[dyskusje] Hekko.pl

[tgx 575]

Bez sensu debatowanie nad usługą "hostingu pieniędzy".

 

Za skarbonką, wirtualnym portfelem nie leży żadna usługa. Tak naprawdę to ta wpłata jest zaliczką na poczet wykonania/opłacenia usług. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej niech napisze jaka to usługa nazwana jest świadczona w momencie wpłaty środków do skarbonki.

 

 

[vorren 53]

Z tym, że według regulaminu to bardziej zadatek niż zaliczka.

[tgx 575]

Z tym, że według regulaminu to bardziej zadatek niż zaliczka.

 

Tyle, że zadatek nie może być w postaci domysłu, musi być zwrot "zadatek" i określony przedmiot umowy oraz warunki, które muszą być spełnione przez dwie strony by doszła do skutku.

[pavlos 1]

 

 

- Opłaciłeś PO promocji, ale chciałeś z promocji skorzystać,

- Firma poszła Ci na rękę, bo mimo to dostałeś swoje 50% więcej,

- Nie odczytywałeś maili od firmy? Sory, ale wiem jak to wygląda z drugiej strony - nie zdziwiłbym się, gdyby hekko mogło bez problemu udowodnić, że maile do Ciebie dotarły.

 

Miejmy jeszcze na uwadze fakt, że zapłaciłeś za doładowanie wirtualnego portfela, które się odbyło. To była Twoja usługa - na 100% ma ona swój regulamin, z którym jak każdy dobry klient - zapoznałeś się i go zaakceptowałeś. Jesteś pewny, że w tym regulaminie nie było wzmianki, że nie muszą Ci zwracać tych pieniędzy? Skoro tak, to pytanie nie brzmi "dlaczego nie można wypłacić pieniędzy", ale "dlaczego hekko ma zmieniać regulamin specjalnie pod Ciebie?"

 

 

Tak masz rację pieniądze wpłaciłem po terminie płatności jaki był na fakturze pro-forma.

Termin płatności przypadał w piątek przelew doszedł w poniedziałek.

Tylko, że wcześniej skontaktowałem się z firmą Hekko i uzyskałem potwierdzenie, że mogę dokonać tej płatności po terminie i wezmę udział w tej promocji. Gdybym nie otrzymał takiego potwierdzenia nie wpłacał bym tych pieniędzy.

 

Dostałem 50% doładowania, ale 7 grudnia. Dopiero po opisaniu całej sprawy na tym forum. Promocja o której mówimy była w połowie sierpnia. I wtedy też skarbonka powinna zostać powiększona.

 

Odczytywałem wszystkie maile. Nigdy nie miałem żadnych sygnałów o nie dochodzącej poczcie. Po prostu pewnych maili nie było… Trudno jest więc przeczytać maila którego nie było…

Zresztą ciągle nawet się nie dowiedziałem co miało być w tych mailach…

 

W regulaminie nie ma mowy nic na temat czy można czy nie można wypłacać pieniądze ze skarbonki. Zresztą w żadnym regulaminie firmy Hekko nie ma nawet wspomnienia o czymś takim jak wirtualna skarbonka.

 

Jeszcze raz przypomnę, żadne usługa hostingowa nie została z tej kwoty zrealizowana. Te pieniądze są w całości na moim koncie klienta.

 

Tylko że w tej sutacji (blokady stron, zmieniania kwoty itp. itd.) czy mogę dalej zufać tej firmie i wykupić hosting na kilka lat?

 

Dlatego też ciąglę i niezmiennie proszę Damiana Gałązkę o zwrot wpłaconej przez ze mnie kwoty i zakończenia na tym współpracy z firmą Hekkonet.

[bybunny 540]

Normalnie niewierze. Tak dla jasności to o jaką kwotę chodzi? Bo to zaczyna być dość dziwne ,że firma szarpie się na forum o kilka złoty razem z klientem publicznie wylewając sobie za i przeciw. Czy aż tak warto się pochylać? Obciach i jeszcze raz obciach! W obecnym stanie sytuacji to te regulaminy o których mowa można sobie tak naprawdę wsadzić....

