Skocz do zawartości
Samael

[Porównanie] Która konfiguracja lepsza? Jedna czy wiele maszyn?

Polecane posty

Witam.

Mam kilka czysto teoretycznych pytań, które jednak są jakże praktycznie istotne dla mnie :-)

 

Q1: Jaki układ jest lepszy pod serwer do obliczeń skryptów mysql/php:

  1. Jedna jednostka: 2 x QC E5450 + 64GB RAM + 1 x 128GB SSD SATAIII
  2. Jedna jednostka: 2 x QC E5450 + 64GB RAM + 2 x 146GB SAS 10krpm RAID0*
  3. Cztery jednostki: 1 x DC 5130 + 16GB RAM + 2 x 73GB SAS RAID0*

Q2: Dla wydajności serwera Apache/PHP/MySQL ważniejsza jest liczba wątków lub rdzeni procesora czy taktowanie jednego rdzenia? Czy serwer na Ubuntu korzysta z mocy obliczeniowej wielu procesorów, rdzeni i wątków czy tylko z jednego procesora/rdzenia/wątku?

 

Q3: Co jest wydajniejsze w przeliczeniu na zużycie prądu?

  1. Jedna jednostka z: 1 x QC CPU; 2 x SSD; RAM 32GB+
  2. Jedna jednostka z: 2 x QC CPU; 2 x SSD; RAM 32GB+
  3. Jedna jednostka z: 4 x QC CPU; 2 x SSD; RAM 32GB+
  4. Dwie jednostki z: 1 x DC CPU; 2 x SSD; RAM 16GB+
  5. Dwie jednostki z: 2 x DC CPU; 2 x SSD; RAM 16GB+
  6. Cztery jednostki z: 1 x DC CPU; 2 x SSD; RAM 8GB+

Q4: Rozumiem, że największe zapotrzebowanie na prąd w jednostkach obliczeniowych mają procesory. Jak konfigurować lub jakie jednostki kupować, aby wydajność działań skryptów php była możliwie najwyższa? Z dużą ilością RAM'u, dysków SSD?

 

 

Z góry dziękuję za uzyskane odpowiedzi.

Pozdrawiam.

 

 

* - RAID0 lub inna konfiguracja sprzyjająca szybkiemu zapisywaniu i odczytywaniu dużej ilości małych danych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Szendzielorz

Q1: Jaki układ jest lepszy pod serwer do obliczeń skryptów mysql/php:

  • Jedna jednostka: 2 x QC E5450 + 64GB RAM + 1 x 128GB SSD SATAIII
  • Jedna jednostka: 2 x QC E5450 + 64GB RAM + 2 x 146GB SAS 10krpm RAID0*
  • Cztery jednostki: 1 x DC 5130 + 16GB RAM + 2 x 73GB SAS RAID0*

Zdecydowanie nr 1. I zdecydowanie SSD. Acz dałbym tam oczywiście minimum RAID1. Serwer bez RAIDa to nie serwer ;)

 

Q2: Dla wydajności serwera Apache/PHP/MySQL ważniejsza jest liczba wątków lub rdzeni procesora czy taktowanie jednego rdzenia?

W uproszczeniu liczba rdzeni * taktowanie * współczynnik wydajności procesora. Przy czym ten ostatni jest z reguły tym wyższy, im bardziej nowoczesny procek :)

 

Czy serwer na Ubuntu korzysta z mocy obliczeniowej wielu procesorów, rdzeni i wątków czy tylko z jednego procesora/rdzenia/wątku?

Naturalnie, że korzysta z wszystkich dostępnych rdzeni.

 

Q3: Co jest wydajniejsze w przeliczeniu na zużycie prądu?

  • Jedna jednostka z: 1 x QC CPU; 2 x SSD; RAM 32GB+
  • Jedna jednostka z: 2 x QC CPU; 2 x SSD; RAM 32GB+
  • Jedna jednostka z: 4 x QC CPU; 2 x SSD; RAM 32GB+
  • Dwie jednostki z: 1 x DC CPU; 2 x SSD; RAM 16GB+
  • Dwie jednostki z: 2 x DC CPU; 2 x SSD; RAM 16GB+
  • Cztery jednostki z: 1 x DC CPU; 2 x SSD; RAM 8GB+

 

Przy założeniu, że procki są z tej samej rodziny to oczywiście najlepiej wypadnie jedna maszyna z największą ilością corów i dyskami SSD.

 

Q4: Rozumiem, że największe zapotrzebowanie na prąd w jednostkach obliczeniowych mają procesory. Jak konfigurować lub jakie jednostki kupować, aby wydajność działań skryptów php była możliwie najwyższa? Z dużą ilością RAM'u, dysków SSD?

