Skocz do zawartości
Gość Bartosz Gadzimski

Cała prawda o zasilaniu gwarantowanym w Data Centers

Polecane posty

a da sie jakos zweryfikowac istnienie agregatora?

 

niestety w prosty sposob nie da sie. Chyba, ze sie pofatygujesz do uslugodawcy i poprosisz o pokazanie Ci agregatu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski
ja mam takie małe pytanko techniczne do Bartka: dałoby się dorzucić wykop.pl do listy social bookmarkingowych serwisów pod wpisem, żeby szybko wykopać ciekawy wpis, taki jak ten? :)

 

 

Ok, pojawiła się ikonka pod postem do wykopu, powinna działać (ja nigdy z wykopu nie korzystałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dla mocno zainteresowanego klienta jednym serwerem również - przecież po tym jednym serwerze jak wszystko będzie ok ktoś może dorzucić jeszcze kilka :)

 

Odmówienie weryfikacji takiego faktu klientowi jest jednoznaczne z wywołaniem u niego wątpliwości, a więc odstraszeniem go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, livenet z tego co pamietam gdzies na forum bylo ... ze mozna sie u nich kolokowac ale nie ma sie dostepu do serwerowni ... To tez odstrasza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak zupełnie na poważnie, to chciałbym wszystkim podpowiedzieć, że istnieje pewna możliwość weryfikacji istnienia generatora. Otóż prąd do DC jest dostarczany zazwyczaj dwiema liniami, następnie mamy rozdzielnicę, która spina te linie z generatorem. W razie padu zasilania z zewnątrz dobry generator sam się włącza. Generator zawiera pewne elementy obrotowe, jak łatwo się domyślić z podstaw fizyki. Zanim one się rozkręcą i całość się wyważy mija od kilku do kilkunastu sekund. Tutaj mamy pole do popisu dla UPS'ów.

 

Teraz, gdyby tak wpiąć coś na niezabezpieczonej UPSami linii (czasem takie w DC są, na przykład do zasilania klimatyzacji)? Wyobraźmy sobie małe, pingowalne urządzenie. Można je podpiąć przed UPS i pingować, albo tak skonfigurować, aby po padzie zasilania i jego przywróceniu samo nam powidziało, że nastąpił jego reset i ile było wyłączone.

 

W razie awarii zasilania z zewnątrz, jeśli jest sprawny agregat i UPS'y, to wszystkie serwery powinny działać nieprzerwanie. Jeśli są tylko UPS'y, to urządzenie wyłączy się na czas rozruchu agregatu (zazwyczaj rzędu kilku-kilkunastu sek.). Serwery nie powinny jednak przestać działać. W ten sposób można nawet monitorować stan: czy serwery działają z UPS'ów, czy też z agregatu lub sieci zewnętrznej.

 

Nie jest to metoda łatwa do zastosowania, ale wykonalna. Jeśli dopiszemy częste i regularne pingowanie takiego urządzenia do systemu monitorowania usług (np. Nagios), to wówczas dostaniemy info, że urządzenie przestało odpowiadać na pingi, a zatem serwery działają już tylko dzięki UPS'om. Utrudnieniem z pewnością jest fakt, że nie każdy operator pozwoli umieścić coś takiego (choć może to być mały routerek), a także fakt, że metoda może dawać fałszywie pozytywne alarmy (p. awaria sieci, awaria urządzenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz
[...]

Teraz, gdyby tak wpiąć coś na niezabezpieczonej UPSami linii (czasem takie w DC są, na przykład do zasilania klimatyzacji)? Wyobraźmy sobie małe, pingowalne urządzenie. Można je podpiąć przed UPS i pingować, albo tak skonfigurować, aby po padzie zasilania i jego przywróceniu samo nam powidziało, że nastąpił jego reset i ile było wyłączone.

