Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
marcinp

Debian - DuZYYY PROBLEM !!!!

Polecane posty

Witam

 

Mam dość spory problem - probujac usunąc pewien inny problem uparcie mimo wszystkich duzych ostrzezen usunolem dpgk i co za tym idzie sysvinit oraz modutils. Czy ma ktos jakis dobry pomysl na ratowanie mojego systemu :D

 

Zaznaczam ze mam serwer kolokowany w niemczech i srednio mi sie usmiecha jechac tam i instalowac system :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrick
Zaznaczam ze mam serwer kolokowany w niemczech i srednio mi sie usmiecha jechac tam i instalowac system

a czy support serverowni nie moze tego wykonac po odpowiednim dogadaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sprobój dociągnąć ręcznie te pakiety. Powino pomóc mi kiedyś pomogło przynajmniej:)

oczywiście ze źródeł musisz, bo deby ci nie przejdą w ten sposób. Spróboj, może się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uda Ci się jakoś rozwiązać swój problem,

to napisz koniecznie jak to zrobiłeś.

Szczerze mówiąc, nie spotkałem się jeszcze z czymś takim,

a więc taka informacja może się kiedyś przydać. :wink:

Swoją drogą apt to tylko nakładka na dpkg,

więc instalacja tego drugiego ze źródeł powinna pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sproboj znalesc kogos z Debianem i przegrac od niego dpkg.

 

Nie mam w tej chwili dostepu do zadnej maszyny, z jakas nowa wersja, dlatego ci nie pomoge, ale wydaje mi sie, ze to powinno rozwiazac twoj problem.

 

Oczywiscie pamietaj, zeby dpkg, ktorego skopiujesz byl skompilowany dla tej samej architektury (i386/ia64/amd64/itp).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzieki bede walczyl.

Jak tylko przyroce go do narmalnego stanu sprobuje opisac to, moze komus sie przyda w przyszlosci.

 

Ale jednak pod wzgledem takich awarii to wole jednak Gentoo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jednak pod wzgledem takich awarii to wole jednak Gentoo.

Zapewne za mało mam jeszcze doświadczenia albo jestem ślepy,

ale jeszcze nigdzie nie czytałem o tym aby ktoś miał problem z dpkg

podobny do Twojego.

Zainspirowałeś mnie, jak będę miał chwile czasu, to postaram

się "popsuć" dpkg. :( Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakies argumenty?

Też miałem ochotę o to zapytać, bo przecież Gentoo jest

klonem Debiana i pod względem zarządzania pakietami wątpie

aby się czymś specjalnie różnił - tam się to chyba po prostu nazywa emerge

czy jakoś tak. Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gentoo nie jest klonem Debiana !! jedynie na poczatku tworzenia gentoo daniel robbins chcial zrobic cos podobnego do Debiana, pozniej robbins po zapoznaniu sie z FreeBSD napisal portage ktore bazuje na "portach" znanych z FreeBSD i mysle ze Gentoo i Debian to 2 rozne dystrybucje....

 

 

 

tam się to chyba po prostu nazywa emerge

czy jakoś tak.

Tak, tam sie uzywa polecenie emerge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gentoo nie jest klonem Debiana !! jedynie na poczatku tworzenia gentoo  daniel robbins chcial zrobic cos podobnego do Debiana, pozniej robbins po zapoznaniu sie z FreeBSD napisal portage ktore bazuje na "portach" znanych z FreeBSD i mysle ze Gentoo i Debian to 2 rozne dystrybucje....

No dobra. Niech będzie. Gentoo to nie zmodyfikowany Debian. :(

Swoją drogą, Debian już ma coś podobnego do systemu portów z Freebsd,

gdzie możesz w sposób bezpieczny przekompilowywać paczki.

Używam tego na codzień - super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gentoo a debian to kolosalna różnica.

 

Paczki gentoo są dostosowane tylko i wyłącznie pod twój system ( wszystko jest kompilowane od 0)

na założenie debiana to działanie na KAŻDYM komputerze stąd optymalizacja pod 386.

 

Takie krótkie info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczki gentoo są dostosowane tylko i wyłącznie pod twój system ( wszystko jest kompilowane od 0)

I sie zaczyna... Moze skonczymy ten off-topic zanim zacznie sie opowiesc pt. "Jak po kilkugodzinnej kompilacji moje KDE laduje sie o 2s szybciej" ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczki gentoo są dostosowane tylko i wyłącznie pod twój system ( wszystko jest kompilowane od 0)

na założenie debiana to działanie na KAŻDYM komputerze stąd optymalizacja pod 386.

