Skocz do zawartości

Polecane posty

Gość

Pomyślałem, że to będzie dobre miejsce, żeby wkleić ten link:

 

https://www.facebook.com/bartek.juszczyk/posts/10211856904714104

 

Well, mimo wszystko pozostaje mieć nadzieję, że to tylko jakiś jego żart. Sądząc po wpisach z ostatnich miesięcy, wszystko może być możliwe...

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co ciekawi to skąd ktoś miał dostęp do jego FB. Jeśli to jednak prawda, to przykra sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, jest nam przykro. Sprawa sprzed roku niestety nie była korzystna, zarówno dla klientów Bartka jak i dla niego samego. Był to jednak nasz kolega z branży i przede wszystkim człowiek.


Mamy nadzieję, że tam dokąd obecnie zmierza będzie spokojniejszy i będzie mu tam lepiej niż tutaj.

  • Upvote 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przykro się to czyta. Rok temu człowiek miał jakiś taki uraz lub niezrozumienie dla Bartka za to, w jaki sposób komunikował się na Facebooku z klientami czy znajomymi (chamskie docinki, odpowiedzi). Teraz po części jest to wytłumaczone. Kto wie, może gdyby nie choroba... może nie byłoby sytuacji sprzed roku? Ale nie ma sensu spekulować - było to było, nie powinno tak być, ale dziś jedyne co można napisać to "requiescat in pace".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Jedyne co ciekawi to skąd ktoś miał dostęp do jego FB. Jeśli to jednak prawda, to przykra sprawa.

 

Nie masz zapisanego hasła w przeglądarce albo telefonie w apce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Btw, jakiś czas temu FB zrobił opcję, że można podać kogoś, kto przejmie konto po śmierci o.O.

Ale tego nie zrobili w tym przypadku, bo można dodawać do znajomych, a konto "in memoriam" się różni od zwykłego -> https://www.facebook.com/help/150486848354038?helpref=faq_content

Edytowano przez KeeX (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Wy jednak co niektórzy jesteście pieprznięci. Podana została informacja o śmierci jednego z waszych kolegów z branży a wy prowadzicie ożywioną dyskusję na temat jego dostępu do fejsa i jak to wygląda technicznie. Proponuję wziąć serwer i się solidnie nim huknąć w łeb. Nie żyje młody człowiek który miał rodzinę, przyjaciół, miał plany na praktycznie całe życie a wy zamiast pisać odpowiednio stonowane posty albo nic nie pisać to produkujecie się nad jakimiś pierdołami.

  • Upvote 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek1991

Przykro się to czyta. Rok temu człowiek miał jakiś taki uraz lub niezrozumienie dla Bartka za to, w jaki sposób komunikował się na Facebooku z klientami czy znajomymi (chamskie docinki, odpowiedzi). Teraz po części jest to wytłumaczone.

 

 

Wy jednak co niektórzy jesteście pieprznięci. Podana została informacja o śmierci jednego z waszych kolegów z branży a wy prowadzicie ożywioną dyskusję na temat jego dostępu do fejsa i jak to wygląda technicznie. Proponuję wziąć serwer i się solidnie nim huknąć w łeb. Nie żyje młody człowiek który miał rodzinę, przyjaciół, miał plany na praktycznie całe życie a wy zamiast pisać odpowiednio stonowane posty albo nic nie pisać to produkujecie się nad jakimiś pierdołami.

 

Oboje nie macie racji wg mnie. Fakt o zmarłym mówi się dobrze albo wcale więc kwestię historii tego co się działo zostawmy już w spokoju bo nic to nie zmieni. Ale stawiane tez tłumaczenia że chorobą jest wytłumaczone to co zrobiono klientom jest nonsensem i niedorzeczne.

Życie nie zwalnia z odpowiedzialności za podejmowane decyzje!!! Nigdy!

Gdy ktoś umiera i mamy coś za złe to zostawiamy to dla siebie bo zmarły nie może się bronić, ale nie stawiajmy tez że problemy i choroba zwalniają z odpowiedzialności za czyny. Jego klienci też mieli swoje biznesy swój czas i też trochę stracili. Stało się trudno i tyle. Ale nie piszmy że nasze problemy i dramaty nas zwalniają za życia z odpowiedzialności za to co robimy bo to jest niepoważne.

Generalnie proponowałbym nie poruszać już tematu 2be i tak będzie chyba najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@up, masz rację, ale nigdzie nie napisałem, że całkowicie usprawiedliwia to Bartka. Napisałem tylko, że po części jestem w stanie zrozumieć jego dziwne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie znam sprawy, i raczej nie oceniam ludzi na podstawie kilku postów. Człowiek to bardzo wadliwa istota i często po fakcie rozumie swój błąd, potem człowiek żałuje niektórych słów i zachowań. Błędów nie robią tylko Ci co nic nie robią, niektórzy tylko uważają, że są bezbłędni, co już samym w sobie jest błędem.

 

Proponowałbym niektórym wyjść na dwór na zimne powietrze (póki co jest jeszcze zima) i ochłonąć trochę. Co było to już nie warto rozgryzać, tym bardziej, że nie poznamy już jak naprawdę to wszystko wyglądało.

 

Administracji proponowałbym zamknąć temat ...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×