Skocz do zawartości

Kris83

Użytkownicy
  • Zawartość

    47
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Normalna

1 obserwujący

O Kris83

  • Ranga
    Czasami na forum

Ostatnio na profilu byli

1812 wyświetleń profilu
  1. 1) Admini jednak nie śpią w NETDC - fakt ten: NA PLUS. 2) Usluga zaczęła działać - admin podał powód jednak nie wiem czy to ja sknociłem czy nie. Devon nie wiem czy ma złe. Ale faktycznie teraz widzę że ten dział zawiera wątki uporządkowane tematycznie wg dostawców - nie zwróciłem uwagi, myślałem po rzuceniu okiem przez 0,5 sek. że to tematy użyszkodników forum.
  2. To jest dział: "OPINIE O FIRMACH HOSTINGOWYCH" Nie widzę więc podstaw do takich stwierdzeń devon.
  3. Buu wychodzi na to, że: a) o tej godzinie już nie pracują w NETDC b) dosięgła mnie podwórkowa kara za niemiły ton na tym forum i nikt nie odpisuje, postanowiono mnie w stylu dresów z Rataj ukarać Wszystko leży. Pytanie: czy jutro cokolwiek zacznie działać? Czy przywrócą mi usługę do ładu czy oleją pisząc, że to ja napsociłem na koncie roota instalując Pinguzo, który zainstalował się bez errorów? EDIT: No weźcie nooo. Nie karajcie już. Jeśli ja nawaliłem to przeproszę publicznie. Jestem w końcu klientem a nie kolegą z podwórka. Ps. Panie moderatorze tego forum, zablokowałeś poprzedni wątek stwierdzając, że nie można patrzeć na te "żale" i że widocznie mam z tego na "bułki" zaledwie, skoro nie zmieniłem dostawcy. No panie no, panie! Czy ja miałem kryształową kulę? Na podstawie czego miałem zmieniać skoro wcześniej tak się nie działo? Nie bądź taki - nie traktuj jak śmiecia. Szacunku elementarnego proszę.
  4. Mam poważny pad serwera na którym mam wszystko - a NetDC olał sobie sprawę. Tak jak o 20:03 ostatnie pytanie było o ID serwera tak do tej pory nie ma odpowiedzi. Wg regulaminu awarie usuwane są niezwłocznie żeby zachować ciągłość usług. Czekam już kilka godzin i nic. Panie z biznes-host.pl - poradzisz coś na to czy mam sobie sam radzić teraz?
  5. Pinguzo powoduje problemy tak? Wykaż to. Poza tym nadal poczty nie można wysyłać. Fakt tego, że zainstalowałem Pinguzo spowodował, że sobie olaliście kur*a problem? Dobrze rozumiem? Jedyną instalacją była instalacja Pinguzo która odbyła się z powodzeniem. Jeśli uważacie, że to jest tym spowodowane to log potrzebny - na gębę nie wierzę. Kafi - tak wymaga - i ty go zaraz wysmarujesz tu.
  6. Mam na nim kilkanaście stron itd. itp. - zajęłoby mi to dużo czasu a teraz nie mam jak tego ogarnąć. MikeJones - nie wiem czym miałbym orać ponieważ nic nie doinstalowywałem na tym VPS - ten sam soft, który od miesięcy grzecznie siedział i nie orał sprzętu nagle się przebudził i zaczął psocić? No nie sądzę. Jedyne co ostatnio zainstalowałem to soft od Softaculous - Pinguzo. Co do orania sprzętu - czy jest możliwość dowiedzieć się, co dokładnie psoci? Ja nie potrafię - a od supportu nie można wyciągnąć tego info. Pytanie: jest możliwość dokładnego namierzenia co obciąża serwer?
  7. Niekonieczne, że firma. Jednak przez wiele miesięcy nic się nie działo i nagle dzieje się - przypadek? Ja przypadki badam wnikliwie - dla mnie one nie istnieją praktycznie. Wszystko ma swoje wyjaśnienie. Stracić klienta? Nie tylko to będzie miało miejsce dopóki nie zacznie się mnie szanować (lakoniczne zdawkowe wyjaśnienia) - stanę się ropiejącym wrzodem na dupie. Dział PR spółki W88 (o ile ta zbieranina wykupionych firm hostingowych ma takowy dział) na pewno zainteresuje się moim planem działań. Miło? BARDZO. Będę w Poznaniu to jadę tam koło jeziora Malta pogadać. Proszę o analizę logów które załączyłem - na co WAM to wygląda. Ja nie stawiam serwerów gier - dla mnie to chleb - sprawa życia i śmierci więc.