Takie krótkie info.

W Debianie też bardzo łatwo można osiągnąc dokładnie taki sam cel.

 

apt-get source mysql-server

apt-get build-dep mysql-server

później edytujesz plik "rules" w katalogu z paczką (możesz tam zmienić

zarówno dyrektywy dla gcc jak i parametry ./configure)

później debuild -us -uc i masz własne deby :(

a pliki "rules" możesz archiwizować, co później znacznie skraca czas

przywracania systemu np. po awarii

 

aby powyższa metoda zadziałała, musisz mieć kilka dodatkowych pakietów - fakeroot i coś tam jeszcze, a swoją paczkę musisz wrzucić do hold w dpkg --set selections, bo inaczej apt-get będzie chciał ją zastąpić oryginalną

 

proste jak budowa cepa, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze rozpetalem tutaj prawdziwą debate. :(

 

Jezeli chodzi o te dwa systemy to i jeden i drugi ma swoje wady i zalety co do debiana nie bede sie jeszcze wypowiadal bo jak widac to walcze jeszcze z kilkoma sprawami, natomiast co do Gentoo to przedewszystkim dla mnie istotna zaleta jest, ze jezeli instalujemy go od stage1 i ustawimy prawidlowo wszystkie flagi to faktycznie system i wszystkie jego skladniki kompilowane sa dokladnie pod dane maszyne. (a co za tym idzie aplikacja maja wieksza wydajnosc).

 

Druga sprawa to emerge ktore jak dla mnie jest troche bardziej funkcjonalne od apt-get np. opcja emerge -pv bardzo doklanie pokazuje jakie pakiety beda zainstalowane z wybranym pakietem no i dodatkowo mozna uzyc USE ktore dozuci potrzebne wedlug nas pakiety.

Ale bardzo mozliwe ze jeszcze nie poznalem doklanie wszystkich mozliwosci apt-get i stad moje odczucie.

 

Co do podobienstw to moim zdaniem Gentoo zdecydowanie jest blizsze FreeBSD niz debianowi, ale to tylko moje zdanie.

 

No i pod koniec mam troche wieksze zaufanie do serwerow pracujacych pod Gentoo niz do serwerow pracujacy pod Debianem, ale moze sie to zmieni jak troche z nim powalcze.

 

Poki co testuje debian + vhcs2 + primary i secondary dns na jednej maszynie. Co z tego wyjdzie to zobaczymy :)

 

P.S. Zaznaczam ze nie prowadze hostingu. To tak na wszelki wypadek jakby ktos sie chcial powyzywac w stylu "co z ciebie za administrator jak masz takie problemy" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

marcinp, proponuje lokalnie sciagnac brakujace pakiey, rozpakowac, przegrac pliki w odpowiednie miejsca, po czym uzupelnic baze o wpisy dotyczace brakujacych pakietow.

 

Pozniej zastanowic sie nad przeniesieniem serwera do kolokacji w Polsce gdzie wsparcie jest znacznie tansze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do podobienstw to moim zdaniem Gentoo zdecydowanie jest blizsze FreeBSD niz debianowi, ale to tylko moje zdanie.

Nie bede sie wdawac w dyskusje o wyzszosci jednej dystrybucji nad druga, ale bardzo prosze nie porownuj linuxow do *BSD, bo to juz przesada :(

 

Wysłany 2006-01-21, 22:41:

 

Pozniej zastanowic sie nad przeniesieniem serwera do kolokacji w Polsce gdzie wsparcie jest znacznie tansze :-)

Oj... Mysle, ze musialby ten support wykorzystywac praktycznie non-stop zeby mu sie wyrownaly miesieczne oplaty, bo serwery u nas sa nadal wielokrotnie drozsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bellerofont zgadza sie ale ja napisałem o założeniach dystybucji a nie o ich zastosowaniach i edytowaniach.

 

Z założenia mają one być takie jak napisałem i po to są deb aby były uniwersalne a gentoo po to aby było własne.

 

Wiadomo że można osiągnąć praktycznie dowolną konfigurację i dostosowanie do architektury. Ale nie o to wg mnie chodzi.

 

Po rpostu porównywanie gentoo i debiana jest błędem ponieważ są to dwie zupełnie różne dystrybucje niemające ze sobą praktycznie nic wspólnego. Można szukać analogii na siłe (apt-get => emerge) ale po co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bellerofont zgadza sie ale ja napisałem o założeniach dystybucji a nie o ich zastosowaniach i edytowaniach.

