[dyskusje] masternet.pl

[Gość]

Nie ma to jak dostać maila i smsa o kończącym się terminie ważności domeny i numerze konta do przelewu dla domeny, której od 15.02 nie ma już w Masternet...

Dziękuję za troskę!

[Gość]

No polityka tej firmy jest wyjątkowo dziwaczna, więc wszystko jest możliwe.

Jak dla mnie, jako że jest automatycznie wystawiana proforma i podany nr konta i dane do wpłaty powinno się to odbywać jakoś "z ręcami i nogami", a nie tak dziwnie jakoś...

W firmie ktoś puści przelewik niepostrzeżenie i po co i na co to.

4 dni to dość czasu chyba na zaktualizowanie danych, tak sądzę.

[MasterNETpl 100]

Łukasz niezmiernie Cię przepraszam, iż system ośmielił się Ci wysłać z automatu przypominienie o wygasającej jednej domeny w niedzielę.

Z drugiej strony bardzo się osobiście cieszę, iż w końcu przenosisz się do innej firmy

Przelew zostałby Ci zwrócony, a w co pewnie i tak nie uwierzysz, zleceniodawca poinformowany telefonicznie, elektronicznie aby nie było wątpliwości.

wykreślenie z bazy (gdy nie odbywa się automatycznie) następuje przeważnie po tygodniu

dokładnie

;-)

[Gość nrm]

Marudzisz. Nie ma przypomnień: źle; sa przypomnienia: źle.

W firmie ktoś puści przelewik niepostrzeżenie i po co i na co to.

no i przyjdzie zwrot. Myślisz, że konta firm wsysają kasę jak czarna dziura?

 

4 dni to dość czasu chyba na zaktualizowanie danych, tak sądzę.

A ja sądzę, że mało. Jak masz kilka tysięcy domen to nawet nie odpytasz rejestru w tym czasie.

[Gość]

Piszę o tym dlatego, gdyż domeny przenosiłem wielokrotnie z różnych firm do różnych firm i nigdy mi się nie zdarzyła sytuacja, bym dostał przypomnienie o usłudze, której już u nich nie ma. Ale ja widzę, że coś co nie jest normalne w większości cywilizowanych firm, jest normalne w MasterNet. :-)

Z drugiej strony bardzo się osobiście cieszę, iż w końcu przenosisz się do innej firmy

Również się niesłychanie cieszę. Ale to jeszcze nie wszystkie usługi, jakie opłacałem u Ciebie ja lub moi klienci, zostało jeszcze jakieś 60 domen, niemniej to tylko kwestia czasu :-)

no i przyjdzie zwrot. Myślisz, że konta firm wsysają kasę jak czarna dziura?

A ja sądzę, że mało. Jak masz kilka tysięcy domen to nawet nie odpytasz rejestru w tym czasie.

Nigdzie nie napisałem, że "wsysa", tylko po co takie sytuacje wprowadzać. Moim zdaniem jak ktoś wydaje authinfo dla domen to nie po to, aby pochwalić się sąsiadowi i takie domeny w działającym jakoś logicznie systemie powinny być częściej "weryfikowane" przez okres ważności tego kodu. Ale za wiele spodziewać się nie mogę chyba. Takie tam moje wizjonerstwo :-)

 

Druga sprawa, napisałem to wszystko jedynie w formie luźnej uwagi. Ale wiem, że na cokolwiek ja lub dowolny klient zwróci uwagę (z naciskiem na słowo support, który ewidentnie w tej firmie kuleje co już zauważyło kilka jak nie kilkanaście osób, co właściciel sobie umie zawsze jakoś wytłumaczyć), to właściciel będzie starał się przekonać, że tak jest dobrze i że klient to baran, bo nie umie czytać, czy bo cośtam :-)

 

W każdym razie żegnam się z masternet i powodzenia życzę w dalszym prowadzeniu działalności.

 

PS. Ciekawe ilu osobom jeszcze właściciel będzie "dziękował" za odejście z firmy ;-) Sądzę, że każdej, która zwróci uwagę na kulenie w tej czy w innej sprawie.