  8. W tym momencie? Np. strony już działają, czyli "wstał" ale maili nie można wysyłać, jest: Błąd SMTP (-1): Nie można nawiązać połączenia z serwerem. Poza tym monitor tak pokazuje (last 6h): http://imgur.com/a/IbHrk A tabela Incidents tak wygląda: http://imgur.com/a/M0GUZ
  9. Odkąd napisałem tu publicznie o dedyku - mam podejrzenie, że robi mi się na złość - objawia się to problemami z VPSem - który do tej pory nie sprawiał ŻADNYCH problemów. Nagle zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Nie kupuję tych lakonicznych, zdawkowych, od niechcenia wyjaśnień na te incydenty. Informuję publicznie, że będziecie zbierali dokładną dokumentację na odparcie zarzutu działania CELOWEGO na moją niekorzyść - która będzie wymagalna na sprawie sądowej. Jeśli nie dostanę dokładnych wyjaśnień z jakiego powodu serwer zaczął padać - składam pozew.
  10. Lokator, a jak mam reagować? Odnaleźć każdego z zarządu W88 S.A. i z dokumentacją chodzić za nimi aż sprawa nie zostanie rozwiązana? Jestem do tego zdolny. Ot - ja tylko oczekuję że będę traktowany z szacunkiem: pytam o coś, to się przedstawia na czym stoję w zakresie usługi za którą się płaci a nie pisze się jak ciemniakowi z ulicy, że wśiśtko ok.
  11. W takim razie po kolei: 1. Kontaktowałem się z pomocą techniczną - można przeczytać o tym w moim poprzednim poście. 2. A jednak była przerwa odnotowana - mi napisano, że wszystko jak najbardziej OK. 3. Chyba nikt nie ma w zwyczaju opisywać publicznie szczegółów interwencji - jednakże ja byłem publicznie zmuszony napisać, ponieważ - w nawiązaniu do pkt 2. - przekazano mi, że wszystko ok po stronie serwera - a to nie jest prawda. Jak dla mnie - pisanie tutaj to jedyny sposób na rozwiązanie problemów - i nie jest to mój wymysł. To SKUTEK pewnej PRZYCZYNY.
  12. Znów cyrk kur*a się powtarza. Znów ten cyrk się powtarza. Dzwonią do mnie 2 osoby że "sklep nie działa znów" - osoby będące w dwóch różnych lokalizacjach. Patrzę w UpTime Robot - faktycznie, było coś. Niedostępność przez ok 6 minut. Czyżby problem wrócił? Najlepsze są odpowiedzi które otrzymuję, takie jak wcześniej otrzymywałem notorycznie, uciekające od jakiegokolwiek zaangażowania na poziomie elementarnym: "Usłyga działa w pełni poprawnie, nie zanotowalismy dla niej żadnych problemów." Tadaaaam i ch*j! Kurtyna opada. Pozamiatane. Rozumicie? Nie odnotowali problemów - muzyka gra dalej. Rozumicie. Nie no nie? Panie? Rozumisz panie? Nie ma żadnych problemów! Ot SZCZĘŚLIWCY.
  13. Ok dzięki za wypowiedzi i udział w dyskusji. Ogólnie ponoć sprzętowy problem dedyka został naprawiony - zobaczymy, czas pokaże. Co do VPS-a którego tam mam to mam już 8 miesięcy gdzieś tak i jestem zadowolony, tu problemów nie było. Tak czy siak z dyskusji wyłoniłem prawdopodobną firmę do której zapukam jak problemy wrócą. Pozdrawiam
  14. tgx, tu nie ma paradygmatu, że "od ręki". Od 1,5 miesiąca codziennie, średnio 1,5 raza na dzień, były "Connection Timeout" i telefony do mnie. W końcu postanowiłem ten skrytykowany na dzień dobry w tym wątku Uptime Robot zamontować żeby zobaczyć jak to wygląda, zacząłem zgłaszać to admina - były jakieś odpowiedzi ale problem występował. Kilka dni temu posypał się serwer na 1,5h, dziś na ok 1,5h także. W między czasie te "Connection Timeout". Najzabawniejsze jest to, że dziś o 21:39 znów DOWN - trwający gdzieś 10 minut - tradycyjnie, a jakże. Do diabła przeklętego - co się dzieje? Do przeklętego diabła - ile jeszcze to potrwa? Poza tym admin udziela mi bardzo ogólnych informacji, ogólnie...to jak to mówią w pyrlandii...ma mnie "w ch**u" widocznie - odpowiedzi są gorzej niż ogólnikowe.
  15. Co do specyfikacji to mam tak: 4x 120GB SSD (RAID 1+0) 100 Mbit Intel Core i7 4790 3,60 GHz 16 GB DDR III 2 szt Ok tgx - dzięki za info.
×