 

To chyba dotyczy jakichs ekstremalnie malych DC - wyobrazasz sobie w takim np. DC GTSEnergisu, ktore ma ~1,5 tys m2 i kilkaset szaf, ze pozwalaja Ci sie wpiac routerkiem do wtyczki obok klimatyzacji, ktora stoi 200m od Twojej szafy ? :-) W malym DC to widac na pierwszy rzut oka czy agregat jest, czy go nie ma, ew. ile jest szaf ze sprzetem i jak duze sa UPSy. W duzym taki numer nie przejdzie, bo dostep masz tylko do swojej szafeczki i nigdzie wiecej.

pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, to prawda. Jak napisałem: "Utrudnieniem z pewnością jest fakt, że nie każdy operator pozwoli umieścić coś takiego..." Zdaję sobie sprawę, że organizacyjnie nie jest to zazwyczaj proste, a nawet możliwe. Myślę jednak, że w małych DC, pomiędzy firmą "garażową" a Energisem i Beyondem (gdzie raczej należy przyjąć, że prawdopodobieństwo nieistnienia/niesprawności agregatu jest dość niskie) - przynajmniej w niektórych wypadkach da się to sprawdzić. Czasem operator daje prąd zabezpieczony generatorem, ale nie zabezpieczony UPS'em (UPS leży w gestii Klienta), wówczas można samemu w swojej szafie coś takiego przygotować. Może jednak ktoś ma lepsze, bardziej uniwersalne pomysły? Chętnie zapoznam się z propozycjami, bo temat dość ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz
Tak, to prawda. Jak napisałem: "Utrudnieniem z pewnością jest fakt, że nie każdy operator pozwoli umieścić coś takiego..." Zdaję sobie sprawę, że organizacyjnie nie jest to zazwyczaj proste, a nawet możliwe. Myślę jednak, że w małych DC, pomiędzy firmą "garażową" a Energisem i Beyondem (gdzie raczej należy przyjąć, że prawdopodobieństwo nieistnienia/niesprawności agregatu jest dość niskie) - przynajmniej w niektórych wypadkach da się to sprawdzić. Czasem operator daje prąd zabezpieczony generatorem, ale nie zabezpieczony UPS'em (UPS leży w gestii Klienta), wówczas można samemu w swojej szafie coś takiego przygotować. Może jednak ktoś ma lepsze, bardziej uniwersalne pomysły? Chętnie zapoznam się z propozycjami, bo temat dość ciekawy.

 

Ja sadze, ze jezeli ktos potrzebuje profesjonalnej uslugi to idzie do profesjonalnego dostawcy, ktory pokaze mu cala infrastrukture ;) Jezeli ktos nie chce / boi sie pokazac - darowalbym sobie korzystanie z jego uslug, bez zastanawiania sie czy ten agregat tam jest, czy nie, bo ukrytych "niespodzianek" moze byc duzo wiecej :P

pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, z pewnością tutaj przychylam się do zdania przedmówcy. Lepiej sprawdzić na własne oczy, niż kombinować z routerkami wpiętymi w niezabezpieczone obwody. Ale czasem lepiej tak sprawdzić, niż wcale. Osobiście uważam że w wielu wypadkach lepiej jest płacić więcej za sprawdzone DC, niż eksperymentować z większym "garażem". Ale jeśli już ktoś jest skazany z różnych powodów na taki "garaż" to może mój pomysł stanie się dla niego inspiracją dla swojego systemu monitorowania poziomu zasilania. Czasem lepiej wiedzieć, że generator okazał się fikcją... zanim skończy się prąd w UPS'ach. Przynajmniej niektórzy zdążą "czysto" sobie system zamknąć i uniknąć np. "rozjechania" baz danych.

 

Osobiście zawsze odradzam Klientom samodzielne budowanie serwerowni "pod biurkiem" lub "w garażu". Oby jak najrzadziej ktokolwiek musiał empirycznie sprawdzać, jaki jest status generatora w jego DC... A swoją drogą - ilu z Was widziało te generatory? Ja widziałem takiego smoka w DC, gdzie trzymamy nasze dedyki. Zajmuje toto całe pomieszczenie i w ogóle nie przypomina "generatorów", jakie czasem można zobaczyć w marketach budowlanych. Robi wrażenie.