Edytowano Luty 20, 2012 przez theqkash (zobacz historię edycji)

[Gość nrm]

Piszę o tym dlatego, gdyż domeny przenosiłem wielokrotnie z różnych firm do różnych firm i nigdy mi się nie zdarzyła sytuacja, bym dostał przypomnienie o usłudze, której już u nich nie ma.

To się zdarza i wcale nie rzadko. Problem jest złożony i występuje na kilku płaszczyznach i w 100% nie jest do wyeliminowania.

 

Moim zdaniem jak ktoś wydaje authinfo dla domen to nie po to, aby pochwalić się sąsiadowi i takie domeny w działającym jakoś logicznie systemie powinny być częściej "weryfikowane" przez okres ważności tego kodu. Ale za wiele spodziewać się nie mogę chyba. Takie tam moje wizjonerstwo :-)

No właśnie, ty tylko przypuszczasz, masz zdanie i opisujesz swoje wizjonerstwo. A ja mam codzienną praktykę, i choćby przykład z zeszłego tygodnia: klient pobrał kod i napisał, że na razie nie będzie nigdzie przenosił I twoje całe wizjonerstwo teraz padło

 

właściciel będzie starał się przekonać, że tak jest dobrze i że klient to baran, bo nie umie czytać, czy bo cośtam :-)

Nie jestem właścicielem i nie wtrącam się w wątek obsługi klienta. Ale nie mogę przejść obojętnie jak już się gnoi jak popadnie, argumentami z tyłka i nieprawdziwymi. Oceny powinny być rzetelne.

[Gość]

To się zdarza i wcale nie rzadko. Problem jest złożony i występuje na kilku płaszczyznach i w 100% nie jest do wyeliminowania.

Wierz mi, że gdyby właściciel śpieszył z takim tłumaczeniem zamiast za każdym razem tłumaczył klientowi, że nie będzie z nim gadał, bo nie umie czytać (co kilka razy już widzieliśmy wszyscy na forum), to pewnie też by było inaczej. Gdyby aby raz była jakakolwiek skrucha za błędy, aby te wielokrotnie wałkowane z nieodbieranymi telefonami czy odpisywaniami po 5 dni "bo weekend", zamiast wmawianie klientowi, że za krótko dzwonił (ostatnio było tu na forum i mało nie pękłem ze śmiechu przy takim tłumaczeniu), czy że jest weekend i wtorek to za wcześnie by się spodziewać odpowiedzi na maila z piątku to byłoby całkiem inaczej i nikt by nie miał o nic pretensji podejrzewam, skończyłoby się na uwagach. A że właściciel woli walczyć z każdą negatywną opinią, nawet gdy są niepodważalne argumenty to już niestety nie moja wina.

Każdy chce być szanowany, a jeśli firma robi z klienta debila na każdym kroku to nie sposób szanować firmę.

Oczywiście można mnie, Miłosza czy kilka innych osób, które negatywnie się wypowiadają na temat tejże firmy traktować jako jakiśtam odsetek klientów, ale trzeba wziąć pod uwagę też fakt, że nie każdy na forum napisze, bo nie każdy na bieżąco korzysta, a też i nie każdy chce; ja też pewnie bym nie pisał, gdybym nie czytał wyjaśnień tego, że klient dzwonił 20 razy i się nie dodzwonił typu "klient dzwonił za krótko", albo hasła typu "też mogę dzwonić do konkurencji po 5 sekund i pisać że nikt nie odbiera". Albo się szanujemy, albo nie. Krótko i na temat,

 

No właśnie, ty tylko przypuszczasz, masz zdanie i opisujesz swoje wizjonerstwo. A ja mam codzienną praktykę, i choćby przykład z zeszłego tygodnia: klient pobrał kod i napisał, że na razie nie będzie nigdzie przenosił I twoje całe wizjonerstwo teraz padło

A nie jest to tak, że kod authinfo jest ważny miesiąc? O ile pamiętam tak mi kiedyś ktoś z nazwa.pl pisał. Zresztą ok, nie znam się. Niemniej sposób wypowiedzi właściciela aby na moją uwagę dotyczącą tego kodu jednoznacznie pokazuje jak to wszystko wygląda i jeśli mówisz o "gnojeniu jak popadnie" to popatrz też na to.

