Skocz do zawartości
ajans

Słowniczek terminów Hostingowych!

Polecane posty

...chyba sam sobie odpowiedziales na pytanie? :)

Chyba nie? :)

Choć wiem, jak taki słowniczek powinien być napisany, to prawdę mówiąc nie jest mi osobiście do szczęścia potrzebny. Wiedzę do swoich potrzeb mam wystarczającą, a gdy potrzebuję czegoś więcej to się dokształcam lub wynajmuję fachowców :P

Tak naprawdę przydałby mi się "łopatologiczny słowniczek dla opornych", żeby mieć gdzie odsyłać klientów. Niektórzy koniecznie chcą we własnym zakresie wybrać sobie serwer i pytają o różne pierdoły. Przy takim słowniczku dałoby się im podesłać same terminy i link do słownika - niech nie zawracają tyłka :)

 

Racja, niech będzie prosto. Kto by się przejmował, że każda definicja to wierutne kłamstwo, przecież ważne, że jest zrozumiałe.

Wiesz, że świat nie jest zerojedynkowy? Jesteś w stanie sobie wyobrazić, że można definicję napisać poprawnie pod względem merytorycznym, a jednocześnie niezbyt obszernie i przystępnie dla ZU?

 

Proszę bardzo, popierajcie takie rozwiązania, tylko nie dziwcie się, jak później adres będzie krążył jako ROTFL dnia.

Nas jest tutaj jeden. Jeśli chcesz nadal rozmawiać z nami, Piotrem Mikołajskim, to bądź łaskaw nie pić, nie będzie Ci się dwoiło w oczach. Jeśli nie piłeś, to bądź łaskaw nie brać przykładu z polityków i przestań opowiadać jakieś dyrdymały w liczbie mnogiej. Jak na razie nikt tutaj nie zmontował żadnego Układu...

 

Nikt ani razu nie spytał, czy nie będzie chętnych, żeby to napisać INACZEJ, a wiele osób by chętnie pomogło (ja też).

Przepraszam, posiadłeś umiejętność czytania ze zrozumieniem, czy tylko omiatasz pierwsze wyrazy każdego zdania, a resztę sobie dośpiewujesz? Ja wciąż piszę o czymś innym, czego najwyraźniej jeszcze nie byłeś łaskaw zrozumieć. Policz do stu (albo i tysiąca), przeczytaj moje posty jeszcze raz na spokojnie i postaraj się zrozumieć, o czym piszę od dłuższego czasu.

 

Wolicie się upierać przy obecnej wersji, która merytorycznie jest warta ZERO.

My, Piotr Mikołajski, sztuk jeden, upieramy się przy przemyśleniu formy słowniczka oraz przy zdefiniowaniu grupy docelowej, do której ów słowniczek ma być skierowany. Upieramy się również przy opinii, że dobrze jest załatwić powyższe sprawy przed rozpoczęciem poważnych prac nad hasłami słowniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie? :P

E... Dobra, bo albo Ty nie zrozumiales mojej wypowiedzi, albo ja Twojej.

 

Chodzilo mi o to, ze tak jak napisales, osoby zajmujace sie serwerami / administracja powinny to znac na blache i zadnemu taki slowniczek sie w zyciu nie przyda (a jak przyda, tzn. ze ta osoba nie powinna pracowac w na swoim stanowisku). Zatem przez wykluczenie zostaje nam tylko druga wspomniana przez Ciebie grupa docelowa.

 

Mam nadzieje, ze teraz wszystko jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upieramy się również przy opinii, że dobrze jest załatwić powyższe sprawy przed rozpoczęciem poważnych prac nad hasłami słowniczka.

 

Super. W takim razie obecna wersja jest wystarczającym dowodem, że grupa docelowa (dzieci z przedszkola*) została wybrana nieprawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super . shive właśnie na zdanie podobne do tego czekałem.

Dziękuje też Piotrowi za poparcie że dla pewnych grup docelowych takie słowo jak protokół może być nie do zrozumienia.

 

Ja nie chciałem aby to coś do czego dałem linka było podstawą do dalszych prac, a jedynie punktem w dyskusji

- do jakiej grupy docelowej słowniczek zrobić

- a może zrobić go w 2 wersjach ?

- na ile łopatologicznie dla tej najmniej zaawansowanej możemy to napisać

 

Mam roczne doświadczenie na supporcie i dwu-trzyletnie w administracji serwerami w jednej z firm hostingowych i wiem że jak prosto nie powiesz każde tłumaczenie może się okazać zbyt trudne do zrozumienia , niektórzy nawet wymagają tłumaczenia obrazowego czy pokazania zrzutu z panelu z zaznaczonymi opcjami w kółku co ma kliknąć.

A przekrój klientów od 15-60 lat zaobserwowałem spokojnie.

 

W tej chwili wstrzymuję się w dalszej dyskusji dopóki Bartek jako opiekun pomysłu nie powie jak on widzi te prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieram shive. Nie jestem zaawansowanym uzytkownikiem kompa... ale niektore terminy zostaly ash za nadto uproszczone. SMTP .... n/c jak jush cos tlumaczyc to chyba tak aby przecietny czytelnik slownka przechodzac to kolejnego terminu nie spotkal sie z tzw. Paradoksem :)

 

Jak osoba przeczyta taka definicje to co powie kiedy bedzie miala skonfigurowac Outlook express :P

 

Jak juz macie tworzyc slownik to tlumaczcie tak aby uzytkownik zrozumial definicje nie zmieniajac jej sensu.

 

Jezeli cos jest trudne dla prostego uzytkownika mozna zawsze lopatologicznie wytlumaczyc to na schemacie.

 

Pozdro :)

 

ps. taki slowniczek to dobra rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Genialne, po prostu genialne :P

 

Cos nalezy do jakiegos zbioru, nie potrafimy ladnie opisac tego zbioru wiec Cos kwalifikujemy do innego zbioru.

 

:)

 

pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski

Panowie, mysle ze wzorem powinna byc tutaj wikipedia.

Wszystko wyczerpujaco bez zbednych uproszczen ale z odnosnikami do innych definicji.

 

Zgadza sie, ze czasami trzeba bedzie sie "przeklikac" przez kilka definicji ale nie wiem czy unikanie tego na sile jest dobrym pomyslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×