[MikeJones 25]

do tego momentu uważałem, że jeśli wpłacę do hekko 200 zl, wykorzystam 120, to jeśl będe chciał wykonać zwrot pozostałych 80 zł to go otrzymam.. przecież tutaj nie ma mowy o sytuacji, że pieniądze zostały wykorzystane na jakąś usługę, co to za filozofia dokonać zwrotu?

[pavlos 1]

Tak dla jasności to o jaką kwotę chodzi?

 

1.000 PLN (słownie: tysiąc złotych polskich)

[bybunny 540]

 

1.000 PLN (słownie: tysiąc złotych polskich)

 

Kaktus mi wyrośnie jak otrzymasz zwrot, powodzenia. Dla mnie temat jest zamknięty aczkolwiek gdyby to dotyczyło nas to dawno byś miał tę kwotę już na koncie. Nie do pomyślenia jest by firma traciła w oczach klientów za kilka stówek. Cóż może to czegoś nauczy przyszłych i obecnych użytkowników wht. Patrząc zupełnie z boku po prostu wstyd! Nic dodać nic ująć.

[Hekko.pl 239]

 

Dostałem 50% doładowania, ale 7 grudnia. Dopiero po opisaniu całej sprawy na tym forum.

 

Nie kłam proszę. 16 października to nie 7 grudnia.

 

 

 

Odczytywałem wszystkie maile. Nigdy nie miałem żadnych sygnałów o nie dochodzącej poczcie. Po prostu pewnych maili nie było… Trudno jest więc przeczytać maila którego nie było…

 

Tak jak najprościej, Ja nic nie wiem, ja nic nie widziałem.

 

 

Zresztą ciągle nawet się nie dowiedziałem co miało być w tych mailach…

 

Wystarczyło przesłać do mnie zgłoszenie z prośbą o forward.

 

 

W regulaminie nie ma mowy nic na temat czy można czy nie można wypłacać pieniądze ze skarbonki.

 

Pisałem już o tym wyżej, regulamin promocji wskazywał jasno co można zrobić ze środkami, nie ma nic o wypłacie.

 

 

 

Tylko że w tej sutacji (blokady stron, zmieniania kwoty itp. itd.) czy mogę dalej zufać tej firmie i wykupić hosting na kilka lat?

 

Oczywiście, że możesz. Blokada strony - podstawa wskazana.

 

Z naszej strony koniec tematu, nie będziemy go więcej podnosić publicznie.

[shapp 0]

Założę się, że klient nie jest bez winy - nie był wcale ani miły, ani kulturalny w swoich wypowiedziach. Z pewnością wymieniana była cała masa wiadomości, na które ktoś musiał cały czas odpisywać - jeśli dobrze czytałem, to nawet telefony - a i pewnie w większości przypadków rozmówcy po stronie hekko gryźli się w język, żeby klientowi nie odpisać czegoś niemiłego, na co pewnie zasługuje (been there, done that )

Klient nie musi być miły, kulturalny. Powinien, ale nie musi. Za to firma uważająca się za profesjonalną, to musi postępować profesjonalnie, kulturalnie. Takie mamy standardy (powinniśmy mieć), w myśl zasady "klient Twój Pan".

Z innej strony, ja będąc firmą dawno odpuściłbym, nawet, gdyby klient nie miał racji, po prostu szkoda nerwów, czsau, prądu, można zająć się swoją robotą niż przekomarzać się z klientem. Nie wiem, kto miał rację, klient, firma, ale zdumiewa mnie postawa Hekko, że ciągnie problem w nieskończoność, wdając się w słowne potyczki w sposób mało elegancki. Po prostu nie jest to profesjonalne. Wizerunek już sobie popsuła, a chyba nie był taki cel firmy.

 

[robson345 53]

Z innej strony, ja będąc firmą dawno odpuściłbym, nawet, gdyby klient nie miał racji, po prostu szkoda nerwów, czsau, prądu, można zająć się swoją robotą niż przekomarzać się z klientem. Nie wiem, kto miał rację, klient, firma, ale zdumiewa mnie postawa Hekko, że ciągnie problem w nieskończoność, wdając się w słowne potyczki w sposób mało elegancki. Po prostu nie jest to profesjonalne. Wizerunek już sobie popsuła, a chyba nie był taki cel firmy.

