Skocz do zawartości
Tomasz Smykowski

Odzyskanie domeny przejętej przez konkurencję

Polecane posty

Pewna restauracja miała przez kilka lat domenę która była nazwą tej restauracji z końcówką .eu. Jednak w pewnym momencie domena nie została opłacona i została wykupiona przez konkurencyjną restaurację z tego samego miasta, która teraz przekierowuje ruch ze strony na swoją restaurację. A ruchu jest zapewne sporo, bo domena przez te lata była umieszczona w wielu miejscach z opisem restauracji do której pierwotnie należała.

 

Rozumiem, że teraz skoro właściciel jest inny to już strata tego właściciela obecnego i pozostaj zarejestrować nową domenę i pozmieniać wszędzie adresy na nowy. Dosyć czasochłonne.

 

Czy jest jednak jakieś inne rozwiązanie w takim przypadku? Chodzi mi w szczególności o to, że domenę wykupiła konkurencja i promuje pod nazwą pierwotnej restauracji swoją? I gdzie można szukać informacji na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.eurid.eu/pl/nazwy-domen-eu/spory

 

  • nazwa zarejestrowanej domeny .eu jest identyczna lub w sposób mylący podobna do innej nazwy, dla której istnieje prawo pierwszeństwa, ORAZ
  • abonent nazwy domeny nie ma zasadnego interesu w posługiwaniu się nazwą LUB wykorzystuje ją w złej wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@sshd

Właśnie sobie to czytam. Wszystko sie zgadza. To jest identyczna nazwa jak nazwa restauracji pierwotnej i została wykupiona w celu promowania konkurencyjnej restauracji o zupełnie innej nazwie, a więc jest wykorzystywana w złej wierze.

 

Patrzę na ceny sądu arbitrażowego przy Eurid i to są koszty rzędu ok. 2500 zł. Nie wiem czy nie taniej wyjdzie rozwiązać to na drodze sądowej. Czy ktoś z Was może coś poradzić w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu miałoby się dać odzyskać tę domenę?

Nie została opłacona, czyli ktoś z niej zrezygnował.

Czy nazwa restauracji (domena) została zastrzeżona?

Niby można powoływać się na renomę i rozpoznawalność, ale to różnie może być, więc jeśli chcecie ryzykować ponoszenie kosztów, to próbujcie.

 

Bo jak nie, to widzę tylko ładowanie się w koszty bez większych szans powodzenia.

Za błędy się płaci, a nie się kombinuje :)

Edytowano przez pokoleniex (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu miałoby się dać odzyskać tę domenę?

Nie została opłacona, czyli ktoś z niej zrezygnował.

Czy nazwa restauracji (domena) została zastrzeżona?

Niby można powoływać się na renomę i rozpoznawalność, ale to różnie może być, więc jeśli chcecie ryzykować ponoszenie kosztów, to próbujcie.

 

Bo jak nie, to widzę tylko ładowanie się w koszty bez większych szans powodzenia.

Za błędy się płaci, a nie się kombinuje :)

 

czyli jak by domena apple.com została nie opłacona i kupił by ją samsung ustawiająć na nią przekierowanie na adres samsunga to poleciłbyś apple zapłacenie za błędy zamiast podjecia wszystkich mozliwych kroków w celu odzyskania domeny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czyli jak by domena apple.com została nie opłacona i kupił by ją samsung ustawiająć na nią przekierowanie na adres samsunga to poleciłbyś apple zapłacenie za błędy zamiast podjecia wszystkich mozliwych kroków w celu odzyskania domeny?

 

Chyba jednak inna skala i nie ma co porównywać. Podejrzewam, że nazwa restauracji nie jest zastrzeżona, apple.com jest;), więc ciężko będzie coś wywalczyć aczkolwiek każdy ma prawo. Widać, że ktoś mocno zaniedbał sprawę skoro domena przepadła w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autor tego tematu jest lekko śmieszny.

