Skocz do zawartości

kafi

WHT Pro
  • Zawartość

    3270
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    111

Posty napisane przez kafi


  1. Dalej uważam, że porównywanie hostingu z telefonią komórkową jest nie na miejscu. Chociażby dlatego, że na dany numer zawsze można zadzwonić i nikt za zadzwonienie na dany numer nie płaci. Dlaczego więc jeżeli nagle milion osób zdecyduje się wejść na np. moją stronę muszę za to zapłacić?

    Jest na miejscu. Ale ty odwracasz kota ogonem, żeby ci było wygodnie.

    Żeby było bardziej zrozumialem, zmieńmy zatem lekko przykład na infolinię 800, za którą płaci odbierający. Biorąc taką usługę musi się liczyć z tym, że jak nagle milion osób zadzwoni, to trzeba będzie więcej zapłacić, bo taka to jest usługa po prostu.

     

     

     

    Jako Klient to nie ja muszę udowodnić to, że firma mnie oszukuje, a raczej firma musi udowodnić, że w jego procesach nie ma żadnych możliwości dokonania przekłamania.

     

    Obawiam się, że jednak nie masz racji. Art. 5 KPK się kłania.

     

     

     

    i po wszystkim opisać w kilku miejscach tą sprawę opierając się na faktach i zindeksować ją wysoko w wyszukiwarkach

    A fakty są takie: Paweł P. zawarł dawno temu umowę z firmą hostingową. Strona sobie działała, aż tu raz przekroczony został limit transferu, za co firma hostingowa wystawiła zgodnie z warunkami umowy fakturę. Paweł P. się zaczął fochać i obsmarowywać firmę hostingową na forach, bo jakże ona śmiała wystawić taką fakturę. Kropka.


  2.  

     

    Bo jeżeli nigdy wcześniej nie przekraczałem limitu i Operator nie zwracał mi nadpłaconej kwoty, a niezuzyty transfer nie przechodził na następny miesiąc to dlaczego jak raz go przekroczyłem musze od razu płacić?

    Bo tak skalkulowana jest oferta z której korzystasz?

    Jak w komórkowym abonamencie masz 100 minut, to też biadolisz, że 9 miesięcy zużywałeś po 10, a za 101 musisz dopłacić?

     

     

     

    Ponieważ nie podoba mi się takie traktowanie wieloletniego klienta, a sam fakt wystawienia faktury i tak brzmiącego regulaminu uważam, za próbę wyłudzania pieniędzy (bo jak wykorzystuje tylko 2Gb, to nieużyty transfer się nie przenosi, a raz przekroczę limit to już płacę)

    Proponuję pozwać wszystkich operatorów komórkowych, że darmowe minuty / gigabajty nie przechodzą wieczyście na kolejne okresy rozliczeniowe :D.

     

     

     

    Mogę się założyć, że narzędzie do monitorowania transferu w żaden sposób nie jest certyfikowane i dostęp bezpośredni ma do niego administrator i w każdej chwili może je modyfikować.

    Bo ma. Do zawartości twojej poczty i plików na serwerze www też ma bezpośredni dostęp i też w każdej chwili może je modyfikować :)

    Problem tylko taki, że przed sądem to Ty będziesz musiał udowodnić, że dane dot. transferu zostały zmodyfikowane - obawiam się, że przesłanka że ktoś tam mógł je technicznie zmodyfikować będzie niewystarczająca.

     

     

     

    Masz oczywiście rację. Jednak to chyba Klient o tym powinien decydować. W IBC jako Klient nie mogę nawet o to zawnioskować, bo nie ma takiej opcji :).

    I decyduje... wybierając usługodawcę. Jak się idzie do rybiarni, to nie można mieć pretensji, że nie ma tam kurczaka (co wcale nie oznacza, że w żadnej rybiarni kurczaka znaleźć nie można). W hostingach jest na tym polu duża różnorodność - niektórzy transferu nie limitują wcale, inni limitują ale nie blokują stron, jeszcze inni stosują hardlimity i każda z nich ma swój target.

     

     

     

    Rozmawiałem już z kilkoma "decydującymi" w Państwie osobami i mi powiedzieli

    Na koniec - skoro tak, to po co biadolisz i pytasz o rady na jakimś podrzędnym forum dyskusyjnym :D?

    • Upvote 1

  3.  