 

Kończąc na tę chwilę przemyślenia w tym wątku wszystkim życzę jak najmniej problemów z zasilaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Agregaty pradotworcze mniejsze takie budowlane maja chlodzenie powietrzem i rzeczywiscie w ogole nie przypominaja prawdziwych duzych agregatow jakie stosuje sie w DC.

 

Dla przykładu agregat 22 KW wyglada tak:

DSC01635.JPG

 

natomiast "krowa" 250 KVa wyglada juz tak:

 

1.jpg

2.jpg

 

 

Sama pradnica wazy prawie 2.7 Tony...

 

3.jpg

4.jpg

 

szafy sterownicze i układ automatyki SZR...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... Ja widziałem takiego smoka w DC, gdzie trzymamy nasze dedyki. Zajmuje toto całe pomieszczenie i w ogóle nie przypomina "generatorów", jakie czasem można zobaczyć w marketach budowlanych. Robi wrażenie.

...

 

no ja widziałem też coś podobnego, hmmm tylko raczej mało nowoczesny sprzęt ale działa :)

Ogólnie to silnik od czołgu t34 pieszczotliwie nazywany rudy ;)

jak go odpalić pół dzielnicy go słyszy no ale raczej rzadko odpalany, w 2008 roku tylko raz dla testów, czy jeszcze działa :) odpalił od pierwszego kopa.

Mocy niestety nie znam jaką generuje, ale wystarcza na obsługę większego garażu z serwerkami :P (jakieś 50 szafek + mocy jeszcze zostaje pewnie sporo)

 

swoją drogą muszę się dowiedzieć ile to ropy pali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to silnik od czołgu t34 pieszczotliwie nazywany rudy ;)

swoją drogą muszę się dowiedzieć ile to ropy pali :P

 

na 90% jest na silniku WOLA albo HENSHEL i zre ok 60-80 litrow ropy na godzine pracy (przy pelnym obciazeniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 90% jest na silniku WOLA albo HENSHEL i zre ok 60-80 litrow ropy na godzine pracy (przy pelnym obciazeniu)

 

to może wiesz jeszcze ile kv to dziadostwo mniej więcej może generować ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może wiesz jeszcze ile kv to dziadostwo mniej więcej może generować ??

 

od 125 do 250 KVa( 100 do 200 KW) (jesli 50 szaf to raczej 250KVa(200KW)) lub czyli tej mocy co ten na zdjeciach duzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 100 do 200 KW (jesli 50 szaf to raczej 200 KW) czyli tej mocy co ten na zdjeciach duzy.

 

no czyli na przydomowego krzaka starczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to krowa wielka i starczy na te 40-50 szaf :)

 

nic ino kupić z demobilu u ruskich jakąś maszynu wstawić do garażu, podpiąć jakąś skrzynke pod to i śmiało można mówić, że mamy duży zapas mocy w generatorze ;) a za upsa niech posłuży akumulator z malucha czy cos :)

 

 

koniec oftopa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic ino kupić z demobilu u ruskich jakąś maszynu wstawić do garażu, podpiąć jakąś skrzynke pod to i śmiało można mówić, że mamy duży zapas mocy w generatorze ;) a za upsa niech posłuży akumulator z malucha czy cos :)

 

 

koniec oftopa :P

 

nie moze byc za stary bo musi miec regulacje obrotow samoistna wraz ze wzrastajacym obciazeniem, musi tez miec elektryczna pompe oleju (w starszych modelach), takze to nie takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak "te" zabawki juz odpalicie to dobrze radzę podłączyć do analizatora (np.: Fluke 434) i sobie podstawowe pomiary zrobic, dopiero pozniej zastanowic sie czy to podlaczyc do ups'ów :-)

 

g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×