Napisz lepiej jaki to ma być hosting - jakaś jedna konkretna apka, czy wiele małych, różnych? Bo jak jedna konkretna to może się okazać, że ten SSD będzie armatą na wróbla (jak sobie cały kod PHPa po pierwszym odtworzeniu PHP wrzuci do pamięci i więcej z dysku nie będzie korzystać ;)

Edytowano przez Adam Szendzielorz (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E5450 to niestety mocno przestarzały procesor, nie mówiąc już o 5130 dlatego moim zdaniem stosunek mocy obliczeniowej do ilości zużytego prądu wyjdzie zawsze niekorzystny. Jeśli nie masz już kupionych tych maszyn to proponowałbym się rozejrzeć za czymś na E3-1230v3 w górę albo nawet i3/i5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zasada 1 składania serwerów - nie pakujemy się w trupy. Nowsze wersje to nie tylko numerki i wydajność sama w sobie, ale i lepszy stosunek wydajności do ilości zużytego prądu.

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

Zasada 1 składania serwerów - nie pakujemy się w trupy. Nowsze wersje to nie tylko numerki i wydajność sama w sobie, ale i lepszy stosunek wydajności do ilości zużytego prądu.

Amen.

 

*offtop on*

Szkoda że niektóre hostingi nie trzymają się tej zasady oferując recycling...

*offtop off*

 

Niemniej jednak to nie jest złota zasada w desktopach, ale w serwerach jak najbardziej :)

 

No i istotnie E3-1230v3 jest lepsze niż E5450, benchmarki nie kłamią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy że mogę kupić E3-1230 z 16gb ram za około 2000zł więcej niż serwer z 2xL5640 i 48gb ram, którego wydajność jest podobna, a do tego mam więcej ramu i więcej rdzeni (co daje więcej przerwań, co wpływa między innymi na szybkość sieci).

serwer z E3 zjada około 100w

serwer z 2xL5640 zjada około 200w

 

Ta różnica w cenie pokrywa mi koszty prądu na prawie 3 lata. Inwestycja w E3 zamiast 2xL5640 prądowo zwróci się po 6 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę naciągnałęś rzeczywistość.

 

1. Porównujesz nowy serwer z gwarancją i wspraciem ze starą używką.

 

2. Szczerze wątpie żeby serwer z E3-1230v3 zużył 100W. Nasze HP DL320e Gen8 v2 zamykają się w 60W z tym prockiem przy normanlej eksploatacji.

 

3. Dolicz jeszcze energie niezbędną do wychłodzenia dodatkowych watów.

 

4. Zapchanie przerwaniami E3 to nie taka łatwa sprawa. Spokojnie u nas przerzuca sumarycznie ponad 10 Gbps z kartami Intela x520.

 

Poza tym L5640 to bardzo fajny procek i chyba jako jedyny jest jakąś alternatywą dla E3. :) Jakbyś go porównywał z niskonapięciowymi Hashewellami to już nie byłoby tak dobrze ewenetualnie do E/X56xx.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę naciągnałęś rzeczywistość.

 

1. Porównujesz nowy serwer z gwarancją i wspraciem ze starą używką.

To jest fakt - ale raczej biorę pod uwagę serwery typu supermicro a nie jakieś dell'e - więc tu ze wsparciem już chyba trochę gorzej.

2. Szczerze wątpie żeby serwer z E3-1230v3 zużył 100W. Nasze HP DL320e Gen8 v2 zamykają się w 60W z tym prockiem przy normanlej eksploatacji.

serwer supermicro z E3-1230v2 z dyskiem SSD (W PEŁNYM STRESIE) zjada około 93 wat - w idle jest chyba 30w mniej.

 

Maszynka z dwoma L5640 robi 100w jak się leni a do 200w jak się stresuje (z jednym dyskiem)

 

Fakt - serwery nie jeżdżą na 100% cały czas, więc ta nasza różnica zużycia energii jeszcze się zmniejsza. Co oznacza, że różnica w poborze prądu będzie się zwracać jeszcze dłużej.

3. Dolicz jeszcze energie niezbędną do wychłodzenia dodatkowych watów.

Można powiedzieć że to policzyłem w cenie bo liczyłem kilowatogodzinę za 50gr a zazwyczaj takie ceny się chyba liczy w kolokacji razem z chłodzeniem.

 

4. Zapchanie przerwaniami E3 to nie taka łatwa sprawa. Spokojnie u nas przerzuca sumarycznie ponad 10 Gbps z kartami Intela x520.