 

Nie tylko ty byś tak zrobił ale wiele firm by pogoniło takiego klienta, albo próbowało by się z nim dogadać i załatwić sprawę polubownie, zanim ten narobi niepotrzebnego syfu wokół firmy. Z automatu dając dożywotniego bana na wykup jakichkolwiek usług w przyszłości. Nadal nie mogę zrozumieć czemu Hekko boi się tak bardzo tych wypłat z wirtualnego portfela.

[M_a_T 0]

 

Nadal nie mogę zrozumieć czemu Hekko boi się tak bardzo tych wypłat z wirtualnego portfela.

 

Chociażby ze względu na odprowadzenie przez firmę podatku do US.

 

[bryn1u 17]

Nasz klient, nasz wrog

[cdcd 29]

 

Za to firma nie musi naginać regulaminu, procedur i zasad pod klienta. Powinna, ale nie musi ;-)

Sory, ale nie przyjmuje do wiadomości ani regułki "nasz klient nasz pan", ani regułki "płać i sp*erdalaj". Kultura powinna obowiązywać po obu stronach - niestety, jako że mam z tym do czynienia od strony hostingu to widzę, że często to po stronie klienta brakuje kultury i profesjonalizmu.

 

Bądźmy szczerzy. Jeśli klient chce czegoś, co wykracza poza standardowe procedury/regulamin, bądź zwyczajnie nie jest wymagane - powinien o to poprosić, a nie tego żądać.

 

I na tym kończymy, bo zrobiły się dwa tematy w jednym

 

Jak będzie promocja u Ciebie i wpłacę 1K to tez będę czekał od sierpnia do października (jak pisze firma) na jej realizacje czy aż do grudnia jak pisze klient ? czy może normalnie kilka dni ? czy zwyczajnie byś kasę oddał i nie szarpał się 5 miesięcy ?

 

Jak napisał SiXwishlist kaktus kaktus gość wpłacił gratisowy 1K jesteśmy w PL normalnie złoty klient i trzeba go zatrzymać na zawsze

[pavlos 1]

Oczywiście, że możesz. Blokada strony - podstawa wskazana.

 

 

Z naszej strony koniec tematu, nie będziemy go więcej podnosić publicznie.

 

Jakoś mnie nie przekonałeś Damian, że mogę tobie i twoje firmie zaufać i powierzyć ci świadczenie długoletnich usług hostingowych.

 

Ten temat nie jest skończony. Ciągle masz moje pieniądze. I nie chcesz mi ich oddać.

 

 

Chociażby ze względu na odprowadzenie przez firmę podatku do US.

 

 

Z tym akurat nie ma problemu. Wpłaciłem pieniądze na podstawie faktury - można więc dokonać korekty takiej faktury.

 

Bądźmy szczerzy. Jeśli klient chce czegoś, co wykracza poza standardowe procedury/regulamin, bądź zwyczajnie nie jest wymagane - powinien o to poprosić, a nie tego żądać.

 

 

Zgadzam się z tobą. Ponieżej cytuje mail który wysłałem, gdy dowiedziałem się, że moja wpłata nie zostanie powiększona o środki z promocji. Jak widać, niczego tam nie żądam. Zwracam się z prośbą.

 

 

 

[shapp 0]

 

Za to firma nie musi naginać regulaminu, procedur i zasad pod klienta. Powinna, ale nie musi ;-)

Sory, ale nie przyjmuje do wiadomości ani regułki "nasz klient nasz pan", ani regułki "płać i sp*erdalaj". Kultura powinna obowiązywać po obu stronach - niestety, jako że mam z tym do czynienia od strony hostingu to widzę, że często to po stronie klienta brakuje kultury i profesjonalizmu.

 

Bądźmy szczerzy. Jeśli klient chce czegoś, co wykracza poza standardowe procedury/regulamin, bądź zwyczajnie nie jest wymagane - powinien o to poprosić, a nie tego żądać.

 

I na tym kończymy, bo zrobiły się dwa tematy w jednym

 

Klient poprosił o niestandardowe zachowanie firmy, firma zgodziła się, a później nawaliła. Dla ucięcia sprawy powinna od razu przyznać te 50%, a jak nie, to oddać pieniądze. Sprawa byłaby rozwiązana po kilku dniach.

