Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
Hekko.pl

Nowatorskie narzędzie w hostingu współdzielonym - dostęp zdalny do backupu dla każdego użytkownika

Polecane posty

Chciałem poddać ocenie i dyskusji nową funkcję w naszych kontach WWW. Poniżej notka prasowa.

 

Wdrożyliśmy niespotykaną gdzie indziej funkcjonalność która pozwala na dostęp do kopii danych o każdej porze dnia poprzez protokół FTP. Użytkownik logując się na specjalnie spreparowane konto uzyskuje dostęp do ostatniej kopii swoich plików. Dzięki takiemu rozwiązaniu w przypadku utraty danych, nadpisaniu plików błędnymi w ciągu kilku chwil można odzyskać pliki z naszej kopii zapasowej. Zupełnie za darmo !

Z dokładnym mechanizmem działania oraz instrukcją użytkowania można zapoznać w panelu administracyjnym DirectAdmin w zakładce "Backup FTP".

 

Jakie jest wasze zdanie na temat łatwości odzyskania utraconych danych i jak ewentualnie zapatrujecie się na takie opcje przy wyborze przyszłego usługodawcy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tematem ale wasz człowiek od PR powinien się nieco ogarnąć :) " logując się na specjalnie spreparowane konto" - spreparowane chyba nie jest najodpowiedniejszym sformowaniem :) podobnie jak " w ciągu kilku chwil" - hmm chwila chyba nie jest policzalna więc "kilka chwil" jest dosyć zabawne. Rozumiem, że na forum można pisać takie skróty myślowe ale w oficjalnym komunikacie do klientów raczej nie powinno być takich kwiatków :)

 

A bardziej merytorycznie do wpisu.

Szybkie przywracanie backupu to kluczowa kwestia. Nie wiem zabardzo jak to działa bo oips jest dość lakoniczny, może jakieś demo albo videotutorial obrazujący działanie byłby pomocny.

 

Dobrym rozwiązaniem była by jeszcze możliwość wgrania innej wersji backupu niż tylko ta ostatnia. Czyli udostępnić klientom pobieranie ostatniego backupu i możliwość wgrania na FTP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy przypadkiem takiej opcji nie udostępnia progreso w ich panelu extranet od kilku lat? Bo pamiętam, że z czymś podobnym się reklamowali.

 

Funkcja na pewno ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy przypadkiem takiej opcji nie udostępnia progreso w ich panelu extranet od kilku lat? Bo pamiętam, że z czymś podobnym się reklamowali.

Zgadza się. W ogóle dziwi mnie jak ktoś mógł napisać, że udostępnianie backupu to "niespotykana gdzie indziej funkcjonalność" :)

 

Funkcja na pewno ciekawa :)

Byłaby jeszcze ciekawsza gdyby backup był dostępny off-site :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może niektóre wyrażenia nie są najlepiej sformułowane ale wszystko dla ludzi a nie dla PR.. :)

 

Zgadza się. W ogóle dziwi mnie jak ktoś mógł napisać, że udostępnianie backupu to "niespotykana gdzie indziej funkcjonalność" :)

Z tym OVH to się wkopaliśmy fakt, mają lepiej ale chodziło o nie samo udostępnienie, że "w ogóle" tylko w każdej chwili, samodzielnie, bez pomocy BOK.

 

Byłaby jeszcze ciekawsza gdyby backup był dostępny off-site :)

Co masz na myśli ?

 

 

Mechanizm działania jest prosty. Zakładając u nas konto dostajesz spreparowane (jednak to słowo) konto przez system o nazwie logindokonta_backup z hasłem takim jak do swojego konta. Po zalogowaniu na serwer FTP masz dostęp do ostatniej kopii danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrys
Co masz na myśli ?

Pewnie macierz w innej serwerowni :)

 

o nazwie logindokonta_backup z hasłem takim jak do swojego konta

Czyli coś takiego jak to ovh tylko uproszczone do ostatniej kopi, nowatorskie jest w hostingu opartym o panel DirectAdmin,

na pewno przydatne będzie obsługując wielu klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym OVH to się wkopaliśmy fakt, mają lepiej ale chodziło o nie samo udostępnienie, że "w ogóle" tylko w każdej chwili, samodzielnie, bez pomocy BOK.