Cykl "życia" domeny .eu jest taki, że jeśli domena wróciła do puli wolnych,

to tylko i wyłącznie ze względu na ŚWIADOME działanie jej abonenta,

któremu na niej nie zależało. No bo jak nie zauważyć, że przez ponad miesiąc coś nie działa?

 

Prawnie można próbować zmusić do oddania owej domeny, np. mówiąc o nieuczciwej konkurencji.

Jednak porównanie do apple.com jest lekko mówiąc nie trafione. Ze względu głównie na to,

że Apple to zastrzeżony znak towarowy, no a w ich przypadku to rusza cała lawina prawa własności przemysłowej.

A w tym przypadku to raczej o jego zastosowaniu mowy nie będzie (bo jeśli ktoś pofatygował się o rejestrację,

to nie będzie biadolił na forum tylko zgłosi się bezpośrednio do kancelarii obsługującej ją).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

czyli jak by domena apple.com została nie opłacona i kupił by ją samsung ustawiająć na nią przekierowanie na adres samsunga to poleciłbyś apple zapłacenie za błędy zamiast podjecia wszystkich mozliwych kroków w celu odzyskania domeny?

 

O matko... Steve Jobs się w grobie przewraca jak czyta takie bzdury...

Autor tego tematu jest lekko śmieszny.

Cykl "życia" domeny .eu jest taki, że jeśli domena wróciła do puli wolnych,

to tylko i wyłącznie ze względu na ŚWIADOME działanie jej abonenta,

któremu na niej nie zależało. No bo jak nie zauważyć, że przez ponad miesiąc coś nie działa?

 

Prawnie można próbować zmusić do oddania owej domeny, np. mówiąc o nieuczciwej konkurencji.

Jednak porównanie do apple.com jest lekko mówiąc nie trafione. Ze względu głównie na to,

że Apple to zastrzeżony znak towarowy, no a w ich przypadku to rusza cała lawina prawa własności przemysłowej.

A w tym przypadku to raczej o jego zastosowaniu mowy nie będzie (bo jeśli ktoś pofatygował się o rejestrację,

to nie będzie biadolił na forum tylko zgłosi się bezpośrednio do kancelarii obsługującej ją).

 

Mnie również zastanawia fakt, dlaczego nikt przez taki okres czasu nie przypomniał sobie o domenie? Jak to mówiła moja babcia- za gapowe się płaci. Mogę Wam tylko życzyć powodzenia, no i współczuć, gdyż zmarnujecie troszkę pieniędzy przez nieuwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Odczujecie na własnej ... i będziecie pamiętać żę domen trzeba pilnować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@kafi sam jesteś śmieszny, w dodatku się mylisz, spójrz na to co napisał sshd w drugim poście

@paweł To nie moja domena, ja tylko występuję jako osoba, która próbuje pomóc.

@firehost Nie jest zastrzeżona, ale firma była zarejestrowana na tę nazwę, a firma istnieje na rynku wiele lat i istnieje nazwa w świadomości mieszkańców.

~~

No sytuacja jest taka a nie inna. Zreszta to nie jest rzadkie zjawisko. Firmy często zapominają o abonamentach za domeny. Tylko rzadko się zdarza, żeby wykupiła taką domenę konkurencja i się na niej promowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tomasz Smykowski, to tak jakby ta restauracja przestała płacić czynsz (jeśli wynajmuje lokal oczywiście) i marudziła, że po tym jak ich ktoś wywalił, ktoś bazując na ich popularności otworzył w tym lokalu nową restaurację ;p

 

 

No i właśnie, kwarantanna dla domen eu trwa chyba 40 dni. No już bez przesady, że przez 40 dni nikt nie zauważył, że domena nie działa, szczególnie, że miała duży ruch (tak mówiłeś), to przecież nawet klienci powinni zwrócić na to uwagę i dać znać obsłudze restauracji.

