Skocz do zawartości
Gość Bartosz Gadzimski

Cesja domeny wykonana on-line jest niezgodna z polskim prawem!

Polecane posty

Gość Bartosz Gadzimski

post-2-1280399351,29_thumb.jpg

Cesja domeny wykonana on-line jest niezgodna z polskim prawem!

Cesja domen przeprowadzona w sposób nieformalny, bez potwierdzenia odpowiednimi dokumentami, jest obarczona poważną wadą prawną. Podstawą tego stwierdzenia jest art. 522 kodeksu cywilnego, który bezpośrednio wskazuje na konieczność zachowania formy pisemnej, podczas dokonywania procesu zmiany Abonenta domeny - takie wnioski płyną z wywiadu z Arturem Piechockim, który ukazał się w Dzienniku Gazecie Prawnej. Problem bezprawnie przeprowadzonej cesji może dotyczyć nawet kilkuset tysięcy domen!

 

Cesja domeny to inaczej zmiana jej Abonenta, czyli podmiotu (osoby fizycznej/firmy) zarządzającego adresem WWW. Wykonywana jest najczęściej podczas sprzedaży domeny na rynku wtórnym, przekształceń formy prawnej przedsiębiorstwa, zakupu/sprzedaży firmy. Cesja konieczna jest także, podczas zmiany statusu Abonenta z osoby fizycznej na firmę i odwrotnie. Jednym z nielicznych rejestratorów w Polsce, stosujących sformalizowaną cesję (zachowując standardy polskiego prawa) jest serwis nazwa.pl. W cesji przeprowadzanej w taki sposób, do zmiany danych Abonenta domeny konieczne są dokumenty potwierdzające dane identyfikacyjne obu stron transakcji. Niestety znaczna część rejestratorów przeprowadza cesję domeny w sposób niesformalizowany (niezgodny z prawem), na prośbę klientów przyśpieszając proces, równocześnie nie stosując odpowiednich procedur (cesja dostępna online, bez dostarczenia koniecznych dokumentów). Jest to poważne zaniedbanie, które może skutkować podważeniem prawa nowego Abonenta do domeny już po finalizacji transakcji (oraz zapłacie za prawo do domeny).

 

W artykule dla Dziennika Gazety Prawnej, który ukazał się na początku tego roku, firma NetArt powoływała się na opinię adwokata dr. Pawła Litwińskiego (partnera Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów Barta Litwiński), wg którego formą prawną zmiany Abonenta domeny zarejestrowanej przez NASK jest równoczesne dokonanie przelewu wierzytelności oraz przejęcia długu wynikających z umowy o rejestrację domeny internetowej. Zdaniem w/w eksperta nowy Abonent domeny przejmuje od poprzedniego prawa oraz obowiązki związane z adresem WWW. Podobnie jak w przypadku rejestracji domeny osoba ta staje się stroną umowy (Abonentem) z rejestratorem (NASK). Zgodnie z art. 522 kodeksu cywilnego, taka umowa (umowa o przejęcie długu) powinna być pod rygorem nieważności zawarta w formie pisemnej. Według Kierownika Działu Domen w NASK – Artura Piechockiego „(...) cesja domeny jest równoznaczna z przeniesieniem praw i obowiązków stron umowy o utrzymywanie nazwy domeny”. W związku z tym, proces ten uregulowany jest przepisami kodeksu cywilnego „(...) które wskazują, w jaki sposób dokonuje się przeniesienie praw i obowiązków stron umów (art. 509 i nast.)” - zaznacza Artur Piechocki. Ponadto przedstawiciel NASK jednoznacznie wskazuje, iż wyłącznie formalna cesja jest zgodna z polskim prawem, „(...) W takiej czynności uczestniczą trzy strony: abonent, osoba przejmująca nazwę domeny oraz rejestr”. Rejestr, czyli w tym przypadku NASK jest zobowiązany do utrzymywania domeny, a „(...) zobowiązania abonenta określone w regulaminie znajdują swój odpowiednik w uprawnieniach rejestru. Ich skuteczne przeniesienie wymaga zachowania warunków określonych w przepisach kodeksu cywilnego”. Wypowiedź ta rozwiewa wszelkie wątpliwości – cesja on-line jest niezgoda z polskim prawem.