Masz rację, klient i firma powinni więcej wykazać dobrej woli. Ale firma musi dbać o dobre imię, pozytywne postrzeganie jej w mediach itd. To powinn wpisywać się w jej politykę wizerunkową. A takie sprawy, wchodzenie w dyskusję z klientem, tylko nawarstwia problem.

 

;-)

 

u mnie dzisiaj świeci słońce, a u Was?

Edytowano Grudzień 9, 2014 przez shapp (zobacz historię edycji)

[pavlos 1]

 

 

A nie pisałeś czasem, że proformy? Proforma to nie faktura.

 

 

Procedura wpłaty w firmie Hekko wygląda następująco: przed dokonaniem wpłaty wpisuje się kwotę na jaką chce się dokonać wpłaty i na tą kwotę generowana jest faktura pro-forma. Na jej podstawie dokonuje się wpłaty.

Po dokonaniu wpłaty i zkasięgowaniu środków wystawiana jest już normalna faktura VAT.

[Gość]

 

Klient poprosił o niestandardowe zachowanie firmy, firma zgodziła się, a później nawaliła. Dla ucięcia sprawy powinna od razu przyznać te 50%, a jak nie, to oddać pieniądze. Sprawa byłaby rozwiązana po kilku dniach.

Masz rację, klient i firma powinni więcej wykazać dobrej woli. Ale firma musi dbać o dobre imię, pozytywne postrzeganie jej w mediach itd. To powinn wpisywać się w jej politykę wizerunkową. A takie sprawy, wchodzenie w dyskusję z klientem, tylko nawarstwia problem.

 

 

Z własnego doświadczenia nawet wiem, że Hekko akurat lubi robić problemy z niczego i rozbijać to na dziesiątki maili, widocznie ktoś ma za dużo czasu i zamiast załatwiać proste sprawy szybko to robi się z tego telenowelę. Taka polityka firmy.

[pavlos 1]

A swoją drogą co sądzicie o blokowaniu stron/domen? Kto i na jakiej podstwie może zablokować taką stronę? Czy to jest tylko widzimisię firmy?

 

No cóż moja strona e-ngo.pl została zablokowana przez Hekko, mimo że mam opłacony do końca roku hosting w tej fimie...

[www.mzone.uk 1200]

Bez powodu żadna firma nie zawiesza konta.

[Gość Pokuć]

W każdej firmie za złamanie regulaminu Twoje konto może zostać zablokowane. W przypadku złamania prawa także na wniosek odpowiednich organów represji. Wystarczy przeczytać regulamin i będziesz wiedział co firma może a czego nie może. Hekko.pl akurat ma regulamin długi gdzie masz wszystko rozpisane w języku zrozumianym, nie ma tak żadnego prawniczego bełkotu.

 

A swoją drogą co sądzicie o blokowaniu stron/domen?

W przypadku złamania regulaminu czy prawa jest to jak najbardziej słuszna postawa ze strony firmy. Zdajesz sobie sprawę że czasem taka blokada może ci uratować tyłek? Ktoś przez Twoją stronę puszcza ataki na inne strony a ty nie masz o tym nawet pojęcia. Firma robi ci bloka strony i prośba o wyeliminowanie zagrożeń/błędów. Gdyby nie to to nawet byś nie wiedział że masz dziury w stronie i ktoś robi ataki na prezydęt.pl. Przez stronę, serwer, nieważne, chodzi mi o samą zasadę. Identycznie jak przy abuse.

[blfr 225]

Wszystko prawda, ale jego stronę Hekko zablokowało, bo opublikował na niej niepochlebną opinię o Hekko.

[Gość]

Jeśli faktycznie to jest głównym powodem blokady to sprawa jest co najmniej nieprzyjemna, jak również świadczy o niedorosłym podejściu ze strony firmy Hekko.
Dlatego mam jednak nadzieję, że nie to jest powodem blokady.

[pavlos 1]

Jeśli faktycznie to jest głównym powodem blokady to sprawa jest co najmniej nieprzyjemna, jak również świadczy o niedorosłym podejściu ze strony firmy Hekko.

 

Niestety ale własnie to jest jedyny powód blokady mojej strony przez firmę Hekko...

[M_a_T 0]

Może powodem jest otwieranie bezpłatnych kont dla organizacji pozarządowych?