Czyli tak jak w Progreso...

 

Co masz na myśli ?

Mam na myśli kopie dostępne w DC znajdującym się w rozsądnej odległości od Nephax'u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na rootnode są backupy snapshotowe oparte o rsync+hardlinki. Fajna funkcjonalność, bo masz dostęp do kilku ostatnich stanów swojego konta bez konieczności złączania różnych wersji plików (tak jak to robi np. rdiff-backup).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale masz kopie zapasowe na głównym koncie...

 

Bynajmniej - nawet nie ma czegoś takiego jak "główne" konto. Klient może sobie samemu ustawić różne konta ftp i które do czego mają mieć dostęp. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sobie "spreparował" takie konto jedynie do katalogu na backupy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

patrysiowi chodzi pewnie o to, że owy backup znajduje się w tej samej strukturze katalogów, co pliki, które backupuje.

Więc tak naprawdę awaria, czy to serwera, czy to systemu plików na serwerze spowoduje, że owa możliwość dostępu do backupów warta będzie wielkie G :D

 

Ideałem było by umieszczenie takowego serwera backupowego (z dostępem przez klientów) poza macierzystą lokalizacją tego, co on tam backupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałem poddać ocenie i dyskusji nową funkcję w naszych kontach WWW. Poniżej notka prasowa.

 

Wdrożyliśmy niespotykaną gdzie indziej funkcjonalność która pozwala na dostęp do kopii danych o każdej porze dnia poprzez protokół FTP. Użytkownik logując się na specjalnie spreparowane konto uzyskuje dostęp do ostatniej kopii swoich plików. Dzięki takiemu rozwiązaniu w przypadku utraty danych, nadpisaniu plików błędnymi w ciągu kilku chwil można odzyskać pliki z naszej kopii zapasowej. Zupełnie za darmo !

Z dokładnym mechanizmem działania oraz instrukcją użytkowania można zapoznać w panelu administracyjnym DirectAdmin w zakładce "Backup FTP".

 

Jakie jest wasze zdanie na temat łatwości odzyskania utraconych danych i jak ewentualnie zapatrujecie się na takie opcje przy wyborze przyszłego usługodawcy ?

 

Takie rzeczy to u nas od 2006 są. Poza macierzami dyskowymi wykonujemy kopię danych klientów co 3 dni i archiwizujemy je w 3 egzemplarzach (na zdalnym serwerze). W dniach 1-10 11-20 20-31 miesiąca kalendarzowego kopie trafiają do innych katalogów. Dzięki temu dopiero po 30 dniach jak coś pójdzie nie tak to nowe pliki nadpiszą te w kopii... Do kopii można się dostać w każdej chwili przez FTP. Z kolej kopie baz są kompresowane i archiwizowane na 20 tygodni, co 3 dni. Do każdej także można się natychmiast dostać i ją przywrócić czy ściągnąć.

 

Kopie - wszystko pięknie i ładnie, ale co z faktem że nowy stan plików nadpisuje stan w kopii, a problemy najczęściej są zauważane nie wcześniej niż po 4 dniach przez klientów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wykonujemy kopię danych klientów co 3 dni i archiwizujemy je w 3 egzemplarzach (na zdalnym serwerze).

 

 

Zaciekawiło mnie to stwierdzenie "archwizacja w 3 egzemplarzach" - jakie jest logiczne uzasadnienie posiadania 3 identycznych kopii tego samego pliku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

patrysiowi chodzi pewnie o to, że owy backup znajduje się w tej samej strukturze katalogów, co pliki, które backupuje.

Więc tak naprawdę awaria, czy to serwera, czy to systemu plików na serwerze spowoduje, że owa możliwość dostępu do backupów warta będzie wielkie G :D

 

Ale to nie jest kopia chroniąca przed awarią systemu plików na serwerze czy samego serwera, tylko to jest kopia dla klientów którzy chcą sobie ściagnać aktualny stan swojego konta i baz, ewentualnie przwrócić za pomocą dwóch kliknięć konto do stanu sprzed momentu gdy np. sami sobie coś namieszali lub skasowali.

 

Administracyjne backupy kont to zupełnie inna sprawa i jest to rzecz jasna składowane także poza serwerem i poza serwerownią.

