Skocz do zawartości

Żywy

Użytkownicy
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Normalna

1 obserwujący

O Żywy

  • Ranga
    Nowy użytkownik
  1. [Opinie] cal.pl

    tak. ja obecnie nie mam u nich serwera, ale mój kolega ma. i gdzieś tak od końca grudnia serwer co tydzień a nawet częściej zalicza pady. a jak się podniesie to nie działa na nim parę funkcji, także zgadzam się: cena jest nawet nawet, a jakość do bani
  2. Hostit.pl

    korzystam u nich z pakietu standard od września i jak na razie działa bardzo dobrze bok dosyć szybko odpisuje, ciekawą opcją są adresy SEO IP(można przypisać różne do różnych domen) ważną rzeczą jest miernik obciążenia procesora. serwer działa stabilnie. jak na razie nie zauważyłem żadnych przerw w działaniu jedyną wadą jest fakt, że nie działa robienie backupów z panelu oraz jest jeden użytkownik do bazy danych
  3. [Opinie] cal.pl

    no to jestem po transferze domeny z cal.pl transfer zacząłem 8 listopada... piszę do pomocy cala, żeby zaakceptowali, oni odpisują "Jezeli otrzymamy taka prosbe, nie ma problemu." mija dzień, dwa, trzy ... nic sie nie dzieje. transfer dalej stał w miejscu. 23 listopada się zdenerowałem i zacząłem do nich intensywnie pisać. zagroziłem publicdomainregistry.com (z którym współpracują) i UKE. kontakt z nimi sie polepszył. napisałem do nich, żeby przesłali mi dane do logowania do Extranetu Użytkownika Końcoweg (domeny eu maja cos takiego)... 25 listopada przesłali, więc ja wszedłem tam, i zaakceptowałem transfer. potem wznowiłem transfer u operatora do którego przenosiłem no i dzisiaj rano patrze w bazie dancyh whois - jest mój nowy rejestrator wpisany, a po południu dostałem e-maila, że transfer zakończono. więc lepiej się trzymać z dala od nich nie nowość. jak miałem u nich serwer też raz miałem włam na serwer, tyle że z Algierii
  4. [Opinie] cal.pl

    No to ja też napiszę co nieco o firmie Cal.pl. Jeśli ten "wytwór" w ogóle można nazwać firmą. No więc miałem u nich serwer przez rok (od września 2009 do września 2010). Przez pierwszy miesiąc było wszystko w porządku, ale już w drugim miesiącu zablokowali konto "bo rzekomo przeciążyłem serwer", a nigdzie nie ma informacji w jakim stopniu obciążam serwer. A żeby odblokować konto to chyba z 1,5 tygodnia pisałem do nich e-maile. Potem wszystko w miarę było dobrze poza paroma zastojami serwera. No dobrze nadszedł wrzesień zmieniłem hosting. Zapłaciłem za odnowienie domeny, bo była zakupiona w promocji, więc odnowiłem. No i teraz w październiku chciałem ją przenieść do innego operatora... Jednak cal.pl coś blokuje w transferze, bo transfer stoi w miejscu... Tyle moich "przeżyć" z cal.pl Ogólnie: Życzę trzymać się z dala od tego "czegoś"
×