Skocz do zawartości
Shk

Dane klientów po zakończeniu świadczenia usług

Polecane posty

Witam,

co dzieje się z danymi klientów, którzy rezygnują ze świadczenia usług hostingowych w danej firmie?

Jak to wygląda z punktu prawnego? Firmy powinny kasować dane klientów czy je utrzymywać / przetwarzać?

Z góry dziękuję za dyskusję.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dane powinny być kasowane, o ile klient nie wyrazi zgody na przechowywane.

U nas takie dane są całkowicie kasowane po zakończeniu opłaconej usługi, przypuszczam, że w innych firmach działa to podobnie.

 

Wiem jednak, że niektóre firmy mogą trzymać dane i np. wysyłać mailing do klienta, także po zakończeniu usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jednak, że niektóre firmy mogą trzymać dane i np. wysyłać mailing do klienta, także po zakończeniu usługi.

Czy na wyraźną prośbę użytkownika, takie dane mogą zostać skasowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Tak na prawdę to jest taka fikcja bo co z tego, że kasuje się dane klienta, one de facto dalej są w systemie billingowym (faktury), a te trzyma się 5 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy na wyraźną prośbę użytkownika, takie dane mogą zostać skasowane?

Tak firma ma obowiązek usunąć takie dane, druga sprawa jednak, że nie masz żadnej kontroli nad tym.

 

W UK jest taki proceder, że jawnie (ukrycie) firmy się wymieniają danymi. Potem jak tylko kupisz samochód, nowy dom, czy nawet pralkę, dzwonią do ciebie dniami i nocami proponując ubezpieczenie czy jakiś inny produkt.

 

Beszczelność takich firm jest na tyle wysoka, że nawet jak powiesz że nie chcesz, mogą CI wrzucić takie ubezpieczenie np. do abonamentu telefonu i wtedy musisz się z nimi kłócić o usunięcie tego i zwrot kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Jeżeli user się zarejestruje i wykupi usługę (poda wszystkie dane) później okres zamówienia dobiegnie końca wszystko zostanie usunięte itd. to dane zostają bo user jest nadal zarejestrowany w bazie danych.

 

Więc albo kontakt o usunięcie albo ręczne usunięcie konta (jeżeli jest taka opcja) :)

 

Wg. mnie tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faktury są drukowane, więc w bazie danych nie musi zostać.

Jednak jak napisał NRM, faktury trzeba trzymać przesz 5 lat, więc teoretycznie danych i tak nie można usunąć. Taki problem jednak dotyczy wtedy każdej usługi na ziemi, nie ma możliwość przecież usunięcia danych z zapłaconej i zaksięgowanej faktury.

 

Moim zdaniem to się kłóci samo w sobie, bo jak klient może żądać (zgodnie z prawem) usunięcia danych, jak nie ma możliwości fizycznego spełniania tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mSurf.eu

Tak firma ma obowiązek usunąć takie dane, druga sprawa jednak, że nie masz żadnej kontroli nad tym.

 

W UK jest taki proceder, że jawnie (ukrycie) firmy się wymieniają danymi. Potem jak tylko kupisz samochód, nowy dom, czy nawet pralkę, dzwonią do ciebie dniami i nocami proponując ubezpieczenie czy jakiś inny produkt.

 

Beszczelność takich firm jest na tyle wysoka, że nawet jak powiesz że nie chcesz, mogą CI wrzucić takie ubezpieczenie np. do abonamentu telefonu i wtedy musisz się z nimi kłócić o usunięcie tego i zwrot kosztów.

 

W Belgii tak samo... Rodzice kupili samochód, i po paru tygodniach przyszedł list od firmy ubezpieczeniowej... A teraz po 4 latach przyszedł list od firmy skupującej używane samochody, od firmy sprzedającej części do samochód (z kartą rabatową xD)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Faktury są drukowane, więc w bazie danych nie musi zostać.

To też tylko w teorii, szczególnie w dzisiejszych czasach. Dlatego, że wszelkie poprawnie skonstruowane systemy bilingowe muszą zachowywać integralność danych i samo konto to konto, a dane w FV to dane w FV. Więc można skasować konto, a te FV powinny zostać. Zresztą można te FV przechowywać elektroniczne byle dało się je drukować w niezmienionym stanie.

