użytkownicy forum mogli jej unikać.

Ciekawe co by było gdyby temu dostawcy odcieli prąd do datacenter bo znajdują się w nim komputery z niedozwolonymi treściami.

 

Myślę, że musisz odrazu pytać o taki szczegół i paragraf w umowie z firmą.

Dodatkowo zabezpieczyć się zapisem, że w przypadku tego typu wyłączenia dostawca będzie płacił karę 1000zł za każdy dzień niedostępności usługi.

 

Niestety jest to praktykowane. Moim zdaniem bez wyroku sądu ani firma hostingowa ani instytucje zgłaszające np radykalno prawicowe treści (bądź inne) ani klient nie jest w stanie tego stwierdzić czy aby napewno naruszenie miało miejsce.

 

Leaseweb ma dobra politykę odnośnie serwerów dedykowanych. Niemniej jednak każdy usługodawca chroni pozostałych klientów zwłaszcza jeżeli chodzi np o usługi współdzielone. W przypadku serwerów dedykowanych podstawa to reagowanie na zgłoszenia abuse i doskonała komunikacja "TY" / "DC"

 

 

Kori proszę cię!

 

 

siks masz swoje datacenter to nikt ci dedyka nie zablokuje

Raczej mało prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jest to praktykowane. Moim zdaniem bez wyroku sądu ani firma hostingowa ani instytucje zgłaszające np radykalno prawicowe treści (bądź inne) ani klient nie jest w stanie tego stwierdzić czy aby napewno naruszenie miało miejsce.

 

 

Większość najpierw kontaktuje się z klientem, nie wierze, że serwer został zablokowany po jednym mailu.

Nawet w restrykcyjnym Hetznerze masz czas na reakcję, więc pewnie nie skontaktowałeś się z firmą która napisała abuse.

 

Skoro ktoś uważa, że naruszyłeś prawa autorskie to powinieneś to wyjaśnić, no chyba, że mają rację wtedy nie ma się co dziwić.

Do naszej firmy przez okres ponad 10 lat naszej działalności przyszło kilkanaście zgłoszeń typu abuse na naszych klientów.

Żadne ze zgłoszeń nie było fake, wszystkie prosiły o usunięcie nielegalnych treści itp. Tak więc dopytaj dokładnie o co chodzi w swojej firmie, bo nikt nie da Ci gwarancji, że serwer będzie działał z nielegalną treścią w internecie.

 

Kori proszę cię!

 

Duchy powracają, reinkarnacja ... ;)

Generalnie chodzi o to, aby moja firma w całości odpowiadała prawnie za serwer i dane znajdujące się na nim.

 

 

Ty wynajmujesz serwer i bierzesz odpowiedzialność za to co się na nim dzieje. Żadna firma nie da Ci gwarancji, tak jak wynajmujesz mieszkanie bierzesz odpowiedzialność za siebie i to co tam będziesz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SprintDataCenter polecam bardzo! :)

 

Chłopaki niejednokrotnie dostawali zgłoszenia od prokuratury/policji i przekazywali je właścicielowi serwerów z odpowiednim czasem na reakcję. Nigdy nie było żadnego wyłączenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leaseweb ma dobra politykę odnośnie serwerów dedykowanych.

 

Leaseweb wykopuje za bardzo podstawowe i niegroźne zgłoszenia abuse.

 

1.2.Generalnie obowiązuje ten sam regulamin do dedyka i kolokacji.

 

Kolego nie masz racji, jak masz dedyka i swoją klase /24 (w whois widnieja dane Twojej firmy) to abuse ida do Ciebie. Zorientuj sie, popytaj. ja niejednego DC pytałem, jak przynosisz swoje IP to nie interesuje ich co tam robisz z nimi bo Twoje działania rykoszetem w nich raczej nie uderzą

 

klient odpowiada za serwer i treści na nim umieszczone

 

Tak, ale jak spamujesz ze swojego IP, to cała klasa /24 albo większa może zostać umieszczona na blackliście, wiec przez Twoje działania może oberwać 200 innych dedyków/vpsów i dlatego właśnie właściciele serwerowni nie moga na takie rzeczy przymykać oko i czekać aż klient coś łaskawie zrobi lub nie zrobi bo mogą im grozić straty idące w tysiące pln.

 

Do 100 EUR za 1 serwer

 

A po co jakieś DC miałoby się męczyć z problematycznym klientem za 100 euro? Generujesz problemy, płacisz więcej.

 

ROZWIĄZANIE:

budzet 2-3 razy większy

Serwerownia tam gdzie prawo nie sięga i masz spokój. Są miejsca w których nie zapytaja Cie o imię i nazwisko pod warunkiem że płacisz, są miejsca gdzie wszystkie abuse (albo znaczna większość) idą do dev/null/ ale hostowanie w takich miejscach kosztuje. Podstawowa zasada w przypadku hostowania problematycznych rzeczy - nie hostować w krajach gdzie prawo może Cie dosięgnąć.

 

SprintDataCenter polecam bardzo! :)

 

Chłopaki niejednokrotnie dostawali zgłoszenia od prokuratury/policji i przekazywali je właścicielowi serwerów z odpowiednim czasem na reakcję. Nigdy nie było żadnego wyłączenia.

 

Mnie z sprintDC wywali za wpisy na bitninja. Każdy zorientowany w temacie wie, że ta blacklista to pierdoła, im to przeszkadzało. W sprintDC nie przymkną oka na żadne poważniejsze problemy. Serwer miałem u nich wyłączony kilka razy w ciągu pół roku za abuse w stylu fail2ban albo wpisy na bitninja. Poszedłem w inne miejsce - 0 problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kilkoma blachami.

 

Jeden dedyk za 2 stówki, a klient z kilkoma to spora różnica ;) Sprintdc jest świetne i w sumie dobrze że nie tolerują klientów jak ja :D Poza tym, że mnie wykopali (co jest zrozumiałe, w sumie nie zrobili tego z dnia na dzien, miałem czas sie spakować) nie mam zastrzeżeń.

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakich tych serwerów dokładnie potrzebujesz?

 

Jeśli chodzi o zwykłe abuse to nie robimy takich dużych problemów, najczęściej przesyłamy do klienta i dajemy kilkanaście godziny do 24h na jakąkolwiek odpowiedź w sprawie abuse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×