Nie jestem właścicielem i nie wtrącam się w wątek obsługi klienta. Ale nie mogę przejść obojętnie jak już się gnoi jak popadnie, argumentami z tyłka i nieprawdziwymi. Oceny powinny być rzetelne.

Nie wydaje mi się, bym "gnoił jak popadnie". Zwróciłem uwagę jedynie na rzecz, która mnie zainteresowała w sposób identyczny jak sposób pisania właściciela do mnie w ostatnim czasie. Nie wiem gdzie tu gnojenie.

 

Temat o którym wspomniałem i do którego być może będziesz chciał zajrzeć masz tu: http://www.webhostin...iwie-jego-brak/ ;-)

Edytowano Luty 20, 2012 przez theqkash (zobacz historię edycji)

[Gość nrm]

Każdy chce być szanowany, a jeśli firma robi z klienta debila na każdym kroku to nie sposób szanować firmę.

Oczywiście można mnie, Miłosza czy kilka innych osób, które negatywnie się wypowiadają na temat tejże firmy traktować jako jakiśtam odsetek klientów, ale trzeba wziąć pod uwagę też fakt, że nie każdy na forum napisze, bo nie każdy na bieżąco korzysta, a też i nie każdy chce; ja też pewnie bym nie pisał, gdybym nie czytał wyjaśnień tego, że klient dzwonił 20 razy i się nie dodzwonił typu "klient dzwonił za krótko", albo hasła typu "też mogę dzwonić do konkurencji po 5 sekund i pisać że nikt nie odbiera". Albo się szanujemy, albo nie. Krótko i na temat,

To już inna sprawa, na ten temat się nie wypowiadam, "jaki koń jest każdy widzi". Co bym nie napisał to zaraz będzie, że konkurencja gnoi. Ja tylko chciałem merytorycznie wyprostować wcześniej postawione zarzuty, które uważam za bezpodstawne. Mimo wszystko jakaś etyka obowiązuje

 

A nie jest to tak, że kod authinfo jest ważny miesiąc? O ile pamiętam tak mi kiedyś ktoś z nazwa.pl pisał. Zresztą ok, nie znam się.

Tak, jest ważny 30 dni. Tylko jak pokazuje życie ludzie go biorą i... wcale nie emigrują. Ciężko jest mi powiedzieć dlaczego tak robią, badań nie prowadziłem

[Gość]

To już inna sprawa, na ten temat się nie wypowiadam, "jaki koń jest każdy widzi". Co bym nie napisał to zaraz będzie, że konkurencja gnoi. Ja tylko chciałem merytorycznie wyprostować wcześniej postawione zarzuty, które uważam za bezpodstawne. Mimo wszystko jakaś etyka obowiązuje

Wiesz, może i masz rację. Ja się nie muszę znać na tym. Dostałem takiego maila, więc podważyłem jego słuszność tutaj i dostałem taką odpowiedź jak widać, jak to wcześniej wspomniałeś "jaki koń jest każdy widzi". Oczywiście każdy by chciał, aby nie było żadnych negatywnych uwag i aby wszystko było dobrze. Pan Adrian niestety ma praktykę mieszania z błotem każdego klienta, któremu coś się nie podoba i podejrzewam, że kiedyś się na tym przejedzie. Ale w tym już nie moja broszka.

Niemniej tak jak wspomniałem - gdybym od niego dostał odpowiedź typu "tak właśnie to działa, że się co X czasu aktualizuje, sorry za to etc etc" to też by nie było sprawy. Oczywiście mówię, że gdyby zawsze było podejście tego typu, bo teraz to już chyba "po ptokach", jako że jestem chyba przesiąknięty podejściem Adriana do sprawy kontaktu z klientem i wyjaśniania wszystkiego i patrzę na to wszystko z góry.