 

Innymi słowy: jak przyjdzie klient i poprosi o skasowanie konta w systemie - proszę bardzo. Ale te dane na FV czy to papierowej czy w bazie nadal muszę przechowywać czy tego chce czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Wiesz odróżnijmy baze danych klientów od archiwum :)

 

 

Stare faktury swoją drogą (bo ja nawet rachunków za byle co nie wyrzucam czy umów) ale dane usera to inną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Beszczelność takich firm jest na tyle wysoka, że nawet jak powiesz że nie chcesz, mogą CI wrzucić takie ubezpieczenie np. do abonamentu telefonu i wtedy musisz się z nimi kłócić o usunięcie tego i zwrot kosztów.

 

To chyba wynika z braku znajomości języka. Mieszkam w UK ponad 5 lat i jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło. Owszem, np. podczas zakupu telefonu miałem oferowane ubezpieczenie, ale wystarczyło powiedzieć, że nie jest potrzebne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba wynika z braku znajomości języka.

Znajomość języka nie ma tu nic do tego, możesz być zaczarowany na OZ i też będą dzwonić, trzeba mieć jednak telefon stacjonarny zarejestrowany na siebie.

 

Owszem, np. podczas zakupu telefonu miałem oferowane ubezpieczenie, ale wystarczyło powiedzieć, że nie jest potrzebne wink.gif

Nie pisze tutaj o ubezpieczeniach dodawanych do kontraktu bez Twojego pozwolenia, którego nie możesz usunąć przy składanym zamówieniu. Piszę o telefonach od dziwnych firm, które znają Twoje dane i oferują ci różne usługi. I co gorsza znają dokładnie Twoje dane, telefon, adres, komórka itp.

 

Poniższy katalog komentarzy pokazuje jak to działa w UK i jakiego typu są to telefony.

 

http://whocallsme.com/

 

A tu bardzo ciekawy wątek w powyższym temacie: http://whocallsme.co...spx/01427858331

Edytowano przez MZone Group (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Wiesz odróżnijmy baze danych klientów od archiwum :)

Nazywaj to sobie jak chcesz, faktycznie dane te dalej są do wglądu, są nadal fizycznie w systemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Faktury są drukowane, więc w bazie danych nie musi zostać.

Jednak jak napisał NRM, faktury trzeba trzymać przesz 5 lat, więc teoretycznie danych i tak nie można usunąć. Taki problem jednak dotyczy wtedy każdej usługi na ziemi, nie ma możliwość przecież usunięcia danych z zapłaconej i zaksięgowanej faktury.

 

Moim zdaniem to się kłóci samo w sobie, bo jak klient może żądać (zgodnie z prawem) usunięcia danych, jak nie ma możliwości fizycznego spełniania tego.

 

Nie kłóci się :) Zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych klient ma prawo żądać usunięcia swoich danych z systemu. I to musimy zrobić, chyba że inne przepisy nakazują nam inaczej. Tak więc jeśli mamy dane klienta w dwóch systemach - panelu zarządzania usługami oraz systemie fakturowym, z tego pierwszego musimy usunąć, z tego drugiego dopiero po upływie okresu przez który jesteśmy zobowiązani do przechowywania danych księgowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrandBB

No dobra a jak mamy WHMCS i usuniemy konto Klienta, wówczas usuniemy wszystkie faktury/rachunki. :D

 

No chyba, że prowadzimy ręcznie PKPiR ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Faktury masz w formie papierowej? ;) Papierowe wersje musisz przechowywać. Z WHMCSa masz obowiązek usunąć te dane. Raczej wątpię, żebyś KPiR prowadził w WHMCSie - to nie jest oprogramowanie do tego :)

Tutaj nie chodzi o to jak nam, jako usługodawcy, będzie łatwiej tylko jak to zrobić żeby było zgodnie zarówno z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych jak i Ustawą o Księgowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrandBB

PKPiR nie da się prowadzić w WHMCSie no chyba, że ktoś bardzo się uprze ;)

W WHMCSie jest możliwość wydruku zbiorczego wszystkich faktur/rachunków więc raczej z tym nie ma problemu, a konto Klienta można usunąć. Sprawdzone, potwierdzone.

 

Tutaj nie chodzi o to jak nam, jako usługodawcy, będzie łatwiej tylko jak to zrobić żeby było zgodnie zarówno z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych jak i Ustawą o Księgowości.