     

    Czy są jakieś regulacje europejskie, które nie pozwalają wystawiać faktur na coś, na co sam Klient nie ma przecież wpływu (tego jaki ruch wygenerują jego strony www). Wszystkie inne firmy hostingowe jakie znam blokują automatycznie transfer i dopiero uwalniają go za opłatą, a więc za zgodą klienta. Dziękuję, za każdą merytoryczną odpowiedź.

    Nie ma takich regulacji. Najlepiej po prostu... wybrać firmę, która jawnie deklaruje, że blokuje usługi w momencie przekroczenia transferu. Z drugiej strony jednak, to zaślepka mówiąca w zasadzie, że "strona zablokowana bo właściciel skąpi na hostingu" w dzisiejszych czasach spowoduje tyle, że potencjalny klient pójdzie gdzieś indziej, więc nie wiem, czy to dobra droga...


  4.  

     

    Zrobiłem większe rozeznanie i okazało się, że na 90% coś jest nie tak po stronie serwera, bo z poziomu PHP po prostu nie widać że jest HTTPS

    Po stronie serwera nie widać SSL, bo... połączenie w warstwie SSL jest tylko między użytkownikiem końcowym a CloudFlare - do serwera backendowego połączenie nie jest nawiązywane przez SSL, tylko przez zwykłe HTTP. Urok trybu flexible w CloudFlare i pretensje o to można mieć tak właściwie to do CloudFlare ;).


  5.  

     

    Po drugie, podczas zamawiania usługi podajesz dane swojego zamieszkania bądź siedziby firmy. Więc nagle połowa Polski nie zarejestruje się jako klienci z Luksemburga.

    Tłumacząc jak krowie na rowie - nieuczciwy klient poda pierwszy wygooglowany adres znajdujący się w Luksemburgu, pomimo tego, że znajduje się w Polsce. I zgadnij, kto od polskiego US dostanie w takim przypadku po łapach... Owy nieuczciwy klient, czy usługodawca dokonujący "fałszywego" eksportu?

     

     

    Kupując np. usługę w Polsce będąc zagraniczną firmą podajesz swój numer identyfikacji podatkowej z tamtego kraju więc nikt nikogo nie oszukuje.

    Tylko że temat naliczania różnych stawek VAT dotyczy konsumentów, a nie firmy :P


  6. W cronie musisz albo sam inicjalizować PATH (unikać), albo podawać ścieżki absolutne. Więc nie execowe "crontab", tylko robisz "which crontab" i używasz ścieżki absolutnej, np. tak jak podał is_wm: /usr/bin/crontab.

     

    Yyy... Ale w zadaniach cron są ścieżki bezwzględne, a phpowy skrypt tylko poleceniem "crontab" aktualizuje tablicę cron użytkownika www-data i robi to raczej skutecznie, skoro crontab -l -u wyświetla wpisy poprawnie.

     

    Przyczyna nieuruchamiania tych zadań jest prozaiczna - w Debianie i pochodnych (bo użytkownik www-data to wymysł debianowy) użytkownik www-data ma ustawiony shell nologin - który blokuje m.in. wykonywanie zadań via crontab.

     

    Rozwiązania problemu są trzy:

    - pierwsze, z piekła rodem, to zmiana shella na /bin/bash - ale hmm... to zło

    - drugie - nadanie jakiemuś "zwykłemu" użytkownikowi uprawnień SUDO jako www-data i wykonywanie w crontabie polecenia sudo -u www-data polecenie

    - trzecie - najbardziej zalecane ;) to zrezygnować z wykonywania zadań z uprawnieniami www-data.

    W cronie musisz albo sam inicjalizować PATH (unikać), albo podawać ścieżki absolutne. Więc nie execowe "crontab", tylko robisz "which crontab" i używasz ścieżki absolutnej, np. tak jak podał is_wm: /usr/bin/crontab.

     

    Yyy... Ale w zadaniach cron są ścieżki bezwzględne, a phpowy skrypt tylko poleceniem "crontab" aktualizuje tablicę cron użytkownika www-data i robi to raczej skutecznie, skoro crontab -l -u wyświetla wpisy poprawnie.

     

    Przyczyna nieuruchamiania tych zadań jest prozaiczna - w Debianie i pochodnych (bo użytkownik www-data to wymysł debianowy) użytkownik www-data ma ustawiony shell nologin - który blokuje m.in. wykonywanie zadań via crontab.