Może i tak - mimo wszystko więcej rdzeni w tym przypadku to lepiej:)

 

Poza tym L5640 to bardzo fajny procek i chyba jako jedyny jest jakąś alternatywą dla E3. :)

Jest jeszcze L5630 - który jest 4 rdzeniowy i odpowiednio mniej energochłonny.

Ostatnio kupiliśmy kilka serwerów z E5645 i w sumie nie widać, żeby jakoś dużo więcej prądu zużywały...

 

Jakbyś go porównywał z niskonapięciowymi Hashewellami to już nie byłoby tak dobrze ewenetualnie do E/X56xx.

Come on - tu nie porównujemy tylko wydajności i energooszczędności ale też CENY, a to ona w przypadku tych starszych serwerów wygrywa. Nie można stawiać na równi procesorów z przed 5 lat i aktualnych.

 

Wbrew pozorom X'y są drogie - każą sobie sporo dopłacać do serwerów, żeby mieć np X5680 - a co by nie było - prądu to one jedzą dużo więcej... :)

 

W każdym razie - jeśli nie potrzebujesz gwarancji i wsparcia - te stare serwerki są bardzo fajnym wyborem.

Jeśli użyjesz ich w środowisku klastrowym gdzie po padzie maszyny nie musisz "teraz już, wczoraj" jej ratować to nawet nie boli brak wsparcia, za które producenci karzą sobie sporo zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest fakt - ale raczej biorę pod uwagę serwery typu supermicro a nie jakieś dell'e - więc tu ze wsparciem już chyba trochę gorzej.

 

 

Actina ma niby gwarancję on site 3 lata i wcale nie jest taka tania. Mam ich kilka i jeszcze nie musiałem korzystać. Co innego z IBM-a i HP.

 

serwer supermicro z E3-1230v2 z dyskiem SSD (W PEŁNYM STRESIE) zjada około 93 wat - w idle jest chyba 30w mniej.

Maszynka z dwoma L5640 robi 100w jak się leni a do 200w jak się stresuje (z jednym dyskiem)

 

Fakt - serwery nie jeżdżą na 100% cały czas, więc ta nasza różnica zużycia energii jeszcze się zmniejsza. Co oznacza, że różnica w poborze prądu będzie się zwracać jeszcze dłużej.

 

 

W konfigu 2 CPU jest zawsze więcej rzeczy, które zużywają prąd. Mam serwery z 2xL5520 i 2xL5530 i nie są jakoś super energooszczędne. No i niestety nie jest to wydajność pary L5640 także niebawem zostaną wymienione na jakiś sprzęt z E3.

 

Można powiedzieć że to policzyłem w cenie bo liczyłem kilowatogodzinę za 50gr a zazwyczaj takie ceny się chyba liczy w kolokacji razem z chłodzeniem.

 

 

50 gr z klimą to raczej dość optymistyczne szacunki.

 

Zapomniałem dodać, że więcej amperów to krótszy czas podtrzymania na bateriach i większe moce wymagane dla UPS-ów i agregatu. Jak się taki przypadek rozpatruje dla jednego serwera trzymanego w firmie to w sumie przynzałbym Ci 100% racji. Jednak przy 30-40 maszynach różnica w kosztach robi się jednak spora i wymaga większej inwestycji w infrastrukturę.

 

Come on - tu nie porównujemy tylko wydajności i energooszczędności ale też CENY, a to ona w przypadku tych starszych serwerów wygrywa. Nie można stawiać na równi procesorów z przed 5 lat i aktualnych.

Wbrew pozorom X'y są drogie - każą sobie sporo dopłacać do serwerów, żeby mieć np X5680 - a co by nie było - prądu to one jedzą dużo więcej... :)

 

W każdym razie - jeśli nie potrzebujesz gwarancji i wsparcia - te stare serwerki są bardzo fajnym wyborem.

Jeśli użyjesz ich w środowisku klastrowym gdzie po padzie maszyny nie musisz "teraz już, wczoraj" jej ratować to nawet nie boli brak wsparcia, za które producenci karzą sobie sporo zapłacić.

 

 

DL320e kupowałem po 1900 zł netto, IBM x3250 M5 po 2150 zł netto. Używany Dell R610 wychodzi na Allegro jakieś 2200 zł netto. Wiadomo, że ma lepszy konfig, bo do HP czy IBM-a musisz dokupić RAM i dyski. Nie jest to mimo wszystko aż taka różnica cenowa na korzyść używki.

 

Poza tym najnowsze Skylake'i już tą przepaść pogłębią głównie dzięki obsłudze DDR4, nowszemu chipsetowi i obsłudze 64 GB RAM. Ponadto jeszcze lepsza wydajność i energooszczędność.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×