Ctrls

archeolog się znalazł

w whois domeny web4me.pl, co ciekawe zarejestrowane na firmę Abonent firma web4me ulica Osiedlowa 28/53 miasto 65-001 Zielona Góra książka telefoniczna i szukać numeru ??

to musisz pogadać z moim obecnym a zwłaszcza poprzednim szefem xD mój poprzedni hmm. firma zajmująca się od jakieś 10 lat mniej lub bardziej informatyką, dokładnie od ilu lat robiąca stronki www to nie wiem, w prawdzie mała ale utrzymuje się na rynku. A jej szef ma problemy z wysłaniem emaila ;] Ale zna się na handlu a stronki robili informatycy, jemu musiały się po prostu podobać i tyle Dokładnie, 100% racji a co do tematu by nie robić zbytnio oftopa Na początek polecam resellera, w razie potrzeb łatwo zwiększyć można parametry a to dość tanie rozwiązanie. Jeśli klientów przybędzie i będzie to ekonomicznie uzasadnione pomyśleć nad VPSem lub czymś dedykowanym pozdrawiam

popieram, forall to zło, trzymać się jak najdalej od tego. Wprawdzie tanio ale suport ehh pożal się boże, 2-3 dniowy pad nie jest czymś nadzwyczajnym w tej "firmie"

Witam Poszukuje konta reseller na swoje potrzeby (bardzo ewentualnie zwykłe konto), nie będzie tam stała masa stronek, nie będzie też to wielkiego ruchu generować. Potrzebuję 10-20gb miejsca, transfer 50-100gb miesięcznie. Bardzo mile widziana baza postrgresa. Cena, 1200zł rocznie / 100zł miesięcznie Lokalizacja oraz pingi bez znaczenia. Zapoznałem się już z ofertą następujących firm: http://www.follownet.pl/index.html http://www.fc.pl/ http://ionic.pl/ http://www.prohost.pl/index.php Lecz jestem wciąż otwarty na inne propozycje. Pozdrawiam

jestem załamany (jestem z Torunia i nie wiem czy się wstydzić, czy odcinać się od tego. btw. przejeżdżałem koło tego całego zjazdu moherowych beretów, jeny toć to armia, z transparentami, flagami i lekką bronią białą(laski) trzeba :/

kurcze ja znam tylko takie co wyłączają serwery o 19 a włączają o 8 :/ a poważnie mówiąc. to sprecyzuj się co ma być? php, bazy danych ?? jakie są wymagania, no i na czym ci zależy, jakości czy cenie ?

Historia zasłyszana w sieci, podobno autentyczna (moim zdaniem całkiem prawdopodobna): grupka informatyków (chudzinki takie, w okularkach, z laptopami przy nogach) siedzi sobie w ogródku w centrum miasta, pod parasolką, sączą złocisty napój bogów a przy stoliku siedzi grupa wielkiej postury panów w 3 paskowych dresach i bardzo krótką fryzurą W pewnym momencie dzwoni jednego z informatyków komórka. Informatyk odbiera i rozmowa mniej więcej taka: w słuchawce: słuchaj padł program sterujący czymśtam do produkcji czegoś tam (nie pamiętam dokładnie jak tam i to opowiadano ) informatyk: słuchaj, skoro nie ma innego wyjścia to skilujcie go (proces? to moje przypuszczenie) a nie mi tu zawracacie głowę i odłożył słuchawkę. Panowie w dresach tak patrzą na informatyków, wtedy jeden z nich (największy, przewodnik stada ?) podchodzi do informatyków, a konkretnie do tego co rozmawiał przez telefon. Informatycy w strachu a w myślach kurcze pewnie będą chcieli skroić komórki czy coś. Dresik podchodzi, poklepuje go po ramieniu, mówi: "szacunek" i odchodzi razem z resztą swojej ekipy

dokładnie, z tego co pamiętam jest chyba 14 dni na wyjaśnienie tej kwestii więc dzwoń i walcz o swoje hehe

Myślę, że tak, zawsze można było się z nimi w jakiś sposób dogadać, przynajmniej ja miałem raczej dobre kontakty z nimi w razie jakichkolwiek problemów etc. dzwoń śmiało przez telefon po pysku nie dadzą

Może niezbyt fachowo to określiłem, nie jestem adminem, nie znam się zbytnio na tym wszystkim W skrócie rzecz ujmując miałem dostęp do łącza 100mb/s (które współdzieliłem z częścią klientów tejże firmy, w porywach max 10mb/s wyciągali uploadu) więc całkiem sporo zostawało dla mnie a za całość płaciłem 200zł miesięcznie (wliczając koszt prądu itd. ) więc całkiem niezła oferta, przynajmniej moim zdaniem

Zgadzam się w 100%, osobiście przez 2 lata korzystałem z usług firmy sprzedającej w moim mieście internet i byłem bardzo zadowolony, moja maszynka stała w ich serwerowni, wprawdzie nie było to DC z prawdziwego zdarzenia (jedna szafa dosłownie była drewniana xD ale stały na niej zwykłe PC') ale miałem bezpośrednie wpięcie 100mb/s do sieci ATMAN gdzie płaciłem dosłownie grosze. I ja jak i ta firma byliśmy zadowoleni. Kwestia dogadania się, wiadomo trzeba nieraz uważać ale jeśli to jest firma typowo po sąsiedzku i można się dogada t czemu nie

a nie dodałem, wole firmę polską z dwóch powodów: 1. wygodniej mi kogoś ochrzanić w razie czego po polsku 2. nie mam dostępu do konta walutowego co utrudnia płatności z tego co się orientuję (choć może nie znam jakiegoś sposobu by to ominąć)