     

    Rozwiązania problemu są trzy:

    - pierwsze, z piekła rodem, to zmiana shella na /bin/bash - ale hmm... to zło

    - drugie - nadanie jakiemuś "zwykłemu" użytkownikowi uprawnień SUDO jako www-data i wykonywanie w crontabie polecenia sudo -u www-data polecenie

    - trzecie - najbardziej zalecane ;) to zrezygnować z wykonywania zadań z uprawnieniami www-data.


  7.  

     

    Jaki widzisz związek? Przeczytałeś w ogóle tę notkę o której piszesz? W jaki sposób ma ona wpływać na aplikację?

    Czytając taką notkę między wierszami można stwierdzić, że przerwa + usunięcie starych wniosków może wynikać z aktualizacji platformy CEIDG do nowej wersji i crawler (jeżeli faktycznie zasysa jakimś sposobem z CEIDG, a nie REGON) może przestać działać i wymagać jakichś poprawek. Których to osoba kupująca raczej sama nie zrobi (bo gdyby umiała, to cóż, nie potrzebne jej kupowanie takiego czegoś).

     

     

    A tak poza tematem - nie jest niczym złym biznesowy model osoby czy firmy wykluwającej jakieś nietypowe jajko, trochę je rozwijające i następnie sprzedające tzw. inwestorowi. Tylko po co wtedy walić ściemę, że sprzedaje się tylko dlatego, że potrzebuje nagle gotówki itp itd. ;) ?


  8. Ciekawe, na ile to ogłoszenie związane jest z

     

     

     

    Informujemy, że w związku pracami serwisowymi system CEIDG będzie niedostępny od godz. 23:00 w dniu 19.05 do godz. 01:00 w dniu 20.05. Jednocześnie informujemy, że w związku z wprowadzeniem od dnia 20.05 nowej wersji wniosku CEIDG-1, wszystkie wnioski anonimowe (niepodpisane) przygotowane przed tym terminem będą dostępne w systemie tylko do dnia 19.05. Po tym terminie zostaną usunięte z systemu. Przepraszamy za możliwe utrudnienia.

     

    PS: http://bip.stat.gov.pl/dzialalnosc-statystyki-publicznej/rejestr-regon/interfejsyapi/informacje-ogolne/

     


  9. Np. tak:

    mail: kk@krzysztofkuska.com
    mobile: +48 602 443 692
    website: http://krzysztofkuska.com
    Albo tak:
    mail: kk@krzysztofkuska.com
    mobile: +48 602 443 692
    website: www.krzysztofkuska.com
    Albo i tak:
    mail: kk@krzysztofkuska.com
    mobile: +48 602 443 692
    www: http://krzysztofkuska.com
    Ogólnie problemem jest uznawanie, że fraza www<znak_specjalny><spacja>nazwadomeny.com/net/org to właśnie obfuscated url.

  10. Oznacza to, że w treści wiadomości masz frazę pasującą do wyrażenia regularnego

     

    /(?<!:\/\/)\b_*w{2,3}(?!(?:\.+|\/|,)[-\w]+\.+(?:com|net|org|biz|info))[^[:alnum:]]{1,3}(?:<D><O><T>+[^[:alnum:]]{1,3})?[[:alnum:]][-\w]{1,20}[[:alnum:]][^[:alnum:]]{1,3}(?:<D><O><T>+[^[:alnum:]]{1,3})?(?:c\s?o\s?m|n\s?e\s?t|o\s?r\s?g|b\s?i\s?z|i\s?n\s?f\s?o)_*\b/i

     

    Jeżeli więc w treści wiadomości podajesz jakiś link, to go spróbuj wyrzucić.

    Jeżeli nie, to sprawdź jakimś regex-testerem, czy twoja domena nie łapie się w tym wyrażeniu.

     

     

    PS: W repozytorium GIT ta regułka ma komentarz

     

    # Disabled 10/2016 - abysmal S/O, it's ignoring the score limit, and reported FPs in bug#7365 that I can't repro

    # trying minor tuning change before we give up, will disable again if that doesn't help
    # Disabled again 11/2016, still ignoring the score limit, abysmal S/O
    • Upvote 2

  11. Actio... kilka razy próbowałem się tam zarejestrować. Za każdym razem polegałem na podaniu wyniku obliczeń. Bo oni chyba jakąś inną matematykę stosują :D Nawet kiedyś im maila pisałem, ale do tej w sumie pory odpowiedzi brak. Żeby nie być gołosłownym:

     

    post-1182-0-84150400-1494493269_thumb.png

×