 

Nacisk na istotność formalnej cesji, od zawsze kładła firma NetArt - lider polskiego rynku rejestracji domen, właściciel serwisu nazwa.pl. „Od zawsze podkreślaliśmy, iż zmiana Abonenta domeny w postaci sformalizowanej, to jedyna tego typu forma transakcji zgodna z polskim prawem. Temat formalnej cesji poruszaliśmy również podczas ostatniego spotkania osób związanych z branżą domen - MeetDomainers 2009, jednakże został on zbagatelizowany i uznany za zbędny” - komentuje Daniel Kotyras, Dyrektor ds. Marketingu i PR w NetArt. I dodaje „Można szacować, iż obecnie kilkaset tysięcy domen .pl, które były przedmiotami transakcji na platformach aukcyjnych są bezprawnie użytkowane przez nowych Abonentów, gdyż serwisy te nie wymagają przeprowadzenia formalnego scedowania praw domeny na kupującego. Odwrotna sytuacja ma miejsce w przypadku Giełdy Domen w nazwa.pl, ponieważ jest to platforma gwarantująca standardy bezpieczeństwa, które są zgodne z polskim prawem (dzięki czemu nie ma możliwości podważania skuteczności zawieranych umów)”.

 

Z dodatkowymi informacjami na temat cesji domen można zapoznać się na Blogu NetArt:

http://blog.netart.pl/2010/07/27/formalna-cesja-bezpieczna-i-zgodna-z-prawem/

 

Źródło: Informacja prasowa

 

Komentarz

 

Co robić dalej? Korzystać z serwisów, które pozwalają na łatwą cesję domen czy może przenieść domeny do firm wymuszających cesję papierową? Sam nie wiem, ale byłoby mało przyjemnie gdyby ktoś wykorzystał ten fakt do sądowego przejmowania domen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

To tylko nazwa mogła takiego kotleta wysmazyć, chyba każdy wie, że wyrwanie domen z nazwy to straszny pain in the ass.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopaczka

Przynajmniej się nie dają oszukać jak inne firmy :)

Moim zdaniem robią dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tylko nazwa mogła takiego kotleta wysmazyć, chyba każdy wie, że wyrwanie domen z nazwy to straszny pain in the ass.

 

tz. co dokładnie masz na myśli, pytam ponieważ nigdy nie miałem z nimi problemów (wręcz przeciwnie), ich jedyny minus dla znacznej 'części populacji' może być koszt domen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie zauważyłem problemów z Nazwą czy Home, cesja domen które ostatnio wykonywałem były naprawdę szybkie (całość po przesłaniu dokumentów 2 minuty i otrzymaliśmy na faks potwierdzenie wykonanej cesji).

No może tłumaczenie zasad obowiązujących dokumentów na firmę jaka jest w UK, to trochę ciężko było im wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W nazwie bardzo dobrze jest rozwiązana kwestia prawna, papier musi być i potwierdzenie własności domeny. Zle działa przenoszenie domen na promocji (powinno działać tak samo, domena nie może być zakładnikiem) i brak weryfikacji przy zakładaniu (dzieci wpisują nazwy firm i na nie rejestrują domeny...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ale bzdury - normalnie jak to, co wyprawia rząd.

Zamiast napisać artykuł, że NASK to dziadostwo i co to za bzdury z tymi papierami, jak domeny globalne przenosi się w USA w kilkanaście minut, to oni jeszcze jarają się jak to ładnie przestrzegają tych bzdur.

 

Marketingowe dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×