Niemniej zrealizuję gorącą prośbę i wyniosę wszystkie domeny stamtąd - swoje i klientów. Jak komuś na klientach nie zależy, bo się nie potrafi zachować aby jakiegoś minimum normalnego podejścia do klienta, to już przykro.

 

Tak, jest ważny 30 dni. Tylko jak pokazuje życie ludzie go biorą i... wcale nie emigrują. Ciężko jest mi powiedzieć dlaczego tak robią, badań nie prowadziłem

Wszystko rozumiem. Ale myślę, że gdyby ktoś chciał jakiś przemyślany system wprowadzić to mógłby wziąć pod uwagę np. codzienne sprawdzanie czy domena z wydanym jest jeszcze w dyspozycji tej firmy, czy nie. Zresztą, podejrzewam, że ktoś taką praktykę stosuje :-)

[MasterNETpl 100]

Łukasz niezmiernie Cię przepraszam...

Skoro to dla Ciebie nie są przeprosiny to nie wiem, na kolanach specjalnie dla Ciebie mam iść do Częstochowy?... ale ok wg Ciebie, pewnie Cię obraziłem słowem przepraszam, chociaż i tak nie przesłałeś zapytania do supportu - pewnie byś się dowiedział dlaczego jest tak a nie inaczej

Kolega z konkurencji napisał Ci wyraźnie i chyba prosto jak to wygląda od strony firmy, ale Ty wiesz lepiej

Ale ok, dalszych Twoich wypowiedzi nie będę już komentował, Ty i tak wszystko co powiem będziesz negował.

 

EOT

[Gość]

Skoro to dla Ciebie nie są przeprosiny to nie wiem, na kolanach specjalnie dla Ciebie mam iść do Częstochowy?... ale ok wg Ciebie, pewnie Cię obraziłem słowem przepraszam, chociaż i tak nie przesłałeś zapytania do supportu - pewnie byś się dowiedział dlaczego jest tak a nie inaczej

Wiesz, w ogóle ironii nie było widać w Twoich przeprosinach, ani trochę ;-) I może faktycznie przestań mi odpisywać, bo wydaje mi się, że coraz bardziej się ośmieszasz.

 

A do supportu nie chciałem pisać, bo przecież niedziela i pewnie odpowiedź by przyszła w środę, lub w piątek, kiedy domena by już pewnie wygasła

Kolega z konkurencji napisał Ci wyraźnie i chyba prosto jak to wygląda od strony firmy, ale Ty wiesz lepiej

Ale ok, dalszych Twoich wypowiedzi nie będę już komentował, Ty i tak wszystko co powiem będziesz negował.

 

EOT

Co do negowania to stety lub niestety poziom jaki reprezentuje Twoja osoba i Twoja firma jest chyba niedościgniony nawet przez najlepszych specjalistów ds. negowania wszystkiego co się napisze, zwłaszcza jeśli chodzi o uwagi dot. działania supportu i ogólnie firmy. :-)

Czuję się bardzo słaby w negowaniu i nie mam nawet zamiaru konkurować z Tobą.

Edytowano Luty 20, 2012 przez theqkash (zobacz historię edycji)

[pajter 9]

Miałem ja sobie dnsy w domenie ns.domena i ns2.domena + jakieś tam ip.

chciałem zmienić na ns1.domena i ns2.domena + inne ip - komunikat, że się udało

po 2 dniach trace dostęp (stary serwer wyłączony) - sprawdzam, w masternecie wskazuje na stare ip. dobrze. zmienie.

błąd.

może zmienie najpierw na dnsy operatora, a po 5 minutach na dnsy w domenie. na operatora zmieniło się, a po próbie zmiany na dnsy w domenie:

1. Błąd wykonania operacji na DNS1: Server nazw DNS do dodania jest podrzędny dla domeny i nie posiada adresów IP

2. Zmiany zostały prowadzone, aktualizacja może trwać do 24h

3. efekt na liście dnsów: dns1 masternet, dns2 mój ns2 w domenie

 

wiem, że jest święto i nie spodziewam się reakcji zbyt szybkiej.