Edytowano przez pokoleniex (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@pokoleniex

Nie do końca. To tak jakby restauracja przestała płacić czynsz i została wywalona ze swojego miejsca, a w to miejsce weszłaby konkurencyjna restauracja i działała dalej pod szyldem starej restauracji. To istotna różnica.

 

No a co do tego co napisałeś dalej, nie wiem czy wiesz, ale wiele firm miewa takie historie. Jedne koncza sie lepiej inne gorzej, ale sie zdarzaja. Podejrzewam ze to akurat bardziej problem tego, ze firmy tworzące strony i zakładające domeny pod nie albo koncza szybko dzialalnosc albo po prostu maja gdzies co sie stanie z klientem. Kasa zarobiona, mozna isc dalej. A ze klient nie ma pelnych informacji np. o domenie to juz niewazne. No i pozniej zdarzaja sie takie cuda. Ale mowie nie wiem jak to wygladalo w tym przypadku. Nawet nie wiem czy chce wiedziec. Sytuacja jest taka a nie inna, czasu się nie cofnie, a problem jest i trzeba go jakoś rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca. To tak jakby restauracja przestała płacić czynsz i została wywalona ze swojego miejsca, a w to miejsce weszłaby konkurencyjna restauracja i działała dalej pod szyldem starej restauracji. To istotna różnica.

Opłaty czynszowe, a zastrzeżone marki/nazwy to dwie różne rzeczy.

 

Tylko, że restauracji o tych samych nazwach jest pełno, także w Polsce (Np. Restauracja Myśliwska), każda restauracja chciałaby mieć nazwę (czy domenę) tylko dla siebie, ale nie może. W UK masz co drugi pub nazwany Kings Head, więc nazwa musiałaby być zastrzeżona (np. jak KFC czy McDonald), na to jednak stać tylko duże firmy. To samo dotyczy innych działalności.

 

Domenę wykupiła konkurencja, ale dlaczego wtedy nie wykupiliście wcześniej? Skoro Wy macie prawo do nazwy lokalu to dlaczego Oni nie mogą mieć?. Popatrz na to z innej strony, jakie atuty macie, że ta nazwa należałaby się Wam a nie Im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj Tomaszu Smykowski... To, co napisał sshd to teoria. Tylko teoria.

"Pozwany" w takim postępowaniu arbitrażowym będzie komunikował, że

1) Nazwa nie jest zastrzeżona, więc uprzedni abonent do niej pierwszeństwa nie posiada;

2) Skoro pierwotny abonent ZREZYGNOWAŁ z domeny (i nie pitol o zapomnieniu, bo od tego jest 40 dni kwarantanny), więc po prostu jej nie chciał i tyle. Ja wiem, że restore domeny kosztuje majątek, ale cóż. Bywa.

 

To tak jakby restauracja przestała płacić czynsz i została wywalona ze swojego miejsca, a w to miejsce weszłaby konkurencyjna restauracja i działała dalej pod szyldem starej restauracji. To istotna różnica.

Tu sprawa jest dosyć śliska. Wystrój wnętrza, logo itp. można potraktować jako UTWÓR. Tu zaczyna wchodzić prawo autorskie, które chroni UTWORY od momentu ustalenia. Z tym, że roszczenia może mieć wtedy tylko nie tyle stara firma, co osoba posiadająca prawa autorskie majątkowe. Więc jeśli powiedzmy restauracja nazywa się Ropuszka, to w razie "sklonowania" w takiej sytuacji autor/właściciel bannera reklamowego może protestować, architekt robiący wystrój wnętrza może protestować. Ale jeśli ktoś także otworzy restaurację Ropuszka, ale z innym logo i wnętrzem, to sobie możesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@mzone

Nie mogę podać nazwy, ale sprawdzałem i w całej PL są 2-3 restauracje o tej nazwie. W województwie tylko 1. To dosyć unikalna nazwa.