 

Z założenia mają one być takie jak napisałem i po to są deb aby były uniwersalne a gentoo po to aby było własne.  

 

Wiadomo że można osiągnąć praktycznie dowolną konfigurację i dostosowanie do architektury. Ale nie o to wg mnie chodzi.

 

Po prostu porównywanie gentoo i debiana jest błędem ponieważ są to dwie zupełnie różne dystrybucje niemające ze sobą praktycznie nic wspólnego. Można szukać analogii na siłe (apt-get => emerge) ale po co....

Jeśli źle Cię zrozumiałem, to przepraszam, aczkolwiek odebrałem Twoją wypowiedź jako próbę udowodnienia wyższości Gentoo nad Debianem ze względu na funkcję kompilowania danych pakietów w czasie instalacji,

z czym nie mogę się zgodzić, a dodatkowo uważam iż Debian ma conajmiej dużo możliwości konfiguracyjnych i nie ważne...

czy to się dzieje automatycznie, czy musisz wcisnąć parę klawiszy więcej.

Ba, ja osobiście nie lubię automatów i lubię mieć pełną kontrolę

nad tym co się dzieje.

 

Rzeczywiście starałem się szukać analogii na siłę,

ale to dlatego iż wydawało mi się, że Gentoo jest klonem Debiana

tak samo jak Fedora jest pochodną RHES.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gentoo a debian to kolosalna różnica.

Tak... Gentoo to w tej chwili cały czas raczej dystrybucja do zabawy, na workstację.

 

Paczki gentoo są dostosowane tylko i wyłącznie pod twój system ( wszystko jest kompilowane od 0)

na założenie debiana to działanie na KAŻDYM komputerze stąd optymalizacja pod 386.

To już nie do końca prawda. Istotnie standardowe pakiety w głównym repozytorium Debiana są kompilowane pod i386, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby brać je z innego lub tworzyć własne, dostosowane do posiadanej maszynki (co zresztą warto zrobić z kluczowymi pakietami, w szczególności warto mieć własnoręcznie skompilowane jądro).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zresztą warto zrobić z kluczowymi pakietami, w szczególności warto mieć własnoręcznie skompilowane jądro

Też tak uważam i zawsze tak robię, bo nie cierpię jak mi ktoś coś z góry narzuca.

Właśnie daltego pracuję na Linuksie, bo mam tu duży wybór i pole manewru,

czego o MS Windowsie powiedzieć nie można,

no a poza tym głownym atutem Linuksa jest... cena. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co zresztą warto zrobić z kluczowymi pakietami, w szczególności warto mieć własnoręcznie skompilowane jądro

Też tak uważam i zawsze tak robię, bo nie cierpię jak mi ktoś coś z góry narzuca.

Właśnie daltego pracuję na Linuksie, bo mam tu duży wybór i pole manewru,

czego o MS Windowsie powiedzieć nie można,

no a poza tym głownym atutem Linuksa jest... cena. :(

 

Troszke Off topic:

Wlasciwie to w miare dobrze znam Redhata komercyjnego tez, FC etc. Ostatnio mialem na szybko sobie postawic jedna maszyne kolokowana do testow. Stwierdzilem,ze fajnie byloby Gentoo wyprobowac. Sciagnalem co trzeba i probowalem zrobic ta najtrudniejsza wersje czyli wlasciwie prawie wszystko ze zrodel i kompilacja. Ehh posypalo mi sie gdzies to podczas kompilacji zgodnie z instrukcjami. Troche z tym walczylem, ale z braku czasu poddalem sie:) Zainstalowalem Debiana minimal i od razu git:-) Moglem oczywiscie zainstalowac to Gentoo z gotowymi pakietami, ale wtedy stwierdzilem,ze to juz nie bedzie to samo Gentoo :-D :-D

 

Na Gentoo trzeba troche czasu jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bellerofont sam uważam że Debian jest dla mnie lepszy, bo po co 'męczyć' się z Gentoo przez np kilka dni aby poinstalować sobie wszytko i potem system działa np o 2 sek szybciej:| Strata czasu...

 

Wiadomo że zawsze można zrobić po swojemu i tak też czasami robie:D Dlatego ciągle piszę o założeniach a nie zastosowaniach dystrybucji....

 

Co do jądra to 100% racja:D

 

O Windowsie sie nie wypowiadam bo od dawna nie uzywam i juz nie jestem na bierząco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Zaloguj się, aby obserwować  

×