 

Zaciekawiło mnie to stwierdzenie "archwizacja w 3 egzemplarzach" - jakie jest logiczne uzasadnienie posiadania 3 identycznych kopii tego samego pliku?

 

Dziwne pytanie. Uzasadnienie jest takie samo to dla posiadania 2 identycznych kopii tego samego pliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne pytanie. Uzasadnienie jest takie samo to dla posiadania 2 identycznych kopii tego samego pliku.

 

No właśnie dziwie sie, po co mieć dwie kopie tego samego pliku, na wypadek czego? Że któraś kopia będzie nieczytelna? Jaki jest więc sens archwizacji gdy nie mamy gwarancji odczytania każdej kopii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dziwie sie, po co mieć dwie kopie tego samego pliku, na wypadek czego? Że któraś kopia będzie nieczytelna? Jaki jest więc sens archwizacji gdy nie mamy gwarancji odczytania każdej kopii?

 

Hm... Gdybym miał gwarancję odczytania czegokolwiek i kiedykolwiek, to po co w ogóle miałbym robić kopie zapasowe? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

guziec - przyznaj, że możliwość zassania pliku z tej zapasowej lokalizacji w przypadku (odpukać) awarii serwera głównego i możliwość zastosowania jej tymczasowo u innego usługodawcy była by dosyć ciekawym ficzerem :D

 

No właśnie dziwie sie, po co mieć dwie kopie tego samego pliku, na wypadek czego? Że któraś kopia będzie nieczytelna? Jaki jest więc sens archwizacji gdy nie mamy gwarancji odczytania każdej kopii?

Dwie kopie - czyli ta rzeczywista on-line i backupowa.

Ty na serio nie widzisz potrzeby posiadania co najmniej dwóch kopii plików?

 

A dodatkowa jeszcze kopia (backup backupu) się przydaje, gdyż rzeczy martwe lubią być złośliwe, i lubią przestać działać w najmniej oczekiwanym tego momencie...

 

 

PS: Jeśli tak podchodzisz do kwestii bezpieczeństwa danych swoich klientów, to idzie pogratulować i wybitnie "polecać" klientom biznesowym taki hosting, któremu szkoda paru $$ na zapewnienie w miarę przyzwoitej bezawaryjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm... Gdybym miał gwarancję odczytania czegokolwiek i kiedykolwiek, to po co w ogóle miałbym robić kopie zapasowe? :)

 

Lepiej grać w ruletke :D A spróbujmy tą taśmę, może tym razem się uda odczytać :)

 

PS: Jeśli tak podchodzisz do kwestii bezpieczeństwa danych swoich klientów, to idzie pogratulować i wybitnie "polecać" klientom biznesowym taki hosting, któremu szkoda paru $ na zapewnienie w miarę przyzwoitej bezawaryjności.

 

Możemy wysyłać jeszcze każdą kopię kurierem na inny kontynent. Ważne by klient miał świadomość kosztów takiej operacji.

 

Robimy kopię w sposób pozwalający odtworzyć serwer, nie możemy pozwolić sobie na modlenie się przed odzyskiwaniem, czy aby kopia da się odczytać, a jak nie to próbowac inny plik

 

Wszystko musi być oparte o zdrowy rozsadek i kalkulacje kosztów. Co do polecania, to nie wiem czy wiesz ale takie chwalenie się o robieniu kopii i zapisywaniu jej w wielu egzemplarzach dla mnie jest mało wiarygodne jeżeli nie jest poparte umową i odszkodowaniem w przypadku niemożliwości odtworzenia kopii. Podpisujemy umowy gdzie nasza odpowiedzialność za brak kopii wyrażona jest w dziesiątkach tysięcy, takżę proszę zanim zaczniesz oceniać nas upewnij się, że znasz temat.

 

Nie można też stawiać wszystkich usług i na tej samej półce. Jeden klient będzie skłonny zapłacić 5x więcej za pewność posiadania kopi, inny tego nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robimy kopię w sposób pozwalający odtworzyć serwer, nie możemy pozwolić sobie na modlenie się przed odzyskiwaniem, czy aby kopia da się odczytać, a jak nie to próbowac inny plik

Wg mnie to tym tekstem sobie sam zaprzeczasz.