Nazwa wciąż należy do restauracji i pod taką nazwą ona występuje i jest zarejestrowana jako DG. Ja rozumiem Twoje podejście: skoro jest jakaś tam nazwa to czemu ktoś inny nie mógłby jej używać. Powiedzmy, że restauracja istniała, ale przestała i ktoś po kilkunastu latach w tym samym miejscu chce otworzyć kontynuację. To ma sens chociaż nie wiem jak to by było z punktu widzenia prawa. Ale tu sytuacja jest inna, bo restauracja działa pod tą nazwą, a konkurencja przekierowuje ruch z domeny o tej nazwie do swojej konkurencyjnej placówki.

 

@kafi

Myślisz, że celowo porzucił tę domenę? Nie sądzę.

Myślisz, że można otworzyć obok siebie dwie restauracje o tej samej nazwie? W Polsce prawa autorskie są respektowane średnio, ale nie sądzę, żeby sąd pozwolił, żeby na jednym rynku stały dwie restauracje "Zapiecek" należące do różnych właścicieli.

 

Trochę temat nam się rozbiega. A ja przyszedłem tu zapytać się czy ktoś z Was miał już taką sytuację i wie jak postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawa cywilna nie na wiele się zda i wyjdzie dużo więcej niż postępowanie arbitrażowe. Jeśli zależy Ci na tej domenie, to zgłoś sprawę do postepowania arbitrażowego tyle, że nikt nie da żadnej gwarancji, że sprawę wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko postępowanie arbitrażowe, sąd cywilny nie ma tu nic dogadania bo nie zostało złamane, żadne prawo!

Druga sprawa,to sukces w postępowaniu arbitrażowym jest w tym wypadku bardzo wątpliwy, aczkolwiek tak

jak pisałem wcześniej można spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz, że celowo porzucił tę domenę? Nie sądzę.

Skoro nie zainteresował się jej uratowaniem przez czterdziestodniowy okres kwarantanny (która właśnie DO TEGO JEST) to cóż. Tak można domniemywać.

 

ale nie sądzę, żeby sąd pozwolił, żeby na jednym rynku stały dwie restauracje "Zapiecek" należące do różnych właścicieli.

Odwracasz kota ogonem. Tu nie ma mowy o dwóch restauracjach, tylko o tym, że ktoś w miejsce starego Zapiecka zbudował nowy. A niby to czemu tak nie wolno? "Zapiecek" to nazwa pospolita, taka jak i np. KEBAB.

 

Powiedzmy, że restauracja istniała, ale przestała i ktoś po kilkunastu latach w tym samym miejscu chce otworzyć kontynuację.

A co to za różnica, czy po kilkunastu dniach czy kilkunastu latach?

 

Możesz spróbować, czy to arbitrażu (skuteczność wątpliwa), czy to próby uznania tego za czyn nieuczciwej konkurencji.

Ale to idź (ty, czy tam twój znajomy) do porządnego prawnika. Bo to właściwie będzie walka kto ma lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie to czytam. Wszystko sie zgadza. To jest identyczna nazwa jak nazwa restauracji pierwotnej

 

Tylko znak towarowy wchodzi w grę jeśli chce się wygrać spór w EURid.

Edytowano przez alien (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest banalnie prosta, domena przestała działać przez 40 dni nikt nie zainteresował się niczym i zrezygnowaliście z domeny to firma xyz sobie ją kupiła bo była wolna i wszystko zgodnie z prawem.

 

Udaj się do właściciela restauracji i zaproponuj kupienie od niego domeny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest banalnie prosta, domena przestała działać przez 40 dni nikt nie zainteresował się niczym i zrezygnowaliście z domeny to firma xyz sobie ją kupiła bo była wolna i wszystko zgodnie z prawem.

 

Udaj się do właściciela restauracji i zaproponuj kupienie od niego domeny

dokładnie nie wiem w jakiej firmie on to miał i jak jest z domenami .eu ale na peelke mi nawet smsy przychodzą że upływa koniec ważności domeny więć chciał nie chciał nie zapomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×