Ale żeby jedna z tak podstawowych funkcjonalności działała tak fantazyjnie?

[pajter 9]

Ok, chyba wszystko działa..

Ale ewidentnie proces zapisywania/validacji/informowania o sukcesie/błędzie powinien być naprawiony.

Po to 3 dni temu zmieniłem wpisy by dziś nie doświadczać takich problemów.

[krk 2]

Dziś chciałem zamówić tam domenę regionalną, jednak po wejściu komunikat:

 

Zablokowano destrukcyjną witrynę internetową

 

Użytkownik podjął próbę dostępu do:

http://www.masternet.pl/

 

To jest znana destrukcyjna witryna internetowa. Zalecane jest NIEODWIEDZANIE tej witryny. Szczegółowy raport przedstawia zagrożenia bezpieczeństwa w tej witrynie.

 

Ta witryna internetowa została zablokowana ze względów bezpieczeństwa. Przejdź do witryny Symantec zawierającej dodatkowe informacje na temat wyłudzania danych i zabezpieczeń internetowych.

 

[RafoX 233]

Dziś chciałem zamówić tam domenę regionalną, jednak po wejściu komunikat:

 

Ta witryna internetowa została zablokowana ze względów bezpieczeństwa. Przejdź do witryny Symantec zawierającej dodatkowe informacje na temat wyłudzania danych i zabezpieczeń internetowych.

 

nie mam tego

[Hekko.pl 239]

Taki problem może wystąpić gdy użytkownik subdomeny ma syf na koncie, niekoniecznie musi to być w domenie głównej.

[Gość]

Bardzo miło ze strony firmy, że kasuje dane klientów, którzy już klientami nie są, bo nie mają w tejże firmie żadnych usług, ale czemu dostaję smsowe przypomnienia o przedłużeniu nieswoich domen (których nie byłem, ani nie jestem właścicielem) to nie mam pojęcia...

[Gość Mruczek]

Niestety mam to samo, mam nadzieję, że się szybko połapią, bo im niezły "fakap" wyszedł.

[Miłosz 2311]

Wychodzi na to, że johnniew.pl i opel-ewos.pl ma wielu właścicieli

A zaraz się okaże, że ich baza wyleciała w kosmos... Trochę się sypneło z tego co widzę..

 

Przy próbie odzyskania hasła, bo zalogować się nie da:

Adres e-mail milosz@sys-com.pl nie istnieje w bazie

[Gość]

Skoro skasowali moje dane i nie mam dostępu do konta to ciekawe jakim prawem nadal przetrzymują mój numer, chętnie się dowiem

 

PS. Pozdrawiam właścicieli domen joh...w.pl oraz op...-...os.pl, domeny Wam wygasają

Edytowano Czerwiec 28, 2012 przez theqkash (zobacz historię edycji)

[maarcin 0]

U mnie to samo, właśnie wysłałem maila, a później pomyślałem, że poszukam czy czegoś nie ma. Mam nadzieję, że szybko rozwiązą problem i że domeny i konta nie ucierpią.

[Shk 51]

Coś jest na rzeczy. Mam nadzieję, że szybko naprawią usterkę...

[xanxan 0]

Również mam nadzieję, że zostanie to szybko naprawione, bo tak jakoś średnio fajna sytuacja się zrobiła...

[Gość Pokuć]

W pierwszej chwili myślałem że ktoś podał na złość mój numer telefonu (polska to taki poj.. kraj..), albo że był włam na moje konto. Potem kolejny SMS odnośnie domeny Opla i wiedziałem już że coś musiało ześwirować i dlatego te dziwne SMS. A te delikatesy alko to dośc blisko mnie, niemniej sklep gdzie pracuję jest lepiej zaopatrzony

[xanxan 0]

Ja dostałem tylko ten pierwszy SMS i do momentu, kiedy zablokowali na stronie panel klienta podejrzewałem włam na moje konto. Ale widać chyba włam na cały ich serwis...