Eclipse Ganimede i synchronizacja z FTP

[Gość AceDude]

Poszukuję wtyczki do eclipse, która umożliwiałaby synchronizowanie między plikami projektu na hdd a tymi na ftp - najlepiej według daty edycji. Potrzeba mi takiego cuda, ponieważ będę pracował na eclipse na kilku maszynach - a ciągłe zabawy z ręcznym przenoszeniem to nic miłego. Znacie może cudeńko, które by mi pomogło?

(Oczywiście używam PDT - v2)

[p 3]

Lepiej zainteresuj się CVS'em, SVN'em, ew. GIT'em czy Mercurial'em.

[ednet 136]

nie znalazlen zadnej dzialającej wtyczki i tak jak p rowniez doradzę Ci SVN.

 

Darmowy serwer SVN to https://opensvn.csie.org/ , ale jest bardzo mała szybkość wysylania plików

 

Ed

[Gość nrm]

Znacie może cudeńko, które by mi pomogło?

Tak, doinstaluj Aptane do tego. Używam, synchronizuje bez przerwy, działa świetnie choć oczywiście w przypadku dużej ilości plików i katalogów trwa to strasznie długo. Dlatego stosuje pośredni sposób: dzięki ikonkom z SVN widzę co ostatnio zmieniałem, zaznaczam i od razu daje upload ogromna oszczędność czasu.

[Mescam 0]

A nie ma czegoś do pracy `bezpośrednio` na serwerze? Niby pisali gdzieś o 2x Ctrl+S ale to nie działa. Pokazuje jakieś remote saving, lecz efektów brak. A te ciągłe synchronizacje mnie dobijają ;/

[ednet 136]

A nie ma czegoś do pracy `bezpośrednio` na serwerze? Niby pisali gdzieś o 2x Ctrl+S ale to nie działa. Pokazuje jakieś remote saving, lecz efektów brak. A te ciągłe synchronizacje mnie dobijają ;/

 

Zend Studio i ma mozliwosc pracy przez FTP i dziala to calkiem dobrze. Niestety edytor płatny.

Inny mający super ftp w sobie to Editplus. Nie jest to IDE ale do szybkiej edycji się nadaje.

 

Ed

[Gość nrm]

@Mescam: tego nie wiem, nie praktykowałem. Mam pełne środowisko na localu, na serwer wysyłam tylko sprawdzone rzeczy, synchronizacja/praca na FTP zajmuje za dużo czasu.

[Mescam 0]

Na Zend Studio mnie nie stać Musi być jakaś wtyczka do eclipse Nie wierzę, że jestem sam potrzebujący ^^

[Gość AceDude]

Eh, z tego co patrzyłem na polecone mi systemy - najlepszy jest SVN. Ale jakoś go do współpracy zmusić nie mogę... tzn. żeby było w miarę sensownie - musiałby być uruchomiony serwer SVN na tej maszynie, na której trzymam projekty.

 

Chyba to-co-najważniejsze będę trzymał na dysku zdalnym, albo na pendrive. Albo coś. Fcuk. To tyle w kwestii wygody i bezpieczeństwa.