 

No to to, to ja wiem :) Co Kraj to obyczaj, więc i Polska ma coś z rycerza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Nie chodzi o prowadzenie KPiR (samo prowadzenie nie ma nic z przechowywania FV) a o przechowywanie. Jak ktoś się uprze to może sobie i tam trzymać (choć nie znam tego narzędzia, nie wiem jak to tam wygląda od strony bazy). Choć większość i tak siłą rzeczy drukuje i trzyma tony segregatorów niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Trzeba by zerknąć do Ustawy o Księgowości, ale z tego co pamiętam był obowiązek przechowywania papierowych wersji dokumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

"Począwszy od 1 stycznia 2011r. dopuszczono przechowywanie faktur w dowolnej postaci tj. papierowej lub elektronicznej niezależnie od sposobu wystawienia faktury (np. dopuszczanie możliwości drukowania jednego egzemplarza faktury „papierowej” dla nabywcy i przechowywania takiej faktury w formie elektronicznej przez dostawcę)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znajomość języka nie ma tu nic do tego, możesz być zaczarowany na OZ i też będą dzwonić, trzeba mieć jednak telefon stacjonarny zarejestrowany na siebie.

 

 

Nie pisze tutaj o ubezpieczeniach dodawanych do kontraktu bez Twojego pozwolenia, którego nie możesz usunąć przy składanym zamówieniu. Piszę o telefonach od dziwnych firm, które znają Twoje dane i oferują ci różne usługi. I co gorsza znają dokładnie Twoje dane, telefon, adres, komórka itp.

 

Poniższy katalog komentarzy pokazuje jak to działa w UK i jakiego typu są to telefony.

 

http://whocallsme.com/

 

A tu bardzo ciekawy wątek w powyższym temacie: http://whocallsme.co...spx/01427858331

 

Spotkałem też się z takimi telefonami. Za pierwszym razem się rozłączyłem. Podczas drugiego telefonu powiedziałem, że nękanie jest przestępstwem i zgłoszę ten numer. Zgłosiłem i więcej takich telefonów nie miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

@nrm - mozesz podać podstawę prawną? Pomimo tego, że teoretycznie jest tak jak piszesz, to w praktyce bardzo często jest jeszcze problem z elektronicznymi fakturami i wymagany jest dodatkowo podpis elektroniczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Znowu mylisz zwykłe FV i elektroniczne. O elektronicznych się nie wypowiadam bo tego w zasadzie nikt nie używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mówię o fakturach w pdf przesyłanych klientowi :) Bardzo dużo firm tak działa ;)

Nie twierdzę, że się nie mylę - dlatego właśnie chciałem poznać podstawę prawną tego co napisałeś. Mi również bardzo ułatwiłoby to życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

FV w pdf to nie faktury elektroniczne ;) (w myśl ustawy) więc nie ma do nich zastosowania żaden podpis (w przeciwieństwie do elektronicznych).

 

Podstawy prawne wygoglasz sobie w necie, punkt zaczepienia - możesz zacząć od http://interpretacja-podatkowa.pl/interpretacja/pokaz/1-_podatek-od-towarow-i-uslug-oraz-podatek-akcyzowy_/2-podatek-od-towarow-i-uslug/250-dokumentacja/251-faktury/166754-otrzymanie-faktury-faktura-elektroniczna-odliczenia-od-podatku.html

 

Musisz zwrócić uwage na daty bo te z poprzedniego roku będą omawiać poprzedni stan prawny i "błędne" stanowiska US czy sądów w sprawie tych Fv (niestety sądy zupełnie się na tym nie znają więc też zaczęły mylic te 2 rodzaje fv).

 

Może jeszcze raz żeby była jasność:

 

Jest zwykła FV (papierowa) i jej obraz (np. pdf, jpg) oraz FV elektroniczna. Ustawa określa co się robi z jedną i druga (podpis elektroniczny, przechowywanie, zgoda kontrahenta etc.)

 

I do końca 2010 r. przesyłanie zwykłych FV w formie jakiegos obrazu (pdf, jpg) było niezgodne z prawem. Nie było to zdefiniowane, a wszelkie USy czy sądy nie rozumiejąc zupełnie sprawy (jak zreszta cała reszta społeczeństwa i dziennikarze wypisujący bzdury) zaczęły interpretować, że taki obraz to leci mailem a więc elektronicznie a więc to jest FV elektroniczna i stosuje się do niej takie tez przepisy. I takie właśnie interpretacje i postanowienia sądów znajdziesz z przeszłych lat.

 

W końcu ktoś jeden mądry zauwazył, że to kuriozum, że unijne dyrektywy mówia co innego, i od stycznia br. jest zdefiniowane czym jest ta zwykła fv i jej obraz - tym samym mozna juz je słac i wreszcie nikt nie powinien jej mylic z elektroniczną. Nie powinien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×