No... chyba, że posiadasz system ich gromadzenia i przechowywania zapewniający stuprocentowe bezpieczeństwo i integralność danych - i dodatkowo mając ich tylko jedną jedyną kopię...

 

A co jak ci taśma się w jednym miejscu zabrudzi, płytka lekko zarysuje, padnie kontroler macierzy w serwerze backupowym, itp. losowe sytuacje?

 

A co do waszej odpowiedzialności... to co z umów na dziesiątki tysięcy PLN, skoro wasz kapitał zakładowy to 20tys. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

guziec - przyznaj, że możliwość zassania pliku z tej zapasowej lokalizacji w przypadku (odpukać) awarii serwera głównego i możliwość zastosowania jej tymczasowo u innego usługodawcy była by dosyć ciekawym ficzerem :D

 

Nie zgadzam się. To znaczy technicznie nie ma żadnego problemu, natomiast marketingowo byłoby to niezbyt szczęśliwe. Przynajmniej ja - patrząc z punktu widzenia klienta - nie kupiłbym hostingu który oferuje tego typu zabezpieczenia że "w przypadku jakiejś długotrwałej awarii serwera" pozwala skądś pobrać pliki żeby umieścić je tymczasowo gdzie indziej. Klienta takie rzeczy nie obchodzą, on wymaga żeby serwer nie miał takich awarii. Nikt nie będzie biegać z zawartością swojego konta, kupować tymczasowo zastępczego hostingu czy ustawiać kilkudziesięciu kont pocztowych. A jeśli już będzie musiał to zrobić, to i tak tam zostanie, bo po co ma wracać?

 

Zresztą - przecież jeśli mam zagwarantować w razie awarii dostęp do serwera z tymi plikami w trybie 24/7/365 to czemu nie miałbym sam móc zagwarantować tymczasowego hostingu zamiast tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to tym tekstem sobie sam zaprzeczasz.

No... chyba, że posiadasz system ich gromadzenia i przechowywania zapewniający stuprocentowe bezpieczeństwo i integralność danych - i dodatkowo mając ich tylko jedną jedyną kopię...

 

Hehe, no nie bo się nie rozumiemy

 

Z opisu "algorytmu" robienia kopii wynika, że archiwizuje się ten sam plik trzy razy, co moim zdaniem jest bezsensowne.

 

Czym innym jest archiwizacja tego samego pliku archiwum 3 razy a czym innym kilka metod wykonywania backupów.

 

 

A co jak ci taśma się w jednym miejscu zabrudzi, płytka lekko zarysuje, padnie kontroler macierzy w serwerze backupowym, itp. losowe sytuacje?

 

Jest coś takiego jak alternatywna metoda archiwizacji.

 

A co do waszej odpowiedzialności... to co z umów na dziesiątki tysięcy PLN, skoro wasz kapitał zakładowy to 20tys. ?

 

Spółka działa od kilku miesięcy i jej cel jest trochę inny, umowy były i są zawierane na DG, gdzie nie ma progu odpowiedzialności jak sam wiesz.

 

 

OK, koniec dyskusji o tym, jak dla mnie może kopiować jeden i ten sam plik i 20 razy...

Może przy małej ilości danych taka nadmiarowość jest dopuszczalna ale przy 20T danych jak jest u nas byłoby to trochę trudne i kosztowne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest coś takiego jak alternatywna metoda archiwizacji.

No i alternatywną metodą archiwizacji, jak by tu nie patrzeć, to tworzysz kolejną kopię tego samego pliku :D

Dla ciebie tą alternatywną metodą może być streamer / płytka dvd, dla innego może to być po prostu zewnętrzne (znajdujące się na maszynie poza macierzystą lokalizacją) konto FTP / zewnętrzny system plików :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawiło mnie to stwierdzenie "archwizacja w 3 egzemplarzach" - jakie jest logiczne uzasadnienie posiadania 3 identycznych kopii tego samego pliku?

 

3 egzemplarze kopii zrobione w różnych puntach czasu (dni 1-10, 11-20, 21-31 miesiąca kalendarzowego).

Jakie jest logiczne uzasadnienie robienie codziennie automatycznej kopii plików w to samo miejsce? Nowo kopiowane pliki nadpiszą stare. W 98% przypadków problem nie zostanie zauważony przed codzienną kopią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Zaloguj się, aby obserwować  

×